manquegriot Napisano 5 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 5 Kwiecień 2019 (edytowane) Witam wszystkich. 🙂 Posiadam hample Sram Level TL. Pojeździłem na nich może 100 km i zaczęły piszczeć. Wymieniłem okładziny na nowe (kevlary), wszystko dokładnie oczyściłem i nie zdążyłem nawet ich dobrze dotrzeć a tu znowu piski. Żaden z portów do odpowietrzania nie cieknie, sprawdzałem. Tak samo kabel przy zacisku.... jedyny pomysł jaki mam to to, że tłoczki się pocą. Sprawdzałem to i w domu nic - żadnych kropel ani niczego takiego, jednak jak widać w czasie jazdy od razu mam piski. Do tego przejechałem dzisiaj na nowych okładzinach z 25km i jest na nich tłuszcz.... raczej nie wjechałem w żadną "brudną" Kałużę ani nic takiego. Co z tym fantem zrobić? Wie ktoś jak sprawdzić stan uszczelek w tłoczkach? Lub czy powód tego brudu może być jeszcze inny? Edytowane 5 Kwiecień 2019 przez manquegriot Odnośnik do komentarza
Gość Napisano 5 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 5 Kwiecień 2019 By sprawdzić stan uszczelek musiał byś rozpołowić zacisk na pół i wtedy wcisnoł byś tłoczki, pozwoliło by to zweryfikować jak wyglądają uszczelnieniaProponujęZdejmij zaciskWyjmij klockiCiepła woda z płynem do naczyń umyj to ładnie i opłukaj(zacisk i tarczę) Poczekaj do wyschnięcia, potem poskładaj i posmigaj, gdy się powtórzy że będzie piszczećWyjmij klocki z zacisku i dobrze ogkadnij czy przy tloczkach jest sucho czy mokroWtedy będziesz miał pewność lub podejrzany obiekt w którym możesz szukać przyczyny wycieku Odnośnik do komentarza
manquegriot Napisano 5 Kwiecień 2019 Autor Udostępnij Napisano 5 Kwiecień 2019 Już tak robiłem. Przy tłoczkach był brud, razem z tłuszczem, ale to tak samo jak w całym zacisku. Macie może instrukcję krok po kroku, jak sprawdzić stan uszczelek? Odnośnik do komentarza
Gość Napisano 5 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 5 Kwiecień 2019 Chyba nie ma nic takiegoHamulce ile mają czasu?Czy to na pewno będzie wyciekPiszczenie hamulca może byś spowodowane tym że klocki są nieodpowiednie Odnośnik do komentarza
manquegriot Napisano 5 Kwiecień 2019 Autor Udostępnij Napisano 5 Kwiecień 2019 Mają jakieś 3 miesiące. Nie kupiłem w sklepie, lecz nowe od gościa z Allegro (podobno były wymontowane z nowego roweru - tak tez wyglądały. Nie miały absolutnie żadnych śladów zużycia). Obie moje tarcze są kompatybilne z metalicznymi klockami. Odnośnik do komentarza
Kruk Napisano 5 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 5 Kwiecień 2019 Wiesz co zrób zdjęcie ze zdjętymi klockami i pokaż gdzie znajduje się tłuszcz z brudem na zacisku. bo może to uszczelki a może to coś innego. Nie mniej DOT to żrący płyn i guma zwykła jest zżerana przez ten płyn to też SRAM musi używać specjalnych uszczelek. Ja już kiedyś się zastanawiałem co by było jakby zalać SRAMowskie heble olejem od Shimano... bo ten nie żre gumy jak DOT. 1 Odnośnik do komentarza
manquegriot Napisano 6 Kwiecień 2019 Autor Udostępnij Napisano 6 Kwiecień 2019 Dwie godziny temu zabrałem się za ponowne czyszczenie całego układu hamującego. Wszystko wypucowałem do połysku i zabrałem się za odtłuszczanie tarcz.... i teraz temat który mnie rozwalił - tarcze czyszczę regularnie, po każdej jeździe. Ale nigdy nie wpadłem na pomysł, żeby czyścić dziurki powywiercane na tarczy. Mam tarcze Clouda, o takie: A więc dziurek mam bardzo dużo, każda średnicy <5mm.... i okazało się, że każda z osobna jest uwalona jakimś tłuszczem. Zdjąłem tarcze, wsadziłem je do kąpieli z odtłuszczaczem, wyczyściłem nową czystą szczoteczką, ale niewiele pomogło. Więc teraz siedzę i walczę od godziny i do każdej dziurki osobno wpycham małą ilość papieru toaletowego i czyszczę. Nie wiem czy uda się to wyczyścić idealnie ale może to pomoże. W życiu bym nie pomyślał że to może być od tego więc sytuacja tak mnie zdziwiła, że aż się chwalę tutaj. Jak przetestuje jak teraz z hamowaniem to dam znać. 🙂 Odnośnik do komentarza
Gość Napisano 6 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 6 Kwiecień 2019 Trzeba było normalnie umyć wodą z płynem do naczyń i gąbką Odnośnik do komentarza
pawel2208 Napisano 6 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 6 Kwiecień 2019 Ewentualnie rozpuszczalnik i pędzelek.Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka 1 Odnośnik do komentarza
Kruk Napisano 6 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 6 Kwiecień 2019 Najlepiej rozpuszczalnikiem a potem alkoholem izopropylowym i tarcza nie będzie mieć nawet bakterii Co do klocków to raczej śmietnik, wypalanie w piekarniku to wiesz gdzie sobie można włożyć Odnośnik do komentarza
Gość Napisano 6 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 6 Kwiecień 2019 No jeżeli są metaliczne można wypalićRobiłem tak wielokrotnie i patent działa, jednak nie wypalałem w piekarniku tylko nad palnikiem kuchenki gazowej Odnośnik do komentarza
User56sz Napisano 7 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 7 Kwiecień 2019 ile czasu podgrzewasz? nad palnikiem, bo różne opinie czytałem Odnośnik do komentarza
Gość Napisano 7 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 7 Kwiecień 2019 Wiesz co trzymałem tak średnio 25 sekund z jednej i drugiej stronyAż się zadymiłoKiedyś coś robiłem i zalałem tarcze hamulcowe razem z zaciskiemMyślałem już ze będę musiał kupować nowe klocki do hampli ZEEJednak trafiłem na filmik na YouTube i umysłem zwykłym płynem do naczyń zacisk, tarcze i klockiPóźniej je wypalilem i jest igłaObeszło się bez benzyny ekstracynej i alkoholu izpopropylowego Odnośnik do komentarza
Kruk Napisano 7 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 7 Kwiecień 2019 Nooo jak Piter czymś zapaskudziłeś klocki to benzyna ani alkohol nie pomoże to pewne. Jeśli Ci wypalanie pomogło to dobra Twoja Ja tego nie zalecam ogólnie bo tłuszcz/olej/smar i tak jest wewnątrz wykładziny nawet metalicznej w mikro kanalikach co może pogarszać pracę z czasem. Odnośnik do komentarza
Gość Napisano 7 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 7 Kwiecień 2019 Raczej nie patent sprawdzony z dwa lata temu, nawet na innych hamulcach Odnośnik do komentarza
manquegriot Napisano 8 Kwiecień 2019 Autor Udostępnij Napisano 8 Kwiecień 2019 (edytowane) Ogólnie to kicha bo mam teraz dwa komplety okładzin i oba są zatłuszczone. A nie chce kupować znowu nowych bo jeszcze się okaże że jednak te klocki ciekną i znowu będą do wywalenia... jedne mam żywiczne a drugie kevlarowe. Próbował ktoś kevlary wypalać? Ogólnie to na początku myłem je na różne sposoby i bez skutku, prawie godzinna kąpiel w odtłuszczaczu i wytarcie też nic. Czyszczenie szczotką też nic. To jedyne co uznałem za sensowne to czyszczenie dziur osobno, czyściłem je nie tylko odtłuszczaczem ale i acetonem i z tego co widzę to chyba nadal nie jest idealnie... 0.0 Edytowane 8 Kwiecień 2019 przez manquegriot Odnośnik do komentarza
Gość Napisano 8 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 8 Kwiecień 2019 Myłeś jak pisałem?Ciepła czysta woda płyn do naczyń, gąbkąOdkrec zacis od ramyUmyj porządnie tarcze i zaciskWraz z klockamiOpłukać wodą czystąWypal klockiWeź papier ścierny może być 200 i potrzyj na czym płaskimMiałem ten sam problem, mylem czym się tylko dałoJednak gdy umysłem obficie woda z płynem i zrobiłem z klockami tak jak trzeba mam święty spokójA nigdy po jeździe nie czyszczę tarcz ani klocków(benzyna czy inne jakieś takie wynalazki)Poprostu nawet na myjce myje woda nie pod ciśnieniem bo karcher gdy nie naciska sz klamki sam z siebie daje wodę, tylko płucze cały rower Odnośnik do komentarza
pawel2208 Napisano 8 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 8 Kwiecień 2019 (edytowane) Jeżeli by się pocił zacisk na tłoczkach, to po wyjęciu okładzin zauważyłbyś ich mokre plecy, które do nich przylegają. Jak są suche to raczej wycieku nie ma. Edytowane 8 Kwiecień 2019 przez pawel2208 1 Odnośnik do komentarza
Kruk Napisano 8 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 8 Kwiecień 2019 Dokładnie, sprawdź zacisk, jak nie ma jakiegoś syfu koło tłoczków który się przykleił na olej to znaczy że jest okey i możliwe że jakiś syf Ci się wydarzył na trasie. Odnośnik do komentarza
manquegriot Napisano 11 Kwiecień 2019 Autor Udostępnij Napisano 11 Kwiecień 2019 (edytowane) Dobra, temat zlokalizowany na 100%. Tu chodzi tylko o zanieczyszczone tarcze. Mianowicie tak jak pisałem wcześniej o dziurki na powierzchni hamującej. Widać to po okładzinach które mają ślad brudu idealnie taki jak te dziurki przebiegają. Nie ma zanieczyszczeń z tyłu więc jednak to nie tłoczki. 🙂 Myłem gąbką wodą z płynem do naczyń. Nie pomogło. Moczyłem w rozpuszczalniku! Nie pomogło! Moczyłem w acetonie! Nic! I dont have any ideas…. O takie cuś chodzi: Edytowane 11 Kwiecień 2019 przez manquegriot Dodanie zdjęć Odnośnik do komentarza
Gość Napisano 11 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 11 Kwiecień 2019 Została jeszcze zmywarka Odnośnik do komentarza
pawel2208 Napisano 11 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 11 Kwiecień 2019 (edytowane) Ten brud w otworach i tak będziesz miał ponownie, bo pył z okładzin tam się będzie zbierał. Chyba, że czymś ją zatłuściłeś. Jak myłeś tarcze w rozpuszczalniku, nie ma wycieków z zacisku to chyba czeka Cię wymiana okładzin. Może jeszcze zacisk jest źle ustawiony/ pracuje tylko jeden tłoczek i przegina tarczę w jedną stronę. Może to powodować wibracje tarczy podczas hamowania, piski itp. Edytowane 11 Kwiecień 2019 przez pawel2208 1 Odnośnik do komentarza
Kruk Napisano 11 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 11 Kwiecień 2019 Niestety Pawel2208 możliwe że ma racje, jak świeże klocki nie pomogą to wtedy będzie zagadka Odnośnik do komentarza
manquegriot Napisano 16 Kwiecień 2019 Autor Udostępnij Napisano 16 Kwiecień 2019 Dobra, zadziałałem najbardziej skuteczną metodą z możliwych. Kupiłem nie tylko nowe okładziny, ale też nowe tarcze. Tarcz nie mogłem w żaden sposób wyczyścić a nie chciałem znowu zatłuścić nowych okładzin. To byłyby już trzecie. Teraz już wszystko działa jak należy. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i pomoc!! Odnośnik do komentarza
Kruk Napisano 16 Kwiecień 2019 Udostępnij Napisano 16 Kwiecień 2019 no i super że się udało, to miłego jeżdżenia i uważaj aby tych nie zasyfić Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się