Skocz do zawartości

Marzocchi 888 - urwane jedno ucho mocowania hamulca.


Zuczek

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, w moim marzocchi 888 jest urwany kawałek jednego ucho do mocowania adaptera/zacisku, niestety spawanie nie wchodzi w grę, ponieważ  jest to stop magnezu i zbyt wysoka temperatura może uszkodzic coś w środku. Co mogę zrobić aby normalnie zamocować adapter?

Opublikowano
4 godziny temu, Zuczek napisał:

Co mogę zrobić

Nie wiem jakiej odpowiedzi się spodziewałeś O.o.Przymocuj na trytytkach? xD

To jest hamulec. Największe siły. Wyrzuć to w cholerę.

Opublikowano
Godzinę temu, Accent_Szaj napisał:

Wyrzuć to w cholerę.

Eeeee tam!

Zawsze można wrzucić torpedo......!

 

 

Opublikowano
6 godzin temu, Zuczek napisał:

marzocchi 888

Tak z ciekawości ,zrób zdjęcie

Możesz jeszcze zapytać w dziale amorów czy jakieś inne golenie nie podejdą.

Opublikowano

Daj do spawanie TIGiem będzie się trzymać. 

Opublikowano

Mówię zespawać a nie skleić.
Nie takie rzeczy się spawało (przenoszące dużo większe obciążania) niż jakieś głupie mocowanie hamulca w rowerze i nic się nie urwało.

Opublikowano (edytowane)

Już abstrahując od tego że to heble przód ,to jeszcze trzeba wszystko spawać z aptekarską precyzją. Inaczej nie ustawiasz zacisku. Czy przy amorze za 600zł warto?

Edytowane przez Accent_Szaj
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Może po długim czasie ale się udało :) Zrobiona porządna obejma ze stali, jeżdżę już jakiś czas i wszystko pięknie :D, wracając, szkoda jednak trochę mi było wymieniać amorka bo na swoje lata na prawdę pięknie chodzi

  • Lubię to! 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...