SebaR Napisano 28 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 28 Kwiecień 2019 Chciałbym zapytać was o doświadczenia z damperami Foxa. Od mechanika usłyszałem, że zaleca zrobić pełny serwis jeśli zależy mi na bezproblemowej eksploatacji ponieważ fabrycznie producenci, zwłaszcza Fox, leją bardzo mało oleju, aby rzekomo przyoszczędzić i mieć przy okazji niższą wagę. Mój model to Fox Nude Evol 2019 (Float DPS robiony dla Scotta). Do pracy dampera nie mam żadnych zastrzeżeń, może poza delikatnym pompowaniem podczas pedałowania na płaskiej powierzchni, ale jestem jeszcze w fazie dobierania odpowiednich ustawień, tłumienia itp. Przedni amortyzator RS SID rozebrałem samodzielnie (moim zdaniem oleju było tyle ile zaleca producent) - ale serwis Foxa jest dużo bardziej skomplikowany i nie chciałbym żeby okazało się to samo... jeśli macie doświadczenia z serwisowaniem damperów Foxa, napiszcie proszę. Przeglądając różne opinie w internecie skłaniam się coraz bardziej, że to teorie spiskowe, albo problem dotyczył dawnego okresu... trochę to dziwne żeby sprzęt za takie pieniądze był celowo sabotowany przez producenta. Z góry dzięki za merytoryczne informacje! Odnośnik do komentarza
Kruk Napisano 28 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 28 Kwiecień 2019 Cześć. Jeśli to nowy rower to warto zrobić damperowi serwis zerowy, nie wiem czy czasami nawet gwarancja FOX'a tego nie wymaga aby była ważna. Ja bym sam damper oddał do sprawdzenia, samemu jest to też do zrobienia ale ciężko. Napisz do Wichu Work Shop to specjaliści od wszelakiej maści amorów, damperów, myk myków. Odnośnik do komentarza
Ares Napisano 28 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 28 Kwiecień 2019 Już tu pisałem , że dampery są bardzo dobrze przygotowane do pracy. Temu mechanikowi coś dzwoni tylko nie wie w którym kościele. Jak już to największą lipę odwala RS a nie Fox i dotyczy to amorów. Tu jest prościej. Ruszanie tego moim zdaniem jak rower jest nowy mija się z celem. Zresztą nie wykluczone, że będzie potrzebna ingerencja w samą kwestę mechaniczną to po co zamartwiać się na zapas. Jak sam się przekonałeś w Sidzie było ok bo to drogi amor i bardziej się pilnują. Odnośnik do komentarza
wozo13 Napisano 28 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 28 Kwiecień 2019 Moim zdaniem serwis zerowy amortyzatora to jakaś propaganda skoro z fabryki wyszedł zalany i złożony to nie rozumiem po co rozbierać jak plyny są świeże??? Może producenci chcą zarabiać dodatkowo na rzeczach eksploatacyjnych??? Mam RS-a Recona w Nowym rowerze i nie zauważyłem żadnych problemów...A mój sposób na przedłużenie życia Amora jest taki, że przed każdą jazdą stawiam rower na tylnym kole tak by golenie Amora były "do góry nogami" wtedy olej spływa i smaruje Amora od pierwszym metrów jazdy...sprawdźcie jak się ugina przed i po tej operacji dla mnie różnica jest znacząca...szacun Odnośnik do komentarza
Ares Napisano 28 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 28 Kwiecień 2019 (edytowane) Ale kto twierdzi, że z fabryki amor wychodzi zalany jak trzeba przy czym istota sprawy to słowa "jak trzeba". Coś wleją, coś nasmarują ale wiele razy w takim stanie amor nie wytrzymał by to resursu przeglądowego. Nawet ostatnio tutaj Piotr z Suntoura jak przedstawiciel tej marki zalecał konieczność sprawdzenia smarowania bo dają za mało. Zalecenia zresztą stosowane nadal nie wzięły się znikąd. Ale temat a raczej zapytanie nie dotyczy amora tylko dampera. Patent z odwróceniem amora sprawdzony ale by działał nie może być w środku pustynia... Edytowane 28 Kwiecień 2019 przez Ares Odnośnik do komentarza
wozo13 Napisano 28 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 28 Kwiecień 2019 "patent" u mnie działa rewelacja, bo dosłownie po kilku sekundach jak pierwszy raz to robiłem od razu inna praca amora...czyli coś jest w środku w sumie to może być dobry test w stylu "pokaż kotku co masz w środku " czyli im więcej czasu olej potrzebuję na spłynięcie w górną część lagi tym jest go mniej...Niestety już nie wrócą dawne czasy i dobre rowery na solidnym i trwałym osprzęcie teraz wszystko niby lepsze, a jednak gorsze... Odnośnik do komentarza
SebaR Napisano 29 Kwiecień 2019 Autor Udostępnij Napisano 29 Kwiecień 2019 Dzięki za odpowiedzi, szczerze mówiąc spodziewałem się podzielonych opinii, ale nadal nie mam przekonania co zrobić... z drugiej strony RS po rozebraniu i wymianie oleju pracuje zauważalnie płynniej (zamiast sugerowanych 5ml wlałem ok 8-10ml) - wcześniej był dość tępy. Z FOXem nie mam takiego problemu, nawet pracuje chyba zbyt żwawo - ale jak napisałem testuje jeszcze różne ustawienia. Coraz bardziej skłaniam się, żeby jednak zostawić jak jest... Odnośnik do komentarza
Franz Mauer Napisano 29 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 29 Kwiecień 2019 (edytowane) 22 godziny temu, SebaR napisał: Do pracy dampera nie mam żadnych zastrzeżeń, może poza delikatnym pompowaniem podczas pedałowania na płaskiej powierzchni, ale jestem jeszcze w fazie dobierania odpowiednich ustawień, tłumienia itp. W jakiej pozycji podczas pedałowania czujesz pompowanie amortyzatora? Serwis zerowy amortyzatorów trzeba robić, do czego zresztą zawsze namawiał mnie Grzesiek z WichuWS. Koszt zerowy jest stosunkowo tani i mamy pewność, że nie musimy się o nic martwić do kolejnego przeglądu. Drugą kwestią jest samodzielny serwis. O ile RS nie ogranicza użytkownika i może on sam zrobić przegląd pod warunkiem, ze wie jak i użyje ogryginalnych czesci/smarów to FOX potrafi zakwestionować uszkodzenie tylko tym, że serwis nie był zrobiony przez autoryzowany serwis. Trzeba teraz wybrać czy czujesz się pewny i robisz serwis FOX sam i tracisz szansę na obowiązywanie gwarancji, czy dajesz do autoryzowanego serwisu i nie tracisz gwarancji? Scott we Wrocławiu zaznacza, że gwarancja na rower nie obejmuje gwarancji na amortyzację (przynajmniej FOX) i trzeba zrobić serwis w autoryzowanym punkcie. Edytowane 29 Kwiecień 2019 przez Franz Mauer 1 Odnośnik do komentarza
SebaR Napisano 29 Kwiecień 2019 Autor Udostępnij Napisano 29 Kwiecień 2019 (edytowane) Hej Franz, Pompowanie nie jest wyczuwalne podczas jazdy, mam tak naprawde na myśli delikatną pracę dampera podczas twardego pedałowania (na oko ruch w zakresie kilku milimetrów) - zakładam że nie da się go zupełnie wyeliminować, natomiast nie jest ono wyczuwalne podczas jazdy. To mój pierwszy full i nie mam porównania, będę wdzięczny za informacje jak powinien zachowywać się poprawnie działający damper (w rowerze XC - skok 100mm). W tej chwili ustawiłem zalecany SAG na poziomie 25-30% przy ciśnieniu 250PSI - deklarowany max dla dampera to 330PSI). Wracając do kwestii serwisu to w dokumentacji jaką dostałem ani na stronie producenta nie znalazłem sugestii żeby robić przegląd zerowy (https://www.ridefox.com/fox17/help.php?m=bike&id=694) Edytowane 29 Kwiecień 2019 przez SebaR Odnośnik do komentarza
Kruk Napisano 29 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 29 Kwiecień 2019 Moim zdaniem szukasz potwierdzenia aby nie robić przeglądu. Jedni zrobią od razu drudzy nie, zdania są podzielone, jeśli nie chcesz robić przeglądu z jakiegoś powodu to nie rób, pamiętaj że ogólnie dobra amortyzacja wymaga regularnego serwisowania aby działała poprawnie . Odnośnik do komentarza
SebaR Napisano 29 Kwiecień 2019 Autor Udostępnij Napisano 29 Kwiecień 2019 Dzięki za komentarz @Kruk - szukam jakiegokolwiek potwierdzenia, że taki przegląd trzeba faktycznie robić - jak narazie dla mnie to po prostu "urban legend". W manualu jaki dostałem nie ma o tym słowa. Nie znalazłem też nic na stronach www. Moje pytanie wynika właśnie z troski o zawieszenie, o które chcę odpowiednio zadbać, ale wydawanie 200-300 zeta na robienie serwisu w zupełnie nowym zawieszeniu to jest ewidentne wyciąganie pieniędzy. Odnośnik do komentarza
Gość Napisano 29 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 29 Kwiecień 2019 Moim zdaniem serwis zerowy amortyzatora to jakaś propaganda skoro z fabryki wyszedł zalany i złożony to nie rozumiem po co rozbierać jak plyny są świeże??? Może producenci chcą zarabiać dodatkowo na rzeczach eksploatacyjnych??? Mam RS-a Recona w Nowym rowerze i nie zauważyłem żadnych problemów...A mój sposób na przedłużenie życia Amora jest taki, że przed każdą jazdą stawiam rower na tylnym kole tak by golenie Amora były "do góry nogami" wtedy olej spływa i smaruje Amora od pierwszym metrów jazdy...sprawdźcie jak się ugina przed i po tej operacji dla mnie różnica jest znacząca...szacunTeoretycznie tak ale może się okazać że np masz mniej niż minimalna ilość zalecanego oleju w lagach i potem jest zonk w stylu co się stało że się zatałTutaj nie wymyśliła sobie przeglądu zerowego jakaś osoba z forum czy jakiś laikTo są informacje od sprawdzonych i polecanych serwisów, jak rozebralem amortyzator sektor po miesiącu użytkowania okazało się że oleju było kilka kropelNatomiast w amortyzatorze Liryk oleju było więcej niż się spodziewałem więc uważam że taki zerowy przegląd nie zaszkodziTym bardziej że trwa może z 30 minut Odnośnik do komentarza
wozo13 Napisano 29 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 29 Kwiecień 2019 piter614...czyli wychodzi na to, że im wyższa klasa uginacza tym większe szanse na odpowiednią ilość oleju (a nawet większa) olej i smar kupione... umiejętności są tylko trzeba chęci znaleźć Odnośnik do komentarza
Kruk Napisano 29 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 29 Kwiecień 2019 To prawda, ja w swojej Rebie też kupę oleju wylałem z dolnych goleni. Ale mankament miałem w postaci opiłków aluminium czy czegoś pod gumową wkładką na dnie goleni które służą przeciwko dobiciu amora. Także brak odpowiedniej ilości oleju nie jest jedynym co nowy amor czy damper może mieć do poprawki, może być choćby przyszczypnięta-zawinięta uszczelka i gorzej chronić taka uszczelka. Serwisy Zerowe nie są wcale głupie i nie są żadną urban legend czy coś w ten deseń Wiadomo że są drogie dlatego warto robić je samemu jak się potrafi. Odnośnik do komentarza
Ares Napisano 29 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 29 Kwiecień 2019 Ile razy trzeba pisać, że gość pyta o damper a nie amor. Moim zdaniem bez urazy naciągacie go na koszty. Biorąc pod uwagę smarowanie jak i łożyska ram a te bywają baardzo lipne są nawet bardziej istotniejsze to zaraz się okaże, że trzeba odpalić dodatkowy 1K na przegląd nowego roweru. Fox ma też "oficjalnie" najmniejszy resurs serwisowy. Jeszcze chwila i gdyby wszystko zlecał poszedł by z torbami. Co ciekawe u mnie po ostatnim serwisie dampera Fox'a znajomy co robił kazał przyjść za 1,5 roku czyli po blisko 150 godzinach pracy. Odnośnik do komentarza
Kruk Napisano 29 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 29 Kwiecień 2019 A co ja mu wciskam w gardło ten serwis? Chce niech robi, nie chce niech nie robi, tutaj chodzi o sam fakt serwisów zerowych a nie tylko o damper. Odnośnik do komentarza
Gość Napisano 29 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 29 Kwiecień 2019 Ares luz czy ja pisałem o serwisie dampera?Serwis można zrobić po sezonie jak to jest jest rockshox to problemu nie manual jak fox nie wiem nie mam więc się nie wypowiemZawsze można napisać do wichu Workshop Fonika odpisuje bez problemu i doradzi czy warto czy nie robić serwis Odnośnik do komentarza
SebaR Napisano 30 Kwiecień 2019 Autor Udostępnij Napisano 30 Kwiecień 2019 Zakładając ten wątek na forum, liczyłem na merytoryczną dyskusję i dziękuje za wszystkie merytoryczne głosy. Wysłałem zapytanie mailowe do HQ Foxa z pytaniem o kwestie przeglądów zerowych - jeśli odpiszą, podziele się ich stanowiskiem w tym wątku. Zadzwoniłem też do kilku miejsc w Polsce z podobnym pytaniem i otrzymałem następujące informacje Oficjalny dystrybutor i serwis Foxa w Polsce - przegląd zerowy nie jest wymagany i nie jest też przez nich zalecany... Należy trzymać się udokumentowanych interwałów (po roku/125h). Powiedziano mi też, że z ich strony nie widzą problemu, aby we własnym zakresie robić serwis podstawowy co mnie zaskoczyło pozytywnie (rozkręcenie puszki, wyczyszczenie uszczelek i nałożenie oryginalnego smaru - na stronach Foxa można nawet znaleźć do tego manual). Oczywiście takie czynności robione są na własne ryzyko. Nieautoryzowany serwis z Wrocławia polecany w tym wątku - na początek musze przyznać, że bardzo kompetentni ludzie przynajmniej sądząc po rozmowie telefonicznej - nie widzą konieczności robienia serwisu zerowego jeśli damper działa tak jak powinien. Powiedziano mi, że z damperami rzadko są problemy typu - zawinięta uszczelka albo brak smaru, aczkolwiek nie są one wolne od takich przypadłości, jest to jednak zdecydowanie rzadsze zjawisko niż z widelcami (wg rozmowy w ciągu miesiąca przez ich ręce przechodzi co najmniej kilkanaście damperów) i pozostawiają decyzje o przeglądzie właścicielowi Autoryzowany serwis z Warszawy - ani nie zalecają ani nie zniechęcają, ale odradzają pełny serwis na samym początku tylko podstawe czyszczenie komory powietrznej. Odniosłem wrażenie, że wg nich lepiej oddać damper na pierwszy serwis szybciej niż zalecany interwał lub kiedy obserwuje się problemy z jego pracą. Dostałem hint, że jeśli damper można zablokować, ogólnie należy założyć, że jest w dobrym stanie i że nie brakuje mu smarowania - oczywiście to bardzo duże uproszczenie, ale przynajmniej jakaś forma powierzchownej diagnozy. Niestety nie dowiedziałem się ile tego sprzętu przechodzi przez ich ręce. Podsumowując jest sporo rozbierzności i każdy ma własne doświadczenia, natomiast wszystko czego do tej pory się dowiedziałem skłania mnie do następującego wniosku - ponieważ nie mam lewych rąk do mechaniki rowerowej, ale jednocześnie nie chcę przeceniać swoich możliwości, we własnym zakresie zrobie w najbliższym czasie podstawowe czyszczenie komory powietrznej + smarowanie uszczelek i będe czynność tą powtarzał co jakieś 30-40h pracy dampera a przed sezonem oddam damper w profesjonalne ręce do pełnego serwisu. Jeśli stan uszczelek się pogorszy, zrobie to wcześniej. 1 Odnośnik do komentarza
Gość Napisano 30 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 30 Kwiecień 2019 Czyli już sam wiesz na czym stoisz Odnośnik do komentarza
SebaR Napisano 13 Sierpień 2019 Autor Udostępnij Napisano 13 Sierpień 2019 (edytowane) Ponieważ przeserwisowałem samodzielnie damper - chciałem podzielić się tym z zainteresowanymi Serwis polegał na podstawowym czyszczeniu i nasmarowaniu uszczelek oraz kontroli ich stanu. Wykonałem go po ok 40h pracy (1 start w górskim maratonie i kilka jazd w błocie, zdecydowana większość czasu to użytkowanie przy sprzyjających warunkach zewnętrznych, po każdej jeździe czyściłem damper z zewnątrz wilgotną szmatką, nie używam Brunoxów, itp.) Największa trudność to wyjęcie dampera - w przypadku aktualnego modelu Scotta Sparka trudno jest wyjąć sam damper bez rozkręcania kilku śrub wahacza - jest to możliwe ale trzeba użyć siły, jest to jednak doskonała okazja do wyczyszczenia piwotów i łożysk (bez klucza dynamometrycznego bym się tego nie podejmował) Samą puszkę Foxa jest bardzo łatwo rozkręcić i skręcić, łatwo jest też zdemontować uszczelki, bardzo przydały mi się następująca dokumentacja: https://www.ridefox.com/fox17/help.php?m=bike&id=549 Damper był bardzo dobrze nasmarowany, wszystko było "mokre", w wewnętrznej komorze nie znalazłem żadnego brudu, całość syfu zatrzymała się wcześniej - na załączonych zdjęciach widać ile tego było Do smarowania użyłem oryginalnego smaru Fox Fluid oraz symboliczną ilość smaru PM600, którego używam do RS SIDa na wewnętrzną uszczelkę (nie mam odpowiednika Foxa, myślę że to nie jest wielki problem) Po ponownym montażu nie zauważyłem różnicy w działaniu Dla zainteresowanych jeżdżę na ciśnieniu 180 PSI (moja waga ok 80kg) i tłumieniu ustawionym na ok 2/3 zakresu (w stronę SLOW) Damper blokuje się niemal "betonowo", po regulacji manetki blokady, nie ma mowy o żadnym ugięciu Podsumowując, uznaję że przegląd zerowy nie był w moim przypadku potrzebny, jednak warto pamiętać o regularnym serwisowaniu dampera, bo gromadzi się tam jednak sporo syfu nawet przy stosunkowo lekkim traktowaniu. Myślę, że dzięki tej stosunkowo prostej operacji uda się wydłużyć czas życia uszczelek (oraz konieczność wykonania drogiego pełnego serwisu ;-))) Aha i zalecam zakładanie rękawiczek, bo niestety te smary bardzo niszczą skórę... Edytowane 13 Sierpień 2019 przez SebaR 1 Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się