ZelekBARCA Opublikowano 27 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2019 Witam mam prawie 17 lat przez ostatnie 1,5 roku bardzo dużo uroslem. Mam 180cm wzrostu i moja waga wynisi 64 kg od roku dużo jeżdżę na rowerze w tym roku mam 4500km ale mam problem strzelajacych u trzeszczacych kolan. Jesli jestem na rowerze to kolana pracują bez żadnych zarzutów robue bezproblemowo trasy 200km po górach na szosie, gorzej jest z bieganuem wtedy zaczynam odczuwać leki dyskomfort ale najgirzej jest jak siedzę lub leżę i ruszam kolanami wtedy można wyczuć strzelanie w okolicy rzepki. Kiedy dotykam rzepke i próbuje ja poruszać to odczuwam trzeszczenie. Co mozecie mi doradzić myslicie ze jest to spowodowane przez szybki wzrost a moze zle napiecie mięśni? Czekam na wasze odp i pozdrawiam! Odnośnik do komentarza
leejoonidas Opublikowano 27 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2019 Kłaniają się niedobory kolagenu, czas najwyższy pomyśleć o odpowiednim odżywianiu się. 2 Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 27 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2019 Plus wspomagacze na regeneracje chrząstki przy tak intensywnej eksploatacji stawów jest co najmniej wskazana. Oczywiście po konsultacji z lekarzem. Przy tak szybkim wzroście tkanki mogły się jeszcze niewystarczająco wzmocnić. Polecam udać się do ortopedy. Zrobienie badań nie zaszkodzi. Odnośnik do komentarza
jarovit Opublikowano 27 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2019 29 minut temu, leejoonidas napisał: czas najwyższy pomyśleć o odpowiednim odżywianiu się. Święte słowa. Przecież Ty masz BMI niemal na granicy niedowagi. Poszukaj w mieszkaniu kuchni i tam zacznij rozwiązywać problemy zdrowotne. A w ogóle - jeśli przy dotykaniu czujesz "trzeszczenie" rzepki, to zapomnij o bieganiu, póki się trochę podreperujesz. Odnośnik do komentarza
ZelekBARCA Opublikowano 27 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2019 Wlasnie chodzi oto ze jem bardzo dużo ostatnio tez suplementowalem gela drink przez 2 miesiace i teraz zgodnie z recepta na opakowaniu mam 3 miesieczna przerwę. W ciagu dnia jem wiecej niz 3000 kalorii na sniadanie wpada owcianka po południu 2 obiady a po treningu zjadam srek wiejski z warzywami pije dużo wody staram sie odżywiać zdrowo bez napojów gazowanych bardzi dużo owoców (bananów). Na kolacje potrafir zjesc 6 kromek chleba w postaci tostow albo jajecznice z 5 jaj wydaje mi sie ze odzywianie jest u mnie dobre a waga typowo kolarska. Co o tym myślicie? Odnośnik do komentarza
mareq Opublikowano 27 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2019 (edytowane) Biedne masz to śniadanie a to podobno najważniejszy posiłek w ciągu dnia . Skoro intensywnie rośniesz to może organizm potrzebuje więcej kalorii, szczególnie że dosyć intensywnie jeździsz. Ja mam 184cm wzrostu i do 35 roku życia miałem poniżej 70kg. U mnie strzelało w kolanach tylko podczas przysiadów. Od kilku lat jadam gużo galaretek, żelków itp i nie wiem czy po prostu tak lubię czy to organizm się domaga ale jakoś kłopoty z kolanami mi się skończyły. Przypadek? Dla mnie najlepszy deser to galaretka z golonka . Edytowane 27 Czerwca 2019 przez mareq Odnośnik do komentarza
leejoonidas Opublikowano 27 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2019 (edytowane) Ok, jesz dużo, tylko wskaż mi w tym wszystki co jesz gdzie jest budulec Twoich stawów czyli kolagen, bo w karmie dla ptaków (owsianka) go nie ma, w innych produktach również, w tym wszyskim to jajka jeszcze ratują całą sytuację. Edytowane 27 Czerwca 2019 przez leejoonidas Odnośnik do komentarza
ZelekBARCA Opublikowano 27 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2019 No akurat tego kolagenu moze być malo bo na obiad przeważnie wpada jakies mieso ziemniaki i salatka. Galaretki jem raz w miesiacu kiedy sa to jem bo lubie ale niestety nieczęsto. Musz zglosic sie do lekarza ale u mnie z tym ciezko poniewaz w mojej okolicy jes jeden polecany ortopeda ale niestety nie idzie sie do niego dodzwonić.. A do słabych tez nie warto isc bo jeszcze sytuacja moze sie pogorszyc. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 27 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2019 W tym właśnie pies pogrzebany, że istotne nie ile a co jesz. Żelki polecam wprowadzić do diety. Do płatków wrzuć. Zjedz na deser po obiedzie. Weź na rower. Odnośnik do komentarza
ZelekBARCA Opublikowano 27 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2019 A co sadzisz o wysilk na rowerze w moim przypadku? Wyścigi i trasy po 200km? Moga mi zaszkodzic jeśli nawet nie czuję bólu? Za tydzień będę jechal w szosowym klasyku w szklarskiej. Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 27 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2019 Też nie czułem i zajeździłem kolana. Czy dasz radę tego to Ci nie powiem. Sam musisz to ocenić, bo przecież to Ty będziesz jechać nie ja. Niemniej jeśli pojedziesz i poczujesz, że kolana siadają nie ciśnij na siłę. Nie warto ryzykować poważniejszej kontuzji. Odnośnik do komentarza
ZelekBARCA Opublikowano 27 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2019 No wlasnie na rowerze nie czuję tych dolegliwości a jestem calkiem niezly w kolarstwie wiec duzo czasu spędzam na rowerze gorzej jest jak zejde z roweru. Odnośnik do komentarza
jaro0011 Opublikowano 1 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2019 Strzelające lub trzeszczące kolano to często objaw uszkodzenia łąkotki. U mnie tak jest właśnie i czekam na operacje kolana i na zszycie tego Może warto iść do ortopedy na konsultacje. Można też zrobić rezonans kolana - wtedy będziesz wiedział wszystko. Odnośnik do komentarza
panMarcin Opublikowano 24 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2019 Albo masz kiepską dietę albo jakiś uraz. Zgłoś sie do ortopedy, bo to może być niebezpieczne Odnośnik do komentarza
criispyhere Opublikowano 18 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2020 Ostatnio miewam podobne problemy. Przy intensywnych podjazdach i sprintach do 20 minut później odczuwam ból w kolanach, który to ustaje po dniu lub dwóch. Kłania się odpowiednia pozycja na rowerze? Żelki? Czy to normalne po intensywnym wysiłku i potrzeba regeneracji? Odnośnik do komentarza
Savitar Opublikowano 18 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2020 11 minut temu, criispyhere napisał: Ostatnio miewam podobne problemy. Przy intensywnych podjazdach i sprintach do 20 minut później odczuwam ból w kolanach, który to ustaje po dniu lub dwóch. Kłania się odpowiednia pozycja na rowerze? Żelki? Czy to normalne po intensywnym wysiłku i potrzeba regeneracji? Miałem tak samo, u mnie pomogło podniesienie siodełka o 5mm do góry. 1 Odnośnik do komentarza
criispyhere Opublikowano 18 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2020 (edytowane) 1 godzinę temu, Savitar napisał: Miałem tak samo, u mnie pomogło podniesienie siodełka o 5mm do góry. Może i masz rację ale nie wiem czy to pomoże. Mija miesiąc od zakupu licznika i wybija 500km. Sprinty mam codziennie w dwie strony do pracy i z 😂. Obawiam się, że tu chodzi o wszystko na raz. Może i to głupota ale wydaje mi się, że zakup sztycy hydraulicznej może mi pomóc. Choć w tygodniu 101% asfalt to na weekendach latam po lasach. Przed zakupem jedynie powstrzymuje mnie to, że to hardtail no i powiesz, że przyda się kiedyś do innego roweru - nie bo rozmiar sztycy jaki potrzebuje to 27,2 Edytowane 18 Marca 2020 przez criispyhere Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się