Technika jazdy na rowerze szosowym - łokcie ugięte vs wyprostowane

[Freud]

Cześć,

jak wygląda u Was typowa pozycja na rowerze szosowym? Czy w klamko-manetkach (górny chwyt) jeździcie na wyprostowanych czy na lekko ugiętych rękach?

Domyślam się, że to jest kwestia tego jak bardzo się pochylamy nad rowerem (bardziej lub mniej agresywnie).

U mnie to wygląda tak, po chwili ręce podświadomie mi się prostują w łokciach.
Nawet jeśli maksymalnie cofnę dłonie na kierownicy do chwytu górnego (ale nadal bocznego) to i tak po czasie prostują mi się podświadomie. To z kolei powoduje inne ułożenie dłoni na kierownicy itd.

Wiem, że należy zginać chociaż lekko dłonie dla zdrowia.

Jak to u Was wygląda?
Widzicie jakieś minusy?

Edytowane 24 Października 2017 przez Freud

[Gość]

Tak czysto medycznie, to przy zablokowanych łokciach obrywają stawy, bo nic ich nie amortyzuje. Jak masz zgięte łokcie, to jednak działają one jak amortyzator. Spróbuj podskoczyć i wylądować za pierwszym razem na ugiętych kolanach, a za drugim razem na usztywnionych. Przy drugim podejściu różnicę poczują nawet Twoje zęby.

Edytowane 24 Października 2017 przez Gość

[de Villars]

Z początku jeździłem na wyprostowanych, ta pozycja jakoś przychodziła mi naturalnie. Efekt był taki, że się bardziej męczyłem, całe ręce i plecy były napięte i generalnie nie czułem się komfortowo. Zmiana pozycji na lekkie ugięcie w  łokciu znacznie poprawiła odczucia. Owszem, czasem zdarzy mi się tak jak autorowi tematu, że podświadomie wrócę do starej pozycji, ale jak tylko sobie to uświadomię, to zmieniam z powrotem na ugiętą. Na dłuższą metę, tak jest po prostu lepiej, wygodniej i mniej boleśnie.

[Bryla123321]

Ogólnie najlepiej mieć lekko zgięte. Działa to wtedy jako "amortyzator" wszelkie dziury w które wjedziesz nawet malutkie nie będę tak odczuwalne, ciało nie będzie sztywne. Na zjazdach (MTB) w Górach trzeba też dużo nogami pracować jest to bardzo ważne  

[Freud]

Muszę się bardziej skupić na tym, aby ich nie prostować.
Nawyki ciężko jest czasem wytępić. Mięśnie się rozleniwiają a łokcie dostają.

Jak rozumiem wszyscy jeździcie na lekko zgiętych - świetnie. Czas się wziąć za siebie