Paweł W Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Cześć, mam opony Continental X-King z przodu i Race King z tyłu obie drutowane. Myślę nad systemem bezdętkowym i moje pytanie brzmi czy da się te opony uszczelnić czy skazane jest to na niepowodzenie? A jeśli nie to czy wymiana na zwijane ale nie przystosowane do tego systemu załatwi sprawę czy kupić dedykowane?
egzo23 Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Może się uszczelnić, nie musi. Spróbuj. Tylko polecam kompresor, albo mocną parę w łapach i porządną stacjonarną pompkę ( lub dedykowaną do tubelessów ) Aczkolwiek ryzyko jest i warto kupić opony tubeless redy. To, czy drut, czy zwijana nie ma żadnego znaczenia. Tu chodzi głównie o mikropęknięcia na ściankach opony.
Red Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Na początku spróbuj na "sucho" czyli na samych mydlinach. Wykręć też zaworek. Kiedy/Jeśli opona wskoczy na swoje miejsce dopiero wtedy aplikujesz mleko przez wentyl, wkręcasz za zawór i pompujesz do porządnego ciśnienia. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Paweł W Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Autor Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Kolega mi mówił że drut jest znacznie ciężej uszczelnić niż zwijaną oczywiście obie nie dedykowane do tego systemu i dlatego pytam się własnie o różnicę między drutem a zwijaną
Red Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Opublikowano 15 Sierpnia 2017 Jeśli stopka jest w porządku nie ma problemu z uszczelnieniem drutówki. Kwestia ciśnienia jakiego użyjesz. Zaglądnij tutaj https://www.1enduro.pl/ghetto-tubeless-opony-bezdetkowe/
Franz Mauer Opublikowano 16 Sierpnia 2017 Opublikowano 16 Sierpnia 2017 15 godzin temu, Paweł W napisał: Kolega mi mówił że drut jest znacznie ciężej uszczelnić niż zwijaną oczywiście obie nie dedykowane do tego systemu i dlatego pytam się własnie o różnicę między drutem a zwijaną Dokładnie tak jest z uwagi na brak elastyczności stopki. Jeśli opona będzie miała jakiś feler (a czasem się tak zdarza) to nie uszczelnisz jej. Jednak nie ma co czrnowidzić. Bardziej zastanowiłbym się nad samą obręczą czy jej konstrukcja pozwala na współpracę z systemem bezdętkowym. Najlepiej sprawdzić przerabiając inaczej można dywagowac bez końca Jeśli chodzi o opony Continentala to obie w wersjach z kevlarową nicią bez problemu się uszczelniają. Jak jest z drutowymi? Trudno powiedzieć.
Franz Mauer Opublikowano 9 Stycznia 2018 Opublikowano 9 Stycznia 2018 (edytowane) Nigdy takie nie używałem. Trzeba byłoby spróbować. Wiem, że wersję pod hamulce tarczowe 4.1d uszczelniają.Poszukaj na innych forach, bo może ktoś miał już do czynienia. Wyglądem nie różni się od tej pod tarczówki. Wersję 4,1 c (z powłoką ceramiczna) też podobno uszeczelniali. Jest dwukomorowa, a to już dobry znak. Jeśli już chcesz kombinować z tymi obręczami to odpuszć opaskę uszczelniajacą i użyj taśmy samoprzylepnej. Moim zdaniem to zdal lepiej egzamin i grubością warstwy można regulować sposób osadzenia opony w rantach. Edytowane 9 Stycznia 2018 przez Franz Mauer 1
maklakiewicz Opublikowano 27 Listopada 2018 Opublikowano 27 Listopada 2018 Odkopię. I jak? Udało się uszczelnić?
Paweł W Opublikowano 27 Listopada 2018 Autor Opublikowano 27 Listopada 2018 Nie próbowałem, kupiłem dedykowane opony zwijane
Eldo Opublikowano 28 Listopada 2018 Opublikowano 28 Listopada 2018 Wg mnie za duze ryzyko dawac „zwykle opony” w Tubeless. Cisnienie moze być dzisiaj a jutro flak i cała zabawa od nowa 🙃 Co innego obręcze, te da sie uszczelnić bez problemu. Opony oznaczone pod tubeless zdecydowanie lepiej sie uszczelniaja i maja wzmocnione scianki boczne. To ma być pewny system i nie bez powodu opony sa drutowe, zwijane i zwijane tubeless 😏
Bujak Opublikowano 2 Grudnia 2018 Opublikowano 2 Grudnia 2018 Porównałem swoje opony tubeless ze zwykłymi zwijanymi i najbardziej widoczną różnicą są wystające kawałki gumy na rancie zwykłej opony. Wydaje mi się, że po usunięciu papierem ściernym tych nadlewów gumy, opona będzie się uszczelniać.Poniżej na pierwszym zdjęciu opona tubeless, na drugim zwykła zwijana.
Uwe Opublikowano 2 Grudnia 2018 Opublikowano 2 Grudnia 2018 Przerobiłem swoje Schwalbe Smart Sam na Ghetto Tubeless.Obie w wersji drutowej,przód Performance a tył Plus.Pompka podłogowa nie dała rady ich osadzić tak żeby się uszczelniły.Kompresor dał rade.Problemy jakie dzisiaj widzę po 3,5 tkm to potrzeba wlewania dużej ilości uszczelniacza na "start" całego zestawu,około 200-250ml na każde koło.Wersja Performance strasznie się poci na ściankach,dosłownie wyłazi z nich piana. Na dobę traci conajmniej 0.05 atm.W wersji Plus nie ma widocznego problemu z pianą na ściankach,traci też mniej ciśnienia,tygodniowo około 0.15-0.25.Wszystko na kołach z 27,5" z Decathlonu. Uzupełnianie uszczelniacza w czasie użytkowania chyba jest w normie,na tym dystanie dolałem 150ml na każde koło.Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości to moim zdaniem nie warto się bawić w przerabianie kół na Tubeless z oponami innymi niż do tego dedykowanymi. Szkoda czasu i energii.Lepiej mieć spokój.
Eldo Opublikowano 2 Grudnia 2018 Opublikowano 2 Grudnia 2018 (edytowane) Co wiecej, niektore opony w specyfikacji Tubeless potrafia nerwów napsuć to ja już nie wspomne o tych „zwykłych” 🙃 Aktualnie jestem na etapie montażu opon Vredestein Spotted Cat w rozmiarze 29er oraz 27,5 (oba komplety 2,0”) na obręczach DT Swiss i w skrocie moge powiedzieć ze na sucho bez mleczka opony trzymaja cisnienie bez problemu. Montaż tych opon to czysta przyjemność, docelowo zastosuje 60ml mleczka Stan’s na koło i bedzie 👌 Opona o ktorej mowa wyzej to koszt ok 130pln / szt czy warto sie paprac w mleku i zyc w niepewności czy rano w kole bedzie jeszcze powietrze cze nie za te powiedzmy 100pln na oba koła ? Hmmm chyba nie 😏 Edytowane 2 Grudnia 2018 przez Eldo 1
GrochowaMTB Opublikowano 10 Grudnia 2018 Opublikowano 10 Grudnia 2018 (edytowane) Pytanie (bez złośliwości) dlaczego to robicie? różnica między oponą Tubless a zwykłą to często nie tylko brak drutu. Dopłacacie za niższą wagę i głównie lepszą mieszankę, która daje wam przyczepność. Dopłata nie jest taka duża. A opony będziecie mieć na 2 sezony o ile jej nie rozwalicie (o ile nie są to papiery na jeden maraton). Kupiłem opony tubless ready, mleko stansa. Zalałem na jesieni, do zimy następnego roku wytrzymały bez dolewek. Trzymają ładnie ciśnienie. Roweru nie używałem kilka miesięcy, kół nie pompowałem i wytrzymało i było powietrze - nie rozszczelniły się. I nigdy kapcia nie złapałem. Tak to ma działać. Edytowane 10 Grudnia 2018 przez GrochowaMTB
Franz Mauer Opublikowano 10 Grudnia 2018 Opublikowano 10 Grudnia 2018 (edytowane) 5 godzin temu, GrochowaMTB napisał: Dopłacacie za niższą wagę Nie do końca się zgodzę,bo opona tubless zwykle jest cięższa niż zwykła zwijana, ponieważ powinna mieć wzmocnione ścianki. Oczywiscie pomijam kwestię opon nastawionych na ściganie, gdzie producenci mocno schodzą z wagi, często kosztem wytrzymałości. Opony tubless po prostu szybciej się uszczelniają i to przede wszystkim różni je od "zwykłych zwijanych". Spotkałem jednak wyjątek, a są nim Continental X-King 29x2.2, które nie są "tubless", a uszczelniają się bez problemu na same mydliny i trzymaja ciśnienie nawet bez mleka. Być moze to zasługa dobrych obręczy pod tubless lub dobry egzemplarz mi się trafił. W zasadzie opony tubless w zestawie z dedykowanymi obręczami powinny działać bez dodawania mleka, jak w samochodzie Edytowane 10 Grudnia 2018 przez Franz Mauer
GrochowaMTB Opublikowano 10 Grudnia 2018 Opublikowano 10 Grudnia 2018 Godzinę temu, Franz Mauer napisał: Nie do końca się zgodzę,bo opona tubless zwykle jest cięższa niż zwykła zwijana, ponieważ powinna mieć wzmocnione ścianki. Oczywiscie pomijam kwestię opon nastawionych na ściganie, gdzie producenci mocno schodzą z wagi, często kosztem wytrzymałości. Opony tubless po prostu szybciej się uszczelniają i to przede wszystkim różni je od "zwykłych zwijanych". Spotkałem jednak wyjątek, a są nim Continental X-King 29x2.2, które nie są "tubless", a uszczelniają się bez problemu na same mydliny i trzymaja ciśnienie nawet bez mleka. Być moze to zasługa dobrych obręczy pod tubless lub dobry egzemplarz mi się trafił. W zasadzie opony tubless w zestawie z dedykowanymi obręczami powinny działać bez dodawania mleka, jak w samochodzie Może wyraziłem się nie do końca precyzyjnie. Opony zwijane tubless są lżejsze od drutówek. 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się