Skocz do zawartości

Bidon termiczny - jaki kupić?


abw

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Muszę kupić bidon termiczny. W związku z tym pytanie: jaki kupić? Czy ktoś korzysta?

Warunkiem jest utrzymywanie temperatury przez min 2 godziny i raczej chodzi o napoje ciepłe. W sieci widziałem bidony i kubki termiczne. Czy można stosować zamiennie, czy jest to samo? Różnic poza kształtem nie zauważyłem, oczywiście środka nie widziałem. Co sądzicie o bidonach stalowych?

Edytowane przez Matt
Precyzyjny temat da Ci więcej odpowiedzi
Odnośnik do komentarza

Ja osobiście używam bidonu Camelbak. Duży plus za jakość plastiku który nie śmierdzi ale minus za brak zatyczki na dzióbek (bez względu gdzie jeżdżę to zawsze się nazbiera brud). Często widzę jak poleca się bidony Elite ale nie wiem czy woda przechodzi zapachem od plastiku.

Odnośnik do komentarza

Iceberg Elite średnio się sprawdza. W upalne dni, zimne napoje dość szybko robiły się ciepłe. Nie wiem natomiast jak z napojami ciepłymi w chłodne dni, ale teraz pewnie wybrałbym jakiś stalowy. Np. taki jak poniżej, tylko cena dość wysoka, ale ciepłe napoje utrzymuje nawet do 8h według opisu. 

https://silesiasports.eu/Butelka-termiczna-LAKEN-Steel-Jannu-Thermo-Bottle-075L-Orange

Edytowane przez Arbi
  • Pomógł 1
Odnośnik do komentarza

Od momentu gdy kupiłem bidon Camelbak innego już nie chce. Jakoś nie porównywalnie lepsze od innych, niestety cena jest dość wysoka. Ale za dobre rzeczy trzeba zapłacić.

Odnośnik do komentarza

Kiedyś też poszukiwałem bidonu termicznego i kilka miałem, ale żaden się nie sprawdził. Nie ma w sensu w taki bidon inwestować. Lepszy jest termos. Korzystam z Esbit Vacuum i sprawdza się bardzo dobrze w zimie. Ponadto ma dwa kubki to i można się z kimś podzielić. Drugi w zapasie mam szklany z jeszcze dawnego supermarketu Hit (teraz to Tesco). Może jest ciężki, ale temperaturę trzyma dość długo. W lecie jaki bidon byś nie miał to i tak woda się zagotuje.

Odnośnik do komentarza

W zimie na rower też zabieram termos  z kubkiem termicznym na mrozie nawet bym nie kombinował , czasem nawet w upalne dni zabieram termos z zimnym napojem jedyna wada to, że termos przy tych samych gabarytach co bidon ma dużo mniejszą pojemność :( 

000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000pr.jpg
Odnośnik do komentarza
17 godzin temu, Franz Mauer napisał:

Nie ma co się oszukiwać - żaden bidon termiczny i sprawdzi się tak dobrze jak termos ;)

Danielu masz 100% racji i dałem Ci zielone serduszko , jak coś ma działać to ma działać , a nie stwarzać tylko pozory działania

000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000zs.jpg

Edytowane przez alfine-11
  • Pomógł 1
Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich i dziękuję za podpowiedzi.

Kupiłem dwie rzeczy. Bidon termiczny Camelbak Podium Chill™ Bottle 600ml oraz Butelka, bidon termiczny na wodę Camelbak eddy® Stainless Vacuum Insulated 0.6L. Pierwszy za 59 z a drugi 140 zł (nie wiem czy nie przepłaciłem).

Jak wynika z użytkowania bidon wytrzymuje ok 1 godziny czyli woda gorąca zdatna do picia (żona pije wrzątek ale to nie taka ciepłota) po godziny wykazuje jeszcze jakąś ciepłotę. Temperatura powietrza ok 7 stopni. Drugi wynalazek sprawuje się tak jak przypuszczałem czyli trzyma ciepło przynajmniej przez 4 godziny (jest ciepłe), po 6 godzinach wykazuje ciepło.

Podsumowując trzeba jednak na chłodne dni zakładać plecak i władować tam termos. Bidon tylko jako naczynie do popijania, przelewamy do niego to co mamy w termosie aby za każdym razem nie stawać.  

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Mam bidon Elite Iceberg. Nie ma szału jeśli chodzi o utrzymanie temperatury, ale po godzinie na słońcu jest zauważalnie chłodniejsza niż w zwykłym bidonie wożonym w tych samych warunkach. 

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...
Dnia Thursday, May 11, 2017 o 21:04, Franz Mauer napisał:

Nie ma co się oszukiwać - żaden bidon termiczny i sprawdzi się tak dobrze jak termos ;)

Bidony termiczne z tworzywa podtrzymują temperaturę 1 do 3 godz. w zależności od temperatury otoczenia i nie nadają się na temperaturę poniżej 0st.C. Mam na myśli bidony Elite, Camelback czy Zefal, który jest z tych trzech firm chyba najlepszy. Nadają się na warunki jesienne i wiosenne, ewentualnie na lato, aby woda nie zagotowała się w pełnym słońcu tylko była mocno ciepła?. Wadą bidonów termicznych z tworzywa jest to, że w razie potrzeby nie można zalać ich wrzątkiem.

 Na warunki zimowe musi być bidon ze stali z podwójną ścianką. Najlepiej z przykrywką ustnika, aby nie pić piasku. Kiedy zalejecie go wrzątkiem i po kilku minutach nie zrobi się gorący na warunki zimowe na 2 godz. jazdę do -5st.C powinien dać radę, w zależności od termoizolacji nakrętki. 

Dla mnie najlepszym bidonem termicznym jest Elite Deboyo, który świetnie spisuje się w temp. ujemnej, ale również w upały. Używam go cały rok. Sprawdzony przy ponad 4 godz. jeździe przy temp. 0st.C, czy 3 godz. przy -5 st.C. przy wlaniu mocno gorącego napoju, ale dającego się wypić bez poparzenia się pod koniec treningu napój był ciepły idealny do picia. Gdybym wlał wrzątek na pewno przez pierwszą godzinę treningu nie mógłbym pić napoju bez przestudzenia, aby się nie poparzyć.

Na koniec ważna informacja, mam dwa modele tego bidonu starszą i nowszą wersję z różnymi ustnikami i są znaczące różnice podtrzymania temperatury napoju. Nie mówię o tym najnowszym z 2017 roku, gdzie przykrywki ustnika to jakieś nieporozumienie. Tych nowych przykrywek w bidonach 2017 (których nie polecam) nie da się szybko zamknąć podczas jazdy i tu duży minus dla firmy Elite, która mam nadzieję szybko to poprawi. Wersja nakrętki z uchylnym na zawiasie ustnikiem o wiele lepiej utrzymuje temperaturę niż bidon z tradycyjnym ustnikiem i przykrywką ustnika. Bidony Elite Deboyo mają dwie nakrętki. W przypadku nakrętek zwykłych bez ustnika, oba modele temperaturę trzymają tak samo. Niestety na cenę ok. 100zł nie każdy może sobie pozwolić, ale jak portfel pozwala to polecam. Jeżeli kogoś nie stać na firmę Elite lub szkoda mu pieniędzy to polecam sprawdzony bidon/kubek termiczny Höffner za 25 zł,  a nie dużo gorszy. Rewelacyjny stosunek jakości do ceny. Można go kupić w necie.

2017-06-24-20-32-21-706250245.jpg s-l300.jpg i-elite-deboyo-termalny-12h.jpg

20170624_211553.jpg Edytowane przez PiotrKa
Odnośnik do komentarza
20 minut temu, Franz Mauer napisał:

@PiotrKa dzięki za wykład. Ale dla mnie osobiści bidon termiczny to pomyłka. Nie używam ani bidonów ani termosów ;)

Skoro nie masz potrzeby uzupełniać płynów pozostaje mi pogratulować i pozazdrościć. Mam nadzieję, że lektura przyda się dla potrzebujących ?

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Kupiłem bidon Polisport Thermika z pełną pokrywką na ustnik. Wewnątrz jest plastikowy wkład i da się go wyjąć. Ma tylko jedną wadę - trudno się zgina, co mocno utrudnia picie. Mam też bidon Elite Iceberg i dłużej utrzymuje temperaturę płynu.
 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Też na upały i zimę używam deboyo i jak dla mnie to jedyne sensowne rozwiązanie żeby latem nie pić zupy :D 

Dokładam kilka kostek lodu i late cieszę się przez całą wycieczkę zimnym napojem ;) 

Te wszystkie plastiki z wkładką są o kant d... ;) trzyma to chwilę dłużej niż zwykłe bidony.

Na wielkie upały stosuję jeszcze mrożenie całego bidonu :), wkładam na noc do zamrażarki i ruszam z kostką lodu, po pół godzinie zaczyna się rozmrażać i da się  pić, po godzinie zwykle jest całkowicie rozmrożony, wtedy wypijam resztkę i zaczynam używać deboyo. 

Odnośnik do komentarza
Dnia 6.08.2017 o 18:50, Korposzczur napisał:

Kupiłem bidon Polisport Thermika z pełną pokrywką na ustnik. Wewnątrz jest plastikowy wkład i da się go wyjąć. Ma tylko jedną wadę - trudno się zgina, co mocno utrudnia picie. Mam też bidon Elite Iceberg i dłużej utrzymuje temperaturę płynu.
 

Też mam takiego, nie jest uparty w podtrzymywaniu temperatury, ale za to sztywny i mało pojemny. Już nawet myślałem, żeby wywalić otulinkę jaką ma w środku i dowalić pianki montażowej, ale nie mam pianki i ciśnienia na takie akcje. Słowem pat. :)

Odnośnik do komentarza
  • 4 miesiące temu...

Z mojego doswiadczenia z Zefalem termicznym - na 1.5h+ treningi zbyt slaby. Znacznie lepsze rezultaty uzyskiwalem jezdzac z plecakiem z buklakiem w srodku - podejrzewam, ze po owinieciu w jakas termo torbe byloby lepiej niz niezle. Niestety wiecej ceregieli z myciem i napelnianiem niz bidono-termosy.

 

Pzw,

MCC

Odnośnik do komentarza
  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...