RowerowyEkspert Opublikowano 25 Listopada 2018 Opublikowano 25 Listopada 2018 (edytowane) Witam zastanawiam się nad wymienieniem moich hamulców tarczowych mechanicznych na tanie hydrauliczne. (Przód/Tył) Jak myślicie czy warto dopłacać czy można bez problemu śmigać na takich. Mój styl jazdy jest typowo MTB czyli las hopy dropy każde warunki i czasami na kółko postawię. Moją uwagę przyciągnęły te hamulce ponieważ, są tanie opinie są mieszane oraz podobno łatwo się je serwisuje. Piszcie i mi z tym pomóżcie Ps: Mogę przeczytać nawet tekst który by zajmował całą stronę forum Dziękuje za wszelkie odpowiedzi. Edytowane 25 Listopada 2018 przez RowerowyEkspert
leejoonidas Opublikowano 25 Listopada 2018 Opublikowano 25 Listopada 2018 (edytowane) Miesiąc temu koledze zdemontowałem te hamulce bo narzekał że słabo hamują, na ich miejsce wstawiłem deorki m6000 i nagle przestał narzekać. Jeżeli oczekujesz od tych hamulców przyzwoitej siły hamowania to się rozczarujesz, co najwyżej hamują poprawnie, lepiej poszukaj czegoś droższego o większej sile hamowania. Edytowane 25 Listopada 2018 przez leejoonidas
trollu Opublikowano 25 Listopada 2018 Opublikowano 25 Listopada 2018 Szukaj czegoś mocniejszego, M315 szału nie robią
Gość Opublikowano 26 Listopada 2018 Opublikowano 26 Listopada 2018 (edytowane) Tanie hydrauliczne nie będą lepsze od mechanicznych. 315stki do jazdy po bułki owszem ale do lasu to nie bardzo. Czym w ogole jeździsz z ciekawości zapytam? Edytowane 26 Listopada 2018 przez Gość
Gość Opublikowano 26 Listopada 2018 Opublikowano 26 Listopada 2018 13 godzin temu, RowerowyEkspert napisał: Mój styl jazdy jest typowo MTB czyli las hopy dropy każde warunki i czasami na kółko postawię. hopy, dropy... to nie MTB, a Enduro... M315 do Enduro się nie nadają... 8 godzin temu, PrzeLuka napisał: Czym w ogole jeździsz z ciekawości zapytam? Podpinam się także pod to pytanie.
Gość Opublikowano 26 Listopada 2018 Opublikowano 26 Listopada 2018 Doskładaj kasy kup sobie M6000 będziesz Pan zadowolony
trollu Opublikowano 26 Listopada 2018 Opublikowano 26 Listopada 2018 1 godzinę temu, SpiderMAN napisał: nie MTB, a Enduro taka małą dygresja - Enduro nie wpisuje się w Mountain Terrain Bike? M315 to dobry hebel do mało wymagającego użytkownika XC jeżdżącego po leśnych ścieżkach itp, gdzie nie musi hamować na stromych zjazdach bo wtedy ten hamulec jest tylko spowalniaczem. Jak już coś kupować to minimum MT500/M6000, tyle w temacie
Gość Opublikowano 26 Listopada 2018 Opublikowano 26 Listopada 2018 1 godzinę temu, trollu napisał: taka małą dygresja - Enduro nie wpisuje się w Mountain Terrain Bike? M315 to dobry hebel do mało wymagającego użytkownika XC jeżdżącego po leśnych ścieżkach itp, gdzie nie musi hamować na stromych zjazdach bo wtedy ten hamulec jest tylko spowalniaczem. Jak już coś kupować to minimum MT500/M6000, tyle w temacie Autor nie do końca precyzyjnie się wyraził, chodziło mi o to, że typów kolarstwa MTB mamy multum, należy używać prawidłowych nazw, co więcej to kolegi styl jazdy można tez podciągnąc pod agresywny trail i tak brniemy dalej
RowerowyEkspert Opublikowano 26 Listopada 2018 Autor Opublikowano 26 Listopada 2018 Dobra to zwięźle i na temat jakie hamulce (Za jeden) do 150 zł oprócz tych m315 ? 13 godzin temu, PrzeLuka napisał: Tanie hydrauliczne nie będą lepsze od mechanicznych. 315stki do jazdy po bułki owszem ale do lasu to nie bardzo. Czym w ogole jeździsz z ciekawości zapytam? Mam specyficzny styl jeżdżenia bo jeżdżę po szosie następnie tak jak wspominałem w opisie oraz na Bike Parkach. I nie mogę określić czy jeżdżę w Mtb czy Enduro. Po prostu trudno mi to określić.
Gość Opublikowano 26 Listopada 2018 Opublikowano 26 Listopada 2018 @RowerowyEkspert Pytałem CZYM a nie JAK jeździsz.
RowerowyEkspert Opublikowano 26 Listopada 2018 Autor Opublikowano 26 Listopada 2018 Jeżdżę na Kross Hexagon 4.0 (zmodyfikowany).
Gość Opublikowano 26 Listopada 2018 Opublikowano 26 Listopada 2018 (edytowane) 12 minut temu, RowerowyEkspert napisał: zmodyfikowany Czyli? Ciekaw jestem konfiguracji Twojego roweru. Tak na marginesie... Hexagon to rower do szeroko rozumianej turystyki rowerowej nie do enduro na hopy i dropy. Edytowane 26 Listopada 2018 przez Gość
Gość Opublikowano 26 Listopada 2018 Opublikowano 26 Listopada 2018 Hmmmm Chcesz dobre heble kup lepsze dozbieraj teraz tak jest zima więc przez trzy miechy doskładasz i kupisz np M6000 lub inne z grupy SLX
RowerowyEkspert Opublikowano 26 Listopada 2018 Autor Opublikowano 26 Listopada 2018 (edytowane) ..... 17 minut temu, PrzeLuka napisał: Czyli? Ciekaw jestem konfiguracji Twojego roweru. Tak na marginesie... Hexagon to rower do szeroko rozumianej turystyki rowerowej nie do enduro na hopy i dropy. Rok produkcji modelu: 2018 Rama: Aluminium Performance Widelec:SR Suntour M3030 (skok 75mm) liczba biegów:21 Przerzutka przód: Shimano Altus Hamulec przód:Tektro Aries MD-M300 (tarczowy, mechaniczny) Hamulec tył:Tektro Aries MD-M300 (tarczowy, mechaniczny) Dźwignie hamulca:Shimano ST-EF500 (mechaniczne) Manetki: Shimano ST-EF500 (3x7) Korby:SR Suntour XR172 (42/32/22T) Suport:FP-B902 Łańcuch: KMC Wolnobieg : Sunrace MFM307CS 13-28T 7rz Piasta przód:MD-JA159F Piasta tył:MD-JA159R Opony: Continental Race King 2.0 Obręcze: Kross Disc (aluminium, podwójna ścianka, 29") Kierownica:Aluminium (680mm, 31.8mm) Wspornik kierownicy: Wake (krótki) Wspornik siodła: Ritchey Stery:FP-H863 (1-1/8") Siodło: Velo Chwyty: 1P Pedała: Kupione zamienne bo stare na serwisie ( Dartmoor Stream) Rozmiar koła w calach: 29 Rodzaj Ramy:Aluminiowa Sztywna Rodzaj Hamulca: Tarczowy mechaniczny Przerzutka tylna: Shimano Deore RD - M591 Waga przed 14,1 teraz 12.6 Co do Hexagona wiem o tym lecz chyba rodzice na urodziny nie kupią Ci roweru który by kosztował 5000 zł co najmniej. I jeszcze do tej turystki nie zgodzę się z tym ponieważ można robić na nim wszystko. Ps: O ile masz 11 lat jak ja i robisz w nim serwis w każdą wolną chwilę i w nim wymieniasz części aby był lepszy. Edytowane 26 Listopada 2018 przez RowerowyEkspert
Gość Opublikowano 26 Listopada 2018 Opublikowano 26 Listopada 2018 (edytowane) 22 minuty temu, RowerowyEkspert napisał: I jeszcze do tej turystki nie zgodzę się z tym ponieważ można robić na nim wszystko. Otóż drogi @RowerowyEkspert to nie jest rower do wszystkiego. Jak chcesz doczekać 12 urodzin bez poważniejszej kontuzji używaj tego roweru zgodnie z przeznaczenie. Większy drop rama złamana a z nią nie daj Bóg ręce. Czego byś nie zamontował w tym rowerze rama po prostu nie wytrzyma takiego traktowania. @SpiderMAN Temat do zamknięcia. Edytowane 26 Listopada 2018 przez Gość
Gość Opublikowano 26 Listopada 2018 Opublikowano 26 Listopada 2018 Czemu do zamknięcia chłopak niech śmiga jak chce na nim trzeba mu doradzić o hamulcach może lepszym rozwiązaniem były by M615
RowerowyEkspert Opublikowano 26 Listopada 2018 Autor Opublikowano 26 Listopada 2018 9 minut temu, piter614 napisał: Czemu do zamknięcia chłopak niech śmiga jak chce na nim trzeba mu doradzić o hamulcach może lepszym rozwiązaniem były by M615 Chociaż ty jeden ..... Masz olej w głowie. 38 minut temu, RowerowyEkspert napisał: I jeszcze do tej turystki nie zgodzę się z tym ponieważ można robić na nim wszystko. Ps: O ile masz 11 lat jak ja i robisz w nim serwis w każdą wolną chwilę i w nim wymieniasz części aby był lepszy. Nie sprecyzowałem tego dobrze ponieważ mając na myśli robić na nim wszystko chodziło mi o to że nie robię dropów kilka metrów tylko maks 70 cm, a więc ..................... A co myślicie na temat Shimano Mt200 A hamulce które posiadam to Tektro Aries
Gość Opublikowano 26 Listopada 2018 Opublikowano 26 Listopada 2018 @piter614 Przeczytaj jeszcze raz jakiego sprzętu i do czego on go używa. Co mu z hebli za 1/3 wartości całego roweru jak zaraz go połamie robiąc sobie krzywdę. Robisz na Soilu 70 cm dropy? On to robi na Hexagonie na rowerze za 1500 zł.
RowerowyEkspert Opublikowano 26 Listopada 2018 Autor Opublikowano 26 Listopada 2018 16 minut temu, PrzeLuka napisał: @piter614 Przeczytaj jeszcze raz jakiego sprzętu i do czego on go używa. Co mu z hebli za 1/3 wartości całego roweru jak zaraz go połamie robiąc sobie krzywdę. Robisz na Soilu 70 cm dropy? On to robi na Hexagonie na rowerze za 1500 zł. I co z tego każdy coś od czegoś zaczynał. A Piter chociaż stwierdzając fakty mnie nie uraża. A co do dropów to napisałem maks, a średnie dropy to ok 40 cm 50 cm.
Gość Opublikowano 26 Listopada 2018 Opublikowano 26 Listopada 2018 Groch o ścianę... Powodzenia i zdrowia życzę.
RowerowyEkspert Opublikowano 26 Listopada 2018 Autor Opublikowano 26 Listopada 2018 23 minuty temu, PrzeLuka napisał: Groch o ścianę... Powodzenia i zdrowia życzę. Dziękuję Normalnie jak ludzie z elektrody ...... proszę o zamknięcie tego tematu.
Gość Opublikowano 26 Listopada 2018 Opublikowano 26 Listopada 2018 (edytowane) Nikt chłopcze nie ma zamiaru robić Ci przykrości a jedynie przetłumaczyć jakie mogą być konsekwencje niewłaściwego użytkowania roweru. Bardzo fajnie, że interesujesz się kolarstwem, mechaniką rowerową itd. Każdy z nas zaczynał nie rzadko od dużo uboższego sprzętu niż Twój i trochę opon zjeździł co powinno dać Ci do myślenia. Nie zrobisz z tego roweru do ostrzejszej jazdy, bo nie pozwala na to rama. Wymienisz hamulce i całą resztę ale rama pozostanie ta sama. Młody jesteś, więc ucz się i słuchaj. Możesz założyć nawet heble XTRa i co to da po za lepszym hamowaniem? Nic, bo to nadal będzie Hexagon. Sprawniejsze heble prowokować Cię będą do większego ryzyka. Tak przypuszczam, bo wystarczy poczytać co wyrabiasz na rowerze obecnie. Dla tego roweru nawet 50 cm dropy to sporo. 300 razy Ci się uda a za 301 rama pęknie. Nie będziesz miał ani roweru ani zębów. Edytowane 26 Listopada 2018 przez Gość
Ares Opublikowano 26 Listopada 2018 Opublikowano 26 Listopada 2018 Chłopie Ty masz tam wolnobieg co zagraża twojemu życiu i zdrowiu. Zamiast myśleć o hamulcach weż się tego g...na pozbądz. Kolega wyżej ma specyficzny tutaj styl niektórych wpisów ale niestety pod ogromem z nich też podpisuję się obiema rękami. Masz padaczkę a nie rower. Nie trzeba kupować roweru za 5K ale jest jakieś minimum w które trzeba zainwestować by się nie połamać lub co gorsza zbierać kasę na nową szczękę.
Gość Opublikowano 26 Listopada 2018 Opublikowano 26 Listopada 2018 Teraz taka modaWszyscy idą za petarda i innymi np tak jak mój młody też smiag i ma następcówSkaczą i chcą być jak on chłopaki nic nie paradzicie taka się zrobiła modaJazda po schodach i innych takich dropy hopyTak to już jest nie zdążymy za tymNikogo nie namawiał ale jak ktoś chce niech nawet na Wigry 3 skacze 2 metrowe hopy
Ares Opublikowano 26 Listopada 2018 Opublikowano 26 Listopada 2018 (edytowane) Moda nie ma nic do rzeczy. Każdy będąc młodym robił takie a nie inne rzeczy na rowerze i nie koniecznie za duże pieniądze. Ja zaczynałem kiedy nie było internetu a nawet porządnych sklepów z rowerami więc nikt mi nie doradzał czy odradzał. Finał był taki, że na podobnej padlinie o mało się nie połamałem bo pękła mi na zjeżdzie w górach ośka wolnobiegu. Traf chciał a raczej szczęście, że stało się to tuż przy końcu jak wytraciłem prędkość bo inaczej zbierali by mnie łopatą razem z kamerdolcami. Od tej pory jestem zdania, że ktoś kto oferuje rowery nie na kasecie nawet najtańszej i takiej samej piaście powinien odpowiadać za usiłowanie zabójstwa. To były lata 90-te a mamy Rok Pański 2018 i nie mogę pojąć jak u licha ktoś takie coś jeszcze stosuje w rowerach nawet takich do jazdy po bułki do sklepu. Edytowane 26 Listopada 2018 przez Ares
Rekomendowane odpowiedzi