Skocz do zawartości

wymiana suportu


zaku9202

Rekomendowane odpowiedzi

siemaneczko. chłopaki posiadam rower kands avangarde z wkładem maszynowym NECO 122,5 MM. Chciałbym go wymienić i nie wiem za bardzo na co (jestem zielony w tym temacie ale staram się poszerzać swoją wiedzę ;)). Może coś polecicie?

Odnośnik do komentarza

nie przypadł mi do gustu. chcę go wymienić na coś lepszego. oczywiście zostawię go sobie na zaś, może jeszcze się kiedyś przyda ;) szukam czegoś lepszego jakościowo ale nie jestem też zawodowcem więc nie musi być naj 

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, zaku9202 napisał:

nie przypadł mi do gustu. chcę go wymienić na coś lepszego. oczywiście zostawię go sobie na zaś, może jeszcze się kiedyś przyda ;) szukam czegoś lepszego jakościowo ale nie jestem też zawodowcem więc nie musi być naj 

To odpuść sobie...szkoda kilkudziesięciu zl i twojej roboty...jak nic się nie dzieje to po co ruszać...a uwierz mi czy to neco czy shimano to przy kwadracie nie ma najmniejszej różnicy.

A ściągacz do korb masz?

A klucz do supportu masz?

Jak nie do następne złotówki..

Pójdziesz do serwisu... przecież też za darmo tobie nie zrobią, chyba że masz swój...ale z wcześniejszej wypowiedzi rozumiem że nie.

W czerwcu założyłem zewnętrzne łożyska od shimano i już zaczynają wydawać dziwne dźwieki... taki psikus "lepszej jakościowo" marki :D

1 godzinę temu, zaku9202 napisał:
13 minut temu, zaku9202 napisał:

nie przypadł mi do gustu

A możesz rozwinąć myśl...

25 minut temu, zaku9202 napisał:

nie przypadł mi do gustu

A możesz rozwinąć myśl...

Odnośnik do komentarza
nie przypadł mi do gustu. chcę go wymienić na coś lepszego. oczywiście zostawię go sobie na zaś, może jeszcze się kiedyś przyda  szukam czegoś lepszego jakościowo ale nie jestem też zawodowcem więc nie musi być naj 

Dziwne tłumaczenie. Neco to akurat bardzo dobre wykłady. Jak chcesz to możesz wymienić same łożyska (dla nie wtajemniczonych - tak, wkład na kwadrat da się rozebrać i wymienić/serwisować łożyska) na coś lepszego. Wymiana całego wkładu to zbędne koszty.
Odnośnik do komentarza
13 godzin temu, suchy napisał:

W czerwcu założyłem zewnętrzne łożyska od shimano i już zaczynają wydawać dziwne dźwieki... taki psikus "lepszej jakościowo" marki :D

Akurat łożyska zewnętrzne są dużo mniej wytrzymałe niż wkłady na kwadrat lub octalink (a shimano to już szczególnie). Ja potrafię zarznąć 2 na sezon.

12 godzin temu, Red napisał:


Dziwne tłumaczenie. Neco to akurat bardzo dobre wykłady. Jak chcesz to możesz wymienić same łożyska (dla nie wtajemniczonych - tak, wkład na kwadrat da się rozebrać i wymienić/serwisować łożyska) na coś lepszego. Wymiana całego wkładu to zbędne koszty.

Da się, tylko po co. Taki support kosztuje 20 zł, same łożyska pewnie z 10. Roboty z tym sporo. Pytanie czy po rozebraniu i złożeniu support zachowa oryginalną szczelność. IMHO nie warto.

Odnośnik do komentarza

Z tego powodu że wkład za 20zł można sobie w trampki włożyć a maszyny za 10zł to naprawdę dobre jakościowo łożyska. Zwykłe kosztują 3zł sztuka.

A co do suportu zewnętrznego. To się serwisuje i służy latami a nie pół sezonu

Odnośnik do komentarza
19 minut temu, Red napisał:

Z tego powodu że wkład za 20zł można sobie w trampki włożyć a maszyny za 10zł to naprawdę dobre jakościowo łożyska. Zwykłe kosztują 3zł sztuka.

Wewnętrzne supporty są bardzo trwałe, nawet te za 20 zł. Trzeba się naprawdę postarać, żeby w takim padły łożyska. Ich trwałość wynika głownie z tego, że są mega szczelne, nie dostaje się do środka żaden brud. Pytanie, czy jesteś w stanie po serwisie tak poskładać support, żeby tą szczelność zachował. Jeśli tak, OK, ma to sens. Jeśli nie, to ten serwisowany support na super łożyskach padnie dużo szybciej, niż nowy za 20 zł. Dla łożyska kilka ziarenek piasku jest bardziej zabójcze niż kilkaset nakręconych kilometrów.

Weź jeszcze pod uwagę, że łożyska są bardzo tanie w produkcji. Cena dla detalicznego klienta, jak my, to głownie narzuty pośredników. Łożysko, za które ty zapłacisz 5 zł, producent który kupuje w ilości dziesiątków tysięcy sztuk prosto od producenta, płaci pewnie złotówkę. Dlatego wcale nie jest powiedziane, że w supportach są najpodlejsze łożyska

19 minut temu, Red napisał:

A co do suportu zewnętrznego. To się serwisuje i służy latami a nie pół sezonu emoji41.png

Niby co mam zrobić? Jeżdżę w terenie, brudzie i błocie, jestem ciężki, support dostaje w d... Zewnętrzne supporty są znacznie gorzej uszczelnione od wkręcanych i nic na to nie poradzisz. Nie ma siły, żeby syf nie dostał się do środka, choćbym czyścił po każdej jeździe. Dla odmiany w szosie mam support już trzeci rok i chodzi jak nowy, ale tez warunki pracy zupełnie inne.

Odnośnik do komentarza

Nie. Suport za 20zł nie będzie trwały. Z prostych przyczyn łożyska kosztują, wyprodukowanie misek (nakrętek) czy wykonanie osi też. Coś będzie słabsze. Nie rób ... z logiki.

"Niby co mam zrobić?" Domyśl się

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Red napisał:

A co do suportu zewnętrznego. To się serwisuje i służy latami a nie pół sezonu emoji41.png

2 serwisy już za mną, bo przy okazji eksperymentowałem z ilością podkładek po stronie napędowej, wiec czysto i posmarowane było...ale to nie pierwsze łożysko od shimano co daje d..... Na następny sezon kupuje accenta i problem z głowy.

Co do wymiay tytułowego suportu... to może kolega sprawdzi czy ma dobrze dokręcone korby...z tąd przeświadczenie że potrzebuje czegoś "lepszego". Korby na kwadracie lubią być przez osoby składające byc nie dokręcone w sposób należyty co "zachęca|" do odwiedzin w serwisie i wydanie kilku złotówek. Często brak smaru na styku oś - korba powoduję że ciężko dociągnąć śrubą korbę.

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, Red napisał:

Nie. Suport za 20zł nie będzie trwały. Z prostych przyczyn łożyska kosztują, wyprodukowanie misek (nakrętek) czy wykonanie osi też. Coś będzie słabsze. Nie rób ... z logiki.

Supporty na kwadrat ogólnie są bardzo tanie. Tanie są po 20 zł, drogie po 35. Drogie supporty wkręcane, różnią się tym od tanich, ze mają więcej aluminium więc schodzą trochę z wagi. Zresztą "drogi" Necco B920AL, kosztuje 35 zł, droższych Necco na kwadrat na allegro nie widzę.
Odnośnie ceny łożysk - napisałem wyżej. Miski, nakrętki, osie - wykonanie kosztuje tyle samo w drogim supporcie, co w tanim.

Tysiące budżetowych rowerów ma takie supporty i wytrzymują latami. Te konstrukcje mają swoje wady jak ciężar i brak sztywności, ale braku wytrzymałości nie bardzo można im zarzucić. Sam miałem kiedyś taki support w starym rowerze, przez ładnych kilka lat. Rower swoje przeszedł, rożne rzeczy w nim wymieniałem, ale support nawet nie zajęczał. Taki rodzaj supportu po prostu sprawdza się ze względu na szczelność, jaki pisałem wyżej - to zanieczyszczenia, a nie przebieg są kilerem dla łożysk.

5 minut temu, Red napisał:

"Niby co mam zrobić?" Domyśl się emoji41.png

Super odpowiedź

2 minuty temu, suchy napisał:

2 serwisy już za mną, bo przy okazji eksperymentowałem z ilością podkładek po stronie napędowej, wiec czysto i posmarowane było...ale to nie pierwsze łożysko od shimano co daje d..... Na następny sezon kupuje accenta i problem z głowy.

Mam accenta, ale nie do końca rozwiązuje problem, przynajmniej u mnie. Accent, po wymianie łożysk,  jest jeszcze mniej szczelny niż oryginalne Shimano. Dostępu do łożysk broni tylko taki plasticzek, który idealnie nie dolega. Skutek jest taki, ze łożyska padają jeszcze szybciej niż w oryginalnych supportach shimano. Komplet łożysk kosztuje te 8-10 zł, słyszę łożyska po 1-2 miesiącach. Najtańszy Shimano Deore kosztuje 45 zł i wytrzymuje 3-4 miesiące. Niby na Accencie trochę taniej, ale roboty więcej. Trzeba też wziąć po uwagę to, ze nie będzie można w nieskończoność wymieniać łożysk w Accencie, w końcu support się wyrobi i łożysko nie będzie się dobrze w nim trzymać.

Ogólnie może to taki już mój urok, że zajeżdżam łożyska w supportach. Przyzwyczaiłem się , te dwa supporty po 45 zł na sezon nie rujnują jakoś mojego budżetu

Odnośnik do komentarza
29 minut temu, Nurek_ napisał:

Accent, po wymianie łożysk,  jest jeszcze mniej szczelny niż oryginalne Shimano. Dostępu do łożysk broni tylko taki plasticzek, który idealnie nie dolega. Skutek jest taki, ze łożyska padają jeszcze szybciej niż w oryginalnych supportach shimano.

He? Łożyska w Accent'ach są lepiej uszczelnione niż te u Shimano gdzie zeszlifowana jest jedną stroną aby uzyskać szerokość 6mm a tym samym usunięta jedna uszczelka. Dwa, uszczelnienie w BB-EX nie różni się od uszczelnień łożysk w twoich ukochanych kwadratach. Siadają bo nie są najlepszej jakości a smaru co kot napłakał i tyle w temacie. Twierdzenia że łożysk nie można wymieniać w nieskończoność nie bardzo czaję (są rzeczy które można serwisować w nieskończoność?) ... Cóż nie można ale ja jedne łożyska serwisuje parokrotnie (generalnie po każdym cięższym maratonie - bo myjka wysokociśnieniowa jest brutalna) w sezonie więc też nie raz je wyjmowałem a po dwóch latach dalej siedzą bardzo ciasno. Prędzej ktoś zmieni rower niż ten wkład suportu.

 

43 minuty temu, Nurek_ napisał:

Supporty na kwadrat ogólnie są bardzo tanie. Tanie są po 20 zł, drogie po 35. Drogie supporty wkręcane, różnią się tym od tanich, ze mają więcej aluminium więc schodzą trochę z wagi. Zresztą "drogi" Necco B920AL, kosztuje 35 zł, droższych Necco na kwadrat na allegro nie widzę.
Odnośnie ceny łożysk - napisałem wyżej. Miski, nakrętki, osie - wykonanie kosztuje tyle samo w drogim supporcie, co w tanim

Nie. Drogie suporty na kwadrat potrafią kosztować nawet ponad 100a nie 35zł. I o ile procesem produkcji nie różnią się od siebie to trzeba być naiwnym twierdząc że jakość osi czy łożysk jest taka sama. A w przypadku tanich jest naprawdę różnie. Łożyska zamiast uszczelnionych 2RS są ZZ czyli nie serwisowane i nie uszczelnione, miski z plastiku, osie z g*wnolitu. Któryś element zawsze jest słabszy.

 

37 minut temu, Nurek_ napisał:

Super odpowiedź

A jaka miała być? Z tego co piszesz jesteś kimś kto nawet nie dba o sprzęt tylko wymienia zużyte części. 

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Red napisał:

He? Łożyska w Accent'ach są lepiej uszczelnione niż te u Shimano gdzie zeszlifowana jest jedną stroną aby uzyskać szerokość 6mm a tym samym usunięta jedna uszczelka. Dwa, uszczelnienie w BB-EX nie różni się od uszczelnień łożysk w twoich ukochanych kwadratach. Siadają bo nie są najlepszej jakości a smaru co kot napłakał i tyle w temacie. Twierdzenia że łożysk nie można wymieniać w nieskończoność nie bardzo czaję (są rzeczy które można serwisować w nieskończoność?) ...

W supporcie Accenta jak wiadomo łożyska można wymieniać. Wymieniałem na różne - takie za 3 zł i takie za 30. Większej różnicy w długości pracy nie widziałem.
Łożysko zamontowane w misce przykrywa z zewnątrz cienki plastikowy dekielek. Tylko on jest barierą dla brudu, jeśli coś się dostanie za niego, to tylko uszczelnienie samego łożyska chroni kulki przed brudem.

4 godziny temu, Red napisał:

Cóż nie można ale ja jedne łożyska serwisuje parokrotnie (generalnie po każdym cięższym maratonie - bo myjka wysokociśnieniowa jest brutalna) w sezonie więc też nie raz je wyjmowałem a po dwóch latach dalej siedzą bardzo ciasno.

Nie rozumiem. Jak serwisujesz łożyska maszynowe?

3 godziny temu, Red napisał:

Nie. Drogie suporty na kwadrat potrafią kosztować nawet ponad 100a nie 35zł. I o ile procesem produkcji nie różnią się od siebie to trzeba być naiwnym twierdząc że jakość osi czy łożysk jest taka sama. A w przypadku tanich jest naprawdę różnie. Łożyska zamiast uszczelnionych 2RS są ZZ czyli nie serwisowane i nie uszczelnione, miski z plastiku, osie z g*wnolitu. Któryś element zawsze jest słabszy.

To pokaż mi support Necco na kwadrat za 100 zł. Owszem, są wkręcane supporty nawet po 300 zł, ale nie na kwadrat. Jakoś nie widzę na forach wsypu tematów o zajechanych supportach na kwadrat, wręcz przeciwnie, są stawiane jako przykład trwałości.
Prawda jest taka, że obecnie support na kwadrat jest na wymarciu. Montuje się je tylko w najtańszych rowerach. Zanim zajedziesz taki support, nawet najtańszy, to reszta roweru ci się rozleci, albo przejdziesz na sztywną oś. Jak mi się taki support za 20zł rozsypie po 15.000 km, to nie widzę sensu grzebania w nim i wymiany łożysk na jakieś super, żeby znowu wytrzymał 30.000, bo po co? Żeby przyoszczędzić 10 zł?

4 godziny temu, Red napisał:

A jaka miała być? Z tego co piszesz jesteś kimś kto nawet nie dba o sprzęt tylko wymienia zużyte części. 

Sensowna, wnosząca coś do tematu? Dalej nie wiem co powinienem robić, żeby łożyska w supporcie wytrzymywały mi dłużej. Dbanie o sprzęt polega m.in. na wymianie zużytych części.

4 godziny temu, Franz Mauer napisał:

Nawet w suportach Shimano można wymienić same łożyska. Wystarczy miec trochę wiedzy i odpowiednie narzedzie :)

Problem nie jest w wymianie, tylko w dostaniu łożysk które będą pasowały - Shimano stosuje niestandardowe

Odnośnik do komentarza
57 minut temu, Nurek_ napisał:

Łożysko zamontowane w misce przykrywa z zewnątrz cienki plastikowy dekielek. Tylko on jest barierą dla brudu, jeśli coś się dostanie za niego, to tylko uszczelnienie samego łożyska chroni kulki przed brudem.

Co ty nie powiesz? Powiedz mi co chroni łożyska w kwadrancie bo nie słyszałem aby metalowa obudowa miała właściwości uszczelniające a jedyne znane mi żywotny wkład suportu jest... zewnętrzny  Mortop BB1S. Naprawdę bardzo mocne uszczelnienia ale gwarantuje ci że go zjesz bo raczej nie uszczelnienia u ciebie stanowią problem. 

 

Godzinę temu, Nurek_ napisał:

Sensowna, wnosząca coś do tematu? Dalej nie wiem co powinienem robić, żeby łożyska w supporcie wytrzymywały mi dłużej. Dbanie o sprzęt polega m.in. na wymianie zużytych części.

Wyżej napisałem że łożyska się serwisuje. Powinneneś się domyśleć że to się czyści i smaruje. A ciągniesz wątek jakbym odprawiał jeszcze jakieś magiczne obrzędy ale nie chciał zdradzić jakie.  Kończę dyskusję bo jestem mam jeszcze do ogarnięcia wkład suportu (kwadrat stan licznika 800km) po takim samej ciężkiej osobie jak ty.

Odnośnik do komentarza

Na zakończenie... żeby zakończyć tą dyskusję.

Jeździłem na wielu rowerach i jak był w nich support na kwadrat to czekałem aż coś z nim będzie się dziać i wtedy do wymiany i co? Prędzej wymieniałem rower niż support na kwadrat (tutaj tylko mówię o tych rowerach za czasu od kiedy zacząłem interesować się ich serwisem)

Natomiast nie wspomnę jak byłem dzieckiem i nastolatkiem to nie potrafię sobie przypomnieć czy ktoś mi i w moim otoczeniu robić coś przy supporcie...a komunijne rowery nie były najwyższych lotów.

A od momentu przejścia na zewnętrzne to i ja i moi znajomi ciągle coś w nich zmieniają.

Do kwadratu nie wrócę ale tylko ze względu na jego brak sztywności i czucie korby...

To moje zdanie. I moim zdaniem dalsza dyskusja na ten temat jest zbędna bo zaraz skopiujemy internet. A i tak zwolenników jak i przeciwników nie przybędzie i nie ubędzie. Kropka.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
24 minuty temu, suchy napisał:

Bardzo pomocne:

Wiem, że się da. Tylko, jak pisałem, łożyska nie dokupisz. Albo musisz reanimować stare łożysko, albo rzeźbić z zamontowaniem szerszego. Jak ktoś się nastawia, że będzie łożyska wymieniał, to lepiej kupić support accenta i wymieniać bez problemu.

15 minut temu, Red napisał:

Wyżej napisałem że łożyska się serwisuje. Powinneneś się domyśleć że to się czyści i smaruje. A ciągniesz wątek jakbym odprawiał jeszcze jakieś magiczne obrzędy ale nie chciał zdradzić jakie.  Kończę dyskusję bo jestem mam jeszcze do ogarnięcia wkład suportu (kwadrat stan licznika 800km) po takim samej ciężkiej osobie jak ty.

A ja wyżej zapytałem konkretnie jak się serwisuje, bo widocznie robię to źle, skoro supporty mi się psują. Proszę o konkretną odpowiedź. Co dokładnie mam w suporcie czyścić i smarować?

3 minuty temu, suchy napisał:

Na zakończenie... żeby zakończyć tą dyskusję.

Jeździłem na wielu rowerach i jak był w nich support na kwadrat to czekałem aż coś z nim będzie się dziać i wtedy do wymiany i co? Prędzej wymieniałem rower niż support na kwadrat (tutaj tylko mówię o tych rowerach za czasu od kiedy zacząłem interesować się ich serwisem)

Natomiast nie wspomnę jak byłem dzieckiem i nastolatkiem to nie potrafię sobie przypomnieć czy ktoś mi i w moim otoczeniu robić coś przy supporcie...a komunijne rowery nie były najwyższych lotów.

A od momentu przejścia na zewnętrzne to i ja i moi znajomi ciągle coś w nich zmieniają.

Do kwadratu nie wrócę ale tylko ze względu na jego brak sztywności i czucie korby...

I to jest to o czym cały czas piszę. Kwadraty są do d... ale są ciężkie do zajechania. Nikogo nie namawiam do przejścia na kwadrat, bo wiadomo, ze to bez sensu, stwierdzam tylko jak jest. Zewnętrzne łożyska są znacznie delikatniejsze, ale mają inne zalety, taki już ich urok. Muszę wymienić dwa razy w roku support, albo 3-4 łożyska w supporcie i tyle, nie ma na to sposobu.

Odnośnik do komentarza

To wymiana suportu w kands odpada ale mam coś jeszcze. Na fotce widać mój stary rower komunijny. Ma 16 lat, firma Bros. Kupiłem już wszystko. Powiedzcie jak zabrać się do wymiany chyba korby i suportu razem już bo trochę zużyte wszystko. I tutaj nie zależy mi na super sprzęcie. Ma działać. Klucze itd wszystko mam. Chce tylko wiedzieć na co zwrócić uwagę itd. 56f591af4c0fcd5b9507616867b4cfee.jpgc144177e0eff1db05555811ce08a1317.jpg

Wysłane z mojego Redmi Pro przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Tu masz support jeszcze sprzed ery wewnętrznych. Wątpię, żebyś miał klucz do niego.

Odkręcasz i ściągasz najpierw ramiona korby - ta sześciokątna śruba którą widać. Potem powinieneś użyć takiego klucza:

https://www.centrumrowerowe.pl/narzedzia-i-smary/narzedzia-rowerowe/do-suportu-i-korb/p,klucz-hakowy-do-suportu-force,567370.html

do odkręcenia nakrętek misek. Jak nie masz klucza ( a domyślam się że nie masz, bo to zabytek), to przykładasz śrubokręt/przecinak do wypustu i stukasz młotkiem, pod kątem tak aby miska puściła. Jak odkręcisz, to będziemy myśleć dalej...

 

Odnośnik do komentarza
Tu masz support jeszcze sprzed ery wewnętrznych. Wątpię, żebyś miał klucz do niego.
Odkręcasz i ściągasz najpierw ramiona korby - ta sześciokątna śruba którą widać. Potem powinieneś użyć takiego klucza:
https://www.centrumrowerowe.pl/narzedzia-i-smary/narzedzia-rowerowe/do-suportu-i-korb/p,klucz-hakowy-do-suportu-force,567370.html
do odkręcenia nakrętek misek. Jak nie masz klucza ( a domyślam się że nie masz, bo to zabytek), to przykładasz śrubokręt/przecinak do wypustu i stukasz młotkiem, pod kątem tak aby miska puściła. Jak odkręcisz, to będziemy myśleć dalej...
 
Pradziadek był mechanikiem itd więc klucze mam. Tylko kwestia taka czy będzie można to wymienić etc. Bo szkoda rozkręcać jak się okaże lipa :D wiem ze tego roweru się nie opłaca ale to mój komunijny no i sentyment ogromny mam :)

Wysłane z mojego Redmi Pro przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Nie widzę powodu, żeby nie dało się wymienić. Jak tylko gwinty w mufie całe, to wkładasz nowy support, montujesz korbę i tyle. Wydaje mi się, że największy kłopot może być z odkręceniem starego supportu.

Odnośnik do komentarza
53 minuty temu, Nurek_ napisał:

do odkręcenia nakrętek misek. Jak nie masz klucza ( a domyślam się że nie masz, bo to zabytek), to przykładasz śrubokręt/przecinak do wypustu i stukasz młotkiem, pod kątem tak aby miska puściła. Jak odkręcisz, to będziemy myśleć dalej...

Pamiętacie kiedyś był taki klucz all in one dodawany razem z rowerem, tam też był taki odpowiedni do otwierania tych konserw.

O ile pamięć mnie nie myli to tam są wianki, także wszystko out i zgodnie z tym filmikiem:

i wymiana na wkład supportu, tylko zmierz długość ośki przed zakupem wkładu.

Edytowane przez suchy
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...