Skocz do zawartości

Zerwana okłądzina w jednym klocku M6000 - nowe hamulce


Suraj

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, mam pytanie czy trafiłem na wadliwą sztukę czy ja coś źle zamontowałem. Jestem po wymianie hamulców na deore m6000, komplet (przód i tył ). Wszystko ładnie podcinałem,  byłą jazda próbna żeby je dotrzeć i jest igła. Dziś wybrałem się  na druga jazdę przejechałem moze z 10 km i zauważyłem czarno brązowy ślad na tarczy, na początku myślałem że w coś wjechałem cokolwiek, i by mi się zgadzałem bo przy hamowaniu osłabły  i czuć  było spore drgania na kole podczas hamowania.  Nie jest to płynne hamowanie jak było podczas docierania. W domu zdjąłem klocki żeby odtłuścić tarczę ja patrzę ,a jeden z klocków jest dosłownie rozstrzępiony.  Pozostałe 3 sztuki wszystko ok.  Jeszcze mnie natknęło że może krzywo zacisk jest ustawiony, ale to nie możliwe bo by i drugi klocek wydarło.  Poza tym ustawiałem je tak że luźny zacisk , zacisnąłem klamkę i na zaciśniętej skręcony. Ja słyszałem że organiczne klocki są kiepskie, ale nie sądziłem że aż tak. Te klocki mają może z 20 km przebiegu

 

ktoś moze ma jakieś pomysły? CZy to trefna sztuka czy mój błąd?

Podsyłam fotki.

20190316_192824.jpg 20190316_192839.jpg 20190316_192904.jpg 20190316_192914.jpg 20190316_193114.jpg

Edytowane przez Suraj
Odnośnik do komentarza

Tymczasowo papierem ściernym wyrównałem klocek, dziś przejechałem 20km i to tak dość mocniej i nic, bicia nie ma hamuje znów idealnie. Swoją drogą zamówiłem klocki półmetaliczne, bo tym klockom nie wróżę świetlanej przyszłości. A na te kilka dni jazdy przełożyłem klocki tył na przód i pojeżdżę zanim półmetaliki nie przyjdą

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...