Gość Opublikowano 16 Stycznia 2020 Opublikowano 16 Stycznia 2020 Cześć, W mojej ramie nie ma możliwości zainstalowania koszyka, a jakoś nie potrafię sobie wyobrazić roweru bez tego "gadżetu". Jedyne miejsce gdzie w ogolę da rade go zainstalować, to dół dolnej rury. Znalazłem kilka, ale wolałbym kupić jakieś sprawdzone, maja być mocne i się nie ślizgać, będą zamocowane do roweru enduro. W padł mi w oko Topeak. Ktoś tego używa?
Gość Opublikowano 16 Stycznia 2020 Opublikowano 16 Stycznia 2020 Kurde co to za rower bez miejsca na bidonA tak na serio też o takim myślałem ale w sumie nie wiem czy to dobry sposóbAle będę śledził wątekNie myślałeś może o takim uchwycie na np siodełko tylko czy jak obniżyć sztyce to czy bidon nie będzie tarł o oponę
Gość Opublikowano 16 Stycznia 2020 Opublikowano 16 Stycznia 2020 2 minuty temu, piter614 napisał: Kurde co to za rower bez miejsca na bidon A tak na serio też o takim myślałem ale w sumie nie wiem czy to dobry sposób Ale będę śledził wątek Nie myślałeś może o takim uchwycie na np siodełko tylko czy jak obniżyć sztyce to czy bidon nie będzie tarł o oponę Kurde sam nie wiem co za badziew kupiłem, że nie ma miejsca na bidon...😁 Za siodłem to nie bardzo, jak tyłek za siodło będziesz chciał wystawić to przy okazji lewatywę sobie zrobisz hehe
lechu Opublikowano 16 Stycznia 2020 Opublikowano 16 Stycznia 2020 Jeśli nie jest to nowy rower (gwarancja) to można nawiercić otwory i założyć nity z gwintem. Zrobią to na pewno w serwisie rowerowym. Operacja jest całkowicie bezpieczna.
Gość Opublikowano 16 Stycznia 2020 Opublikowano 16 Stycznia 2020 Tak ale kellys nie ma miejsca na dolnej rurze na bidon tak ma umiejscowiony damperJedynie całkowicie pod ramą ale nie wiem czy bym wierci otwory by dać bidon pod ramę, wszytko z pod koła będzie leciało właśnie na niego
Gość Opublikowano 16 Stycznia 2020 Opublikowano 16 Stycznia 2020 10 godzin temu, Kruup napisał: Cześć, W mojej ramie nie ma możliwości zainstalowania koszyka, a jakoś nie potrafię sobie wyobrazić roweru bez tego "gadżetu". Jedyne miejsce gdzie w ogolę da rade go zainstalować, to dół dolnej rury. Znalazłem kilka, ale wolałbym kupić jakieś sprawdzone, maja być mocne i się nie ślizgać, będą zamocowane do roweru enduro. W padł mi w oko Topeak. Ktoś tego używa? A tego bidonu będziesz używać do picia czy jako pojemnik na drobne rzeczy? Może warto przesiąść się na bukłak, a ramę zostawić jak jest?
Gość Opublikowano 16 Stycznia 2020 Opublikowano 16 Stycznia 2020 3 minuty temu, Sziva napisał: A tego bidonu będziesz używać do picia czy jako pojemnik na drobne rzeczy? Może warto przesiąść się na bukłak, a ramę zostawić jak jest? Mam bukłak, ale bukłak mam na czystą wodę i używam go przy dłuższych jazdach bo to dość upierdliwe rozwiązanie na krótkie wypady jak chcę wyjsc na godzinkę potrenować wheelie lub coś podobnego. Chce mieć gdzie wrzucić izotonik. Kupie pewnie tego topeaka, zobaczymy czy zda to egzamin.
Gość Opublikowano 16 Stycznia 2020 Opublikowano 16 Stycznia 2020 To kup i daj znać mam podobny problem
Gość Opublikowano 16 Stycznia 2020 Opublikowano 16 Stycznia 2020 Jest jeszcze https://www.rowertour.com/p/79168/elite-vip-paski-do-mocowania-koszyka-2570mm Zdaje się, że @Eddek je ma to może powiedzieć jak się sprawują. Od 7:30 widać jak to wygląda:
Eddek Opublikowano 17 Stycznia 2020 Opublikowano 17 Stycznia 2020 Wywołany do tablicy, to się wypowiem Mam dwa takie komplety na dolnej rurze i sprawują się super, trzymają się solidnie, dopasowują się dobrze do ramy, chociaż warto wrzucić coś pomiędzy ramę, a opaski. Plastik, z którego są wykonane jest dość twardy i może ramę porysować, szczególnie jak lakier jest położony oszczędnie. Taśma izolacyjna robi robotę. Na plus też, że uchwyt ma gotowy rozstaw otworów pod bidon, więc nie trzeba kombinować z przymiarkami, żeby później chwycić koszyk. Jedyny ewentualny minus, to to jednak dodatkowy dystans pomiędzy ramą, a koszykiem (tj. wysokość samego uchwytu), ale to trochę czepianie się. Woziłem w nich bidony 500, 710, 950ml oraz termos 450ml z decla w koszykach z dostępem bocznym i zero problemów. Z czystym sumieniem mogę polecić.
Gość Opublikowano 6 Lutego 2020 Opublikowano 6 Lutego 2020 Kupilem mocowanie Topeak, ale obawiam się że w terenie to mi picie wypadnie z takiego uchwytu. Trzeba bedzie też nad tym pomyśleć...
Gość Opublikowano 6 Lutego 2020 Opublikowano 6 Lutego 2020 Kupilem mocowanie Topeak, ale obawiam się że w terenie to mi picie wypadnie z takiego uchwytu. Trzeba bedzie też nad tym pomyśleć... A do góry rurnej nad damper nie wejdzie? Myślę, że bidon 500ml będzie miał zdecydowanie większa szansę się utrzymać...
Gość Opublikowano 7 Lutego 2020 Opublikowano 7 Lutego 2020 To trzeba by sprawdzić jak sie sprawdzi w boju najlepiej wybrać się do lasuJestem ciekaw jak ci sie sprawdziAle przy ostrym lomocie by się nie okazało że będziesz stawał bo bidon wypada, była by wtedy lipa
Gość Opublikowano 7 Lutego 2020 Opublikowano 7 Lutego 2020 Ja mam tę samą litrową wersję bidonu i w klasycznym położeniu koszyka (czyli na górze dolnej rury) czasem mam wrażenie, że mi wypadnie na wiejskich szutrach, bo ten bidon jest jakiś taki wąski, więc podejrzewam, że w latającym fullu to na pewno wypadnie. 2 minuty temu, piter614 napisał: To trzeba by sprawdzić jak sie sprawdzi w boju najlepiej wybrać się do lasu Może wystarczą jakieś schody na osiedlu, żeby za długo nie musiał iść z tym bidonem w ręku, jak mu wypadnie, albo koszyk wyrwie .
Gość Opublikowano 7 Lutego 2020 Opublikowano 7 Lutego 2020 (edytowane) @zibi_j1 nie da sie go zamocować na górnej rurze, za mało miejsca. Wybiorę się w weekend do kapinosu to przetestuje. @karolg Bidon akurat taki wsadziłem bo miałem pod ręką. Ale generalnie to staram się go nie używać bo tak wali plastikiem że masakra. Jest jeszcze możliwość spięcia tego paskiem. Znalazłem też taki koszyk z zapięciem. Myślę że on może być najlepszym rozwiązaniem. Edytowane 7 Lutego 2020 przez Gość
mareq Opublikowano 7 Lutego 2020 Opublikowano 7 Lutego 2020 (edytowane) No, jeszcze ci zostaje spróbować z jakimś mocowaniem na kierownicę. Będzie przynajmniej poręczne w stosunku do mocowania pod ramą. Edytowane 7 Lutego 2020 przez mareq
Gość Opublikowano 7 Lutego 2020 Opublikowano 7 Lutego 2020 48 minut temu, mareq napisał: No, jeszcze ci zostaje spróbować z jakimś mocowaniem na kierownicę. Będzie przynajmniej poręczne w stosunku do mocowania pod ramą. Bidon na kierownicy w rowerze enduro? Jakoś tego nie widzę.
Gość Opublikowano 7 Lutego 2020 Opublikowano 7 Lutego 2020 1 godzinę temu, Kruup napisał: @karolg Bidon akurat taki wsadziłem bo miałem pod ręką. Ale generalnie to staram się go nie używać bo tak wali plastikiem że masakra. To prawda. Bardzo dużo czasu mija zanim przestanie śmierdzieć plastikiem. Nie polecam też wlewać tam nic smakowego, bo zapachu trudno pozbyć się przez długi czas, więc nadaje się praktycznie jedynie do czystej wody.
mareq Opublikowano 7 Lutego 2020 Opublikowano 7 Lutego 2020 Godzinę temu, Kruup napisał: Bidon na kierownicy w rowerze enduro? Jakoś tego nie widzę. Albo wygląd albo praktyczność . Pod ramą może wylecieć, na ramie odpada, za siodełkiem lewatywa, bukłak za duży, na kierownicy be. Normanie zostaje ci wozić piersiówkę w kieszonce koszulki . Jeszcze jest opcja kupić nerkę z kieszenią na bidon.
Gość Opublikowano 7 Lutego 2020 Opublikowano 7 Lutego 2020 3 godziny temu, karolg napisał: To prawda. Bardzo dużo czasu mija zanim przestanie śmierdzieć plastikiem. Nie polecam też wlewać tam nic smakowego, bo zapachu trudno pozbyć się przez długi czas, więc nadaje się praktycznie jedynie do czystej wody. Alternatywa dla plastikowego bidonu, sam używam. Pomarańczowy zamknięcie jest na sprężynce i posiada gumowe uszczelnienie. Minusem jest oczywiście waga. http://termosy-esbit.pl/product/drinking-bottle/
Gość Opublikowano 7 Lutego 2020 Opublikowano 7 Lutego 2020 2 minuty temu, matteus8 napisał: Alternatywa dla plastikowego bidonu, sam używam. Pomarańczowy zamknięcie jest na sprężynce i posiada gumowe uszczelnienie. Minusem jest oczywiście waga. Alternatywą jest zakup innych bidonów na ten sezon
Gość Opublikowano 7 Lutego 2020 Opublikowano 7 Lutego 2020 Godzinę temu, matteus8 napisał: Alternatywa dla plastikowego bidonu, sam używam. Pomarańczowy zamknięcie jest na sprężynce i posiada gumowe uszczelnienie. Minusem jest oczywiście waga. http://termosy-esbit.pl/product/drinking-bottle/ Mam już jeden stalowy bidon i też go sobie bardzo chwale :)
Gość Opublikowano 7 Lutego 2020 Opublikowano 7 Lutego 2020 Ja kupiłem od kruka i wcale nie było go czuć plastikiem Co do mocowania bidonu na kiere w rowerze enduro odpada wygląda lub będzie wyglądało bardzo fatalnie już bym wolał nie pić wcale
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się