Skocz do zawartości

Korba SRAM S1000 36/22 - zębatki do wymiany?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie,

od około miesiąca nie mogę sobie poradzić z dziwnymi odgłosami, które dochodzą z mojego Trek X-Caliber 8. Czyściłem i smarowałem suport, korbę, kasetę, łańcuch - bez zmian. Dzisiaj rozebrałem korbę na części pierwsze i wydaje mi się, że już niestety zębatka jest do wymiany. Poniżej zamieszczam zdjęcia jak to wygląda. A dźwięk, jaki dochodzi z roweru przypomina jakby naciąganie zardzewiałej sprężyny. Przerzutki ustawione wręcz idealnie. Łańcuch nie jest rozciągnięty.

http://wstaw.org/m/2017/05/17/DSC_0317.JPG

http://wstaw.org/m/2017/05/17/DSC_0318.JPG

Z góry dziękuję Wam za pomoc.
Pozdrawiam.
m4rvell0us

Opublikowano (edytowane)

Ze zdjęć nie wynika, że przyczyną mogą być zużyte zębatki. Mam kilka pytań:

1. Czy wyeliminowałeś pedały?

2. Czy udało Ci się dobrać do łożysk w suporcie? Czy smarowałeś tylko z zewnątrz?

3. Co smarowałeś w tylnej przerzutce?

4. Czym czyściłeś i czym smarowałeś łańcuch?

 

 

Edytowane przez Franz Mauer
Opublikowano

Tak, pedały również zmieniłem. Być może coś jest nie tak z łożyskami w suporcie GXP, ale nie mam aż takiej wiedzy żeby tam zajrzeć, no i niestety nie mam tego klucza. Czyli zębatki są w dobrym stanie?

Opublikowano

jakbyś miał wytarte zębatki to łańcuch by przeskakiwał co byś poczuł raczej

Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, m4rvell0us napisał:

Tak, pedały również zmieniłem. Być może coś jest nie tak z łożyskami w suporcie GXP, ale nie mam aż takiej wiedzy żeby tam zajrzeć, no i niestety nie mam tego klucza. Czyli zębatki są w dobrym stanie?

Zdejmij całkowicie łańcuch , wsiądź na rower i zacznij pedałować. Wtedy zobaczysz czy dziwne dźwięki dochodzą rzeczywiście z pedałów lub suportu.Potem pomyślimy dalej.

Tak eliminowałem piszczenie  u siebie i okazało się, że t jednak łańcuch, który po czyszczeniu wymagał dwukrotnego smarowania,bo smar był za rzadki i nie wszędzie się osadził. Zastosowałem gęstrzy i po temacie ;)

Edytowane przez Franz Mauer
Opublikowano

Jak obrócę rower do góry kołami i zacznę kręcić korbą rękami to tego nie czuć. Czuć dopiero od prędkości około 10 KM/h, a jak jadę powyżej 25 KM/s to już tego nie ma. Łańcuch sprawdzałem i niby nie jest wyciągnięty. Potraktowałem go odtłuszczaczem, porządnie wyczyściłem i poczekałem do wyschnięcia, nasmarowałem i przetarłem szmatką. Może takie info Wam się przyda --> jak nasmaruję łańcuch olejem Finish Line WET, to przy mocnym pedałowaniu podczas startu słychać głośne chrobotanie. W przypadku Finish Line Dry czegoś takiego nie ma.

Opublikowano (edytowane)
1 minutę temu, m4rvell0us napisał:

Jak obrócę rower do góry kołami i zacznę kręcić korbą rękami to tego nie czuć.

co innego kręcić korbą ręką a co innego usiąść na siodełku u kręcić nogami .( większe obciążenie)

kółka przerzutki sprawdzałeś? Też potrafią hałasować

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Kółka przerzutki tylko czyściłem z brudu itd, szmatką bez żadnego odtłuszczacza. W sklepie rowerowym panowie niestety nie wiedzą co może być przyczyną, stawiają na łańcuch. 

Opublikowano

może warto je rozkręcić , wyczyścić i lekko nasmarować

Opublikowano
16 minut temu, Franz Mauer napisał:

Ze zdjęć nie wynika, że przyczyną mogą być zużyte zębatki. Mam kilka pytań:

1. Czy wyeliminowałeś pedały?

2. Czy udało Ci się dobrać do łożysk w suporcie? Czy smarowałeś tylko z zewnątrz?

3. Co smarowałeś w tylnej przerzutce?

4. Czym czyściłeś i czym smarowałeś łańcuch?

 

 

Ad. 1: Tak, bez poprawy.

Ad. 2: Wyjąłem korbę, wsadziłem palucha do środka suportu i nasmarowałem lekko od środka.

Ad. 3: W tylnej przerzutce nic nie smarowałem.

Ad. 4: Łańcuch czyściłem narzędziem od Finish Line z odtłuszczaczem również tej samem marki. Potem przetarłem szmatką, poczekałem aż wyschnie, nasmarowałem olejem Finish Line DRY i ponownie lekko przetarłem szmatką. Zawsze tak robiłem, problem pojawił się od niespełna miesiąca.

2 minuty temu, samuel_87 napisał:

może warto je rozkręcić , wyczyścić i lekko nasmarować

Ok spróbuję. Jak nigdy tego nie robiłem to sobie z tym poradzę? Nie chcę zostać bez roweru :D Czy mogę nasmarować tym samym smarem co do wkładu suportu: http://wstaw.org/m/2017/05/17/grasa_bote_shimano_125ml.jpg

Opublikowano

Smarowanie wewnętrznej cześci wkładu suportu niewiele daje :) Po wyciągnięciu korby wciśnij palcem trochę smaru w miski łożysk. Niewiele tam wejdzie, ake trochę powalcz z tym. Ja jeszcze widzę przyczynę skrzypienia w s tylnej przerzutce, zatem przesmaruj najpierw:

1. sprężynie pantografu (najlepiej jakimś stałym smarem)

2. wpuść trochę smaru do łańcucha na wszystkie sworznie w przerzutce (szczeliny)

3. W najgorszym wypadku może okazać się, że trzeszczy spreżyna mieszczona wewnątrz ramienia przerzutki pod górnym kółkiem.

Opublikowano (edytowane)

Nic nie pomogło niestety. Strzelam, że to coś z suportem. Załączam Wam film, gdzie to dobrze słychać: https://youtu.be/zfjpCRTFnys

Korbę rozebrałem na czynniki pierwsze, nasmarowałem każdą śrubę. Nie pomogło. To samo z tylną przerzutką :/

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Po mojemu niestety, ale zamiast łożysk masz grzechotkę ile ma ten suport przejechane??

Opublikowano (edytowane)

Nie wymieniany od dnia zakupu roweru. Przejechane jakieś 3000 KM.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Niby nie tak dużo, ale wiele zależy od tego jak "ciężką" masz nogę. Bez rozebrania suportu i sprawdzenia łożysk się chyba jednak nie obejdzie, taki trzasko-chrobot jest dość charakterystyczny dla umierających łożysk, może gdzieś dostało się trochę wilgoci i je rdza przyłapała.

Opublikowano

Zaniosę jutro rower do zaprzyjaźnionego serwisu niech tam zajrzą. Zdam relację co z tego wyszło :)

Opublikowano

W serwisie stwierdzili, że ten dźwięk to normalna praca łańcucha i oni nic złego nie widzą. To samo, co Wam przesyłałem w nagraniu. Yyyy co? :D

Opublikowano

Nie żebym chciał podważać wiedzę ekspertów z serwisu, ale poprawnie pracujący napęd rowerowy jest praktycznie bezgłośny, już pomijając fakt, że nigdy do tej pory nie spotkałem się z łańcuchem udającym dziecięcą grzechotkę. Ponadto, skoro dźwięk pojawił się dopiero jakiś czas temu, a wcześniej (jak rozumiem) wszystko było cichutkie, to raczej jednak coś się zadziało i nie jest to normalne (ale z drugiej strony co ja tam mogę wiedzieć).

Opublikowano
Przed chwilą, Tejot napisał:

Nie żebym chciał podważać wiedzę ekspertów z serwisu, ale poprawnie pracujący napęd rowerowy jest praktycznie bezgłośny, już pomijając fakt, że nigdy do tej pory nie spotkałem się z łańcuchem udającym dziecięcą grzechotkę. Ponadto, skoro dźwięk pojawił się dopiero jakiś czas temu, a wcześniej (jak rozumiem) wszystko było cichutkie, to raczej jednak coś się zadziało i nie jest to normalne (ale z drugiej strony co ja tam mogę wiedzieć).

Jutro kupię klucz do suportu GXP i spróbuję samemu tam zajrzeć. No dokładnie, powinna być kompletna cisza, nie było czegoś takiego przez 2 lata. Niestety stacjonarne serwisy u mnie w mieście nie są zbyt 'ogarnięte'.

A może od razu polecilibyście jakiś dobry wkład suportu to mojego roweru, tak żeby pasowała ta korba? To przynajmniej wykluczę jeden z problemów i będę się zajmował czymś innym. Bo jak widzicie moje serwisy stacjonarne na niewiele się zdają.

Opublikowano

Witajcie,

kupiłem nowy łańcuch. Założyłem i jest kompletna cisza. Także winowajcą był łańcuch, a z jakiego powodu to nie mam pojęcia. Był dobrze czyszczony i smarowany, nie był rozciągnięty. Być może w serwisie stacjonarnym jak wymieniali mi łańcuch to dobrali nieodpowiednią długość łańcucha i teraz to wyszło. Dziękuję Wam wszystkim za porady, pozdrawiam.

Opublikowano
Dnia 22.05.2017 o 17:34, Tejot napisał:

... nigdy do tej pory nie spotkałem się z łańcuchem udającym dziecięcą grzechotkę. ...

 

Dnia 26.05.2017 o 21:23, m4rvell0us napisał:

...kupiłem nowy łańcuch. Założyłem i jest kompletna cisza...

Bo to był łańcuch grzechotnik :D .

Opublikowano
38 minut temu, GBike napisał:

Bo to był łańcuch grzechotnik :D .

Człowiek się całe życie uczy, aczkolwiek przyznam jestem w szoku :D

Opublikowano (edytowane)
Dnia 28.05.2017 o 10:18, Tejot napisał:

Człowiek się całe życie uczy, aczkolwiek przyznam jestem w szoku :D

No ja też .

Wczoraj wieczorem wymieniłem łańcuch gdyż stary (1700 km) w jednym miejscu wykazywał zużycie 0,75 . Po wymianie stwierdziłem że duży blat korby nie ma ochoty współpracować z nowym łańcuchem. Poprzez nieustanne terkotanie oraz ewidentny skokowy opór przy zazębianiu nowego łańcucha. No i teraz mam dwie opcje:

  • Założyć stary łańcuch i zajeździć wszystko.
  • Wymienić blat korby.

Przyznam że żadna z opcji mnie nie satysfakcjonuje. Więc zastanawiam się co dalej?

Wymyśliłem trzecią pójdzie w ruch pilniczek , zobaczymy co z tego wyniknie .

Dodano 29.05.2017

Udało się ... tu i ówdzie delikatnie podpiłowałem ząbki dziś poranne 40 km na dotarcie i łańcuch oswojony.:D

Edytowane przez GBike

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...