belfer Napisano 3 Wrzesień 2022 Udostępnij Napisano 3 Wrzesień 2022 (edytowane) Witajcie Był czas , kiedy bardzo dużo jeździłem na rowerze , a z racji wykonywanego zawodu (nauczyciel) miałem latem duuuużo wolnego. Brałem sakwy i jeździłem po Polsce (a bywało że i też po Europie). Niestety, od 11 lat nie pracuję w zawodzie. Rodzina, praca, totalny brak czasu spowodowało, że rower więcej wisi na na ścianie w garażu aniżeli jeździ 🙄 (nie licząc jakiś krótkich wycieczek z moim 8letnim synkiem) a Crosso Dry służą czasem jako miejsce na przewóz zakupów z Biedronki 🥴 a nie ekwipunku 🤔 Chciałbym wrócić do "sakwiarstwa" , (nawet ostatnio sobie przeglądałam z sentymentem sterty magazynu Rowertour 😊) i myślę sobie jak tu wrócić do formy, aby móc za rok, w przyszłe lato bez problemów zdrowotnych, wyjechać na 7-10dni, i nie wymięknąć w połowie, dać radę zrobić te 80-100km dziennie z 15-18kg bagażem (bo to nie był dla mnie problem ) Do pracy mam 12km w jedną stronę, mogę sobie tak pykać rowerkiem przy w miarę sprzyjającej pogodzie. Nawet z sakwami i je obciążyć. Pytanie - czy taka jazda pozwoli na powrót do formy? Bo na jakieś dłuższe treningi nie będzie czasu niestety 🤔 Ostatnie dni pojeździłem trochę po okolicy ( urlopik) , robiłem ok20-25km i kolana dostały, czuję je z każdej strony 🤪 (mimo że rozciągam się przed i po jeździe. Jeśli ktoś z Was wracał po dłuższej przerwie do jazdy i może coś podpowiedzieć to chętnie poczytam. Turystyka rowerowa to świetna przygoda, a nie chciałbym czegoś spartolić złym treningiem itp. Pozdrawiam Krzychu Edytowane 3 Wrzesień 2022 przez belfer Odnośnik do komentarza
liftlodz Napisano 3 Wrzesień 2022 Udostępnij Napisano 3 Wrzesień 2022 Najpierw na spokojnie , dojazdy do pracy będą ok, byle nie robić tego forsownie.W weekend zrób też parę kilometrów.Przy powrocie do formy podstawa to systematyczność a nie kilometry i obciążenie. 1 Odnośnik do komentarza
belfer Napisano 3 Wrzesień 2022 Autor Udostępnij Napisano 3 Wrzesień 2022 Fakt, bez forsowania. Bo za ostro ruszyłem chyba, ból pod kolanami i z boku. Mam nadzieję że nic groźnego, czuje tak jakby przeciążone w całości i obolałe. Na wyścigi nie trenuję, nie mam spiny. Dziś sobie odpuściłem, jutro może małą rundkę a od poniedziałku spróbuję do pracy, zobaczymy 💪😁 Odnośnik do komentarza
Reset Napisano 4 Wrzesień 2022 Udostępnij Napisano 4 Wrzesień 2022 Fakt, bez forsowania. Bo za ostro ruszyłem chyba, ból pod kolanami i z boku. Mam nadzieję że nic groźnego, czuje tak jakby przeciążone w całości i obolałe. Na wyścigi nie trenuję, nie mam spiny. Dziś sobie odpuściłem, jutro może małą rundkę a od poniedziałku spróbuję do pracy, zobaczymy Powodem bólu pod kolanami może byc niepoprawne ustawienie wysokości siodełka. Poczytaj o tym, mozna bardzo latwo pozbyc sie problemu Odnośnik do komentarza
liftlodz Napisano 4 Wrzesień 2022 Udostępnij Napisano 4 Wrzesień 2022 Pewnie masz za wysoko siodełko Odnośnik do komentarza
belfer Napisano 21 Wrzesień 2022 Autor Udostępnij Napisano 21 Wrzesień 2022 W dniu 4.09.2022 o 15:14, liftlodz napisał: Pewnie masz za wysoko siodełko Siodło jest ok. Myślę, że za ostro ruszyłem z jazdą tak patrząc perspektywy tych ostatnich 4 tygodni. Jeżdżę teraz na raczej niższych przełożeniach, żeby kolan nie męczyć i ogólnie pracuję nad kondycją, która była tragiczna. Przed domem mam do pokonania odcinek ok 800m / 7% i na początku był kłopot żeby podjechać na samą górę, teraz czuję że jest lepiej. Tak więc długa droga mnie czeka, ale małymi kroczkami dojdę do jako takiej formy (mam nadzieję 😊) Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się