Rower szosowy - ustawienie pozycji.

[kraczer]

Witam.Po latach eksploatacji rowerow ,,popularnych” ( mtb, cross, wyprawowe) wpadla w rece szosówka-bo zawsze marzylem o niej....a kiedy karbonowa z osprzetem shimano 105 pojawila sie za rozsadne pieniądze zastanawialem sie....5 sekund.Po kilometrze jazdy zakochalem sie , po 5 km juz stalem sie uzależniony ale po 8 kręgoslup odezwal sie niemilosiernie- w miescu gdzie 20 lat temu lekarz stwierdzil skolioze..o ktorej juz zapomnialem , szosówka przypomniala.Regulowalem siodlo, baranka , na 100 sposobow( pol tubki pasty karbonowej poszlo) i nic.Niestety jestem wysoki i siodlo w szosie musi byc na max.Pytanie nr1: do zdrowych:Czy jezdzac na maks.wyciagnietym siodle mozna czuc sie komfortowo?Pytanie nr2 Czy wogole majac skolioze powinno pasc pytanie nr 1?Dodam ze czuje sie nieco rozciagniety na tej szosie choc wg tabeli zajmuje wzrostowo koniec( mam 187 jest do 188).Na zdjeciu wygladam jak gosc niedzielny na miejskim....mimo ze tak wykrecilem ustawienia pod nowicjusza to poczucia spiecia nie mija...

[Zajop]

Tabela swoją drogą. Jaki rozmiar roweru? I jaki masz przekrok? 

 

Odp na pytania: 

1. Oczywiście, że tak. Wyciągnięta sztyca daje większą amortyzację dla kupra. A kierownicę, jeśli jest miejsce na podkładki, zawsze można podnieść.

2. Jak masz  skolioze, to chyba powinieneś ćwiczyć plecy, żeby mięśnie trzymały Cie w pionie a nie krzywy kręgosłup. Adaptacja tych mięśni do nowych warunków chwilkę potrwa. I raczej powinieneś wybierać asfalty dobrej jakości, żeby dodatkowo nie dokładać.

[kraczer]

Przekrok 90.Firma podaje tylko wzrost co wiem ....jest przy przekroku drugo jak nie trzeciorzedne.Nie kombinowalem z podkladkami zeby czegos nie uszkodzic przed ew oddaniem....wiec pytanie wizualne czy jest tu miejsce na podniesienie 2-3 cm? Nie znam sie na szosowkach , bez wstydu ( moze nie zupelnie) przyznam , ze nie znam sie na tej kategorii.Za duzy przeskok mentalny😊

Wydedukowalem ze da sie tylko obnizyc....ustawione fabrycznie pod leszczy😊.Plywam sporo wiec problemy mnie dziwią.

Dzięki za podp z wyciagnieta sztyca ze to wlasciwy kierunek

[Pan lusterko]

8 godzin temu, kraczer napisał:

Witam.Po latach eksploatacji rowerow ,,popularnych” ( mtb, cross, wyprawowe) wpadla w rece szosówka-bo zawsze marzylem o niej....a kiedy karbonowa z osprzetem shimano 105 pojawila sie za rozsadne pieniądze zastanawialem sie....5 sekund.Po kilometrze jazdy zakochalem sie , po 5 km juz stalem sie uzależniony ale po 8 kręgoslup odezwal sie niemilosiernie- w miescu gdzie 20 lat temu lekarz stwierdzil skolioze..o ktorej juz zapomnialem , szosówka przypomniala.Regulowalem siodlo, baranka , na 100 sposobow( pol tubki pasty karbonowej poszlo) i nic.Niestety jestem wysoki i siodlo w szosie musi byc na max.Pytanie nr1: do zdrowych:Czy jezdzac na maks.wyciagnietym siodle mozna czuc sie komfortowo?Pytanie nr2 Czy wogole majac skolioze powinno pasc pytanie nr 1?Dodam ze czuje sie nieco rozciagniety na tej szosie choc wg tabeli zajmuje wzrostowo koniec( mam 187 jest do 188).Na zdjeciu wygladam jak gosc niedzielny na miejskim....mimo ze tak wykrecilem ustawienia pod nowicjusza to poczucia spiecia nie mija...

Skoro masz problem z kręgosłupem, zainwestuj jedź na profesjonalny Bikfiting.

Nie licz że Twój problem rozwiążą ludzie przez internet, nie w tym przypadku

[de Villars]

11 godzin temu, kraczer napisał:

wiec pytanie wizualne czy jest tu miejsce na podniesienie 2-3 cm?

Zdjęcie nie za dobre, ale ja tu raczej widzę potencjał do obniżenia kierownicy, niż do jej podniesienia.

[kraczer]

Tak Panie Lusterko , od zlej strony zaczalem czyli kupna...no nic, rower trzeba  wystawic.😢Po zrobieniu na nim 100 km sklep juz nie wezmie.A ja na Bikfiting!Pozdrawiam i dzieki za zainteresowanie

[Fenthin]

Bikefitting bikefittingiem, ale zacznij od dwóch prozaicznych rzeczy. Obróć mostek na plus i ściągnij daszek z kasku. I skoro zacząłeś dopiero przygodę z szosą, daj sobie na razie spokój z dolnym chwytem.

Edytowane 31 Marzec 2019 przez Fenthin

[SzpiceR]

Spróbuj też przesunąć trochę siodło na pretach, nawet 1 cm da Ci bardziej wyprostowaną pozycje. 

[kaido2]

Bikefitting? Przecież ten gościu nie ma w ogóle gorsetu. Ten to trzeba sobie pod ten rower zrobić, albo ćwicząc, albo ćwicząc na tym rowerze. Fotka ciemna  jak tunel złotego pociągu, ale siodło to sobie daj wstępnie z 0,5 cm w dół, no i revert mostek wstępnie na +. Nie ma co się zniechęcać, też cierpiałem i ten rower mnie wyprostował, ludzie ze mnie żadni ale już się przynajmniej nie garbię.

 

Edytowane 31 Marzec 2019 przez kaido2

[Przemcio]

Zacznij od odpowiedniej pozycji.
Czyli ustaw właściwą wysokość oraz offset siodła. Mostek obowiązkowo w pozytyw a na początek jeśli nadal będzie za nisko przód to zawsze możesz założyć mostek o większym kącie. Ja na początku jeździłem z regulowanym mostkiem. Potem przez jakiś czas nawet z mostkiem +30 stopni.

Wszystko powoli dojdzie do ładu.

[Kajgana]

Przekręć kierownicę tak, żeby łapy były wyżej. Może wygląda to mniej "pro", ale jest trochę wygodniej. Potem stopniowo możesz wszytko obniżać.

[kraczer]

Odwrot mostka zrobil robote-nie wiedzialem ze to taka potezna roznica.Sceptycznie podchodzilem bo w innych rowerach 2 cm nie zmienialo tak diametralnie sprawy.70 km poszlo gladko i bezproblemowo....niestety na wiecej braklo czasu.Po podniesieniu mostka dolny chwyt tez przechodzi w razie potrzeby.No 20 min wlasciwych cwiczen (dobry lekarz nadał co i jak)przed ....i poszlo.Dzieki za porady, kamien spadl z serca.Nic nie bede sprzedawal .Ciesze sie ze dzieki podpowiedziom zakwalifikowalem sie do żółtodziobów i nie moge doczekac sie nastepnego dnia na szosie.A zdjecia ciemne bo.....to Podlasie.Tu jest ciemno😊.Sprzedawca zmienil opony bo poprzednie byly...sparciale.......Przypadek sprawil ze nowe amortyzuja lepiej-pewnie cięższe.Zdumiewa mnie ze takie kosmetyczne zmiany tak wiele zmieniaja w tym rowerze a was-rozsmiesza pewnie ze mnie zdumiewa ale....kazdy kiedys startowal na szosie.Pozdrawiam i dzieki za porady.Biore sie za jazde!!!!

Hej Kajgana, wysokie lapy nie byly komfortowe .Zrobilem to na poczatku-bo trzeba sie było wyciagac.Mostek zrobil 110 procent normy.

[Argi]

Pomyłka, sorry.

Edytowane 31 Marzec 2019 przez Argi

[kraczer]

Siodlo tez schylilem do pozycji,,dla leszcza” Suma tych czynnosci plus rozciaganie sprawilo ze meka zamienila sie w przyjemność.

No to poprzedni rower idzie w pokrzywy

Szkoda ze sprzedawca nic nie pomógł....klient kupil , zaplacil, niech spada

Kaido-jesli chodzi o gorset to mowilem ze wygladam jak jadacy w niedziele chlop po piwko ze 2 km...Po za tym to w bezruchu z automatu

Dobre z tym zdjetym daszkiem.....wystartowalem jak alpinista na lodowiec w slipach ale dzieki za korekty.Moze beda jeszcze ze mnie ludzie

[kraczer]

W dniu 31.03.2019 o 11:57, de Villars napisał:

Zdjęcie nie za dobre, ale ja tu raczej widzę potencjał do obniżenia kierownicy, niż do jej podniesienia.

Odwrocilem mostek....jest ok.Juz sie zaadoptowalem.

W dniu 30.03.2019 o 22:58, Zajop napisał:

Tabela swoją drogą. Jaki rozmiar roweru? I jaki masz przekrok? 

 

Odp na pytania: 

1. Oczywiście, że tak. Wyciągnięta sztyca daje większą amortyzację dla kupra. A kierownicę, jeśli jest miejsce na podkładki, zawsze można podnieść.

2. Jak masz  skolioze, to chyba powinieneś ćwiczyć plecy, żeby mięśnie trzymały Cie w pionie a nie krzywy kręgosłup. Adaptacja tych mięśni do nowych warunków chwilkę potrwa. I raczej powinieneś wybierać asfalty dobrej jakości, żeby dodatkowo nie dokładać.

Dzieki za podpowiedzi-zastosowłem, przemyslalem , wykonalem...i smigam .Juz stówa nie problem

W dniu 31.03.2019 o 15:32, Fenthin napisał:

Bikefitting bikefittingiem, ale zacznij od dwóch prozaicznych rzeczy. Obróć mostek na plus i ściągnij daszek z kasku. I skoro zacząłeś dopiero przygodę z szosą, daj sobie na razie spokój z dolnym chwytem.

Porada okazala sie doskonala w swojej prostocie....wszystko jest jak trzeba.Pozdrawiam