MaciejW Opublikowano 17 Kwietnia 2019 Opublikowano 17 Kwietnia 2019 (edytowane) Witam, Szybkie pytanie liczę na szybkie jednoznaczne odpowiedzi Temat Race Kingów na tył i X-Kingów na przód oczywisty oraz zawyżona rozmiarówka również znana ale jednak Kupiłem obie opony w rozmiarze 26 x 2.2" tylko że X-King ma szerokość 51mm, a Race King 55mm przy 3,5bara na obręczy szerokości wew. 19mm. I teraz dylemat czy wymienić Race Kinga na 2.0, czy X-Kinga na 2.4? Przeznaczenie obecnie własne rajdy po lasach Wlkp., może jakiś maraton lub cross duathlon i może ze dwa wypady na single trucki. Na co dzień wiadomo że klika kilometrów asfaltów się przejedzie. Edytowane 17 Kwietnia 2019 przez MaciejW
Franz Mauer Opublikowano 18 Kwietnia 2019 Opublikowano 18 Kwietnia 2019 Jeśli więcej jeździsz po ubitym to Race King 2.0, jeśli w dość grząskim lub luźnym terenei X-King 2.4
peezett Opublikowano 18 Kwietnia 2019 Opublikowano 18 Kwietnia 2019 ponadto spróbuj jazdy na niższym ciśnieniu, coś pomiędzy 2.0 a 2.5 bar
MaciejW Opublikowano 18 Kwietnia 2019 Autor Opublikowano 18 Kwietnia 2019 42 minuty temu, peezett napisał: ponadto spróbuj jazdy na niższym ciśnieniu, coś pomiędzy 2.0 a 2.5 bar Dokładnie w takim ciśnieniu się mieszczę :). 3,5 to tak żeby opona się dobrze ułożyła i do pomiaru, chociaż przy 2,0 szerokość się nie zmieniła. 57 minut temu, Franz Mauer napisał: Jeśli więcej jeździsz po ubitym to Race King 2.0, jeśli w dość grząskim lub luźnym terenei X-King 2.4 Bardziej ubity teren. Piachy zawsze na jakimś odcinku krótszym lub dłuższym się znajdą, a jak się trafi deszczowy sezon to i grząsko będzie Czy w oporach na ubitym będzie zauważalna różnica między 2.0/2.2 i 2.2/2.4 przy tych bieżnikach? No i na tyle miałbym po +3mm przerwy od ramy na tym RK2.2.(nie za mało?)
Franz Mauer Opublikowano 18 Kwietnia 2019 Opublikowano 18 Kwietnia 2019 Według mnie 3 mm od bieżnika do ramy to za mało. Wystarczy,że lekko zabłoci się opona i może szlifować ramę. Miałem taką sytuację, gdy założyłem Schwalbe Rancing Ralph 2.35, choć producent ramy przewidział max 2. 3. W Suchych warunkach oponka śmigała jak marzenie, ale po lekkim zabłoceniu przy zbyt małej odległości przylepione błoto wytarło mi lakier z dolnych rurek tylnego trójkąta do gołej ramy. Jeśli jeździsz po ubitym to odpuściłbym sobie 2.4 i pozostałbym przy 2.0 lub 2.2 (choć róznica między 2.4 i 2.2. nie będzie taka znaczna). W truniejszych warunkach zawsze możesz upuścić powietrze z opony, aby lepiej trzymała się podłoża, a po twardych nawierzchniach lub asfalcie iść z ciśnieniem w kierunku maxa opony.
MaciejW Opublikowano 18 Kwietnia 2019 Autor Opublikowano 18 Kwietnia 2019 I takie odpowiedzi lubię Kusi balonik i myślę że mógłby przynieść w niektórych momentach większą frajdę z jazdy ale to byłby pewnie ułamek w ilościach kilometrów na nich spędzonych. Dzięki i pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się