Andrzej Sawicki Napisano 27 Luty 2020 Udostępnij Napisano 27 Luty 2020 W skrócie: W nowej wersji ramy Cervelo S5 zmieniono mechanizm zabezpieczający przed nadmiernym obrotem widelca. Metalowy element uderza o wewnętrzną (niczym nie chronioną) część ramy z włókna węglowego. Takie uderzenia gwarantują uszkodzenie ramy. To znaczy, że być może przypadkowym obrotem kierownicy, a prawie na pewno przy upadku, można skasować ramę — nawet jeśli w nic innego nie trafimy. Dzisiaj to może mało kogo obchodzi, bo ceny są chore, ale kiedyś ktoś znajdzie używkę i może się zdziwić. Wideo ze szczegółami: https://www.youtube.com/watch?v=yajCXeNTbqk 1 Odnośnik do komentarza
nctrns Napisano 28 Luty 2020 Udostępnij Napisano 28 Luty 2020 Jak pisałem w innym wątku, on i Hambini skutecznie leczą mnie z chęci posiadania roweru karbonowego. Odnośnik do komentarza
Seban Napisano 28 Luty 2020 Udostępnij Napisano 28 Luty 2020 Ciekawe czy ci którzy to zaprojektowali są naprawdę tacy głupi, czy zrobili to celowo żeby ci którzy kupili zaraz przyszli po następny i tak w kółko... Odnośnik do komentarza
nctrns Napisano 28 Luty 2020 Udostępnij Napisano 28 Luty 2020 Wydaje mi się że trochę głupoty, a trochę brak kontroli jakości. Możliwe że na tym metalowym elemencie miała być np gumowa nasadka, ale w fabryce przy produkcji im to umknęło, a procedura kontrolna tego nie sprawdzała/nie wyłapała. Odnośnik do komentarza
Łukasz_P Napisano 28 Luty 2020 Udostępnij Napisano 28 Luty 2020 Czasem są po prostu błędy wieku dziecięcego jak w każdej branży. Mało to akcji serwisowych w motoryzacji? A tam myślę, że są bez porównania większe sztaby inżynierów. @nctrns miliony ludzi jeżdżą na carbonach i nic się nikomu nie dzieje. A przypadków awarii czy uszkodzeń ile jest? Odnośnik do komentarza
Gość Napisano 28 Luty 2020 Udostępnij Napisano 28 Luty 2020 Gdyby ktoś miał karbon i nie mógł żyć ze strachu, ze mu pęknie to ja się chętnie zamienię Solidne nie cieniowane alu spawy też na grubo... Siła i moc Odnośnik do komentarza
nctrns Napisano 28 Luty 2020 Udostępnij Napisano 28 Luty 2020 @Łukasz_P nawet nie chodzi mi o to że coś się stanie, ale o to, że wydaję grubą kasę na topową ramę, a potem okazuje się że włókna węglowe są ułożone na odwal się i jest pełno ubytków, mufa suportu jest zrobiona na odwal się i jest owalna, a lewa i prawa część nie są współosiowe, nie trzymają żadnych tolerancji a do tego oś mufy suportu i oś główki ramy nie są prostopadłe. Jak dam piątkę za rower alu, z czego większość kosztuje osprzęt, to brak kontroli jakości mniej mnie boli. Jak dam powiedzmy 12k za rower na stopiątce i byle jakich kołach, to już większość tej ceny to rama. I tu olewactwo projektowe i brak kontroli jakości boli mnie trochę bardziej, nawet jeśli rama jeździ i się pode mną nie złamie. Odnośnik do komentarza
Łukasz_P Napisano 28 Luty 2020 Udostępnij Napisano 28 Luty 2020 Ale jednak jest cała masa sprawdzonych konstrukcji, gdzie nie ma do czego się przyczepić. Trzeba po prostu pochodzić z dystansem przede wszystkim do nowości. Odnośnik do komentarza
nctrns Napisano 28 Luty 2020 Udostępnij Napisano 28 Luty 2020 Hambini i Leuscher właśnie zajmują się sprawdzonymi konstrukcjami. To wyżej pisałem o suporcie to o ramie Canyon CF SL, która jest w produkcji już kilka latek. Odnośnik do komentarza
kaido2 Napisano 28 Luty 2020 Udostępnij Napisano 28 Luty 2020 19 minut temu, nctrns napisał: ale o to, że wydaję grubą kasę na topową ramę, a potem okazuje się że włókna węglowe są ułożone na odwal się i jest pełno ubytków, mufa suportu jest zrobiona na odwal się i jest owalna, a lewa i prawa część nie są współosiowe, nie trzymają żadnych tolerancji a do tego oś mufy suportu i oś główki ramy nie są prostopadłe. Jak dam piątkę za rower alu, z czego większość kosztuje osprzęt, to brak kontroli jakości mniej mnie boli. Jak dam powiedzmy 12k za rower na stopiątce i byle jakich kołach, to już większość tej ceny to rama. Dlatego kupujesz sprawdzone np fr-316 od Flyxii , koła CSC na Aliexpress, i przekładasz graty. 1 Odnośnik do komentarza
vdcmike Napisano 28 Luty 2020 Udostępnij Napisano 28 Luty 2020 Flyxii kupowało się 5-6 lat temu. Na dzisiejsze standardy są to cholernie siermiężne framesety. Odnośnik do komentarza
Andrzej Sawicki Napisano 28 Luty 2020 Autor Udostępnij Napisano 28 Luty 2020 Kupujesz ramy bez udziwnień. Przy nowoczesnych technikach produkcji nawet stosunkowa kiepska jakość (ponownie Cervelo, BTW) nie jest groźna przez wiele lat od zakupu. Jeśli chcesz rower do końca życia, kupujesz Time albo Look, albo jakiś tytan. (Jeśli musisz pytać o te ceny, to Cię nie stać). Odnośnik do komentarza
kaido2 Napisano 28 Luty 2020 Udostępnij Napisano 28 Luty 2020 (edytowane) Nowsze roczniki są już w technologii Toray i dalej w dobrych cenach. Jakbym miał kupić rower karbon metkowany jakimś specem, albo czym innym " " za 6-7 kawałków, sorry ale wybiorę Flyxii. I to nie , że mnie nie stać, po prostu nie lubię przepłacać ( być dymany). Edytowane 28 Luty 2020 przez kaido2 Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się