marqgraff Opublikowano 18 Maja 2021 Opublikowano 18 Maja 2021 Witam ostatnio doświadczyłem bolesnej straty roweru mojego syna i zacząłem się interesować kwestią zabezpieczenia roweru i natrafiłem na lokalizatory gps czy ktoś z tego korzystał bo wydaje się to zbyt piękne i ciekaw jestem gdzie tu haczyk. z góry dziękuję za info
precelek Opublikowano 18 Maja 2021 Opublikowano 18 Maja 2021 Jedyny sposób zabezpieczenia roweru to nie zostawiać go nigdzie poza zabezpieczonymi solidnymi drzwiami miejscami gdzie ktoś odpowiedzialny przebywa. Lokalizatory łatwo zagłuszyć Lokalizatory mają słabe baterie Lokalizatory są duże Lokalizatory potrzebują karty sim Nasza milicja jest bezużyteczna i pewnie namiar z lokalizatora będzie pretekstem do odrzucenia zgłoszenia z powodu niewykrycia sprawcy, tfu na policję Ja osobiście myślę gdzie w rower wcisnąć Apple AirTag - to forma lokalizatora komunikująca się w magicznej sieci appla. Wystarczy że w okolicy pojawi się urządzenie z jabłkiem i dostanę namiar gdzie jest mój rower. Jest wielkości dużego mentosa i niestety nadal dzieli z lokalizatorami większość wad. Każde zabezpieczenie rowerowe jest tak bezpieczne jak dobrze wychowany jest złodziej. Jak trafisz na bezczelnego typa to i zatopienie roweru w betonie nie pomoże.
Charvel Opublikowano 19 Maja 2021 Opublikowano 19 Maja 2021 Po pierwszej oszacuj na jaki czas potrzebujesz zostawiać rower bez nadzoru - inne zapięcie wystarczy do zapięcia go na 10 minut jak jesteś w sklepie obok, inne gdy pół dnia będzie stał pod pracą. Do tego pierwszego przypadku wystarczy "folding lock" czyli rozkładane zapięcie którego zaletą jest waga - nie waży 1-2kg i w zupełności starczy na kilkanaście minut, do drugiego przypadku zdecydowanie używaj u-lock'a. Kolejna sprawa - wybieraj miejsca gdzie przypinasz rower - jak to mówią "life is brutal" - przypnij go u-lock'em obok rowerów gorzej zabezpieczonych - złodziej nie będzie się mordował z Twoim zapięciem, ukradnie coś, co szybciej i łatwiej uda mu się "odczepić". Patrząc po tym co ludzie wożą przy swoich rowerach zadania trudnego nie mają. Ludzie nadal jako główne zabezpieczenie roweru używają lineczek kupionych za 30zł w których oplatająca ich guma jest grubsza od samej linki w środku i tnie się to zwykłymi kombinerkami.
gpro Opublikowano 21 Maja 2021 Opublikowano 21 Maja 2021 Nie dawno namierzyłem złodzieja lokalizatorem ST-905. Pewnie użyto zagłuszacza, bo nie załączył się alarm. Ale załączył się na miejscu i to wystarczyło.
eathan Opublikowano 21 Maja 2021 Opublikowano 21 Maja 2021 @precelek wyjmij widelce i zamontuj w górnej rurze. Przejście z rury do głowki ramy ma otwór i tam można to wkleić na jakieś sensownej taśmie. W carbonie nie będzie zakłucać sygnału. Nie wiem jak z alu.
marqgraff Opublikowano 21 Maja 2021 Autor Opublikowano 21 Maja 2021 Charvel u-loka zabezpieczenie z górnej półki a rower z parkingu szkolnego zginał. O naszej policji nie wspomnę, komisariacie pan powiedział ze powinienem tańszy rower dziecku kupić. trochę poszperałem i znalazłem firmę która się zajmuje lokalizatorami dla rowerów. Wygląda to ciekawie za niewielką cenne . Zamawiam i dam znać czy warto
Charvel Opublikowano 21 Maja 2021 Opublikowano 21 Maja 2021 Pytanie do czego ten u-lock był przypięty. Bo może okazało się, że przecięcie do czego by przymocowany było prostsze od cięcia u-locka To tak jak większość w stojakach rowerowych przypina rowery za przednie koło ;->
multijumper Opublikowano 11 Maja 2024 Opublikowano 11 Maja 2024 Przy okazji że pojawił się taki temat chciałem zapytać ilu z Was zdecydowało się na oznaczenie roweru w policji / straży miejskiej, z tego co wiem istnieją dwie metody, naklejki + niewidzialny pisak i grawer. Ja nie zostawiam swojego trzeszcza tak żebym go nie widział, nawet w szczerym polu nie oddalam się od niego na zbyt dużą odległość, ktoś zawsze może podbiec i mi pomachać na pożegnanie. Jeżeli jestem z kimś to staram się spiąć dwa rowery ze sobą jeżeli nie ma nic pod ręką do przypięcia, w domu wiszą na prostych hakach ściennych w schowku ale zapięte u-lockiem (rama tylne koło) i dodatkowo przeciągnięta linka łącząca z hakiem ale puszczona przez przednie koło. Zostawiając rower samopas nie dość że możemy stracić nasz środek transportu to nawet zapięty jest narażony na utratę akcesoriów lub nawet części, niektórzy wyjmują sztycę z siodłem ale przednie koło i tak można wypiąć z zapinki QR.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się