Skocz do zawartości

Manitou - smarownica i smar.


jedras

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Jako że ciężko dostać oryginalny smar Manitou, czy jak kto woli Motorex Prep M poszukuję jego zamiennika.

Jeden z serwisantów polecał mi bodajrze Slick Honey, niestety tego też w sklepach jak na lekarstwo...

Smarownicę i resztkę Prep M znalazłem w jednym serwisie, mają na własny użytek tylko, ale mniej więcej wiem jak wygląda końcówka, więc coś tam sobie znajdę, natomiast temat smaru jest nieco ważniejszy w tej chwili.

Prep M ma ponoć super magiczne właściwości i bardzo ciężko czymś go zastąpić, do uzytku ogólnego mam smar Motorex Bike Grease 200 bodajrze (wygląda jak ten zwilony smar fabrycznie na supportach shimano), ale to zdecydowanie nie to samo, sama konsystencja tego Prep M jest zupełnie inna, z opinii jakie udało mi się uzyskać nawet smarowanie uszczelek i nałożenie warstewki tego smaru pod uszczelki kurzowe ładnie zabezpiecza amor przed syfem, smar jest strasznie lepiący się i po sezonie ponoć pod uszczelkami było go tyle ile zostało nałożone, a do tego nie było tam syfu, w przeciwieństwie do innych, które przy takim zastosowaniu znikają w kilka dni.

No ale to tylko zasłyszana opinia, na razie chciał bym nasmarowac czymś porządnie mojego marsa, w zimę planuje serwis pozostałych amorków na spokojnie i przy okazji przetestować jak spisze się właśnie do smarowania uszczelek przy składaniu amorka.

Opublikowano

Dzięki.

Shipping and Handling 15,00 € - trochę słabo to wygląda ;(

Odnośnie oleju sporo przerobiłem różnych opracowań na temat ich parametrów i takich tam, aktualnie zdecydowałem że będę używał tylko produktów Bel Ray.

Gorzej ze smarami... jeszcze w Plusie w Warszawie popytam, wydaje mi się że tam rozmawiałem z serwisantem na temat Silk Honey.

Odpowiednikiem Fox Fluida, albo nawet samym Fox Fluidem jest Bel Ray 80W90 Hypoid czy jakoś tak, syntetyczny olej przekładniowy bardzo wysokiej jakości, sprawdza mi się na razie w Fox Float świetnie. Natomiast olej do amorka - Bel-Ray HVI 3 i 10 Wt i mieszanie do uzyskania odpowiedniej lepkości :)

Opublikowano

Nie próbowałeś Slickoleum (SRAM Butter) albo PM600? Te są łatwo dostępne, a używane pewnie w tych samych miejscach co firmowy specjał Manitou.

Opublikowano

Będę majstrował w moim TK30 to pewnie zamówię na próbę SRAM-a i zobaczymy, chociaż opinia serwisanta na temat motorexa dedykowanego do Manitou mnie mocno zachęciła do poszukiwania go.

https://www.hibike.de/motorex-fett-prep-m-180g-manitou-bike-grease-by-motorex-federgabelfett-pc94075f6a3c24f696ff0bb4a5c8db5cf

Tutaj taniej nieco jest, podobnie z kosztami wysyłki, wygląda to trochę lepiej.

Opublikowano

Z którego roku jest ten Mars? Pamiętam że Manitou Dorado z 2005r było smarowane tylko smarem stałym (bez oleju) i miał golenie z włókna węglowego. Może w tym jest myk, że węgiel potrzebuje innego smaru tak jak magnez.

 

 

Opublikowano

No ale niby jak ? Przecie tam mimo że golenie górne (akurat tak bo to up-side-down czy jakoś tak) są z carbonu to między goleniami dolnymi a nimi są zwykle i tak i tak metalowe tuleje, w aluminiowych jest dokładnie to samo. Mars wygląda na to że jest z 2000 roku, a ten smar jest przeznaczony do wszystkich manitou z otworami Microlube. W marsie też nie ma smarowania olejem, olej 5Wt jest, ale tylko w 1 goleni z tłumieniem, zarówno lagi jak i goleń ze sprężyną powietrzną są smarowane właśnie tym smarem, uzupełnia się go bez rozbierania smarownicą. Mars ma tylko booster z carbonu, dolne lagi to alu a korona i rurka wszystko na to wskazuje że są tytanowe.

Jak sobie porównuję cenę SRAM Butter to zamówienie tego z reichu wydaje się jednak bardzo dobrym pomysłem :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...