Oba za 1199 zł, ale jeden z nich lepszy... Smartwatch GTR4 kontra T-Rex 2.

[SzajBajk]

Oto dwa smartwatche od Amazfit: GTR4 oraz T-Rex 2:

 

O "Tireksie" już Wam pisałem, ale dołączam jeszcze jego krótkie porównanie z nowszym i nieco innym modelem - GTR4.

Główne różnice pomiędzy modelami w skrócie wyglądają tak:

• GTR4 jest cieńszy i bardziej elegancki (w praktyce także lepszy w połączeniu z zimową bluzą na rower - łatwiej go wyciągnąć spod rękawa), T-Rex2 ma bardziej sportowy wygląd i teoretycznie powinien wytrzymać więcej w razie ew. gleby...
• GTR4 posiada BioTracker 4.0 nowszej generacji, T-Rex2 - 3.0, różnice w dokładności pomiaru tętna są moim zdaniem niezauważalne, oba urządzenia potrafiły mi się zawiesić na wysokiej lub niskiej wartości tętna,
• GTR4 otrzymał po aktualizacji opcję nawigacji jako pierwszy, ale co ciekawe właśnie zaktualizowałem swojego "Tireksa" i navi mam już w obu urządzeniach, zgodnie z opisem na stronie Amazfit,
• GTR4 obsługuje opaskę tętna, co daje bardziej precyzyjne odczyty w każdych warunkach, w porównaniu z czytnika optycznego "z nadgarstka".

Co nie różni obu modeli:

• bardzo dobra bateria,
• bardzo łatwa obsługa ekranu dotykowego,
• udane połączenie przycisków fizycznych z ekranem dotykowym (GTR4 ma dodatkowo świetnie działające pokrętło do przewijania ekranu),
• cena - 1199 zł, chociaż T-Rex2 jest w promocji tańszy, a GTR4 nie - zobaczcie PROMOCJE.

 

Komu i jaki model bym polecił?

Komu? Niezaawansowanemu adeptowi tak wielu dyscyplin sportu, które oba urządzenia dyscyplin obsługują. Osobie, która chce wrócić do zdrowia, schudnąć bez popadania w inne problemy zdrowotne, monitorować wysycenie krwi tlenem z różnych przyczyn. 

Jaki model? Po pierwsze, osobie regularnie trenującej w ustalonych strefach tętna polecę GTR4 w połączeniu z opaską. Poza tym o grupie docelowej decyduje już chyba głównie wygląd i przystosowanie do pracy w bardziej lub mniej ekstremalnych warunkach. I tutaj GTR4 będzie dla osoby, która chce, by jej/jego zegarek pasował do żakietu, czy garnituru, a T-Rex2 będzie dla włóczykija, któremu minus 20 stopni podczas wędrówki w górach nie jest obce  

 

[liftlodz]

I obydwa nie obsługują ANT+ , tak że mało przydatne do treningu czegokolwiek.