Skocz do zawartości

Rower dla osoby ważącej ponad 120 kilogramów, do 2000 zł.


ncsi

Rekomendowane odpowiedzi

https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-triban-500-id_8379069.html
Przymierzałem się do niego w sklepie zrobiłem nawet parę kółek między półkami. Nadzwyczaj komfortowy i lekki. (Sam mam 115kg i ten sam wzrost) Wieczysta gwarancja na ramę pozwoli nie martwić się o niego zbytnio. Można wziąć na raty 0%. Z czasem wymienisz napęd bo tutaj niestety cała kasa poszła w ramę i jest "microshit"owy ale baza w tym budżecie myślę że ciekawa..

Odnośnik do komentarza
21 minut temu, ncsi napisał:

a i zapomniałem zapytac o rozmiar ramy do mojego wzostu?

56-58 cm. Dobór odpowiedniej ramy zależy jeszcze od wysokości przekroku (długości wewnętrznej nogi) oraz rozaju ramy czy jest tardycyjnie prosta czy opadająca (sloppingowana).

Przy wadze na poziomie 120 kg zastanawiałbym się na rozmiarze opon bliższych rowerowi typu gravel niż typowej szosówce.Zresztą może i z rowerem iść w tym kierunku?

Odnośnik do komentarza

Co do rozmiaru Tribana - wstępnie celowałbym w L. Obawiam się jednak, że jesteś zbyt ciężki dla tego roweru, przynajmniej teoretycznie. W każdym razie dla Tribana 520 producent deklaruje maksymalną wagę rowerzysty na poziomie 100 kg. 

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Przyłączam się do dyskusji :) Zwróć uwagę na ilość szprych (nie poniżej 30) oraz na prześwit na opony, jeśli to będzie szosa - niech się zmieści 28 mm i więcej.

Odnośnik do komentarza

Przełaj to taka uterenowiona szosa - grubsze opony, inne hamulce, trochę inna geometria ramy. Ponieważ z założenia jest przystosowany do jazdy po terenie, jest wytrzymalszy od szosy, więc prawdopodobnie też lepiej zniesie ciężkiego jeźdźca.

  • Pomógł 1
Odnośnik do komentarza

Niedawno stałem, przed podobnym wyborem, wtedy ważyłem 116 kg. Już chciałem i zamówiłem Tribana 500, ale (pomimo błędów Decathlona) po rozmowie ze sprzedawcą określającym maksymalna wagę rowerzysty na poziomie 100 kg i uzależnienie gwarancji ramy od tego (nie wiem jak byłoby to weryfikowalne) oraz opiniami na temat bardzo miękkich kół zrezygnowałem. Dodatkowo karbonowy widelec wydaje się być bardziej podatny na uszkodzenia przy większym obciążeniu (jeżeli sie mylę, poprawcie mnie).

Jeżdżę lekko ponad miesiąc, przy delikatnej diecie (patrzeniu co się je) waga bardzo szybko spadła do 109 kg (obecnie) i czekam na kolejne rewelacje.

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...