Serwis piasty Formula w starym Synapse 2014.

[Electronite]

Witajcie! Tak więc kupiłem pierwszy poważny rower w życiu! No i wiadomo, poważny rower poważne problemy.

Ale do żeczy, rower ma taką specyfikację: Aukcja nie moja, ale jest tabela z opisem.

Jest to aluminiowy Synapse z 2014(chyba) roku no i ma z tyłu piastę Formula CX-22. Oczywiście, rower kupiłem urzywany, no i ma wypieprzone wszystkie uszczelnienia przez co ruda tańczy w łożyskach jak głupia. Zasadniczo jak zdeję ośkę, to mogę wodę wylewać ze środka. Sam bębenek ma uszczelnienie mechanizmu zapadkowego ale u mnie go nie ma. Poprostu, poprzedni właściciel je usunął albo się rozpadło - nie wiem. Oczywiście będenek FH-04, niedostępny NIGDIZE, nic nie pasuje  - z imbusem włącznie . Tak więc zamówiłem nowy w GB, cenowo wyszło przystępnie - przyjechał (tajwański szajs). Wtedy się dowiedziałem, że tam ma być uszczelniacz naokoło gwintu który trzyma go w piaście   (tak poza tym, to nie ma poco się męczyć z szukaniem imbusa 11mm, idealnie pasuje grzechotka "średni kwadrat". 

Cały problem jednak rozchodzi się o OŚ! Tam są klasyczne konusy i drążona oś na szybkozamykacz. Serwis Canondale nic o tym nie wie, nie mają w ofercie i poradzili mi, zebym sobie nowe koła kupił - wyśmiałem ich. Żaden sklep w Szwecji (gdzie mieszkam) nie był mi w stanie pomóc nic dobrać (ja sie nie znam, ja nie jestem mechanikiem). Tak więc topiąc czas w Googlach, wyszukałem, że pasuje oś od Gianta O taka, GDC1520.  No ale już sę rozeźliłem na to zamawianie z dalekich krajów i chcę dopasować coś z shimano, żeby to na miejscu było.

 

Czy ktoś już kiedyś dłubał przy tej piaście? U mnie taki jest problem, ten rower to daily-driver i ja ze 40km dziennie na nim robię deszcz-nie-deszcz. I to musi chodzić.

Pozdrawiam wszystich, jako że to mój pierszy post!

Edytowane 9 Lutego 2020 przez Electronite

[zuczek222]

Będzie ciężko coś dobrać z wyższej półki, nawet jak konusy podejdą to będzie kłopot z uszczelnieniem bo tu każdy producent robi po swojemu. Konusy śmietnik, kulki pewnie też, ciekawe jak wygląda bieżnia w środku piasty, jak jeździsz w każdą pogodę to długo bez uszczelnienia nie pociągną. Lepiej myśl o zmianie kół, szkoda nerwów i kasy.

[Electronite]

Noo, wiem liczę się z tym. Chcę wstawić tam Deore XT FH-M8000, problem jest bo rama jest na zaczep QR i tarczowy hamulec. Także kombinacja sie trafiła nieco niecodzienna. Tymbardziej że tutaj konus od strony bębenka nie ma miski co przykrywa kulki tylko ma taki gumowy pierścień z wargą która dotyka do występu w bębenku. (ten pogięty na starym zdjęciu). jednak zanim kupię te nowe piasty to chciał bym jakoś dojechać te - no i wtedy się przesiadać. Tym bardziej że kupiłem nowy bębenek

Edytowane 9 Lutego 2020 przez Electronite

[Kruk]

Jak będziesz zmieniał piastę to nie bierz shimano na konusach a od razu coś na maszynówkach, np. Novateca jakiegoś.

[Electronite]

Jestem jaknajbardziej za. Wybralem shimano z tego względu, że ich oferta jest wmiarę spójna i pozwala dobrać sprzęt pod swoje potrzeby wmiarę łatwo - no i leży to na płókach w sklepach na każdym kroku.

 

A ma może ktoś jakiegoś linczka do katalogu Novateca? żebym mógł odszukać coś dla siebie? Bo kompletnie nie znam ich oferty.

[Kruk]

Jak idzie o novateca to w sumie jest tylko kilka modeli taki wartych uwagi:

Tańsze D041sb, D031sb

droższe D772sb, D792sb

http://www.rowerowyraj.pl/54-piasty-mtb-tylnie

Ja je polecam bo to trochę taka "tańsza" wersja DT, a możliwości konfiguracji osi mają dużo.

[Electronite]

Podobaja mi się te 792. Naszczęście tanio kupiłem sam rower. Nic w nim nie jest zniszczone - jedynie jest poprostu zurzyty. Hamulce już ogarnąłem, teraz czas na napęd. Nigdy nie zaplatałem koła więc chyba tak to zorbię, że kupię te piasty i będę czekał aż te się rozpadną do reszty i wtedy wymienie.

A poza tym, to ktoś ma może jakie informacje na temat tego jak głęboko mostek powinien być osadzony w widelcu? Bo wymieniłem łożyska główki ramy i teraz na nowych mam 2mm luzu od dołu, między widelcem a dołem ramy. A końcówka rury co przechodzi przez ramę kończy się idealnie w połowie górnej śrubki od zacisku mostka. Ale łożyska i berznie leżą prawidłowo, także niewiem co jest przyczyną.

[Kruk]

Zaplatanie koła, jeśli ma się odpowiedniej długości szprychy, jest proste:

 

Widelec nie może mieć żadnego luzu, problem może być albo w za wysoką rurą widelca, (mostek musi mieć około 3mm różnicy między końcem mostka a górą rury widelca) a druga opcja to już zużyte stery. 

 

[Electronite]

Ajj. Źle to opisałem. Na początku siedizały tam 2 łożyska stożkowe 45st - standardowo. Ale, że w środku było rdzawe błoto i było wyraźnie czuć przeskakiwanie to wypłukałem to wszystko w benzynie i nałożyłem mojego ulubionego Mobila XHP222, ale niestety bieżnie zjechane i nie wiele pomogło. Powodowało to, że jak kasowałem luz na widelcu to obracając śrubą naciągającą główkę to luz malał do 0 a potem wystarczyło ćwierć obrotu i widelec stawał dęba. Po wymianie łożysk tego problemu nie ma, można bez problemu naciągnąć i nic się nie blokuje. Także luzu niema. Jedynie co, to na nowych łożyskach jakby widelec nie osiadł do końca, wcześniej głebiej wchodził w główkę, jutro jakieś zdjęcia zrobie. No a co istotne, to zamówiłem zestaw naprawczy, nie jakieś pierwsze lepsze łożyska.

[Electronite]

Siema, chwilkę mnie nie było. Robiłem robotę za granicą i nie jeździłem. Teraz wracam i jakoś trzeba do tej roboty dojechać. Wymieniłem tarczę z przodu na 180. Hamulcową ma się rozumieć. No ale mocowanie w ramie jest 140. Także jest problem jaki tu adapter dobrać? Bo się okazuje, że szimano robi tylko o "jeden stopień" w górę a nie o dwa. Także nie wiem, czy się da dwa adaptery ze sobą skręcić? Chyba nie.

Według mnie to trzeba by było taki adapter co odsuwa nie tylko równolegre o 40mm, ale taki co równiez obraca o kąt. O, taki. Ale widziałem tez Magurę P45. Może ona będzie OK?

https://allegro.pl/oferta/force-adapter-przedni-180mm-7463630620

 

[Kruk]

Jeśli masz ramę/widelec zmocowaniem PM przystosowanym do 140mm tarcze a chcesz 180 mm dać to musisz dać adapter powiększający o 40mm tarcze czyli jak to napisałeś "dwu stopniowy". W takim przypadku musisz dać adapter do 203mm tarczy:

[Electronite]

Zamówiłem w Bikecenter.pl. To był błąd dopiero po zakupie powiedzieli mi, że zastrzegają sobie 6 dni roboczych na wysyłkę, czyli czytaj 8. A potem czas dostawy pewnie ze 2. NIGDY WIĘCEJ. A potem jeszcze paczka do szwecji... nawet nie pytajcie.

[Electronite]

Siema!

No części doszły, narazie rozmontowałem co się dało. Łożyska w pedałach wymieniłem na nierdzewne. Udało mi się zapleść oba koła z piastami Novateka - No fajne są,nie powiem wszytko pasuje. zrobiłem sobie taką śrubę M5. wkręcam ją w gwint od błotnika który jest idealnie w osi opony. Śruba jest zaostrona jak ołówek i kończy się 2mm od wnętrza osi felgi - i tak centruję. Żeby strzałeczka zawsze pokazywała środeczek nypla szprychy i nie ocierała o felgę po promieniu. Udało się na obu kołach - bajka.

Tarcze hamulcowe będą RT66, 180 i 160. Oczywiście adapter nie pasuje i będzie zmieniany. Z cenami jest SZAJBA na kółkach tutaj w szwecji.... szprychy kosztują 7zł /szt - nierdzewne 2mm, ale bezfirmówki. Adapter tarzcy 299kr, to jakieś 145zł. Także idzie mi wolno, bo wożę graty z polski.
No i teraz bym się podpytał - Jakie byście tam opony załadowali? Teraz siedzą Shwalbe G-One 30-622. Ale to delikatna opona i już tył zeżarło, przód OK.

W drugim rowerze mam MarathonPlus, to wydaje mi się, że lepiej trzymają drogi. No ale szukam czegoś, na czym będę mógł jechać po asfaltowych ścieżkach i szutrze/kamyczkach, gruzie.

Edytowane 31 Marca 2020 przez Electronite

[Electronite]

Siema Siema po chwili przerwy. No rower odpalony. Miałem sporo problemów z częściami no ale się udało. Konwertery zacisków podpasowały dobrze, i mam 180 tarczę na słupkach 140. Zasosowałem właśnie ten Shimano 203. Linki i przerzutki poskładałem. Miałem przeboje z "konwerterem" w przednim wybieraku. Tył się złożył i wyregulował gładziutko - intuicyjnie. Jak zmieniłem łańcuch,no to zaczęło skakać z 6 z 11 biegów z tyłu - tak więc kaseta też poszła na śmietnik. Wsadziłem R8000 11-23Z. Śmiga super. Jedyny problem jak narazie to pęknięte śiodełko, ale powiązałem drutem . No i skrzypi mi BB30 jak mocniej depnę, muszę kleju w łożyska napuścić.

 

Natomiast mam problem z pedałami, koledzy mnie namówili na SPD. Kuplem urzywki ES600 tutaj na miejscu. Buty Force crystal 44. No i dramat. Jak się jedzie to jest OK, lepsza moc, ale też nie ma fajerwerków, poprzednio śmigałem na RaceFace Atlas - bardzo mi się podobały. Natomiast zapinanie i wypinanie to jest jakiś dramat. Jeżdżę na nich już 4 dzień, glebę zaliczam średnio 2x na każdą trasę. Jak jadę po ścieżce czy po lesie to OK. Ale potem mam 10km odcinek przez miasto, gdzie mam światła, przjeścia przez jezdnię - ludzi w słuchawkach co nic nie widzą i nic nie słyszą i lezą pod koła. Tak więc w piątek rozbiłem brodę startując w środku miasta na przejściu dla pieszych, na środku drogi. Między samochodami. Słabo. Ma ktoś jakieś porady albo coś, bo jestem bardzo blisko żeby je wywalić 🤬🤬