Skocz do zawartości

Mocowanie koszyka, bez miejsc montażowych w ramie


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć,

W mojej ramie nie ma możliwości zainstalowania koszyka, a jakoś nie potrafię sobie wyobrazić roweru bez tego "gadżetu". Jedyne miejsce gdzie w ogolę da rade go zainstalować, to dół dolnej rury.

Znalazłem kilka, ale wolałbym kupić jakieś sprawdzone, maja być mocne i się nie ślizgać, będą zamocowane do roweru enduro.

W padł mi w oko Topeak. Ktoś tego używa?

Opublikowano

Kurde co to za rower bez miejsca na bidon
A tak na serio też o takim myślałem ale w sumie nie wiem czy to dobry sposób
Ale będę śledził wątek
Nie myślałeś może o takim uchwycie na np siodełko tylko czy jak obniżyć sztyce to czy bidon nie będzie tarł o oponę

Opublikowano
2 minuty temu, piter614 napisał:

Kurde co to za rower bez miejsca na bidonemoji2957.pngemoji2957.pngemoji2957.png
A tak na serio też o takim myślałem ale w sumie nie wiem czy to dobry sposób
Ale będę śledził wątek
Nie myślałeś może o takim uchwycie na np siodełko tylko czy jak obniżyć sztyce to czy bidon nie będzie tarł o oponę emoji3166.png

Kurde sam nie wiem co za badziew kupiłem, że nie ma miejsca na bidon...😁

Za siodłem to nie bardzo, jak tyłek za siodło będziesz chciał wystawić to przy okazji lewatywę sobie zrobisz hehe

Opublikowano

Jeśli nie jest to nowy rower (gwarancja) to można nawiercić otwory i założyć nity z gwintem. Zrobią to na pewno w serwisie rowerowym. Operacja jest całkowicie bezpieczna.

Opublikowano

Tak ale kellys nie ma miejsca na dolnej rurze na bidon tak ma umiejscowiony damper
Jedynie całkowicie pod ramą ale nie wiem czy bym wierci otwory by dać bidon pod ramę, wszytko z pod koła będzie leciało właśnie na niego

Opublikowano
10 godzin temu, Kruup napisał:

Cześć,

W mojej ramie nie ma możliwości zainstalowania koszyka, a jakoś nie potrafię sobie wyobrazić roweru bez tego "gadżetu". Jedyne miejsce gdzie w ogolę da rade go zainstalować, to dół dolnej rury.

Znalazłem kilka, ale wolałbym kupić jakieś sprawdzone, maja być mocne i się nie ślizgać, będą zamocowane do roweru enduro.

W padł mi w oko Topeak. Ktoś tego używa?

A tego bidonu będziesz używać do picia czy jako pojemnik na drobne rzeczy? Może warto przesiąść się na bukłak, a ramę zostawić jak jest?

Opublikowano
3 minuty temu, Sziva napisał:

A tego bidonu będziesz używać do picia czy jako pojemnik na drobne rzeczy? Może warto przesiąść się na bukłak, a ramę zostawić jak jest?

Mam bukłak, ale bukłak mam na czystą wodę i używam go przy dłuższych jazdach bo to dość upierdliwe rozwiązanie na krótkie wypady jak chcę wyjsc na godzinkę potrenować wheelie lub coś podobnego. Chce mieć gdzie wrzucić izotonik.

Kupie pewnie tego topeaka, zobaczymy czy zda to egzamin.

Opublikowano

Wywołany do tablicy, to się wypowiem :D

Mam dwa takie komplety na dolnej rurze i sprawują się super, trzymają się solidnie, dopasowują się dobrze do ramy, chociaż warto wrzucić coś pomiędzy ramę, a opaski. Plastik, z którego są wykonane jest dość twardy i może ramę porysować, szczególnie jak lakier jest położony oszczędnie. Taśma izolacyjna robi robotę. Na plus też, że uchwyt ma gotowy rozstaw otworów pod bidon, więc nie trzeba kombinować z przymiarkami, żeby później chwycić koszyk. Jedyny ewentualny minus, to to jednak dodatkowy dystans pomiędzy ramą, a koszykiem (tj. wysokość samego uchwytu), ale to trochę czepianie się.

Woziłem w nich bidony 500, 710, 950ml oraz termos 450ml z decla w koszykach z dostępem bocznym i zero problemów. Z czystym sumieniem mogę polecić.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Kupilem mocowanie Topeak, ale obawiam się że w terenie to mi picie wypadnie z takiego uchwytu. Trzeba bedzie też nad tym pomyśleć...

 

IMG_20200206_214549.jpg
Opublikowano
Kupilem mocowanie Topeak, ale obawiam się że w terenie to mi picie wypadnie z takiego uchwytu. Trzeba bedzie też nad tym pomyśleć...
 
IMG_20200206_214549.thumb.jpg.440a0c9039fdb0cebc6bb877cca5d39a.jpg
A do góry rurnej nad damper nie wejdzie? Myślę, że bidon 500ml będzie miał zdecydowanie większa szansę się utrzymać...
Opublikowano

To trzeba by sprawdzić jak sie sprawdzi w boju najlepiej wybrać się do lasu
Jestem ciekaw jak ci sie sprawdzi
Ale przy ostrym lomocie by się nie okazało że będziesz stawał bo bidon wypada, była by wtedy lipa

Opublikowano

Ja mam tę samą litrową wersję bidonu i w klasycznym położeniu koszyka (czyli na górze dolnej rury) czasem mam wrażenie, że mi wypadnie na wiejskich szutrach, bo ten bidon jest jakiś taki wąski, więc podejrzewam, że w latającym fullu to na pewno wypadnie.

2 minuty temu, piter614 napisał:

To trzeba by sprawdzić jak sie sprawdzi w boju najlepiej wybrać się do lasu

Może wystarczą jakieś schody na osiedlu, żeby za długo nie musiał iść z tym bidonem w ręku, jak mu wypadnie, albo koszyk wyrwie :).

Opublikowano (edytowane)

@zibi_j1 nie da sie go zamocować na górnej rurze, za mało miejsca.

Wybiorę się w weekend do kapinosu to przetestuje.

 

@karolg Bidon akurat taki wsadziłem bo miałem pod ręką. Ale generalnie to staram się go nie używać bo tak wali plastikiem że masakra.

 

Jest jeszcze możliwość spięcia tego paskiem.

Znalazłem też taki koszyk z zapięciem. Myślę że on może być najlepszym rozwiązaniem.

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

No, jeszcze ci zostaje spróbować z jakimś mocowaniem na kierownicę. Będzie przynajmniej poręczne w stosunku do mocowania pod ramą.

Edytowane przez mareq
Opublikowano
48 minut temu, mareq napisał:

No, jeszcze ci zostaje spróbować z jakimś mocowaniem na kierownicę. Będzie przynajmniej poręczne w stosunku do mocowania pod ramą.

Bidon na kierownicy w rowerze enduro? Jakoś tego nie widzę.

Opublikowano
1 godzinę temu, Kruup napisał:

@karolg Bidon akurat taki wsadziłem bo miałem pod ręką. Ale generalnie to staram się go nie używać bo tak wali plastikiem że masakra.

To prawda. Bardzo dużo czasu mija zanim przestanie śmierdzieć plastikiem. Nie polecam też wlewać tam nic smakowego, bo zapachu trudno pozbyć się przez długi czas, więc nadaje się praktycznie jedynie do czystej wody.

Opublikowano
Godzinę temu, Kruup napisał:

Bidon na kierownicy w rowerze enduro? Jakoś tego nie widzę.

Albo wygląd albo praktyczność :).

Pod ramą może wylecieć, na ramie odpada, za siodełkiem lewatywa, bukłak za duży, na kierownicy be. Normanie zostaje ci wozić piersiówkę w kieszonce koszulki :) . Jeszcze jest opcja kupić nerkę z kieszenią na bidon.

Opublikowano
3 godziny temu, karolg napisał:

To prawda. Bardzo dużo czasu mija zanim przestanie śmierdzieć plastikiem. Nie polecam też wlewać tam nic smakowego, bo zapachu trudno pozbyć się przez długi czas, więc nadaje się praktycznie jedynie do czystej wody.

Alternatywa dla plastikowego bidonu, sam używam. Pomarańczowy zamknięcie jest na sprężynce i posiada gumowe uszczelnienie. Minusem jest oczywiście waga.

http://termosy-esbit.pl/product/drinking-bottle/

 

Opublikowano
2 minuty temu, matteus8 napisał:

Alternatywa dla plastikowego bidonu, sam używam. Pomarańczowy zamknięcie jest na sprężynce i posiada gumowe uszczelnienie. Minusem jest oczywiście waga.

Alternatywą jest zakup innych bidonów na ten sezon :)

Opublikowano

Ja kupiłem od kruka i wcale nie było go czuć plastikiem 

Co do mocowania bidonu na kiere w rowerze enduro odpada wygląda lub będzie wyglądało bardzo fatalnie już bym wolał nie pić wcale

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...