Skocz do zawartości

Zalew Szczeciński 2020


youmound

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Mój pierwszy, samotny.. W pierwszy dzień kolega mi towarzyszył ;) Ale tylko parę km potem musiał wracać. Więc zdecydowaną większość trasy a wyszło prawie 270 km (dokładnie 266 km) zrobiłem sam. Rozbiłem to sobie na 2 dni.

Pierwotnie wypad miał organizować Szczeciński Klub Rowerowy GRYFUS. No ale wiecie - plandemia, te sprawy. Było mi szkoda miesięcy przygotowań więc pojechałem. Pierwszego dnia robiąc 148 km drugiego 118 km. :) 

Piękna choć wymagająca trasa. Najgorszy to odcinek po Polskiej stronie. Trasy wzdłuż wału od Szczecin Dąbie po Wolin jak nie było tak nie ma. Jest dostępny w fragmentach, w których cisnąłem gdzie się dało - tam gdzie istniał.. :) Mimo wszystko i tak było fajnie. Tylko normalnie nie jechałbym w taką trasę w Październiku. No ale od pół roku wbiłem sobie w głowę ten termin i robiłem wszystko by być w formie. Do czasu wyjazdu zrobiłem w tym roku 173 trasy na łączną odległość: 7771. Pozostałe 2 trasy to właśnie sobota + niedziela na sumę 266 km - i mam kolejny rekord - ponad 8k km w roku, a rok się jeszcze nie skończył.. Choć raczej do 10k nie dam rady :)

 

Nie mniej nie licząc jednodniowego rekordu z 1.08.2020 gdy zrobiłem 230 km - to jest moja najdłuższa trasa w rowerowej historii.

mapa_zalew.jpg

zalew.gpx

Edytowane przez youmound
  • Lubię to! 5
Opublikowano (edytowane)

Pojechałem samochodem do Szczecina (80 km), samochód z kierowcą wrócił do domu. Potem pojechał po mnie do Świnoujścia - znowu ok. 80 km. I wróciłem do domu na noc. W niedzielę pojechałem do Świnoujścia samochodem ok. 80 km, a samochód wrócił do domu, i podjechał do mnie na Szczecin. Logistycznie trochę kuleje. no i ponad 600 km w sumie.. Trochę na paliwo straciłem.. No ale co zrobić. 

Ja mam jeden rower - kross trans pacific 2014 r. z sakwami, wypełnionymi zbędnymi rzeczami ;)

https://katalog.bikeworld.pl/2014/web/produkt/rowery/trekking_cross/kross/31851/trans_pacific/3

Mimo przebiegu 30+k km, wiele części oryginalnych ;) Prowadzę dokładny i szczegółowy dziennik wymian części w rowerze, po ile km, itd. Jest tak szczegółowy, że nawet piszę kiedy dętkę wymieniam. Jakby ktoś chciał spojrzeć to mogę udostępnić..

W edytowanym głównym poście ślad GPX. 

 

Edytowane przez youmound
Opublikowano
Godzinę temu, youmound napisał:

W edytowanym głównym poście ślad GPX. 

Dzięki 👍 

Opublikowano
2 godziny temu, youmound napisał:

Pojechałem samochodem do Szczecina (80 km), samochód z kierowcą wrócił do domu. Potem pojechał po mnie do Świnoujścia - znowu ok. 80 km. I wróciłem do domu na noc. W niedzielę pojechałem do Świnoujścia samochodem ok. 80 km, a samochód wrócił do domu, i podjechał do mnie na Szczecin. Logistycznie trochę kuleje. no i ponad 600 km w sumie.. Trochę na paliwo straciłem.. No ale co zrobić. 

Trochę zwariowane, ale i tak super!

;)

Te tereny są bardzo urokliwe. Pojeździłem w zeszłym roku po Uznamie i Wolinie. Zwłaszcza Uznam po Niemieckiej stronie..... Trochę płaskiego , trochę pofałdowane (niekiedy nawet bardzo) - większość z Nas znajdzie tam coś dla siebie.

 

Naprawdę warto!

Opublikowano

Fajna trasa, robiłem w zeszłym roku z tatą jadąc jak najbliżej zalewu. Widzę, że ty jechałeś trasą Gryfusa a ona omija sporo fajnych fragmentów po Polskiej stronie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...