Poseidon Redwood (2024) - Monster Gravel

[Rafa18]

Witam, ostatnio w wolnej chwili przeglądałem sobie ogłoszenia wpisując hasło gravel nie planując w sumie żadnych zakupów. No ale wszyscy wiemy czym to się może skończyć… w moim przypadku zrodził się pomysł na nowy projekt - Monster Gravel. Przypadkowo znalazłem ramę Poseidon Redwood, nowa, prosto z fabryki - cena 100€. Wtedy postanowiłem, że zbuduje sobie gravela, który będzie w stanie wjechać dosłownie wszędzie, a wiec otworzy mi setki kilometrów nowych tras w okolicy. Rama Poseidon Redwood jest w stanie zmieścić koła o szerokości do 2.6 cala. Będzie to więc super uzupełnienie mojego głównego roweru AIAS do którego mam 2 komplety kół (szosowe i zwykle gravelowe). Swoje miejsce w pokoju oddać musiał rower Haanjo, który został sprzedany i na jego miejscu stoi już dziś Poseidon. 

 

Do budowy roweru starałem się wykorzystać jak najwiecej części które miałem dostępne z poprzednich projektów: klamkomanetki, zaciski, kaseta, tarcze, mostek i sztyca. Pozostałe komponenty które musiałem zakupić, razem z ramą kosztowały niecałe 600€. 

 

Specyfikacja:

 

Rama: Aluminium (2kg)

Widelec: Aluminium (1.3kg)

 

Piasty: Novatec 791/792SB-CL

Obręcze: Duroc SD37

Opony: Continental Ruban 27.5x2.6

 

Klamkomanetki: Ultegra R8000

Przerzutka tył: GRX RX810

Mechanizm korbowy: XT M8000, 32T, 170mm

Kaseta: Ultegra CS-R7000, 11-30

Łańcuch: Ultegra CN-HG701-11

 

Siodło: Selle Italia SLR

Kierownica: Deda Zero 2

Mostek: FSA Gossamer / Deda Zero 2

Zaciski: Juin Tech GT

Tarcze: Shimano RT64, 180 przód i 160mm tył

Linki i pancerze: Jagwire PCK200 i PCK500 (compressionless)

 

[Greg29]

Zacny wszędołaz, gratuluję fajnego i spójnego wizualnie projektu. Niemniej jednak przez kasetę o dość małej rozpiętości będzie miał małą dzielność terenową w terenie pagórkowatym czy górzystym. Na płaskie jest o.k. ale w górki przydałoby się coś minimum 11-34T a nawet 11-36T i tyle chyba obsługuje przerzutka GRX

[Rafa18]

2 godziny temu, Greg29 napisał:

Zacny wszędołaz, gratuluję fajnego i spójnego wizualnie projektu. Niemniej jednak przez kasetę o dość małej rozpiętości będzie miał małą dzielność terenową w terenie pagórkowatym czy górzystym. Na płaskie jest o.k. ale w górki przydałoby się coś minimum 11-34T a nawet 11-36T i tyle chyba obsługuje przerzutka GRX

Dzięki! Co do kasety to racja raczej nietypowy wybór do takiego roweru. Wybrałem 11-30 ze względu na to, że w promieniu paruset km mam tylko bardzo płaski teren. Bardziej zależało mi na tym, aby przy mojej normalnej kadencji 95rpm mieć ciasne przełożenia jadąc 28 km/h i szybciej (11-12-13-14-15T). Prędkość maksymalna przy obecnej konfiguracji (przód 32T) i kadencji 100rpm to około 40 km/h, a więc spokojnie powinno wystarczyć do takiego roweru na płaski teren.

https://www.gear-calculator.com/?GR=DERS&KB=32&RZ=11,12,13,14,15,17,19,21,24,27,30&UF=2280&TF=95&SL=2.6&UN=KMH&DV=speed

Edytowane 11 Grudnia 2023 przez Rafa18

[leejoonidas]

Wybacz że zacznę od krytyki tego roweru ale potem napiszę coś pozytywnego

Ten rower mi wygląda na ciut za mały dla Ciebie, kierownicę masz źle ustawioną a nawet bardzo źle ponieważ jest ona dla Ciebie zbyt nisko a nawet wydaje mi się że trochę za daleko. Kierownica jest wywinięta mocno do góry a klamkomanetki patrzą prosto w niebo, efektem takiego ustawienia jest spora strata %-ów na sile hamowania. Hamowanie z dolnego chwytu przy tak ustawionej kierownicy jest utrudnione, również przerzucanie biegów. Zmień mostek lub zastosuj kierownicę ze wzniosem.

Nie wiem jak Ty chcesz na tym rowerze utrzymać prędkość 28km/h ale przy takich kapciach to jest wyzwanie. Co do tego że tym rowerem wjedziesz wszędzie to nie był bym taki pewien, niestety ale geometria tego roweru wygląda jak w kolarzówce do jazdy po szosie, ciężar ciała jest bardzo mocno przenoszony na przednie koło co nie sprzyja jeździe w trudniejszym błotnistym terenie, tym bardziej teraz w okresie zimowym każda większa śnieżna breja albo lód z rozstopów będzie rzucał przednim kołem na boki jak szmatą mimo tak szerokiej gumy.

Bardzo rozsądnie podszedłeś do tematu budowy tego roweru, poskładałeś z tego co miałeś a resztę dokupiłeś. Korba MTB w gravelu jest pod każdym względem lepsza niż typowo gravelowa gdyż ma większy Q-factor, co sprzyja temu aby nie zahaczać czubkami butów o przednie koło przy skręcie gdy jeździ się na platformach, no i te 170mm długości dodatkowo niweluje zahaczanie o koło. Kolor fajny jak w butelce po tanim winie.

Przyznam się że mam zrobionego przez siebie gravela na bazie najnowszej ramy Marin Muirwoods i mógłby być z niego monster bo wchodzą do niego kapcie 29x2,5", ale po co zamulać rower skoro 2.0 wystarczy a resztę niedoborów nadrabia geometria ramy typowo MTB-Trail-owa.

A że tak się na koniec zapytam ile ten rower waży?

 

Edytowane 12 Grudnia 2023 przez leejoonidas

[Rafa18]

8 godzin temu, leejoonidas napisał:

Wybacz że zacznę od krytyki tego roweru ale potem napiszę coś pozytywnego

Ten rower mi wygląda na ciut za mały dla Ciebie, kierownicę masz źle ustawioną a nawet bardzo źle ponieważ jest ona dla Ciebie zbyt nisko a nawet wydaje mi się że trochę za daleko. Kierownica jest wywinięta mocno do góry a klamkomanetki patrzą prosto w niebo, efektem takiego ustawienia jest spora strata %-ów na sile hamowania. Hamowanie z dolnego chwytu przy tak ustawionej kierownicy jest utrudnione, również przerzucanie biegów. Zmień mostek lub zastosuj kierownicę ze wzniosem.

Nie wiem jak Ty chcesz na tym rowerze utrzymać prędkość 28km/h ale przy takich kapciach to jest wyzwanie. Co do tego że tym rowerem wjedziesz wszędzie to nie był bym taki pewien, niestety ale geometria tego roweru wygląda jak w kolarzówce do jazdy po szosie, ciężar ciała jest bardzo mocno przenoszony na przednie koło co nie sprzyja jeździe w trudniejszym błotnistym terenie, tym bardziej teraz w okresie zimowym każda większa śnieżna breja albo lód z rozstopów będzie rzucał przednim kołem na boki jak szmatą mimo tak szerokiej gumy.

Bardzo rozsądnie podszedłeś do tematu budowy tego roweru, poskładałeś z tego co miałeś a resztę dokupiłeś. Korba MTB w gravelu jest pod każdym względem lepsza niż typowo gravelowa gdyż ma większy Q-factor, co sprzyja temu aby nie zahaczać czubkami butów o przednie koło przy skręcie gdy jeździ się na platformach, no i te 170mm długości dodatkowo niweluje zahaczanie o koło. Kolor fajny jak w butelce po tanim winie.

Przyznam się że mam zrobionego przez siebie gravela na bazie najnowszej ramy Marin Muirwoods i mógłby być z niego monster bo wchodzą do niego kapcie 29x2,5", ale po co zamulać rower skoro 2.0 wystarczy a resztę niedoborów nadrabia geometria ramy typowo MTB-Trail-owa.

A że tak się na koniec zapytam ile ten rower waży?

 

Dzięki za komentarz, sporo ciekawych spostrzeżeń.

Przyznaje że geometria ramy Poseidona jest raczej nietypowa jak na taki typ roweru i charakteryzuje się bardzo niskim parametrem stack. Wynosi on tylko 577mm w rozmiarze L (Np mniej niż Giant TCR). ETT jest także nietypowe i relatywnie krótkie, rozmiar L to tylko 563mm. Ja zdecydowałem się na zakup L, ale zastanawiałem się także nad wyborem XL. Ostatecznie wybór padł na rozmiar L gdyż różnice w wymiarach stack, reach czy ETT między L a XL są raczej małe, za to nie leżała mi długość rury podsiodłowej w XL wynosząca aż 58mm. Wg producenta mój rozmiar to L, ale  zalecenia producenta są tu akurat najmniej ważne. 

Jeżeli chodzi o ustawienie samej kierownicy to miałem na celu skopiowanie pozycji z mojego pierwszego roweru. Poseidon ma ten sam reach (392), ale stack niższy o aż 30mm. W związku z tym zastosowałem mostek o tej samej długości (110) który został odwrócony niwelując w ten sposób ponad 20mm różnicy. Reszta jest do wyrównania podkładkami. Nad kierownicą ze wzniosem o której wspominasz tez myślałem, być może w przyszłości gdy zdecyduje się podnieść pozycję. Wogóle Poseidon do tego roweru montuje mostek 70mm, ja jak na początek zdecydowałem się przenieść pozycję, która znam ze swojego pierwszego roweru, a potem zacznę modyfikować. Czyli tak jak mówisz pozycja w moim przypadku jest bardziej jak na kolarzówce i zobaczę jak to z czasem się będzie sprawować.

Rower ze względu na okoliczny teren będzie jeździł tez sporo na asfalcie. W pierwszym rowerze (opony WAM 45mm) mam ciasne przełożenia 11-17T, czyli od 30kmh przy 95rpm. Wiec tu wymyśliłem sobie ze te 27.7 km/h powinny być OK i poza tym nie chciałem już dawać mniejszej zębatki na przód.

Na koniec waga roweru - 11,3kg bez pedałów.

Może jeszcze pare słów o oponach i widelcu. Dlaczego zdecydowałem się na tak szerokie opony? Z czystej ciekawości i dla zabawy, nigdy na czymś takim nie jeździłem i chciałem spróbować, a skoro rama na to pozwala to wręcz musiałem. Jest to rower do czystej zabawy i eksperymentowania… i tu przechodzimy do widelca. Oryginalny widelec w Poseidonie ma 420mm (Axle to crown), a więc jakże bym mógł odpuścić sobie próbę zainstalowana małego amortyzatora. Czy jest mi potrzebny? Chyba nie… nie wiem. Ale jak nie spróbuje to się nie dowiem. Taki jest właśnie cel tego roweru. Od razu mówię, że na amortyzatorach się nie znam, gdyż nigdy nie miałem MTB. No ale skoro to monster gravel wiec nie mogłem odpuścić. A wiec szukałem czegoś przystępnego cenowo o wysokości max 440mm i tak żeby pomieściło jak najszerszą oponę.

Udało mi się znaleść widelec State 440mm, opona wg danych max 2.3, tylko cena 450 USD to jakaś pomyłka. Na szczęście firma ta znana jest z rebrandingu chińskich produktów, a więc po chwili znalazłem ten sam amortyzator u chińskiego producenta za 150 USD - Uding GR30.

 

https://www.udingshox.com/GR30-pd783629788.html

 

https://www.statebicycle.com/products/state-bicycle-co-all-road-suspension-gravel-fork-40mm

 

https://www.statebicycle.com/blogs/news/first-look-all-road-suspension-gravel-fork-40mm

 

Amortyzator jest w drodze, liczę na to że tragiczny nie będzie, czas pokaże. 

[Rafa18]

Redwood jest już po kilku zimowych przejażdżkach 40-80km i pierwsze wrażenia są jak najbardziej pozytywne. W porównaniu z początkową konfiguracją nastąpiło już trochę zmian, a niedługo kolejne:

Widelec:

Aluminiowy widelec Redwooda został wymieniony na amortyzator Uding GR30. Nie powiem zbyt wiele na temat jego pracy gdyż na amortyzatorach się nie znam. Na razie działa, nic się nie psuje. Dodatkowo podwyższony został trochę stack ramy ze względu +20mm względem aluminiowego, a więc bardzo dobrze. Jeżeli chodzi o wagę to 1600g czyli tylko 300g więcej. Dodatkowo nie było problemów z montażem opony 2.6 cala.

Kapa łożyska i podkładki sterów:

Początkowo miałem zamontowany idealnie pasujący i działający zestaw Neco, no ale … drażnił mnie, wiec znalazłem coś innego. Po kilku próbach udało się dopasować zestaw z karbonu.

Siodełko:

Selle Italia zupełnie mi nie podpasowało i obecnie szukam czegoś innego. Na zdjęciach tymczasowe rozwiązanie.

Tarcze:

Ze względu na nowy widelec zmienione zostały tarcze ze 180 na 160. W domu miałem starsze SM-RT900 z innego projektu, więc zostały zamontowane tutaj.

GRX:

Otrzymałem w prezencie hamulce i klamkomanetki GRX RX810, a wiec już niedługo pożegnam się z hybrydami od Juin Techa. Niby te hamulce dają radę, ale nigdy do końca nie mogłem się do nich przekonać.

 

 

Edytowane 22 Lutego 2024 przez Rafa18

[Rafa18]

[Rafa18]

Jak zapowiadałem wcześniej w ostatnim okresie wpadło parę nowych części.
Hamulce i klamkomanetki GRX RX810
Siodełko Fizik Aliante VSX

Od początku planuje jazdę na systemie bezdętkowym. Wszystkie części leżą gotowe, ale jakoś nie chce mi się zabrac za to. Jak na razie za każdym razem targam ze sobą tą ogromną zapasową dętkę.

Dodam jeszcze, że wymieniłem kasetę Shimano 11-30 na chińską 11-34. Jest to kaseta która ma dużo lepsze (ciaśniejsze na najmniejszych zębatkach) stopniowanie od Shimano 11-34, porównywalne do 11-28 i 11-30 od Shimano.

[Greg29]

Jak jedziesz gdzieś naprawdę daleko to warto mieć zapasową dętkę i łatki mimo mleka w opnie. Czasami trafi się dziura, że mleko nie uszczelni ale jak podkleisz od środka i dasz dętkę to dojedziesz do cywilizacji 

[Rafa18]

Racja, na dalsze wyprawy pewnie będę brał dętkę nawet z systemem bezdętkowym. Wtedy będę tez miał więcej toreb, a obecnie dętka zajmuje mi pół torby pod ramą.

Wrzucam jeszcze trochę danych na temat mojej nowej kasety 11s 11-34. Jak się okazuje stopniowanie jest takie samo jak w 11s od Classifieda. Ciasne przełożenia na 5 najmniejszych zębatkach (11-12-13-14-15T). Wyglada to bardzo podobnie do kaset Shimano 12s 11-34. Jedyna różnica to zębatka 28T która zastępuje 27T i 30T w Shimano 12s. Tu porównanie:

[Rafa18]

Wczorajsza trasa 155km.

[Rafa18]

Nadszedł czas na kolejne modyfikacje. Od początku planowałem jazdę na systemie bezdętkowym, ale jakoś nie mogłem się za to zabrać, a do tego rower bezproblemowo sprawował się jeżdżąc na dętkach.

Postanowiłem więc, że nie będę nic zmieniał w obecnych kołach i opony Conti Ruban na razie zostaną na dętkach, a ja zamiast tego zamontuję do roweru koła karbonowe które do tej pory były używane w innym rowerze z oponą 40mm i systemem tubeless.

Decyzja ta była też podyktowana tym, że koła karbonowe nie wymagają oklejania taśmą ze względu na brak otworów na szprychy. Opony 40mm zostały zastąpione przez 2.2 calowe Conti Raceking i zamleczone.

Koła które wybrałem to stożki aero 56mm (23mm szer. wewnętrzna). Kilka lat temu zaczynały na oponach szosowych 28mm i 32mm, potem przyszedł czas na opony gravelowe 40mm, by teraz spróbować konfiguracji dość kontrowersyjnej czyli 2.2 cala MTB.

Przyznaję, że sam miałem wątpliwości jak to będzie wyglądać, jednak rower ten z założenia jest do czystej zabawy i eksperymentowania, a więc nie mogłem sobie odpuścić wypróbowania kół aero i opon MTB. Z wyglądu jestem zadowolony, dłuższe trasy jeszcze przede mną, ale przynajmniej w teorii powinno być szybciej i chyba nawet bardziej komfortowo.

 

[multijumper]

Na stożkach wygląda kozacko, w zasadzie też podchodzę do mleczka z dużym dystansem ale kiedyś spróbować trzeba. Pozostaje kwestia taśmy i samego mleka, w sensie jaka firma ale zejście z ciśnieniem tak nisko jest możliwością kuszącą, dokonałeś wyboru samodzielnie czy z polecenia ?. Bardzo poważnie rozważam możliwość zapodania stożków do gravela, w moim mniemaniu zyska na wyglądzie, tyle że moja wiedza w tej tematyce jest raczej uboga i w większości opiera się na filmikach z yt. 

[Rafa18]

Dzięki! Sama koncepcja taśmy przy zmianie na system bezdętkowy nie leżała mi od samego początku mojej przygody z tubeless. Trochę też z tego względu nie chciało mi się bawić w zamleczanie aluminiowych kół które miałem zamontowane na tym rowerze od początku. Przechodząc na tubeless kilka lat temu zamówiłem koła Lighbicycle, które eliminowały problem z taśmą poprzez brak otworów na szprychy. Obecnie posiadam 2 komplety kół od LB w tym systemie i jestem bardzo zadowolony.

Jezeli chodzi o mleczko to używam od początku zwykłego Stansa. Zawsze dawał radę a więc nie chciałem kombinować z innymi.

 

[Byczy]

Dziendobrybardzo, ja swojego Redwooda kupiłem na chwilę w US dwa lata temu. Miałem go zostawić ale fajnie mi się na nim jeździło więc go na powrocie zabrałem do do PL. W stanach nic nie kombinowalem za wiele bo jak na rower za 700$ to nie było się do czego zbytnio przyczepić. Zmieniłem opony na Schwalbe bo te z pudełka Kobe trochę mi nie pasowały na szutry Minnesoty.

Po powrocie do PL rower przeszedł  kompletną przebudowę . Została tylko rama. 

I tak. Obecny konfig:

Widelec carbonowy z Chin SpCycles. Przyjmuje opony do 2.1 

Koła 29 Hunt 35 Gravel

Opony Rene Herse Antilope Hill (700c x 55mm), Rene Herse 700C x 48 mm Oracle Ridge TC Tire - 85th Anniversary (Endurance black)

Jak dla mnie opony idealne. Antilope Hill, sliki ale nie takie całkiem. Opona uniwersalna. Na mokrym trzeba uważać ale do opanowania. Po gruzie w Beskidach, Bieszczadach czy na piachu jest trakcja. Na 6k km w 2024 zero kapcia. Kilka lekkich nacięć ale nawet knot nie wbity. Mleko Stansa.

2025 rok będę jeździł na Oracle Ridge. Zobaczymy.

Korba Sram Rival Quark + oval Woolf tooth 38T

Pedały Ritchey WCS XC MTB

Przerzutka tylna Sram Eagle GX AXS kaseta 10-52

Klamkomanetki Sram Rival plus zaciski Rival. Niestety hamulce w porównaniu do 4 tłoków np. XT jakie mam MTB są słabe. Trzeba będzie je wymienić na Hope RX4.

Mostek Ritchey i kierownica Ritchey WCS Beacon XL. Kierownica wygodna, szeroka. Mi taka pasuje.

Siodełko Brooks C17 z sztycą Ritchey WCS.

Rower sprawia mi wiele frajdy. Niby rama ma trochę dziwną geometrię ale mi się na nim wygodnie jeździ i przejechanie w jeden dzień 250km nie sprawia problemów.

Waga po wszystkich zmianach 9,80KG. Największy spadek wagi po zmianie widelca który w oryginale waży dobrze ponad 1,5Kg.

Kilka fotek