Skocz do zawartości

Uginająca sie korba/nierówne prowadzenie łańcucha


Papynsky

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć!  Słowem wstępu - przy mocniejszym depnięciu coś trzeszczy/strzela z okolic suportu w rowerze. Wiem, że może to być spowodowane na prawdę rożnymi przyczynami. Rzeczy, które już sprawdziłem to:

1) Sztyca i siodełko - wyczyszczone i nasmarowane tam gdzie trzeba, problem występuje tez na stojąco.

2) Zaciski kół - odkręcone i przykręcone raz jeszcze.

3) Poluzowanie śrubki od ekspandera - swoją droga stery też czasem zaskrzypią i może to jest to, ale jeszcze ich nie smarowałem.

4) Odkręcone i nasmarowane śrubek na koszyki.

 

Podczas dzisiejszej jazdy zauważyłem jednak coś jeszcze i może jest to bezpośrednio związane z problemem. Przy mocniejszym nacisku na pedały oprócz tego dźwięku, zauważyłem, że gdy w momencie najmocniejszego nacisku prawą nogą na pedał, łańcuch zaczyna trzeć o prowadnik przerzutki. Nie jest to ciągłe ocieranie, a tylko w momencie nacisku prawą nogą, linia łańcucha ucieka lekko w prawo. Korba jaką mam to FSA Gossamer Focus. Wkład suportu pressfit. Spotkał się ktoś z Was z podobnym problemem? Czy odkręcenie korby, później blatów i wyczyszczenie i smarowanie mogłoby załatwić sprawę?

 

Opublikowano

Nie do końca dobrze założone suporty typu pressfit lubią strzelać. Tutaj duże znaczenie ma precyzja. Wiele też zależy od ramy, w niektórych przypadkach całkowite wyeliminowanie tego problemu jest trudne lub wręcz niemożliwe. Orientowałeś się, czy inni posiadacze modelu, na którym jeździsz, nie narzekają na podobny problem? Pytanie też, jaka jest kondycja Twojego wkładu suportu. Ile na nim przejeździłeś, był serwisowany/wymieniany czy jest "od nowości"? 

Opublikowano

Rower jest używka. Przebieg chyba oscyluje w granicach 2000-2500km, ale nigdy nic nie wiadomo. O ile te trzaski to może być zużyty suport, ale bardziej zastanawia mnie to wychylenie korby w prawo, czym to może być spowodowane.

Opublikowano

Sporo od ramy zależy - możliwe, że rama w okolicach mufy delikatnie się wygina podczas zwiększonego nacisku. Raz wypożyczyliśmy z mężem rowery Kellys. Rama podczas spokojnej dość jazdy pod górkę wyginała się na boki - pewnie nie były to rowery z najwyższej półki, ale z taką plasteliną, to spotkaliśmy się pierwszy raz. Od tamtej pory mam awersję do tej firmy, choć pewnie robią też porządne rowery.

Przez zimę miałam wpięty w trenażer rower Giant Boulder Team i przy mocniejszym depnięciu (stanie na pedałach), przednia przerzutka też cyklicznie ocierała o łańcuch. W normalnej jeździe tego nie było, ale w tych warunkach rama się lekko wyginała i stąd tarło.

Opublikowano

Jutro sprawdze, czy wychylenie jest przy każdym obrocie korbą do przodu i do tyłu, czy tylko podczas depniecia. Z tego co mi się wydaje to jest przy każdym, tylko przy większej sile wychyla się tak, że aż słychać ocieranie. Podczas jazdy i większej sile widać patrząc z góry, że łańcuch zmienia swoją linię.

Opublikowano

Często spotykana jest praca węzła suportu szczególnie przy mocniejszym depnięciu na pedał. Można to spróbować wyeliminować poprzez regulację prowadnika przedniej przerzutki. Trzeba troszkę precyzji i może to dać satysfacjonujący efekt.

 

W kwestii trzeszczenia...

Rzeczywiście może to być wina wkładu suportu, więc można spróbować go przesmarować lub po prostu wymienić. Sprawdziłbym też śuby mocujące tarcze,bo może nikt ich wcześniej nie sprawdzał i mogły się lekko poluzować. Najlepszym, choć czasochłonnym rozwiązaniem jest odkręcenie i przesmarowanie tych śrub. 

Jeszcze przyjrzałbym się pedałom, które tez lubią trzeszczeć, albo z powodu zabrudzenia, albo z powodu ich jakości, szczególnie w przypadkach pedałów "mocno plastikowych".

Opublikowano

Mała aktualizacja. Dziś zauważyłem że na korbie jest lekki Luz, więc myślę że to jest powodem uginania się i być może trzasków.

 

Co do pedałów, to faktycznie w tym momencie siedzą zwykle platformy, które ostatnie dwa lata przeleżały w piwnicy, więc to może być to ale póki co nie mam jak sprawdzić na innych.

Opublikowano

Wpuść trochę rzadkiego smaru do środka ;)

Opublikowano

Aktualizacja. Po zdjęciu korby, wyczyszczeniu , nasmarowaniu i ponownym złożeniu trzaski najprawdopodobniej ustały, ale sprawdze to dopiero przy jakiejś tarasie. Niestety Luz który zdiagnozowałem przed demontażem jest nadal. Mniej więcej taki sam jak był. I nie wiem jak sobie z tym poradzić. Ramiona dościśnięte dość mocno, a jednak czuć Luz pod ręką, a pod nogą powoduje ocieranie o przednia przerzutke.

Opublikowano

Tak, wydaje mi się że tak, ale nie wiem czy mamy to samo na myśli. 

Opublikowano

Chodzi mi o to czy poruszając korbą na boki za ramiona tam czujesz luz? Jeśli jest tak (pryz załozeniu,że korba jest właściwie dobrana do roweru) to być może brakuje podkładki/ek dystansowych. Podobne stosuje się w korbach shimanowskich.

Oczywiście strzelam.

MOże rozwiazaniem byłoby, gdybyś korbę wyciągnąło z roweru i obejrzał czy z nią wszystko w porządku, sprawdził śruby mocujące czy nie mają luzu lub zerwanych gwintów. To rower używany, więc róznie może być.

Opublikowano

Tak, trzymając np za ramę roweru i ruszając korba na boki czuć luz i to on pewnie powoduje ocieranie o przednia przerzutke przy mocniejszym depnięciu. Luz był przed jak i po dzisiejszym rozkręceniu tam wszystkiego. Korba jest taka jak w oryginalnej specyfikacji roweru. Podkładki jakie tam znalazłem były dwie - od strony nienapędowej (jedną prostą, a druga jakby lekko powyginana - nie wiem czy tak powinno być). 

Opublikowano

Nie chcę spamować post pod postem, ale mam jeszcze jedna sprawę, a teraz nikt się nie odezwał (to tak do Moderatora).

 

Jeżeli luz, który aktualnie jest na korbie  spowodowany jest zużyciem się łożysk, które po nasmarowaniu chodzą cicho, ale pod palcami w trakcie prac czuć było lekkie opory może powodować jakieś dalsze szkody w rowerze/przyspieszone zużycie innych komponentów, czy w takiej sytuacji jeździć, póki łożyska pozwolą i zaczekać do wymiany, czy musze zrobić to niezwłocznie?

 

Będę wdzięczny za porady i opinie. :)

 

 

Opublikowano
10 godzin temu, Papynsky napisał:

Nie chcę spamować post pod postem, ale mam jeszcze jedna sprawę, a teraz nikt się nie odezwał (to tak do Moderatora).

 

Jeżeli luz, który aktualnie jest na korbie  spowodowany jest zużyciem się łożysk, które po nasmarowaniu chodzą cicho, ale pod palcami w trakcie prac czuć było lekkie opory może powodować jakieś dalsze szkody w rowerze/przyspieszone zużycie innych komponentów, czy w takiej sytuacji jeździć, póki łożyska pozwolą i zaczekać do wymiany, czy musze zrobić to niezwłocznie?

 

Będę wdzięczny za porady i opinie. :)

 

 

Jak na sucho łożyska kręcą się opornie, to ja bym jej mimo wszystko już wymienił.

Opublikowano

Nie mam porównania jak takie łożysko powinno się kręcić jako nowe. Wydawało mi się że nie jest najgorzej, pod nogą nie czuć tego, ale pod palcami na sucho już raczej idealnie nie było.

  • 3 lata później...
Opublikowano

Kupiłem świeżo Silexa 400 i mam ten sam problem co Ty - przy mocniejszym naciśnięciu na pedał widać, że cała przednia zębatka pracuje i powoduje to lekkie obtarcia prowadnika przedniej przerzutki. Daj znać jeśli udało Ci się rozwiązać ten problem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...