Skocz do zawartości

Działanie suplementów


czerwo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, chciałem zapytać jak możecie wierzyć w suplementy skoro ich działanie poddaje się tak wielkiej wątpliwości. Od czterech miesięcy zacząłem intensywnie ćwiczyć i wychowanie w dobie tu i teraz daje mi się w znaki i oczywiście chciałem szybkiego efektu i sięgnąłem po suplementy, zrobiłem research i kupiłem beta-alanine, cytrulinę oraz magnez w tabletkach ale czytałem i czytałem i doszedłem do wniosku że magnez biorę bez sensu bo zakładanie że mam czegoś niedobór bo ktoś tak powiedział bez przebadania się jest bez sensu, a jeśli chodzi o pozostałe dwa suplementy to sobie cały czas myślę o bcaa teraz wszyscy piszą że nie działa bo są nowe badania ale dawniej też były badania i mówili że działa :D no to skoro tak to jak mogę wierzyć w cokolwiek innego co teraz chwalą. Nawet teraz jeszcze próbują bronić bcaa ale to nie ważne skoro ludzie kłócą się czy to wgl działa!! a na świecie bierze to miliony ludzi to to jest jakiś absurd :D jeśli różnica jest tak mała że wgl poddaje się dyskusji efektywność takiej substancji :) suplement powinien być tylko warty uwagi jeśli każde badanie bez problemu pokazuje jak bardzo działa i możemy się kłócić o to jak bardzo a nie czy wgl :)

Odnośnik do komentarza
W dniu 15.4.2019 o 18:31, czerwo napisał:

zrobiłem research i kupiłem beta-alanine, cytrulinę oraz magnez w tabletkach

Skąd wiesz,że akurat tego potrzebujesz?

Skąd wiesz na jakim poziomie wchłaniany jest przez Twój organizm, choćby magnez? Choć akurat magnez i potas to pierwiastki, które najczęściej podlegają niedoborowi, ponieważ organizm pozbywa się ich wraz m.in. z potem, a także w wyniku spożywania kawy, napojów energetycznych, tłuszczów oraz alkoholu.

Dlatego to się nazywają suplementy diety, bo służą do uzupełniania niedoborów, ale pod warunkiem że takie masz. Jeśli chcesz odpowiedzieć sobie na postawione przez siebie pytania to w pierwszej kolejności powinieneś poddać się szczegółowym badaniom. Być może one wykazałyby czy masz jakieś baraki w organiźmie i co ewentualnie wymagałoby uzupełnienia. 

 

 

 

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza

Ręce opadają. Suplementy potrzebne są dopiero od pewnego poziomu a na poziomie amatorskim większość składników otrzymujesz z pożywieniem. Osobiście nie przeprowadzam suplementacji bo koszt supli przewyższa koszty normalnych posiłków, które trzeba spożywać nawet w okresie suplementacji. 

  • Lubię to! 2
Odnośnik do komentarza
16 minut temu, Red napisał:

Suplementy potrzebne są dopiero od pewnego poziomu a na poziomie amatorskim większość składników otrzymujesz z pożywieniem.

Siedze trochę w sporcie i szczerze mówiąc nie słysząłme nigdy takie teorii...? Fakt, czasem niedobór pierwiastków udaje się bilansować posiłkami, ale przy uprawianiu sportu, nawet amatorsko konieczność ich uzupełniania zależy przede wszystkim od samego organizmu, rodzaju spożywanych pokarmów, a przede wszystkim poziomu i częstotliwości poddawania organizmu wysiłowi. Zatem pisanie, że suplementować się należy od pewnego poziomu, jak rozumiem wyższego jak amatorski, to tak jak stwierdzić, że dopiero od pewnego poziomu powinno się kupowac rower karbonowy, a póki co starcza aluminiowy. o.O

  • Lubię to! 2
Odnośnik do komentarza

Ostatnie badania dowodzą że przeciętny mężczyzna dostarcza sobie około 40% więcej żelaza niż potrzebuje. Podobnie ma się sprawa z witamą C.  Dostarcza sobie niektórych że składników może obciążyć nerki. Przykładowo niezużyte białko obciąża wątrobę i nerki.

Więc najpierw intensywność, ocena a potem dieta i ewentualnie suplementacja. 

Odnośnik do komentarza

A jakie to jest niezużyte białko? 
Swoją drogą nadmiar białka jest wydalany z organizmu i w żadnym wypadku nie obciąża wątroby. Nie ma grupy metylowej.  
Osoby ze zdrowymi nerkami również nie mają czego kompletnie się obawiać. Co innego ja, z jedną nerką 😅.  A nawet mimo tego i jedzenia przez 10 lat 3-3,5g białka na kg masy ciała wyniki mam lepsze, niż osoby kompletne 😏 😅

Edytowane przez Łukasz_P
Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Franz Mauer napisał:

Skąd wiesz,że akurat tego potrzebujesz?

 

uległem trendowi przyznaję ... ale tylko dwa miesiące teraz przemyślałem to i uznałem że rzeczywiście bez badań i sprawdzenia czy mam jakieś niedobory nie ma co się w to pchać, ale ten temat założyłem bo frapowało mnie dlaczego jest tyle entuzjastów suplementów skoro ich działanie jest tak słabo potwierdzone i nawet eksperci sprzeczają się czy naprawdę działają

 

6 godzin temu, Red napisał:

Ręce opadają. Suplementy potrzebne są dopiero od pewnego poziomu a na poziomie amatorskim większość składników otrzymujesz z pożywieniem. Osobiście nie przeprowadzam suplementacji bo koszt supli przewyższa koszty normalnych posiłków, które trzeba spożywać nawet w okresie suplementacji. 

tak, też to zrozumiałem, chociaż jednak niektorzy argumentują to tak że w suplementach masz coś co ciężko dostarczyć organizmowi z pożywienia

Odnośnik do komentarza
13 godzin temu, Łukasz_P napisał:

Osoby ze zdrowymi nerkami również nie mają czego kompletnie się obawiać. Co innego ja, z jedną nerką 😅.  A nawet mimo tego i jedzenia przez 10 lat 3-3,5g białka na kg masy ciała wyniki mam lepsze, niż osoby kompletne 😏 😅

U osoby aktywnej białko to się przyjmuje w proporcjach 2,4-3g na kilogram suchej masy mięśniowej a ty napisałeś jakbyś brał je także na kości czy tkankę tłuszczową. Bierzesz tego białka więcej niż przeciętny koks a wątpię czy przy jednej nerce masz pozwolenie na sterydy 😅😅

9 godzin temu, czerwo napisał:

że w suplementach masz coś co ciężko dostarczyć organizmowi z pożywienia

Ta, a na każdym opakowaniu "suplement diety specjalnego zastosowania jako uzupełnienie diety" i takie tam. Napiszę jeszcze raz, większość składników odżywczych przeciętna osoba przyjmuje w nadmiarze i nie ma większego sensu przyjmowanie ich w postaci supli zaraz po wejściu "na drogę prawości" bo to zwyczajne wyrzucanie kasy w błoto. 

Edytowane przez Red
Odnośnik do komentarza

Szkopuł z tym odżywianiem z obecnych powalonych czasach jest taki, że jak się je na śniadanie jajecznice albo 3 parówki potem banana a na obiad pół kurczaka to nie dziwota, że trzeba się wspomagać tabletkami. Przy normalnych posiłkach wspomaganych warzywami oraz owocami nic więcej nie trzeba brać. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 17.04.2019 o 18:06, Łukasz_P napisał:

A jakie to jest niezużyte białko? 
Swoją drogą nadmiar białka jest wydalany z organizmu i w żadnym wypadku nie obciąża wątroby. Nie ma grupy metylowej.  
Osoby ze zdrowymi nerkami również nie mają czego kompletnie się obawiać. Co innego ja, z jedną nerką 😅.  A nawet mimo tego i jedzenia przez 10 lat 3-3,5g białka na kg masy ciała wyniki mam lepsze, niż osoby kompletne 😏 😅

Ważysz przykładowo 80 kg - jeśli na 1 kg masy ciała jesz 3,5 g białka ( liczonego z mięsa i nabiału ) to potrzebujesz dziennie 280 g białka. 

Daje to dziennie przykładowo ( przy taniej opcji ) - 1 kg piersi z indyka ( 190 g ), 6 dużych jajek ( 45 g ), kostka chudego twarogu ( 200 g - 40 g ale nie za dobrej jakości ).

Cenowo - pierś z indyka - 24 zł, 6 jajek - 5 zł, twaróg - 3 zł. Czyli dziennie opcja samo białko - 32 zł - miesięcznie koło 1000 zł. To jest samo białko. Do tego trochę owoców, warzyw, dobre węgle, dobre tłuszcze, dobra woda - i wyjdzie 1500 zł na żarcie dla jednej osoby. Jeśli indyka zastąpisz wołowiną to cena się podwoi, jak halibutem to potroi.

A teraz poważnie. Nie potrzebujesz aż 3,5 g białka na kg. Bo tyle nie przyswoisz. 2 g całkowicie wystarcza. Niestety wielu zwłaszcza youtubowych trenerów personalnych często mówiło właśnie o takiej ilości ale raczej pod swoim kątem i zawodników kulturystyki , którzy się przygotowują do zawodów i biorą sterydy, wówczas mają zupełnie inną przyswajalność białka i muszą go przyjmować w ilości do 4 g nawet ( bo inaczej cała para w gwizdek ). 

2 g białka zawsze na beztłuszczowa masę ciała. Czyli jak ważysz 80 kg i masz 12% tkanki tłuszczowej to nie będzie tego białka 160 g ale 140. Oczywiście jak będziesz jadł więcej to wydalisz a nie przyswoisz. 

Generalnie ludzie nie jedzą sensownie ( bo to kosztuje jak wyżej ). Przy odpowiedniej ilości tegoż białka ( ale z dobrego czystego mięsa jak wołowina, indyk pierś, kurczak pierś ale ta lepsza, jajka i ryby morskie ), czystym ryżu, kaszy, ziemniakach, oliwie, orzechach, warzywach i niewielkiej ilości owoców plus woda, kawa, herbata ( bez cukru ) i bez słodyczy wszelkiego rodzaju jak ktoś faktycznie ciężko pracuje i dużo się rusza ( czyli sport ) może sobie kupić białko w proszku jako dodatek, zestaw witamin i minerałów ( 1 tabletka na jeden dzień ), ewentualnie omega-3 tabletki - bo akurat te tłuszcze są w świeżych rybach morskich - a gdzie można złowić świeżutkiego naturalnego łososia, tuńczyka i halibuta w Polsce? - to co hodowli i puszki to tam chyba nie ma żadnych omega-3. 

A jak zrobić sobie słodkie to samemu - jak sernik to w domu gdzie się da mniej cukru, żadnej chemii itd a nie ze sklepu czy z cukierni. Podobnie lody - to co mają te ze sklepu to jest jakiś chemiczny horror. Jedynie Hagen Dazs w niektórych smakach trzyma formę - jak truskawkowe - jajka, śmietana, cukier, truskawka - i co - i koniec, nic już więcej. Ale te lody lepiej zrobić sobie w domu. Bo będzie taniej. Smacznego.

Odnośnik do komentarza

Suplementują się wszyscy z ambicjami na podium - suplementy to nie narkotyki i tutaj nie ma wyboru, bo nikt nie przetrzyma 1000g kurczaka codziennie  itp. a suplementy to czyste składniki w przyswajalnej formie!

Odnośnik do komentarza
19 minut temu, Ron11 napisał:

Suplementują się wszyscy z ambicjami na podium - suplementy to nie narkotyki i tutaj nie ma wyboru, bo nikt nie przetrzyma 1000g kurczaka codziennie  itp. a suplementy to czyste składniki w przyswajalnej formie!

Jak piersi to 216 g białka. Kto tyle potrzebuje z jeżdżących jak przeciętny dużo jeżdżący nie waży 100 kg tylko 70?

Odnośnik do komentarza

O ile oczywiście trzymamy zdrowa dietę i jesteśmy w stanie się zdrowo i regularnie odżywiać. Niektórych witamin nie da się tak do konca uzupelnić dietą. Pisze tutaj o witaminie D3, która tworzy się w skórze pod wpływem słonca. Dobrze jest suplementować ja dla zdrowia od jesieni do wiosny.

Jeśli miałabym tutaj polecić jakieś naturalne suplementy to polecam poczytać sobie o działaniu biomusu. Jest to naturalny środek przeciwzapalny oraz przeciwbólowy. przeprowadzone były liczne badania, które udowodniły jego działanie.  https://konopnysklep.com.pl/wsparcie-terapii/biomus/

 

Edytowane przez annastaw
Odnośnik do komentarza

Dobre rezultaty daje stosowanie kreatyny.

Kreatyna jest substancją naturalnie wytwarzaną w organizmie. Jest ona przechowywana w komórkach mięśniowych i uwalniana podczas aktywności fizycznej. Suplementy kreatyny pomagają zwiększać jej zapasy w mięśniach. Dzięki temu pomaga ona w budowaniu masy mięśniowej, a także zwiększaniu siły i wytrzymałości.

Naturalne źródła kreatyny to mięso (głównie dziczyzna), jaja i ryby. Jej suplementacja zapewnia mnóstwo korzyści zdrowotnych, ponieważ posiada także właściwości ochronne mózgu i serca. https://www.intime20.pl/blog/kreatyna-w-aktywnosci-fizycznej/

Edytowane przez emilds
Odnośnik do komentarza

Jeżeli osiągniemy już jakiś swój naturalny limit, i chcemy iść dalej i mamy dobrą genetykę (ale nie tylko do budowy masy) i jest szansa na zajmowanie jakiś dobrych miejsc na zawodach, to myślę, że szkoda by było tego nie wykorzystać i wtedy bez wspomagania ciężko by było coś zdziałać, to samo z trójbojem. Natomiast jeżeli ktoś wali bombę a dobrze sztangi jeszcze nie trzymał i uważa, że to jedyny sposób, no to jest to słabe i też smutne. Tak to osobiście widzę.

https://poprostuzdrowo.pl/waskularyzacja

Edytowane przez Juanma
Odnośnik do komentarza
W dniu 16.02.2021 o 07:27, emilds napisał:

Dobre rezultaty daje stosowanie kreatyny.

Podkreślam, STOSOWANIE WRAZ Z TRENINGIEM w innym wypadku nie zadziała.

Edytowane przez Accent_Szaj
Odnośnik do komentarza
36 minut temu, Accent_Szaj napisał:

Podkreślam, STOSOWANIE PRZED TRENINGIEM w innym wypadku nie zadziała.

Nie jest to jednoznaczne. Jedni przyjmują przed treningiem. Inni po treningu zaraz bezpośrednio, jeszcze inni naczczo na pusty żołądek jak się tylko obudzą. Jeżdżąc na rowerze brałbym kreatynę bezpośrednio po treningu. WSumie nie jest to aż tak ważne kiedy przyjmujesz kreatynę przed czy po treningu ważna jest regularność i systematyka suplematacji kreatyna po nasyceniu organizmu (nie mówię o nasyceneniu organizmu większymi dawkami kreatyny przez pierwszy tydzień suplementacji jak się to kiedyś robiło) na pewno będą efekty. 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, revolta1 napisał:

przed

Fakt, chodziło mi o to aby towarzyszył temu trening, a nie nasycenie organizmu i myślenie, że mięśnie same urosną ;) 

Ps. Poprawiłem swoją uwagę 

Odnośnik do komentarza

W kolarstwie wiele osób poleca karnozynę.

Karnozyna to aminokwas, który naturalnie występuje w mięśniach. Jest ona związana z poprawą wydolności fizycznej, a także ma potencjalne właściwości antyoksydacyjne i neuroprotekcyjne.

Warto jest zerknąć sobie na stronę:

https://karnozyna.com/

Jest tutaj opis jej działania.

 

Edytowane przez Happen
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...