Złamanie łokcia z przemieszczeniem - przebieg leczenia

[olcia_555]

Hej, 

Na ostatnim treningu rowerowym złamałam rękę, dokładnie łokieć, w 3 miejscach, z przemieszczeniem. Łokieć składali operacyjnie, wsadzili tytanową blachę i zespolili staw śrubami. Nie mam ręki w gipsie. Zabieg miałam 3 dni temu. Jestem psychicznie załamana całą sytuacją, bo po 1. Ręka mnie napier... non stop mimo leków. Spuchła do granic możliwości aż do palców i bardzo mrowieje. Czy to jest normą po takich zabiegach? Po 2. kiedy zacząć rehabilitację ręki, żeby w miarę możliwości wróciła do pełnej sprawności? Po 3. szukam osoby z podobną sytuacją, żeby wymienić się doświadczeniami. Jest tutaj na forum ktoś taki? 

Pozdrawiam :) 

[KonradTrek800]

Ręce opadają. Uważasz, że na tym forum jest tłum ortopedów operatorów??? Internet to ostatnie miejsce gdzie należy szukać pomocy medycznej! Dlaczego nie ufasz swojemu lekarzowi? Rozmawiałaś z nim? Możesz zrobić konsultację u innego lekarza. Jeśli lepiej się poczujesz to zapłać znanemu profesorowi 500zł za 5min konsultacji na której usłyszysz to samo co od specjalisty za darmo w szpitalu. Z ciekawości zapytam ile masz lat?

[Piter-]

Jak zbieg mialas dopiero to norma ze będzie boleć i będzie spuchnięte

[olcia_555]

@KonradTrek800 oczywiście, że nie szukam tutaj porady medycznej. Tylko osoby, która miała podobną sytuację lub może nieco wiedzieć na ten temat. Napisałam co mnie trapi. Rozmawiałam z lekarzem wychodząc ze szpitala i w czwartek mam wizytę kontrolną.

Serio, nie można zapytać na forum czy ktoś miał podobnie, bo mnie to martwi? Od razu trzeba zjechać z góry na dół? 

[KonradTrek800]

Jeśli zareagowałem zbyt ostro przepraszam. Powtarzam, jedyną osobą która udzieli Ci rzetelnej i fachowej informacji jest twój lekarz prowadzący na najbliższej wizycie. Nie ma drugiej osoby, która miałaby podobne złamanie, bo każde jest inne i leczenie, zabieg, operacja inaczej przebiega.
Na tym forum pytasz jak naprawić lub kupić optymalny rower ale do cholery nie szukajmy informacji w necie jak się specjalistycznie leczyć czy wybudować most nad Wisłą. Od tego są specjalistyczne uczelnie i kilkanaście lat nauki zawodu lekarza czy inżyniera.
Dr google to największe zagrożenie obok nierobów celebrytów wszelkiej maści.
Jestem pewien, że szybko wrócisz do zdrowia. Pozdrawiam.

[Piter-]

Jak miałem złamany obojczyk bolało mnie z dwa tygodnie a spuchnięte tez do tego było
Także tak jak pisałem tak to wygląda

[olcia_555]

@KonradTrek800 zrozumiałam Twój przekaz tylko forma już nie ta, bo poczułam się jakbyś kopał leżącego. I oczywiście zgadzam się z Tobą, że każdy uraz jest inny, że tylko specjalista powinien się wypowiedzieć w tej sytuacji opierając się na moim przypadku. Nie ma co porównywać z innymi urazami. Każdy też ma inny organizm i inaczej będzie reagował.

Tak jak pisałam, po prostu szukałam zrozumienia, bo moja desperacja i strach sięgnęły zenitu przy tak napier... bólu Mimo wszystko, dzięki za Twoją odpowiedź, trochę postawiła mnie do pionu. 

10 godzin temu, Piter- napisał:

Jak miałem złamany obojczyk bolało mnie z dwa tygodnie a spuchnięte tez do tego było
Także tak jak pisałem tak to wygląda

Dzięki za Twoją odpowiedź! Więc utrzymujący się obrzęk nie jest niczym nadzwyczajnym. 

[Piter-]

Obrzęk tym bardziej będzie się utrzymywał po takiej operacji
Musisz na razie zwyczajnie zapomnieć o rowerze i zająć się sobą
Wiesz nie jestem lekarzem
Ale jak wstawili ci blachy to i będą musieli je za jakiś czas wyjąć

[Charvel]

Nie zawsze wyciągają  Czasami się zostawia  - w szczególności chodzi o śruby użyte do zespolenia kości.

 

[Piter-]

Ja na szczęście nie miałem mimo tego ze kilka kontuzji na rowerze miałem
-zlamana ręka
-złamany obojczyk
-połamana twarzoczaszka
-polamane zebra
-potłuczone łopatki
-pęknieta szczeka
-skręcenie stawu skokowego na rowerze z 3 razy teraz też w sumie to moje 9 skręcenie
Jestem jak ten kolekcjoner
Dodam tylko że każda kontuzja jest odczuwała i każda dosc dlugo sie leczyła

[olcia_555]

O rany! Strasznie musiałeś cierpieć, aż szok, że nadal chcesz kręcić! To na zjazdówce? 

[Piter-]

Na rowerze Enduro
Czasem trochę mnie poniosło
Teraz siedzę na L4 bo mam właśnie skręcenie stawu skokowego i coś ze srudstopiem
Wiec na razie o rowerze mogę zapomnieć

[olcia_555]

"Czasem"

Zdrowiej!