QriBZGA Opublikowano 22 Października 2020 Opublikowano 22 Października 2020 Który licznik NAJLEPIEJ prowadzi po śladzie? Gdzie jest to najbardziej wiarygodne, logiczne, niezawodne? Wliczając import/export gpx do/z urządzenia. Zawsze jeżdżę 'wokół komina' a jeżeli zmieniam trasę to wcześniej ułożę sobie ją na komputerze. Prawdziwa nawigacja jest mi zbędna. Po prostu jej nie wykorzystam. Nie chcę płacić za coś czego nie będę eksploatował w 100% W tym przedziale cenowym co szukam to raczej znajdę wszystkie interesujące mnie funkcje (wys. n.p.m.m, temp., kadencja, tętno, export do Stravy) Wahoo BOLT byłby idealny. Takiego prezentu jednak to nawet św. Mikołaj mi nie przyniesie. Do wydania mam ~500PLN (nieważne nowy czy używany). Zajączek na wiosnę przyniesie mi wszystkie czujniki do kompletu. Pod uwagę biorę: Bryton 330/420/530 (w internecie, na papierze pięknie to wygląda, na YT widziałem, że chodzi trochę topornie) Garmin Edge 130 (faworyt, ale trochę ludzi na niego psioczy, podobno mało user-friendly) Sigma ROX 11 Lezyne Macro GPS (wyświetlacz wygląda dziecinnie i dziadowsko ale bateria petarda!) Chyba wszystkie w/w liczniki posiadają względnie podobne funkcje. Najbardziej interesuje mnie funkcja o którą pytałem na początku. A może o jakimś zapomniałem?
Rafał OneGear Opublikowano 23 Października 2020 Opublikowano 23 Października 2020 Z tej całej grandy stawiał bym na Rox 11 ew. Edge 130 bo Garmin Connect to już jest coś w porównaniu do bidnego programu sigmy - moim zdaniem,offkors Resztę tałatajstwa (Lezyne ,Bryton,Mio itp ) można spokojnie olać ciepłą strużką uryny.
Dziaku Opublikowano 23 Października 2020 Opublikowano 23 Października 2020 Korzystam z Brytona 420, podobnie jak ty zawsze tworze sobie ślad. 0 problemów jak na razie. GPS bardzo dokładny, dodatkowo można wygenerować w aplikacji wskazówki do śladu gpx, dzięki czemu mamy nawigacje turn-by-turn. Bateria trzyma genialnie, mam zarejestrowane ponad 36 godzin (samej jazdy, nie licząc postojów) z dwoma czujnikami ANT+ (tętno, kadencja) i ładowałem go dopiero 2 razy (i to też raz profilaktycznie bo jeszcze nie wołał o prąd). Jedynie sama aplikacja Bryton Active jest trochę toporna i brakuje jakiegoś lepszego softu na PC.
QriBZGA Opublikowano 23 Października 2020 Autor Opublikowano 23 Października 2020 8 godzin temu, Dziaku napisał: „dzięki czemu mamy nawigacje turn-by-turn. Jedynie sama aplikacja Bryton Active jest trochę toporna i brakuje jakiegoś lepszego softu na PC.” Pokażesz jak działa to nawigowanie? Łatwo jest się odnaleźć na skrzyżowaniu w lesie? W czym tworzysz gpx i czy tylko za pomocą Bryton Activ można ja przesłać na licznik?
Rebeliant86 Opublikowano 23 Października 2020 Opublikowano 23 Października 2020 A ja bym nie skreślał Lezyne w tej stawce, miałem swego czasu Micro C i byłem z niego zadowolony. Jedyne co mnie w nim irytowało, a w zasadzie nie w nim a w portalu Lezyne to błędny zapis stref tętna. Za 550pln spokojnie kupisz już używkę Mega XL w bardzo dobrym stanie.
Dziaku Opublikowano 23 Października 2020 Opublikowano 23 Października 2020 8 godzin temu, QriBZGA napisał: Pokażesz jak działa to nawigowanie? Łatwo jest się odnaleźć na skrzyżowaniu w lesie? W czym tworzysz gpx i czy tylko za pomocą Bryton Activ można ja przesłać na licznik? Po prostu nad mapą masz komunikaty typu za 200m skręć w lewo, dodatkowo chyba 50m przed manewrem licznik wydaje sygnał dźwiękowy. Jak będę mieć chwile to spróbuje jakieś zdjęcie zrobić. Co do nawigacji w lesie ciężko mi się wypowiedzieć bo jeżdżę na szosie jeżeli drogi się przecinają pod wyraźnym katem to nie ma problemu. Gorzej jak masz dwie drogi które mniej więcej lecą w tym samym kierunku, wtedy można się pomylić. To jest wada tego systemu nawigowania niezależnie od urządzenia, po prostu jak nie ma tła z mapy to czasem ciężko określić o która drogę wybrać, ale na szosie taka sytuacja zdarzyła mi się póki co raz. Mi to odpowiada i godzę się na taki kompromis ale mam nowe urządzenie za około 500zl zamiast 1300.
PiotrKr Opublikowano 24 Października 2020 Opublikowano 24 Października 2020 A czy bierzesz pod uwagę telefon zamiast dedykowanego urządzenia? Wtedy masz do wyboru kilka aplikacji, np Locus
QriBZGA Opublikowano 24 Października 2020 Autor Opublikowano 24 Października 2020 Raczej nie. Jeździłem z telefonem na kierownicy. Wolałbym coś mniejszego-kompaktowego. Nowe telefony w rozmiarze gonią tablety niestety
cepelia Opublikowano 24 Października 2020 Opublikowano 24 Października 2020 Po śladzie - sigma rox, nawigacja - garmin, choć ma wiele wad...
pecio Opublikowano 25 Października 2020 Opublikowano 25 Października 2020 Z wyżej wymienionych Sigma 11. Pomimo ,że od lat już jej nie używam mam ją nadal. Sentyment. Choć nigdy jej nie wykorzystywałem do nawigacji bo nie czarujmy się działa to topornie w niej jak i wszystkich wymienionych przez Ciebie licznikach. Z nawigacyjnego punktu widzenia to już wolałbym jeździć z telefonem i słuchawką w uchu co by słyszeć wskazówki.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się