Opinie o licznikach Atech

[Arbi]

Czy ktoś miał do czynienia lub korzysta z liczników firmy Atech? Interesują mnie głównie 2 modele, a konkretnie MCX-305 i MCX-438. Wyposażone w m.in. licznik kadencji, pulsometr, czujnik wysokości, termometr i wiele innych, czyli funkcje znane z dużo droższych urządzeń. Warto się w to pchać? Dodam, że są to urządzenia bezprzewodowe. 

[Filipo]

Witam 

Ja używałem licznika Atech nie wiem jaki model ale kosztował nie całe 50zł.

Jak dla początkującego jest ok. Wymieniłem go ze wzgledu na mocniejsze treningi i obecnie posiadam sigma bc 16 12 sts i jest godny polecenia ;-)

[kristo]

Cześć

Korzystam z dwóch modeli ktore Cię interesują, osobiście bardziej ze względu na ALT przypad mi do gustu 438. Co do samych liczników to za 140 PLN bo tyle płaciłem to uważam że są super. Minus jeżeli jedziemy z żona koło siebie to potrafią wczytać wskazania z drugiego roweru mimo ustawień innych kanałów do czujników. HRM działa ok. Kadencja też. Wskazania spalonych kalorii pokazuje jakieś bzdury. Liczniki mam około roku i nadal działaja, w zimę nawet ich nie zdejmowałem z roweru. W 438 częściej pada bateria bo już dwa razy wymieniałem w 305 jak na razie nie. Ogólnie polecam za niewielkie pieniądze fajny licznik.

[Fisherek]

Cześć, 

Korzystałem kiedyś z taniego <50zł licznika tej firmy. Od razu powiemn Ci, że licznik potrafi pokazywać kosmiczne dane, szczególnie gdy jedziesz z kimś, albo mijasz rowerzystę z licznikiem. Mój licznik jeszcze bardzo szybko się rozładowywał