Krystian25 Opublikowano 5 Maja 2017 Opublikowano 5 Maja 2017 Mam 175cm wzrostu i nogę o długości 80cm. Według kalkulatorów rozmiar ramy dla mnie to 18". Problem w tym że najczęściej można spotkać ramy w rozmiarach 17" i 19" i stąd moje pytanie czy lepiej kupić rower z mniejszą czy z większą ramą? Mowa o rowerze MTB.
Franz Mauer Opublikowano 5 Maja 2017 Opublikowano 5 Maja 2017 Jeśli mowa o 27,5 czy też 29er to panuje generalne przekonanie, że lepsza mniejsza niż większa rama. Wynika to z faktu, że przy nieco mniejszej ramie możesz zastosować offset w siodle oraz wydłużyć mostek, a rower nadal pozostanie zwrotny nawet przy dużym kole, co jest ważne. Przy 27,5 można też zastosować większą ramę, ale przy 29er lepiej aby raczej była mniejsza. Oczywiście jest to bardzo ogólny pogląd,bo dużo też zależy od geometrii ramy i firmy która ja wyprodukowała. Ja np. mam koła 29er, po rozmiarach wychodzi mi M (17-18"), a jeżdżę na ramie GT Zaskar 9r o rozmiarze S,bo jest mi zdecydowanie wygodniej i lepiej mi się rower prowadzi. Na rowerze nie powinieneś czuć się jakbyś siedział na kobyle - jeśli masz takie wrażenie to może oznaczać,że rama jest dla Ciebie za duża
Gość Opublikowano 5 Maja 2017 Opublikowano 5 Maja 2017 Jeśli już żywcem trzeba kupić rower, który rozmiarem nie jest dobrze dopasowany do Ciebie, to lepiej kup o cala za mały, niż o cala za duży. W nerwowej sytuacji gdy w terenie (bo rozumiem, że skoro mówimy o mtb, to jazda po nierównościach wchodzi w grę) jakiś korzeń czy głaz niespodziewanie zrzuci Cię z roweru, lepiej żebyś między kroczem a ramą miał o kilka centymetrów więcej przestrzeni, niż o te dwa i pół centymetra za mało. Ale naprawdę, warto poszukać roweru idealnie pod swój wzrost i rozmiar. Tyle tego jest na rynku, że przynajmniej w rozmiarze nie trzeba iść na kompromis.
stasiu Opublikowano 6 Maja 2017 Opublikowano 6 Maja 2017 też jestem zdania kolegi wyżej . Lepiej mniejszy niż większy.
Tejot Opublikowano 6 Maja 2017 Opublikowano 6 Maja 2017 Lepsza taka, na której będziesz się czuł bezpieczniej i bardziej komfortowo, Tyle, że to wymaga praktyki i przetestowania iluś tam ram. Tejot jest wyjątkiem, bo choć wszystkie dane na niebie i na ziemi wskazują, że odpowiednim dla niego rozmiarem ramy byłoby 18-18,5 to jednak najbardziej wygodnie i komfortowo jeździło mu się (przed przerwą) i teraz na ramie w rozmiarze 19,5 (czyli teoretycznie za dużej).
Red Opublikowano 6 Maja 2017 Opublikowano 6 Maja 2017 Kilka firm jak np HEAD wypuszcza rowery z rozmiarówką 16/18/20" dla kół 27,5" i 17/19/21" dla 29". Czeska DEMA oraz GT też ma parzystą rozmiarówkę. A Kross jeszcze rok temu miał Level'a B9/10 w takiej właśnie rozmiarówce. Poza tym nie liczy się wysokość podsiodłówki a reach i stack więc jeśli potrzeba ci ramy 18" śmiało możesz wziąć 17" ale z odpowiednimi wartościami reach i stack. Prawdopodobnie korby będą za krótkie a wspornik siodła będzie do wymiany ale mimo wszystko górę nie polecam bo będzie problem z przekrokiem a tego już nie skorygujesz.
revolta1 Opublikowano 6 Maja 2017 Opublikowano 6 Maja 2017 Tez uwazam ze lepsza rama mniejsza niz zaduza wiem to z doswiatczenia , kupilem kiedys MTB gdzie lapalem sie w dolnej granicy wielkosci ramy i kupilem ten rower .wsYstko bylo nie tak wyciagniety bylem jak kocur na tym rowerze bolaly mnie plecy lapy .tragedia
Qane Opublikowano 7 Maja 2017 Opublikowano 7 Maja 2017 Posiadam rower z rozmiarem ramy 21", największym jaki oferuje producent (17-19-21), przymierzałem się do 19" (mam 191cm wzrostu) ale pozycja była jakaś dziwna. Rower posiada koła 29", a z kalkulatorów i obliczeń wychodziła mi często rama ok.19-20", więc przy kołach 29" powinienem zejść do 19". Niestety na tym rozmiarze, nawet po dopasowaniu siodełka i kierownicy nie czułem się komfortowo, dodatkowo mniejsza rama przez swoją geometrię powodowała, że przy 29" kołach ocierałbym butem o koło (czego sam nie zauważyłem, zwrócił mi na to uwagę sprzedający przy dopasowywaniu roweru). Natomiast przy ramie 21" czuję się super, siodełko mam podniesione nieznacznie, kierownicy nie ruszałem, długość ramion korby tez jest super (przy delikatnie uniesionym siodełku). Jedyne co to ten nieszczęsny prześwit - w butach mam między krokiem a ramą na luźno miejsca na 2-3 palce. Jednak zdarzyło mi się już nie raz zeskakiwać z roweru i nie odniosłem żadnych obrażeń. Reasumując - jak koledzy wyżej polecam mniejszą ramę do bardziej wyczynowej jazdy, ale dokładny dobór to już kwestia indywidualna, ja jeżdżę więcej po ścieżkach polnych i leśnych - bez rewolucji. Warto kupować rower w sklepie typowo rowerowym - często prowadzą je ludzie znający się na rzeczy, potrafią dobrze doradzić, ja dobierałem ramę przez 2 dni (mieli ze mną urwanie głowy, chociaż wykazali się cierpliwością i zrozumieniem) ale jestem zadowolony w 100%>.
pawelb86 Opublikowano 8 Maja 2017 Opublikowano 8 Maja 2017 Myślę, że 18" będzie dla ciebie w sam raz. W razie czego można popracować mostkiem i siodełkiem, żeby rower bardziej dopasować przy zachowaniu dobrej zwrotności
Eldo Opublikowano 10 Maja 2017 Opublikowano 10 Maja 2017 Kłaniam. Rowniez dysponuje 175/80 i w skrócie powiem (napisze) tak. 3 lata jezdziłem na Unibike evo 19" (rura 483mm) od roku jezdze na Kellys Hacker M (rura 460mm) i powiem Ci szczerze ze lepiej sie czuje na mniejszej ramie. Skorygowalem pozycje dajac mostek ciut dluzszy i tyle w temacie. Wiadomo, geometria ramy zupelnie inna ale odczowalna jest roznica w rozmiarze ramy na + dla M-ki. Dobrze by bylo wsiasc i sprawdzic, rama ramie nie rowna
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się