Overfly mtb/bolt 1680wh 230km zasięgu

[tdm]

Co sądzicie o e-bike marki overfly z 2 BATERIAMI (wyjmowane) o łącznej poj. blisko 1700wh (840wh w ramie + 840wh bidonowa). Fabrycznie odblokowany, Vmax 40km/h a po zmianie ustawień wielkości koła nawet 50km/h.

modele MTB  https://overflybike.pl/nasze-rowery/bolt-mtb-centralny/ i Bolt Plus https://overflybike.pl/nasze-rowery/bolt-plus/

 

Silnik centralny Ananda m100 jak w topowych modelach Ecobike, podobna cena - rekordowo duży zasięg jak na rower fabryczny, brak konieczności oszczędzania baterii, mozliwość jazdy z wysoką prędkością itp. 1700wh to już pojemność jak spora skrzynka w ramie, a jednocześnie ma zalety roweru fabrycznego: centralny silnik, niską wagę i wyjmowane baterie. Może ktoś z was posiada któryś z tych modeli albo zna jakieś recenzje, opinie o nich. 😵‍💫

Szajbajk robil niedawno test zasięgu

w górach przy podjeździe 2km z baterią 1512wh wyszło mu 140km zasięgu. W nowszej wersji tego modelu zastąpiono podstawowy amortyzator lepszym (Suntour x1 air) a bateria urosła do 1680wh, na płaskim wychodzi mi że w tej wersji realnie osiągalne byłoby ze 230km, co już pozwala bawić się w całodniowe wyprawy, albo nie oszczędzac i jechać cały czas na wysokich trybach wspomagania lub z dużą prędkością..... 🤭 Jak na rower fabryczny to niesamowity wynik !!!

Czy jakieś inne marki robią e-bike 2-bateryjne na długie trasy ?

Edytowane 13 Stycznia 2023 przez tdm

[TrocheBiegam]

Deorka 10rz albo Altus 8rz? Amortyzator no name albo "lepszy" za 500 zł?, Hamulce za 200 zł do takiego kloca? Rozumiem osoby, które nie chcą tego komentować. BOSCH czy YAMAHA 85Nm to wypas montowany elektrykach za 65 tys zł. Dlaczego nie montują ANANDY 130 Nm? Za tę cenę można kupić już fajny rower górski na którym górska trasa 50 km będzie o wiele bardziej satysfakcjonująca, niż 150 km na chińskim gównie, które po roku użytkowania będzie nadawało się tylko do kosza. A żeby robić z siebie głupka jeżdżącego na pseudo rowerze 50 km/h po mieście wcale nie trzeba wydawać 12 tys zł. Można kupić trzy razy tańszą hulajnogę, ściągnąć blokadę i już spokojnie można osiągnąć ten sam poziom głupoty. Sorry za szczerą opinię.    

[tdm]

może jak ochłoniesz to na spokojnie napiszesz jakieś konkrety, bo na razie to jakiś bełkotliwy hejt wyszedł.
Szajbajk poleca takie rowery NIE na skakanie po kamieniach w górach, ale spokojniejsze trasy leśno-asfaltowe, czyli taki jak mamy na 90% powierzchni kraju. Wiadomo że to jest chiński produkt, jak większość obecnie. Bosch też tam produkuje. Proste elementy w rodzaju tarczy hamulcowej można ew. wymienić jeśli będzie potrzeba. Rower nie jest wybitnie skomplikowanym urządzeniem, mam stary mtb sprzed 30 lat i działa doskonale.

50km to zasięg osiągalny dla niedzielnego rowerzysty na zwykłym rowerze, więc po co tu w ogóle ebike ? dla mnie nie ma sensu ebike za kilkanaście tys z tak słabym zasięgiem, jeśli już trzeba tyle wydać to niech urządzenie ma jakieś sensowne parametry.

Jesli znasz jakąś konkurencję w budżecie do 15k zdolną przejechać chociaż 100km na średnim poziomie wspomagania, to śmiało podawaj przykłady konkretnych modeli.

Edytowane 27 Lutego 2023 przez tdm