Kacper 600 Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Chciał bym poznać wasze opinie na temat grup sora i tiagra. Przymierzam się do zakupu pierwszej szosy i budrzetowo bliżej mi do sory, jednak nie wykluczam dołożenia paru zł. Czy różnice w precyzji i szybkości zmiany przełożeń są zauważalne.(rozpiętość kasety pomijam). Planuję dystanse od 60km do 100+ w większości po płaskim. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
IOO Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Według mnie zdecydowanie warto zainwestowac w Tiagre (4700). Miałem okazję do porównania z sorą i sora się nie umywa. Z ciekawszych spraw to np. Tiagra ma regulacje zasięgu manetki realizowaną śrubką a nie podkładkami.
Gość Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Zależy, co dokładnie rozumiesz przez Sorę i przez Tiagrę. Mówisz o nowej Sorze, czy o starej? Nowa Sora to już naprawdę przyzwoity osprzęt, co nie znaczy, że stara Sora była jakaś słaba. Też była dobra. Według mnie Sora to naprawdę fajny wybór do pierwszej szosy. Ja bym się nie przejmował tak bardzo przerzutkami. Zamiast dokładać "parę złotych" do przerzutek Tiagry, wymieniłbym korbę na taką ze zintegrowaną osią (zakładam, że nie będziesz miał takiej od razu w rowerze). I tutaj już brałbym korbę Tiagry, bo daje więcej możliwości niż korba Sory - jest opcja o długości ramion 172.5mm, poza tym możesz wybrać 52/36 zamiast 50/34. Czy wymieniać od razu? Zależy, co będziesz miał w rowerze. Może opłaca się pojeździć trochę na tym, co dostaniesz (pewnie 50/34), a dopiero potem przesiąść się na korbę Tiagry 52/36, jak już będziesz mógł ją w pełni wykorzystać.
IOO Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Dla jasności. Chodzi mi o kompletna grupę Tigra 4700 i o każdą sore, nawet R3000 która jest lepsza od starszych. Duże znaczenie ma też to aby grupa była kompletna. Często zdążą się że np. korga jest po za grupowa i wtedy to też już tak fajnie nie działa. Uważam też że nie ma sensu kupować nowego roweru jeśli trzeba w nim na dzień dobry wymienić np. korby za 500 zł.
Kacper 600 Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Autor Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Dziękuję za opinie, proszę o więcej. Mam na myśli nowe grupy. Da się coś odczuć w precyzji i czasie zmiany przełożeń?
egzo23 Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Z czystym sumieniem polecam tiagre 4700. Ta grupa jest świetna.
hanus Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Jak używam, prawie kompletnej sory 3500 w moim przełaju, tylko korba tiagra FC-4650 i jestem bardzo zadowolony z działania klamkomanetek, i reszty. Bez znaczenia w jakim terenie biegi zawsze zmieniają się bez problemu, wtedy kiedy ja chcę, żeby się zmieniły. Także polecam. Ale jeśli nią szkoda Ci kasy to śmiało inwestuj w tiagre ;-) 1
Fenthin Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Opublikowano 23 Sierpnia 2017 (edytowane) 14 godzin temu, IOO napisał: Tiagra ma regulacje zasięgu manetki realizowaną śrubką a nie podkładkami. Sora R3000 też to ma. Ja po swojemu, klasycznie nieco krytycznie. Sora jest oczywiście grupą budżetową. 9 rzędów, trochę luzów na przerzutkach, ale z drugiej strony klamkomanetki ściągnięte z wyższych grup, zintegrowana oś czy unowocześniona przednia przerzutka. Tiagra daje nam co? 10 rzędów, zmieniony ciąg tylnej przerzutki i... no właśnie. Zasadniczo tyle. A dopłacić trzeba. Czasem tyle, że już lepiej dociułać do 105, która często jest niewiele droższa, a tam się już parę smaczków pojawia. I tu właśnie pojawia się odpowiedź na Twoje pytanie. Wszystko zależy, ile musisz dopłacić. Jeśli to powiedzmy 400zł, od biedy można pomyśleć nad tą Tiagrą. Jeśli natomiast okolice 1000zł, Tiagra kompletnie przestaje się opłacać. Choć i w pierwszym przypadku popatrzyłbym, ile trzeba dorzucić do 105. A ja? No cóż, używam nowej Sory. Z hamulcami 105 BR-5800 i poza grupową korbą FC-R345. Działa to całkiem przyjemnie. Miało być pełne 105, ale budżet się skurczył, więc stanąłem przed podobnym wyborem co Ty. Sora, czy dopłacać do Tiagry? I szkoda było mi wydawać ekstra kilkaset złotych, by dostać jedną koronkę. Nawet po wymianie hamulców jestem kilka stów do przodu, a z działania jestem zadowolony. Edytowane 23 Sierpnia 2017 przez Fenthin 1
Nemrod Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Opublikowano 23 Sierpnia 2017 W szosie mam 5800, w przełaju 4700 i ostatnio miałem okazje pojeździć na szosie z pełną Sorą 3500. Największą różnica jest...ilość koronek na kasecie. Jak dla mnie obecnie nie ma jakiś większych czy mocno odczuwalnych różnic między tymi grupami w ergonomii czy sprawności. Przy dobrze wyregulowanym napędzie wszystkie działają bardzo dobrze. Dopłaca się właśnie za większą ilość biegów i nieco mniejsza masę. Ogólnie to z wyższych grup (105 w górę) warto wziąść korbę bo idzie tu zyskać na masie więcej niż na pozostałych komponentach (puste ramiona robią swoje). A tak w ogóle orientuje si ktoś czy Sora 3500 i nowa Claris mają zmieniony uciąg linki tak jak Tiagra 4700 ?
Fenthin Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Zmiana ciągu jest od Tiagry w górę.
gianfranco Opublikowano 12 Stycznia 2019 Opublikowano 12 Stycznia 2019 W dniu 23.08.2017 o 23:14, Fenthin napisał: Sora R3000 też to ma. Ja po swojemu, klasycznie nieco krytycznie. Sora jest oczywiście grupą budżetową. 9 rzędów, trochę luzów na przerzutkach, ale z drugiej strony klamkomanetki ściągnięte z wyższych grup, zintegrowana oś czy unowocześniona przednia przerzutka. Tiagra daje nam co? 10 rzędów, zmieniony ciąg tylnej przerzutki i... no właśnie. Zasadniczo tyle. A dopłacić trzeba. Czasem tyle, że już lepiej dociułać do 105, która często jest niewiele droższa, a tam się już parę smaczków pojawia. I tu właśnie pojawia się odpowiedź na Twoje pytanie. Wszystko zależy, ile musisz dopłacić. Jeśli to powiedzmy 400zł, od biedy można pomyśleć nad tą Tiagrą. Jeśli natomiast okolice 1000zł, Tiagra kompletnie przestaje się opłacać. Choć i w pierwszym przypadku popatrzyłbym, ile trzeba dorzucić do 105. A ja? No cóż, używam nowej Sory. Z hamulcami 105 BR-5800 i poza grupową korbą FC-R345. Działa to całkiem przyjemnie. Miało być pełne 105, ale budżet się skurczył, więc stanąłem przed podobnym wyborem co Ty. Sora, czy dopłacać do Tiagry? I szkoda było mi wydawać ekstra kilkaset złotych, by dostać jedną koronkę. Nawet po wymianie hamulców jestem kilka stów do przodu, a z działania jestem zadowolony. Witam , chciałbym zapytać o tą regulację zasięgu manetki śrubą w Sora R3000 .-jak duża jest ta regulacja .Mam dość małe dłonie . Kiedyś używałem podkładek i było ok jeśli odległość można ustawić tak jak w przypadku podkładek to nie miałbym problemu Czy ktoś może regulował ustawienie w tej wersji przerzutek ? Dzięki
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się