Skocz do zawartości

Zniszczony telefon w kieszeni koszulki rowerowej.


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Piszę troche ku przestrodze.

Na ostatniej trasie trzymałem tel. w tylnej kieszeni koszulki rowerowej. Kiedy go wyjąłem, okazało sie że jest rozwalona szyba, ewidetnie punktowe uderzenie. Stało sie to prawdopodobnie jak stalem rozkrakiem nad rama przed siodelkiem. Siododełkiem pewnie dobiłem na tyle mocno do ekranu i że się rozsypal :( Ech te nowoczesne telefony !

Opublikowano

Też dzisiaj przypadkiem docisnąłem telefon siodełkiem, jednak nic się nie stało. W Twoim przypadku, to musiało być na prawdę mocne dotknięcie. :o

Opublikowano

Co najciekawsze to nawet nie pamietam żebym aż tak mocno uderzył tym siodełkiem.

Opublikowano

Ja też nie byłam świadoma, że tak mocno strzeliłam kuprem w siodełko. Dopiero mąż się spytał - Skąd masz takiego siniaka? 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...