Zerwany łańcuch

[Eisteufel]

Cześć! Wczoraj zerwałem łańcuch podjeżdżając pod wzniesienie. Spiąłem go usuwając poprostu uszkodzone ogniwo i używając pina z łańcucha (nie miałem spinki lub pina). 

O ile można skrócić łańcuch, żeby nie uszkodzić reszty napędu?

 

kolejne pytanie to czy wybrać na zapas taki sam jak mam czyli CN-HG54 czy trochę lepszy CN-HG95 lub jeszcze inaczej KMC 10.93. 

Na rowerze przejechałem około 300km, o napęd dbam i smaruje.

[Franz Mauer]

To trochę dziwne że strzelił (ale przypadki chodza po ludziach),bo 300 km to na łańcuch Shimano niewielki przebieg. Zawsze możesz kupić klasę wyższy pod warunkiem, że nie bedzie zbytnio wylajtowany,bo znowu będziesz narażony na defekty. W zasadzie Shimano i KMC to podobna jakość, gdyż łańcuch Shimano wychodza z tej samej fabryki KMC. Zmieniając łańcuch warto przemyśleć czy spinka nie sprawdziłaby się,bo wtedy zdecydowanie łatwiej na ewentualna szybką wymianę lub serwis. Często pisza o tym, że w zasadzie nie powinno się używać starego pinu. Ja osobiście zrobiłem to dwa razy i nic nie przeskadzało i łańcuch dokończył z tym pinem.

Sądze, ze jak zdejmiesz jeden lub max dwa porzęsełka to nie powinno być problemów. Jednego kiedyś na wyprawie się pozbyłem i napęd nadal działał dobrze. Przy dwóch nie praktykowałem, ale czytałem, ze to zalezy od rozpietosci tylnej kasety i wielkości blatów korby. 

Z lenistwa wklejam cytat z jednego blogu rowerowego,bo system ten się sprawdza. 

"Długość łańcucha liczymy w następujący sposób:
Liczbę zębów na dużej tarczy w korbie dodaj do liczby zębów na największej zębatce w kasecie, a powstały wynik podziel na dwa i zapamiętaj. Następnie zmierz odległość w centymetrach od środka suportu do środka tylnej piasty i podziel go przez 0,635. To co otrzymałeś dodaj do poprzedniego wyniku, a na koniec do całości dodaj jeszcze liczbę 2. Otrzymany wynik zaokrąglij w górę, a jeżeli otrzymasz liczbę nieparzystą, dodaj jeszcze cyfrę jeden"

Edytowane 5 Czerwca 2017 przez Franz Mauer

[Eisteufel]

Swoje mogło zrobić to, że waże 100kg i być może za mocno nacisnąłem na pedał na zbyt twardym biegu

[Andrzej Sawicki]

Takie lekkie skrócenie nie powinno być groźne. Minimalnie pogorszysz jakość przerzucania i skrócisz żywotność napędu. Po prostu szybciej wymień na nowy, kiedy zauważysz problemy ze zmianą przełożeń.

[Franz Mauer]

44 minuty temu, Eisteufel napisał:

Swoje mogło zrobić to, że waże 100kg i być może za mocno nacisnąłem na pedał na zbyt twardym biegu

Oczywiście, nalezy to brać pod uwagę przy zakupie nowego łańcucha. Chociaż z drugiej strony to lepiej, że puścił łańcuch niż reszta napędu  Ja obecnie jeżdzę na wspomianym przez Ciebie KMC X10'93, mam go na spince i póki co trzyma się. Cena i waga też są akceptowalne.

[Dany]

U mnie łańcuch strzelił i to dwa tygodnie po zakupie roweru. Niestety ale kupowałem rower przez internet i sklep nie przyłożył się zbytnio do regulacji przedniej przerzutki, a ja napalony na nowy rower od razu ruszyłem w teren. Przy podjeździe pod górę łańcuch zaciągnął się od dołu, skrzyżował na korbie i pękł (na szczęście ramie nic się nie stało).

Większość problemów z pękającym łańcuchem związanych jest ze złym wyregulowaniem przerzutki lub nieumiejętną zmianą biegów. Stwierdziłem, że jeśli kupować nowy łańcuch to albo taki sam albo lepszy, więc zakupiłem Shimano Deore XT Ultegra i wydaje mi się, że nieco lepiej współpracuje z moim napędem.

Edytowane 5 Czerwca 2017 przez Dany
Głupotę napisałem :)

[Gość]

Długość łańcucha można też wyznaczyć w taki sposób: zakładamy łańcuch na największą zębatkę z przodu i na największą zębatkę na kasecie. Nie przekładamy łańcucha przez przerzutkę. Naciągamy całość i do minimalnej długości, jaka może objąć całość, dodajemy 2 ogniwa (lub jedno ogniwo i spinkę).

[Franz Mauer]

1 godzinę temu, Dany napisał:

Twoja waga nie ma tu znaczenia.

Zgadzam się z kwestią wyregulowania napędu i umiejętności zmiany biegów, ale waga użytkownika równiez ma duże znaczenie w trwałości łańcucha - chociażby pod kątem siły nacisku na pedały  Ja przy swojej wadze odszedłem od łańcuchów "wylajtowanych", które czasem wyglądają jak dziergana serwetka, więc nie ma się co dziwić, że niektórych działajacych sił nie wytrzymują. Podobnie jest także z innymi elementami roweru np. koła, amortyzatory, pedały. 

Jakież mnie zdziwienie wzięło w ubiegłym roku, gdy kupowałem amortyzator Rock Shox'a. Poszedłem z nastawieniem na zakup SID'a, a wyszedłem z Rebą. Okazało się, że sprzedawca skutecznie wytłumaczył mi, że to jest zbyt delikatny amortyzator jak dla takiego chłopa jak ja i tego jak użytkuję rower. Nie chodziło mu, że rozpadnie się pod moim tyłkiem, ale że z uwagi na jego "wiotkość" mogę mieć z nim więcej problemów niż korzyści. A przeciez mógł mi sprzedać droższy amortyztaor...Podejrzewam, że z innymi elementami roweru może być podobnie. Szanujące się marki np. przy kołach wskazują do jakiej wago przewiduje się ich użytkownika, aby miał radość z jazdy i jak najmniej problemów. Dlatego jeżdżę na DT SWISS XM401, a nie na ZTR CREST'ach, których niska waga bardziej mi przypadła do gustu

[Dany]

41 minut temu, Franz Mauer napisał:

waga użytkownika równiez ma duże znaczenie w trwałości łańcucha

Edytowałem post, bo chciałem napisać, że waga użytkownika również ma znaczenie, a wyszło na odwrót  Nacisk na pedały to ok. 200% masy ciała, więc "wylajtowane" łańcuchy faktycznie nie mają sensu. 

@Franz Mauer, czy używasz spinek do łańcucha? Jeśli tak to czy mógłbyś polecić coś do 2x10?

[Franz Mauer]

@Dany używam spinki KMC Missing Link 10S. Kupuję ją razem z łańcuchem,bo jeszcze nigdy sama mi się nie zepsuła. Z tego co wiem można ją kupić osobno i za zestaw 2 szt. płaci się coś koło 30 zł. Dedykowana jest do łańcuchów Shimano i KMC, ale tez pasuje do większości łańcuchów 10s innych producentów, w tym do SRAM'a.

[Andrzej Sawicki]

Siły działające na łańcuch zależą tylko od mocy, jaką człowiek umie wygenerować. Nawet dociążenie na błędnie dobranym biegu to raczej kwestia, ile noga podaje, a nie naszej wagi. Łańcuchy najłatwiej zrywają zawodowi kolaże, którzy mają zwykle kliniczną niedowagę.

[Franz Mauer]

1 godzinę temu, Andrzej Sawicki napisał:

Siły działające na łańcuch zależą tylko od mocy, jaką człowiek umie wygenerować. Nawet dociążenie na błędnie dobranym biegu to raczej kwestia, ile noga podaje, a nie naszej wagi. Łańcuchy najłatwiej zrywają zawodowi kolaże, którzy mają zwykle kliniczną niedowagę.

Przecież nikt nie pisze, że jak ważysz więcej to od razu zrywasz łańcuchy tylko chodzi o siłe nacisku na pedał (to taki skrót mysłowy). Waga ma jednak spore znaczenie, gdy przy nieprecyzyjnie dobranym przełożeniu nagle musisz stanąć na pedały (np przy sztywnym podejździe) i jak myślisz kiedy jest większa szansa uszkodzenia łańcucha, gdy kolarz jest cięższy czy lżejszy (kwestię mocy pomijam)?

[Eisteufel]

Czy spinka Connex będzie ok do łańcucha CN HG95?

[Franz Mauer]

 

51 minut temu, Eisteufel napisał:

Czy spinka Connex będzie ok do łańcucha CN HG95?

Będzie działać

Tylko kup właściwą pod łańcuch 10 rzędowy

 

[Gość]

Jeśli łańcuch nie był zrobiony na styk dwa oczka mniej nie zrobią większej różnicy. Jeśli chodzi o "lepszość" łańcucha to zasada jest jedna. Stosować łańcuch zgodny z napędem jaki posiadamy, np. 9rzędowy łańcuch do 9rzędowej kasety. Ot wsio. Co do długości łańcucha to odsyłam do linku poniżej:

 

[GBike]

Dnia 5.06.2017 o 09:36, Franz Mauer napisał:

W zasadzie Shimano i KMC to podobna jakość, gdyż łańcuch Shimano wychodza z tej samej fabryki KMC.

I tak i nie . Firma KMC szczyci się tym że robi łańcuchy dla Shimano, ale nie wszystkie modele. Należy mieć na uwadze że niektóre łańcuchy brandowane jako Shimano mają na ogniwach nadruk Japan i to one pochodzą z fabryki Shimano reszta to prawdopodobnie produkt KMC. Wnioskuję to z tego iż KMC nie ma w Japonii ani jednej fabryki.

[Franz Mauer]

@GBike

 

Być może nie wszystkie, ale te najpopularniejsze HG40, HG50, HG53 i HG73 tak. Zresztą KMC to tajwański producent, więc i fabryki ma na Tajwanie. Wg mnie nic to nie ujmuje na jakości. Giant też jest Tajwańską marką, a rowery ma cenione na całym Świecie  

Teraz KMC jest marką samą w sobie i ma swoje łańcuchy, które moge z czystym sumieniem polecić (bo używam) z uwagi na dużą wytrzymałość, dość niską wagę (łańcucha, bo ja ważę sporo) i atrakcyjną cenę. Jeśli ktoś chce mieć made in japan na łańcuchu to kupuje łańcuch Shimano z takim nadrukiem. Dla mnie może być made in tajwan pod warunkiem, że spełnia moje oczekiwania.

Edytowane 6 Czerwca 2017 przez Franz Mauer

[GBike]

@Franz Mauer KMC ma fabryki nie tylko na Taiwanie, ale również w Chinach, Holandii, USA, Indonezji, Tajlandii oraz Vietnamie. Nie chodzi mi o jakość pragnę tylko zwrócić uwagę, aby nie generalizować i nie używać skrótów myślowych dotyczących producentów gdyż jest to dla nich często krzywdzące.

Edytowane 6 Czerwca 2017 przez GBike

[Franz Mauer]

Nikomu nie pomoże jak będziesz przepisywał informacje zaczerpniete z interentu i udowadniał rzeczy mało istotne w sprawie, bo tracisz wątek o który chodzi pytającemu i tym samym do sprawy nie wnosisz nic konstruktywnego, a jedynie robisz zamieszanie informacyjne  Mnie osobiście mało interesuje jak się czują producenci.

[Red]

Dnia 5.06.2017 o 09:24, Eisteufel napisał:

kolejne pytanie to czy wybrać na zapas taki sam jak mam czyli CN-HG54 czy trochę lepszy CN-HG95 lub jeszcze inaczej KMC 10.93. 

Jeśli chodzi o trwałość to HG95 jest bardziej odporny na korozję ale rozciąga się tak samo jak HG54. Jak chcesz coś trwałego zainteresuj się produktami Connex'a.