Skocz do zawartości

Geometria XC i Trail


Mori4

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jeżeli piszę nie w tym dziale to proszę o przeniesienie :$ Do tej pory jeździłem na rowerze o geometrii xc i nie miałem nigdy do czynienia z rowerami typu trail. Zacząłem rozważać wymianę roweru w przyszłym roku i tu pojawiła się chęć spróbowania czegoś z inną geometrią. Pomyślałem żeby wybrać może coś do cięższej jazdy, z boostem, żeby można było trochę podskoczyć (bez szaleństw) i wjechać w nieznany teren.  Tutaj pojawia się moje pytanie jakie będą zmiany w jeździe na rowerze z bardziej płaskim kątem główki, dłuższym reachem i krótszymi tylnymi widełkami. Czy bardzo będzie można odczuć różnicę na podjazdach albo na płaskim. Wiadomo, że przy zjeżdżaniu to różnica będzie na plus ale czy taki rower jest też dobry do całodniowych wypadów?

Edytowane przez Mori4
Opublikowano (edytowane)

Na początek rzuć okiem na mój artykuł o geometrii, skupia się właśnie na rowerach enduro/trail i nowinkach: https://www.1enduro.pl/geometria-roweru-mtb-enduro/

Uwagi:

  • Boost to jest szerokość piast. Delikatnie poprawia sztywność, ale nie zwiększa w magiczny sposób możliwości roweru ;)
  • Dwa czynniki, które najbardziej wpływają na podjeżdżanie to: masa i wysokość kierownicy.
  • Rowery trail są cięższe od XC (większa wytrzymałość i sztywność wymuszona większym skokiem + większe opony, sztyca regulowana itd.), więc tak - na długich, nietechnicznych podjazdach są wolniejsze.
  • Wysokość kierownicy jest zależna od kilku czynników - np. przesiadając się z XC 29" na trail 27,5", różnica może być niewielka. Ale ogólnie większy skok widelca podnosi przód, co utrudnia podjeżdżanie.
  • Płaski kąt główki ramy nie wpływa na podjeżdżanie tak bardzo, jak się większości wydaje. Kierownica jest trochę "lżejsza", ale wystarczy bardziej usztywnić górne partie ciała. Ma też swoje zalety (stabilność, rozłożenie masy).
  • Krótki tylny trójkąt to najbardziej przereklamowana sprawa we współczesnych rowerach MTB. Utrudnia dociążanie przedniego koła w zakrętach i na podjazdach. Ułatwia za to podrywanie przedniego koła, jeśli to dla Ciebie bardziej istotne od zakrętów/podjazdów.
  • Dłuższy reach to z kolei najbardziej niedoceniana (w kręgach XC) zmiana. W połączeniu z krótszym mostkiem poprawia możliwości zarówno na zjazdach, jak i podjazdach.

Trochę  uwag związanych z rozwojem XC znajdziesz też tutaj: https://www.1enduro.pl/rower-xc-hit-sezonu-2019/

Podsumowując - ścieżkowce dają zupełnie inny "feeling", ale nie ma się co tego obawiać, bo rowery XC też powoli idą w tym kierunku. Zdecydowanie warto spróbować chociażby na testach. Jestem przekonany, że Ci się spodoba :)

PS. Popraw sobie literówkę w temacie, jeśli możesz ;)

Edytowane przez Wooyek
  • Lubię to! 2
Opublikowano

Wooyek, Twojego bloga znam i czytuje. Mieszkam nad morzem i u mnie górki do 100m więc nie wiem czy ścieżkowiec to nie przerost formy nad treścią. Dobrze mi się jeździ na moim mtb i początkowo myślałem o tym, żeby wymienić opony na szersze na trudniejszy teren oraz koła i amortyzator na coś porządniejszego i w sumie tyle by mi starczyło tylko, że to już prawie 50% ceny roweru i czy nie lepiej kupić coś z nowymi standardami i nowocześniejszą geometrią.

Opublikowano

Hm, no to już musisz zam zadecydować, jakiego typu roweru Ci potrzeba ;) Dlatego tym bardziej sugeruję testy.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

 

Dnia 20.11.2017 o 11:55, Mori4 napisał:

Wooyek, Twojego bloga znam i czytuje. Mieszkam nad morzem i u mnie górki do 100m więc nie wiem czy ścieżkowiec to nie przerost formy nad treścią. Dobrze mi się jeździ na moim mtb i początkowo myślałem o tym, żeby wymienić opony na szersze na trudniejszy teren oraz koła i amortyzator na coś porządniejszego i w sumie tyle by mi starczyło tylko, że to już prawie 50% ceny roweru i czy nie lepiej kupić coś z nowymi standardami i nowocześniejszą geometrią.

Dobrze dobrany scieżkowiec to uniwersalna maszyna. Nie mówimy o sprzęcie do cieżkiego enduro.Zajrzyj do mojego tematu. Ja na swoim śmigam turystycznie, zjazdy i podjazdy, maratony i Xc. Amortyzator mam ustawiony na 130mm i rowerek daje frajde wszędzie.

Jak chce pozjezdzac, poskakac czy wybrac się w góry amorek na 140mm ustawiam, podkładki pod mostek i tyle. Na codzien amorek 130mm i podkladki nad mostkiem.

 

I dokładnie jak pisze Wooyek bardziej wysokosc kierownicy i amorka wplywa na podjazdy.

Też mieszkam nad morzem i w pelni wykorzystuje trail ale wiem ze nie wszedzie nad morzem jest gdzie popodjezdzac i pozjezdzac.

  • Lubię to! 1
Opublikowano

Si2wy Twój temat też znam. Dorzucił kolejny kamień do ogródka ;) Myślę sobie jak tu spróbować geometrii trail w sposób jak najbardziej oszczędny i wychodzi mi żeby poczekać aż Ns wypuści ramy swoich Eccentricow lite i dokupić amorka 120mm i przełożyć resztę gratow z xc.  

Opublikowano

Widzialem te Eccentrici na 2018. Fajny sprzecik bedzie.

Ja teraz planuje na bardziej lagodna kierownice przejsc w kierunku troche Xc. 740mm szeroka ale prosta.

Opublikowano
Dnia 20.11.2017 o 11:44, Wooyek napisał:

Boost to jest szerokość piast. Delikatnie poprawia sztywność, ale nie zwiększa w magiczny sposób możliwości roweru ;)

Dodatkowo pozwala (pośrednio) używać grubszych opon. W wielu amortyzatorach bez tego systemu możliwości kończą się na około 2.35.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...