Gravel - 200 cm wzrostu vs wyprostowana pozycja

[bejton]

Hej wszystkim! Stoję przed wyborem zakupu roweru (może w tym sezonie, najprawdopodobniej jednak dopiero na przyszły) i mam problem z doborem odpowiedniego modelu/typu do swojego wzrostu. Mam 200 cm, co jest wg mnie dużym problemem przy wyborze roweru. Obecnie posiadam Kross Evado 4.0 2018 czy 2017 w ramie 23", co miało być w teorii odpowiednie do mojego wzrostu. Niestety po wyregulowaniu go po moją długość nogi siodełko jest o wiele wyżej, niż kierownica, co powoduje, że jadąc na rowerze dalej na nim leżę. To sprawia parę problemów: spięcie łopatek oraz mocne wyginanie karku/szyi w górę, abym widział drogę, co potem powoduje lekkie przeciążenia/bóle. Rower crossowy kupiłem, gdyż jeżdżę rekreacyjnie w trasy 30-70 km/dzień, głównie asfalt + drogi szutrowe (pola/lasy). Z tego powodu zastanawiam się teraz nad zakupem gravela i jednocześnie chce rower, na którym będę miał bardziej wyprostowaną pozycję.

Naczytałem się o geometrii roweru ostatnio całkiem sporo, rozmawiałem z kolegami-zawodowcami z pracy, którzy zasuwają w profesjonalnych drużynach w kategorii MTB i szosa oraz z kolegą, który jest posiadaczem Marina FC. Usłyszałem od jednego kolegi, ze powinienem porównywać stosunek reach do stack w danym rowerze z uwagi, że im większa wartość, tym bardziej wyprostowana sylwetka. Jak się nad tym zastanowić, to ma to nawet sens, co wynika z prostej matematyki. Zrobiłem nawet zestawienie interesujących mnie modeli pod tym względem:

* Evado 4.0 (mój obecny rower)
    * reach: 422
    * stack 620
    * stosunek: 1,46
* Giant Anyroad Advanced
    * reach: 644
    * stack: 383
    * stosunek: 1,68
* Giant Anyroad 1 GE
    * reach: 644
    * stack: 383
    * stosunek: 1,68
* Marin Four Corner
    * reach: 426,6
    * stack: 677,6
    * stosunek: 1,58
* Kross Esker 4.0
    * reach: 383,1
    * stack: 611,4
    * stosunek: 1,59
*  Octane One Gridd
    * reach: 400
    * stack: 606
    * stosunek: 1,51
* Rondo Ruut AL:
    * reach: 601 HI / 606 LO
    * stack: 406 HI / 400 LO
    * stosunek: 1,48 HI / 1,51 LO
* Rondo Ruut ST
    * reach: 601 HI / 606 LO
    * stack: 406 HI / 400 LO
    * stosunek: 1,48 HI / 1,51 LO
* NS Bike RAG+ 1
    * reach: 606
    * stack: 400
    * stosunek: 1,51
* Giant Toughroad SLR GX
    * reach: 393
    * stack: 624
    * stosunek: 1,58

Z tego zestawienia wynika, że mój Evado ma faktycznie najbardziej "leżącą" pozycję i cokolwiek nie kupię, to faktycznie będzie wygodniejsze na dłuższą metę. Pokrywa się to z opiniami, że gravele są wygodniejsze w długie dystanse ze względu na bardziej wyprostowaną pozycję. Największy stosunek reach/stack ma Giant Anyroad (1, 2, Advanced - wszystkie mają takie same wymiary ramy XL).

Drugi kolega z kolei mówi, że muszę patrzeć na długość rury pod kierownicą (head tube), bo im większa, tym będę siedział bardziej prosto. Z tego względu on poleca dla mnie Marina FC z uwagi, że tam wartość HTL wynosi 26 cm. Dla porównania: wszystkie Ruuty, NS Bike i Krossy Eskery mają wartość HTL na poziomie 18 cm, a Giant Anyroad 23,5 cm.

Czy ktoś jest mi w stanie wyjaśnić/poradzić na co powinienem zwrócić uwagę podczas szukania roweru? Podsumowując czego szukam:

• czegoś gravelowego - dłuższe podróże, nawet parodniowe (chce się wreszcie wybrać gdzieś na dłużej), więc miło, jak będzie można go nieźle obładować
• wygoda na długie dystanse
• możliwość zjazdu z asfaltu na na szuter (pole, las)
• w miarę wyprostowana pozycja, gdyż obecnie na swoim Evado 4.0 zbytnio leżę
• budżet - do 8k jakoś przełknę (podaję tylko dlatego, jakby ktoś chciał wskazać konkretny model), chociaż 3-4k brzmi lepiej
• rower pod wzrost 200 cm i wagę 88 kg
• kierownica baranek

Odnośnie ceny i osprzętu: nie jestem freekiem, nie potrafię w wymianę części (zawsze lecę do serwisu), różnica między Sora i Tiagra jest mi nieznana poza tym, że jeden jest wyżej w stopniowaniu od drugiego. Fajnie byłoby mieć karbon (Anyroad Advanced <3), jednak wolę wydać mniej, jeśli mam być szczery. Nie jestem zawodowcem, więc odchudzać kół o 500g nie zamierzam, to też nie jest wyścigowa kolarzówka. 

EDIT:
Znalazłem jeszcze coś takiego jak Triban RC520. Akurat jest jeszcze dostępna wersja XL (wersja z cieńszymi oponami, gravela nie ma), tylko nie mogę znaleźć geometrii ramy XL oczywiście w necie...

Edytowane 10 Kwiecień 2019 przez bejton

[Gość]

Godzinę temu, bejton napisał:

Znalazłem jeszcze coś takiego jak Triban RC520. Akurat jest jeszcze dostępna wersja XL (wersja z cieńszymi oponami, gravela nie ma), tylko nie mogę znaleźć geometrii ramy XL oczywiście w necie...

Na stronie Decathlonu masz podane wymiary:

https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-triban-rc-520-id_8502389.html

Trzeba kliknąć w drugie zdjęcie bodajże. 

Edytowane 10 Kwiecień 2019 przez Gość

[bejton]

Tak, widziałem właśnie. Stosunek stack/reach ma zadziwiająco duży, bo 1,62. Więcej wg mojego rozeznania ma tylko Anyroad, przy czym ten Triban kosztuje połowę ceny Anyoard i można do niego wsadzić szersze opony 35c, co w sumie spełniało by moje potrzeby. Ktoś na forum go ma i chwali bardzo. Patrząc na osprzęt vs cena nie można zaprzeczyć, że stosunek tych 2 rzeczy jest więcej, niż zadowalający.

[MZYW]

Dzień dobry wszystkim

To mój pierwszy post i zarazem pytanie

Trochę odgrzewany temat, ale mam pytanie jaki de facto wybrałeś rower.

Pytam, ponieważ też mam 200cm wzrostu i stoję przed takimi samymi dylematami jak Ty. Bardzo fajnie to opisałeś i myslę, że to dobry kierunek.

Ja zastanawiam się nad rowerem Rose : https://www.rosebikes.pl/rose-pro-cross-gravel-apex-1x11-2671705?product_shape=matt-black%2Fgrey&article_size=64cm-28

Stack to Reach ratio wynosi 1,6 - wydaje się wygodny i rozmiar ramy 64cm pod mój wzrost jest chyba unikatowy

 

Edytowane 24 Wrzesień 2019 przez MZYW

[bejton]

19 minut temu, MZYW napisał:

Mam pytanie jaki de facto wybrałeś rower.

Pytam, ponieważ też mam 200cm wzrostu i stoję przed takimi samymi dylematami jak Ty

Odpowiadając na Twoje pytanie - poszedłem w klasykę i kupiłem Marina Four Corner w rozmiarze XL. Dlaczego? Oto powody:

• testowałem Anyroad 2 XL i siodełko było tak wyciągnięte, że wyglądało to komicznie, a pozycja dalej była bardziej nachylona, niż wyprostowana
• chciałem posmakować stali, włącznie z widelcem. Fakt, rower jest ciężki, za to bardzo dobrze tłumi nierówności
• Marin ma w zestawie opony jak od MTB, które naprawdę szybko się czyszczą z błotka same
• niezniszczalne koła, one są po prostu nie do zajechania. Kolega zrobił już na nich grubo ponad 1500 km i są ciągle proste jak od nowości
• rozmiar XL ma nienaturalnie długą główkę pod kierownicą. Co to powoduje? Posiadając sztycę 400 mm (wymieniłem ze standardowej 350 mm) wyciągntętą 1,5 cm ponad limit ja dalej mam wyprostowaną pozycję. To jest po prostu nie do uwierzenia. Na takim Rondo/Anyroad/Tribanie nie uzyskał bym takiej pozycji z wyciągniętą tak sztycą. Ta rama jest naprawdę ogromna. Ta główka ma jeszcze jedną zaletę - można tam uszyć naprawdę wielką torbę pod ramę, ok 10l jak nie więcej. Ja mam 6l Topeak Midloader i jest za mała, mogłaby być spokojnie 2x wyższa i dłuższa 10 cm  
  
• Możliwość zamontowania bidony pod rurą skośną ramy. Jak masz torbę na górnej rurze to jest to killer feature
• hamulce TRP Spyre-C wcale nie są złe, pomimo tego, że są mechaniczne. Bajecznie proste w regulacji/konserwacji (ja się nie znam, robiłem to z YT)
• żadnych schowanych przewodów. To ma 2 plusy: dużo zrobisz szybko sam w domu, a dodatkowo jak oddasz rower do serwisu to podziękują Ci za to, że nie przeklinali nawlekając linki w rurze ramy.

Wady:

• Sora to nie Sram Apex. Potrafi trochę walić na wybojach z uwagi na siłę naciągu rodem z szosy
• 3x9 nie jest Ci potrzebne na normalne, jednodniowe wycieczki. Spokojnie 2x9 by wystarczyło, widzę to po Anyroad 2 żony. Zobaczę na wiosnę, jak wybiorę się z sakwami na 5 dni w trasę w stronę zakopanego. Wtedy może odszczekam ten najmniejszy blat z przodu i powiem, że jest bardzo przydatny
• przy tym wzroście trzeba od razu sztyce 400 mm kupować

Studio Sport w Chorzowie ma teraz promkę na FC, można kupić 20% taniej, czyli za 2999. Brałbym jak zły. Jeśli przeraża Cię Sora a masz kasę na tego Rose, to dalej kupił bym FC XL (ta rama, uwierz, jest ogromna) i wymienił Sore na Apexa.

Edytowane 24 Wrzesień 2019 przez bejton

[MZYW]

Dzięki za odpowiedź

Czytałem o tym rowerze i ma naprawdę dobre opinie. Ma również super cenę.

Ma tylko jedną wadę - nie podoba mi się . Jest to chyba jeden z ważniejszych cech, dla których kupuje się rower dla amatora

Na dzień dzisiejszy moimi faworytami są:

1) Rose (za wygląd i unikalną wielkość ramy 64cm) - https://www.rosebikes.pl/rose-pro-cross-gravel-apex-1x11-2671705?product_shape=matt-black%2Fgrey&article_size=64cm-28

2) Cube (niestety ramy są tylko do 61cm) - https://2020.cube.pl/en/2020/bikes/road/cyclocross-gravel/nuroad/cube-nuroad-race-blackngreyblue-2020/

3) Orbea - https://www.orbea.com/pl-pl/rowery/szosowe/terra/cat/terra-h40-d

Który rower byłby dla mnie najlepszy?

Moze ktoś ma jeszcze jakieś propozycje - byłbym wdzięczny.

[bejton]

Ja się zupełnie nie zgodzę z kwestią, że wygląd jest najważniejszy. Będąc zupełnie szczerym - mi też się nie podoba. Podoba mi się Anyroad oraz NS Bike RAG+ (za to malowanie i gimbusiarskie tagi). Dla mnie jednak w ogólnym rozrachunku wygoda >> wygląd. Brak bólu w łopatkach i karku jest ważniejszy, niż prezencja roweru. Miałem to już w Kross Evado XL i dziękuję bardzo. Super rower, najchętniej bym go nie wymieniał. Jego problem był taki, ze nie był wygodny na mój wzrost. Jeśli jest wygodne (a jest, polecam znaleźć i się przymierzyć samemu), to wygląd i kolor jest mniej istotny dla mnie. To jak z kolorem samochodu - niby ważne, ale jak siedzisz w środku, to i tak go nie widzisz.

 

Niezależnie co chcesz kupić - przy takim wzroście koniecznie się przymierz lub kup coś z możliwością odesłania. Na papierze może wszystko być ok, a potem okaże się, że leżysz na kierownicy i zadzierasz dalej głowę  = ból karku gwarantowany.

Edytowane 24 Wrzesień 2019 przez bejton

[MZYW]

Wygląd może faktycznie nie jest najważniejszy, ale jest bardzo ważny.

A odnośnie analogii do samochodu - podobno w Fiacie Multipli jest bardzo wygodnie - tylko, że nikt go nie chciał

Bardzo spodobał mi się kiedyś poniższy artykuł i popieram go w 100%

https://hopcycling.pl/jaki-kupic-rower/

 

Edytowane 24 Wrzesień 2019 przez MZYW

[Rafu]

W dniu 24.09.2019 o 10:39, bejton napisał:

Posiadając sztycę 400 mm (wymieniłem ze standardowej 350 mm) wyciągntętą 1,5 cm ponad limit ja dalej mam wyprostowaną pozycję.

Jaką masz długość wewnętrzną nogi? Też się zastanawiam nad Marinem i mam 196 cm wzrostu, noga 96 cm.