majster-b Opublikowano 8 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2019 Hejka. * Ten post będzie relacją w której pytania będą pojawiać się na bieżąco. Jako że kupiłem w końcu nowy rower to zacząłem się zastanawiać co zrobić ze starym. Oczywiście nie ma mowy o tym, aby go komuś oddać. W końcu prawie 20 lat jesteśmy razem. Przewiózł mnie przez masę różnych imprez - od zjazdów pl.rec.rowery, poprzez festiwal w szklarskiej, TransCarpatię 2005 i wiele wiele innych. Nie mówiąc o wspólnych wyprawach turystyczno-enduro-trailwo-crosscountry-owych i wyjazdy z dziećmi. Jednym słowem - towarzyszy mi przez pół (dokładnie) mojego życia. Postanowiłem że będzie ze mną do mojego końca. Jeśli Kazik polegnie pierwszy to zawiśnie na ścianie. Kilka słów na temat Kazika: Rama: Author Vision 2001. Sztuciec: Marzochi Bomber Z5 Coil (chowajcie się sidy, reby i foxy). Koła: AlexRims FD26-Formula e-Hub / Alexrims FD26-Sram 9.0 Siodło: Fizik Nissene Ti Korba: Truvative Hussefelt, Reszta szpeju: Shimano - LX i inne. Hamulce: p:Grimeca System 8, t:Shimano (nie pamiętam modelu) Oto Kazik: Jeśli mamy wytrzymać ze sobą następne lata, Kazikowi należy się remont. Po remoncie Kazik będzie hardtailem turystyczno bikepackingowym pod sakwy. Nada się idealnie ponieważ do tego nie potrzeba cudów. Ma być wygodnie i bezawaryjnie na długie szutry i leśne dukty. Postanowiłem rozebrać go do śrubki i pomalować. Następnie wszystko wyczyścić, przesmarować i złożyć. Koła do prostowania. Co mnie nurtuje to Bomber. Jest to najczulszy amor na jakim jeździłem (a miałem styczność z bardzo wieloma). Sprężyna w otwartej kąpieli olejowej + tłumik. Regulacja tylko twardości. Tłumienie regulowane lepkością oleju. Bombera będę serwisował sam. Dolne golenie pójdą do malowania. Zestawów naprawczych już chyba nie ma, ale praca amortyzatora jest wzorowa więc wyczyszczę i zaleje go nowym olejem 10W. Pytanie 1: Czy czyszczenie magnezowych goleni paint removerem w sprayu im nie zaszkodzi? Postanowiłem wymienić kilka części. 1. Manetki (obecnie rozlatujące się gripshift sram 9.0). - chciałbym używki shimano pod mega9. 2. Przerzutka przód - planuje tylko 2 blaty z przodu. 22,36. Obecna przerzutka nie nadaje się do tego. LX pod mega 9 ma złe kąty i powoduje spadanie łańcucha na zewnątrz. 3. Kierownica - szersza jak w moim canyonie. Tak jest mi wygodniej. 4. Siodło - Fizik Nissene ucierpiał gdy wjechałem pod wiatę z rowerami na dachu C.D.N. 2 Odnośnik do komentarza
Kruk Opublikowano 8 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2019 Nie powinno zaszkodzić, Szaj jak robił cannondale też czyścił golenie od Headshock'a. 1.Manetki bierz albo XT M750 albo M770. 2.Bierz jakąkolwiek 2 lub 3 biegową przednią przerzutkę o odpowiednim skoku, wszystko wyregulujesz spokojnie.Może być np. XT M780 3.Dobry pomysł ale nie przesadź , 26 calowiec z 760 kierą będzię ...nie fajnie wyglądało 4. Polecam Selle Italia jakiś model. Odnośnik do komentarza
majster-b Opublikowano 9 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 (edytowane) Hej. Prace rozpoczęte. Rozebrać najłatwiej Wszystko poleciało do pudła. Najtrudniej było zdjąć korbę od lewej strony. Przypiekła się śruba supportu. Napsikałem wd-40 w pustą oś supportu od drugiej strony, zostawiłem na 2h a poźniej zakrętarka udarową SRU!!! i nic.... pomogła dopiera przedłóżka imbusa zrobiona z kierownicy Po rozebraniu wziąłem się za czyszczenie elementów napędu @Kruk - co do przerzutki z przodu. Niestety nie za bardzo da się ją wyregulować gdyż (w setupie na 2 rzędy) jest za wysoko i przy przerzucaniu w górę zrzuca łańcuch poza zębatkę. Zabawa ogranicznikiem powoduje że przestaje wrzucać na duży blat. Opuścić się nie da z uwagi na mocowanie koszyka na bidon. Obejma wchodzi na śrubę. Muszę kupić przerzutkę z obejmą poniżej prowadnicy. Zakupiłem już odpowiednie lubrykanty: Smar: Muc-Off Bio Greese Olej do zawieszeń: Valvoline SynPower 10W Fork cdn... dylematy co do przygotowania pod malowanie i samo malowanie. 1. Zamierzam użyć paint remover w sprayu, co z nalypkami? Też zejdą Ew. jaki paint remover aby było jak najmniej roboty. Mam myjkę z dużym ciśnieniem. czy po tym chemicznym usuwaniu pojechać to karcherem? 2. Kolor. Wiadomo kwestia gustu. Jakieś propozycje co do ramy/wideł? Tylko jak najmniej czarnego. Już mam dość, trzeba jakoś odmłodzić Kazika. Edytowane 9 Października 2019 przez majster-b 2 Odnośnik do komentarza
ahaja Opublikowano 9 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 1. Szkiełkowanie. 2. Czerwony ... ino masz tyle pary w łapach coby go ogarnąć jak naciśniesz na pedały? ... 😉 Można też okleić rower pod wybrany kolor. Odwracalne, na następny sezon możesz kolor zmienić ;-). Odnośnik do komentarza
mareq Opublikowano 9 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 Ja też polecę szkiełkowanie, chyba że szukasz zajęcia na długie zimowe wieczory to możesz bawić się ręcznie. Jeśli ręcznie to naklejki usuń sam. Jeśli rama miała na sobie lakier proszkowy to paint remover może nie dać rady. Samego paint removera nie kupowałbym w sprayu, bo to niepotrzebny koszt. Ja przy remoncie motocykla używałem specyfiku w żelu, bodajże od V33. Fajnie się nanosi pędzlem. Najgorsza robota i tak będzie na spawach i w zakamarkach. Jeśłi rama jest aluminiowa to przy lakierowaniu tradycyjnym jako pierwszą warstwę połóż grunt epoksydowy. Ewentualnie możesz ramę dać do lakierni proszkowej. W każdym razie jak efekt ma być trwały to nie baw się sprayami. Jedyne spraye jakie nadają się to takie napełniane w mieszalni lakierów. One są dwuskładnikowe i masz bardzo ograniczony czas na użycie. Odnośnik do komentarza
majster-b Opublikowano 9 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 Czerwony może być rzeczywiście trudny do opanowania. Pomyślę nad jakimś niebieskim majtkowym może.... Co do usuwania lakieru, nalypków - będę bawił się sam. Ograniczam koszty. Malowanie też będę wykonywał sam. Oczywiście lakierowanie będzie trzyetapowe - podkład, kolor, utwardzacz. Odnawiałem rok temu felgi alu w samochodzie i bardzo spoko wyszło za pomocą jakiegoś zestawi MOTIP - właśnie trzyetapowego, do felg. Przez rok nie widać aby coś się z tym działo, a regularnie karcher i chemia do felg po tym idzie. Mam niedaleko taki sklep ZEMAX, w Kielcach przy Witosa - chłopaki coś wymyślą zapewne. Odnośnik do komentarza
mareq Opublikowano 9 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 Jeśli nie zależy ci jakoś strasznie na wadze, to możesz rozważyć pozostawienie starego lakieru. Uzupełnij ubytki, całość zmatowić i nowy lakier na to. Odnośnik do komentarza
Piotr78 Opublikowano 9 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 Przerzutkę przednią bym zostawił bo jest świetna. Kupiłbym zużytą koronkę na pasujący rozstaw 42 lub 44 zęby i zrobił rockring/osłonę. Ewentualnie ze starej koronki. Zeszlifować zęby i ostre krawędzie wygładzić i będzie jak znalazł. Co do malowania amorów i zabezpieczenia przed korozją to na retromtb.pl na forum koledzy robili takie rzeczy i tam Ci doradzą czym. ( ewentualnie poszukaj tam takiego tematu bo pamiętam, że był ) Lub kupić rockring. Odnośnik do komentarza
ahaja Opublikowano 9 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 (edytowane) Usuwanie lakieru z ramy A - jak nie chcesz mieć problemów z gwintami to zanim coś wkręcisz posmaruj smarem miedzianym. Jak nie takim to jakimkolwiek innym, ale posmaruj. Szczególnie suport, gwinty pedałów, śruby w/przy mostku, sztycy, przerzutce etc. Edytowane 9 Października 2019 przez ahaja Odnośnik do komentarza
majster-b Opublikowano 9 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 Zawsze tak robię. Dlatego łatwo było go rozebrać... z wyjątkiem jednej korby. 1 Odnośnik do komentarza
maras52 Opublikowano 9 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2019 1 godzinę temu, majster-b napisał: z wyjątkiem jednej korby. Ja jak zmieniałem support to też walczyłem z korbą, jazda na luźnej śrubie przez 3 miesiące, sikanie w(ó)d'ą, olejem można było było sobie darować ... (a żeby było śmieszniej wkład, korba były nowe zakładane po bożemu na smar), 2 ściągacze wymieliły gwint, dopiero grzanie opalarką załatwiło sprawę choć też w mękach i z ściągaczem na złom 🙄 Normalnie ta korba każdego dnia śmiała mi się perfidnie w twarz Odnośnik do komentarza
majster-b Opublikowano 10 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 (edytowane) Piotr, Rockring wygląda fajnie. Jednak w jakimś celu zdjąłem tą zębatkę. Po prostu wydaje mi się że jej nie używam i dzięki temu te 100g można oszczędzić (wiem wiem, to bez sensu). Przerzutka - około 70zł: https://allegro.pl/oferta/shimano-xt-przerzutka-fd-m8025-2x11-high-top-pull-7552732494 starą mogę sprzedać bo nie ma w ogóle luzów i zawsze coś odzyskam, albo założę dziecku. A fajny rockring to okolice 100zł chyba że zrobię to sam. Czy ja wiem??? Edytowane 10 Października 2019 przez majster-b Odnośnik do komentarza
Piotr78 Opublikowano 10 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 Chcesz założyć przednią przerzutkę od 2x11 ? Przy łańcuchu 9 sp to zły pomysł. Szukaj od 9 sp. Kwestia linii łańcucha jeszcze, jeśli planujesz założyć koronkę 36 w miejsce 32 to kup ( zapoluj ) na fd-m665/667. Odnośnik do komentarza
majster-b Opublikowano 10 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 (edytowane) A szerokość łańcucha przy przedniej przerzutce ma jakieś specjalne znaczenie? Zastanawiałem się długo i wydaje mi się, że przerzutka 2x ma zupełnie inny krztałt prowadnicy dostosowany do mniejszych blatów. Jest jakby bardziej FIT do korby. Przerzutka x3 będzie miała dłuższy wózek i dlatego (w moim przypadku) potrafi zwalić łańcuch poza korbę gdy nie można jej odpowiednio obniżyć (mocowanie bidona). Szerokość łańcucha to są ułamki milimetra... nie wiem może się mylę. Edytowane 10 Października 2019 przez majster-b Odnośnik do komentarza
Piotr78 Opublikowano 10 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 (edytowane) Przerzutka 2x ma inny kształt bo jest przystosowana do blatów, które obsługuje, ale ma też szerokość pod konkretny łańcuch. Taka od 11 sp będzie sporo węższa od 9 sp. Szerokość łańcucha 9 sp to 6,6 mm ( shimano, kmc, a sram 6,8 mm ) a 11 sp to 5,5 mm. ( shimano, kmc ) Włożysz łańcuch 9 sp w przerzutkę od 11 sp to przy przekosach będzie ocierać ( 9 sp nie ) Edytowane 10 Października 2019 przez Piotr78 Odnośnik do komentarza
majster-b Opublikowano 10 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 Acha, 1mm to jednak różnica. W canyonie mam przerzutkę pod 10 rzędów. Zobaczę ile węższa jest prowadnica. Odnośnik do komentarza
ahaja Opublikowano 10 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 Mam założoną z przodu side swing (2x) bo sobie zrobiłem 2x9. Na blacie 36 mogę opędzlować całą kasetę, bez obcierania, młynek z kolei gładko chodzi do 7 biegu, na 8 i 9 już przyciera. Odnośnik do komentarza
Accent_Szaj Opublikowano 10 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 (edytowane) W dniu 9.10.2019 o 15:13, mareq napisał: Jeśli nie zależy ci jakoś strasznie na wadze, to możesz rozważyć pozostawienie starego lakieru. Uzupełnij ubytki, całość zmatowić i nowy lakier na to. Poważnie z tą wagą ??? Przecież tego lakieru jest parę gramów. Naprawdę świetny pomysł i nie kombinuj z chemią,tylko zrób jak radzi @mareq 12 godzin temu, Piotr78 napisał: Przerzutka 2x ma inny kształt bo jest przystosowana do blatów, które obsługuje, ale ma też szerokość pod konkretny łańcuch. Taka od 11 sp będzie sporo węższa od 9 sp. Szerokość łańcucha 9 sp to 6,6 mm ( shimano, kmc, a sram 6,8 mm ) a 11 sp to 5,5 mm. ( shimano, kmc ) Łańcuchy są węższe,ale kasety mają taką samą szerokość ,więc wózki nie będą obcierać.Wiem,bo testowałem Edytowane 10 Października 2019 przez Accent_Szaj Odnośnik do komentarza
Piotr78 Opublikowano 10 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 Klatka ( wózek ) przerzutki przedniej jest węższa, więc z szerszym łańcuchem szybciej pojawi się ocieranie. Kaseta nie ma nic do rzeczy. ( ciągle jest ta sama, 9 sp ) Jeśli teraz na środkowej koronce korby obsłuży całą kasetę bez ocierania łańcucha o wózek przedniej przerzutki to nie gwarantuję, że z węższą przednią przerzutką będzie to samo. Raczej zacznie ocierać przy którejś skrajności - czy to 36/11 lub 36x32 ( dla kasety 11-32 ) to zalezy jak wyregulowana przerzutka będzie. ( jak mocno linka naciągnięta ). Natomiast jeśli już teraz ni emoże wykorzystać ze środkowej koronki całej kasety bez ocierania łańcucha o wózek przedniej przerzutki to po wymianie na węższą od 11 sp będzie tylko gorzej. 58 minut temu, Accent_Szaj napisał: Łańcuchy są węższe,ale kasety mają taką samą szerokość Tutaj też się mylisz. Bębenek jest taki sam ( dla kasety 11 sp i 9 sp mtb ) ale kaseta 11 sp jest szersza od 9 sp. ( to tak na marginesie ) Odnośnik do komentarza
Accent_Szaj Opublikowano 10 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2019 1 godzinę temu, Piotr78 napisał: Tutaj też się mylisz. Bębenek jest taki sam ( dla kasety 11 sp i 9 sp mtb ) ale kaseta 11 sp jest szersza od 9 sp. ( to tak na marginesie ) Przyznam szczerze,że nie wiedziałem.Dzięki za info Tak jak napisałem powyżej.Udało mi się ustawić 11s FD-M8000 na napędzie 9s ,stąd ten wpis. Nie pracowałem w serwisie(tak jak @Piotr78)dlatego byłem przekonany,że przyczyną sukcesu,jest ta sama szerokość tylnej kasety.Takie rozumowanie było logiczne Odnośnik do komentarza
majster-b Opublikowano 11 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2019 Co do malowania, to na pewno chciałbym usunąć lakier całkiem. Nie ze względu na masę, tylko z uwagi na dobre przygotowanie podłoża. Dziś dojechał olej do bombera. Nie wiem jakim capem trzeba być aby nie wiedzieć co się zamówiło. Zamiast valvoline zamówiłem okazuje się Elf Fork 10W. Odnośnik do komentarza
mareq Opublikowano 11 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2019 Nie napisałeś czy rama jest aluminiowa. Jeśli tak to właśnie proponuję ci użycie starego lakieru jako podkład. Jak wyczyścisz do zera to zacznij malowanie od gruntu epoksydowego. Przyda się kompresor i pistolet. Odnośnik do komentarza
majster-b Opublikowano 13 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2019 (edytowane) Tak, rama jest aluminiowa. Dostałem od kolego namiary na nową lakiernie proszkową i jednak sprawdzę koszty. Dziś znalazłem chwilę aby powalczyć. Pod młotek poszedł Bomber. Najpierw otworzyłem komory ze sprężyną. Wyjąłem ostrożnie sprężyny. i wyczyściłem wszystko. Mam wrażenie że olej - mimo wieku (ok 10 lat od ostatniego serwisu powinien być w miarę czysty. W sumie nie ma się za bardzo co do niego dostać. A tu niespodzianka.... https://drive.google.com/file/d/1UJqpQaZYFaqolkcleQbFfY_ugyKuzz0I/view?usp=sharing Olej był strasznie syfiasty, ale co ciekawe nie było w nim typowego brudu tylko jakby MOS2. To bardzo dziwne. Zlałem to dokładnie do słoika aby wiedzieć jaka była ilość. Następnie odkręciłem dolne śruby i wyciągnąłem górna cześć. Z dolnych lag wyciągnąłem górne uszczelki i zrobiłem inspekcje ślizgów. Wszystko wygląda nad podziw dobrze. Nie ma ubytków, wszystko gładziutkie jak dupa niemowlaka. Pozostało tylko wyczyścić wszystkie flaki. Nie wyciągam tłumików. Nie ma imo sensu. Zaglądałem do środka i wszystko wygląda bardzo dobrze. Dolne golenie potraktowałem Paint Remover-em. Wymagają przetarcia jeszcze papierem 320 na mokro. Później podkład epoksydowy, kolor i utwardzacz. Miłego wieczoru wszystkim Edytowane 13 Października 2019 przez majster-b 2 Odnośnik do komentarza
majster-b Opublikowano 19 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Października 2019 (edytowane) Dziś udało się w końcu pociągnąć dolne golenie Bombera podkładem epoksydowym. Widzę że ciut to spieprzyłem bo zrobił mi się zaciek. Przed położeniem drugiej warstwy przeszlifuje to jeszcze na mokro. Rama - oczyszczanie z lakieru idzie jak po grudzie. Postanowiłem zrobić to sam i to był błąd. Nie ma niestety w pobliżu szkiełkowania, dlatego postanowiłem użyć chemii. Niestety rama pokryta jest jakimś megamocnym lakierem - coś jak plastidip. Żaden paint remove'r tego nie rusza. Amor poszedł jak złoto a rama niestety nie. Kupiłem nawet taki w żelu i po posmarowaniu obficie i odstawieniu na noc zupełnie nic się nie stało. PR w sprayu delikatnie ruszył, tak że myjka z głowicą obrotową turbo zaczęła delikatnie zrywać ten lakier. Ale musiałbym kupić jeszcze ze 4-5 puszek aby to zadziałało. Chyba skończy się na piaskowaniu tego co nie zeszło. AKTUALIZACJA: Po przeschnięciu podkładu, przeszlifowałem go na mokro i prysnąłem jeszcze jedną warstwę, cieniutko. Później cieniutkimi warstwami kolor, aby nie porobić zacieków. Zdjęcie po 2 albo 3 warstwie. Jeszcze ze 2 i będzie gites. Poleci bezbarwny i jakoś to będzie wyglądać Edytowane 20 Października 2019 przez majster-b aktualizacja Odnośnik do komentarza
ahaja Opublikowano 20 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2019 Piaskowannie w stosunku do szkiełkowania jest 'mocno' agresywne. Żebyś nie miał potem za mocno 'pocienkowanej' tej ramy ... Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się