Kadencja jest MEGA ważna! Wniosek z tempówek. !!!

[SzajBajk]

Dziś ciężkie 2 godziny na trenażerze z tempówkami 4x30 minut na mocy 236 W. W połowie treningu coraz trudniej było mi utrzymać moc (przełożenie 2/4, kadencja 80 obr/min, tryb ERG). Zmiana przełożenia na 2/5 i podniesienie kadencji do 85 obr/min dało efekt 240W i ZNACZNIE mniejsze zmęczenie. W trybie ERG program dostosował obciążenie, choć i tak moc była wyższa - tak jednaj jechało mi się zdecydowanie łatwiej.

Zatem wyższa moc na "lepszej" kadencji, to mniejsze zmęczenie.

[Gość]

Mam bardzo podobne spostrzeżenia. Zmiana biegu, podkręcenie kadencji, tętno maleje, prędkość się utrzymuje lub nawet lekko wzrasta, a nogi są w stanie dłużej pociągnąć.

[aju]

@Sziva masz rację, nie latam zawodowo ale jak daję sobie w kość to widzę tą różnicę

[Gość]

Odkąd zacząłem na nowo jeździć staram się trzymać kadencję. Niby fajnie niby coraz lepiej do czasu aż pojawia się inny kolarz. Objeżdża mnie kto i jak chce (jadąc z mniejszą kadencją niż ja) dzisiaj miałem trzy takie przypadki. Zrzucenie przełożenia na cięższe odrobinkę zmniejsza kadencję a prędkość podnosi z 23 do 28km/h ale za długo tak nie pociągnę

[Red]

28 minut temu, zibi_j1 napisał:

Zrzucenie przełożenia na cięższe odrobinkę zmniejsza kadencję a prędkość podnosi z 23 do 28km/h ale za długo tak nie pociągnę

Bez interwałów progresywnych tego nie poprawisz. Spróbuj, to świetne ćwiczenie, dające porządne efekty.

[Gość]

Bez interwałów progresywnych tego nie poprawisz. Spróbuj, to świetne ćwiczenie, dające porządne efekty.

Możesz mi wytłumaczyć na PW na czym one polegają/jak mam to zrobić ?

[Red]

A czemu na PW? Interwały progresywne to nic innego jak trening ze zwiększonym obciążeniem. Na początek zakładasz jak ma być twoja docelowa kadencja. Przyjmiemy że to jest te 85obr/min. Rozgrzewkę zaczynasz z blatu i największej koronki. Po upływie rozgrzewki czas na interwał. Zrzuć o dwie koronki w dół i utrzymuj tempo na kadencji do czasu aż poczujesz pieczenie (ewentualnie przez minutę). Wytrzymaj chwilę. Wrzuć i jedną koronkę w górę i utrzymuj kadencję. Jedź w ten sposób przez minutę następnie zrzuć o dwie koronki w dół. Wykonaj interwał tak samo jak poprzedni następnie wrzuć i jeden. Powtarzaj aż zejdziesz w dół kasety lub dopóki dasz radę.

 

Można też wykonać to ćwiczenie w formie piramidki. Kiedy zjedziesz na sam koniec kasety zacznij zmieniać biegi w górę kasety wrzucając o dwie i zrzucając o jedną koronkę. Trening zakończ rozjazdem.

 

 

[Gość]

Mam napęd 3x8. Czy robić to na średnim blacie? Te 85 trzymam podczas 15km podróży z i do pracy. Więc nie tylko mam problem z utrzymaniem kadencji co z utrzymaniem jej na twardszych przełożeniach. Są dni że jak rozpędzę rower to lecę i jakoś to idzie. A są takie że nie rozbujam go na cięższym biegu i tyle...

 

 

[Red]

Możesz robić na jakim chcesz i z jaką chcesz kadencją. Ja robię na dużym blacie (bo w zasadzie to i tak mam do wyboru jedynie 36-26 ) z kadencją 90.

Edytowane 13 Września 2017 przez Red

[Gość]

Popróbuję w takim razie w drodze do pracy tempówki na odchudzanie a na powrocie interwały dziękówka!