Sunon Napisano 5 Maj 2019 Udostępnij Napisano 5 Maj 2019 (edytowane) Cześć, W moich Mavicach pojawil sie ostatnio problem. Na szybkich zjazdach na niezbyt rownej nawierzchni z tylnej piasty po przekroczeniu ok 40 km/h momentami zaczal wydobywac sie dziwny odglos (jakby cos sie zacieralo) i rower wyraznie zwalnial. Obstawiam łożysko slizgowe bebenka. Kola maja 2 lata. Ostatni raz smarowalem bebenek ok 1000 km temu. Czy ktos ma doswiadczenie z tym systemem i czy jest to kwestia tylko pilnowania smarowania tego bebenka czy raczej juz trzeba myslec o wymianie łożyska? Czy jest możliwość dobrania łożyska maszynowego zamiast tego nieszczesnego ślizgu? Edytowane 5 Maj 2019 przez Sunon Odnośnik do komentarza
Kruk Napisano 5 Maj 2019 Udostępnij Napisano 5 Maj 2019 Rozkręć piasty, otwórz pokrywki od łożysk i napchaj smaru, możliwe że jest za sucho i się zaciera. Wiesz że w dzisiejszych czasach strasznie skąpią smaru na łożyskach wszelakich. Odnośnik do komentarza
kaido2 Napisano 7 Maj 2019 Udostępnij Napisano 7 Maj 2019 Akurat w Mavicach smarowania nie brakuje, ale nie uniknione że łożyska sa do wymiany. Maszynówki są standardowe. Jeżeli chodzi o ichnie bębenki to trzeba ich pilnować. Odnośnik do komentarza
Sunon Napisano 7 Maj 2019 Autor Udostępnij Napisano 7 Maj 2019 Łożyska sa ok. Winny jest ewidentnie slizg bebenka. Po solidnym nasmarowaniu olejem kolo ladnie sie kreci i problem tarcia i zgrzytania zniknal. Narazie 35km przejechalem. Bede obserwował jak często trzeba będzie smarowac ponownie. Jedyny minus to taki ze zapadki juz tak glosno nie cykaja:( Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się