Trek Procaliber 9.7 warto ?

[dziurawa skarpeta]

witam ,

jestem zainteresowany kupnem treka procaliber 9.7.

Stąd moje pytanie, kto jeździł na tej ramie i może podzielić się opinią ?

wszystkie opinie  bardzo cenne  

[misiod]

Nie jeździłem na tej ramie ale myślę że spokojnie możesz założyć że każdy kto wydał własne pieniądze aby kupić taki rower odpowie Ci że: TAK - jest super!

a tak serio to pewnie dobrze byłoby jakbyś podał więcej danych - np do czego miałby on służyć, jak intensywnie miałby być użytkowany, za ile możesz go mieć i jaki masz budżet - wtedy pewnie uzyskasz więcej porad

[Gość]

To inwestycja na ponad 11 tysięcy, w przypadku nowego egzemplarza. W moim prywatnym, subiektywnym odczuciu: jeśli nie jesteś zawodowcem, który żyje ze ścigania się i z premii za wysokie lokaty na zawodach - nie warto. Jeśli masz dobrą nogę, to ile zaoszczędzisz w porównaniu do jakiegoś aluminiowego odpowiednika na podobnym osprzęcie (któregoś SuperFly'a, czy nawet nowego X-Calibra), parę sekund najwyżej?  Nie wiem czy warto by ta różnica miała cenę kilku tysięcy...

A jeśli nogę masz do dupy, to nawet tak wypasiony rower i tak sam nie pojedzie.  

Ale z drugiej strony, jeśli budżet masz spory i nie musisz się liczyć z każdą złotówką, to na pewno warto. Flagowy ścigacz Treka to z pewnością przemyślana i dobrze zbadana konstrukcja, która na bank wzorowo będzie realizowała powierzone jej zadania.  

Edytowane 9 Listopada 2017 przez Gość

[jaro0011]

Według mnie nówka 9.7 jest spoko ale można kupić karbonowego ścigacza na takim samym osprzęcie albo nawet lepszym za mniejszą kasę.
Poza tym geometria nie każdemu będzie odpowiadać - ramy procalibra są bardzo długie - pozycja mocno wyścigowa.
Na duży plus na pewno jest wieczysta gwarancja ramy Treka.
Przed zakupem warto się przymierzyć i przejechać. Przerabiałem ten temat ale sobie odpuściłem Treka Procaliber bo nie mogłem się wpasować w rozmiarówkę - leżałem pomiędzy rozmiarami i nie mogłem się zdecydować.

[SI2WY]

Kolega ma takiego. Ogólnie sama rama wykonana perfekcyjnie. Wydaje mi się że trek robi najlepsze ramy carbonowe.

No i tyle, piasty jakieś mustangi robione dla treka chyba, obrecze plastikowe. Rower waży ponad 11kg, szału nie ma.