Skocz do zawartości

Jaka sztyca karbonowa do MTB? Może Accent Execute Carbon?


jaro0011

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam

Używa ktoś sztycy Accent Execute Carbon?
Jest do kupienia za ok 250 zł, waga przy rozmiarze 27,2 x 400 to ok 180 gr. 

Zastanawiam się nad jej zakupem. Chyba nic lepszego markowego w tej cenie nie da się kupić? (są dostępne tańsze "chińczyki" ale niewiadomego pochodzenia więc wole nie ryzykować)

Edytowane przez jaro0011
Opublikowano

Czasami uda się na Allegro zapolować na fajną sztycę. Mi udało się niedawno kupić nową karbonową sztycę Procraft PRC SP2 za 230. Nie wiedziałam, że karbonowa sztyca potrafi tak fajnie wytłumiać.

Opublikowano

Jednak dzisiaj poszedłem do sklepu i wziąłem karbonowego Accenta, sztyca wygląda fajnie i wydaję się że jest to solidny produkt. Waga jaką mi pokazało to 205 gram dla rozmiaru 27,2 x 400mm :) 

  • 2 tygodnie później...
elektronicznypank
Opublikowano

Taką sztycę można przekręcić tak samo, jak sztycę aluminiową czy trzeba coś zmieniać? Sztyca karbonowa będzie pasować do każdej ramy aluminiowej?

Opublikowano

Wsporniki karbonowy ściska się z odrobinę mniejszą siła. Żeby nie opadała montujesz na specjalnej paście zwiększającej tarcie. 

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
Dnia 17.4.2017 o 21:24, elektronicznypank napisał:

Taką sztycę można przekręcić tak samo, jak sztycę aluminiową czy trzeba coś zmieniać? Sztyca karbonowa będzie pasować do każdej ramy aluminiowej?

Sztyca karbonowa to nic szczególnego i stosuje się ją tak samo jak aluminiową czy stalową tzn. jeśli pasuje rozmiar to wsadzasz  jeździsz. Jednak przy użytkowaniu sztycy karbonowej jedyne co trzeba zmienić to "podejście", gdyż nalezy pamiętać o tym, aby:

1. przy montażu sztycy w rowerze nie używać zbyt dużej siły ściskającej to to taka "plastikowa rurka", którą zdecydowanie łatwiej uszkodzić niż np. aluminiową

2. skręcając lub zaciskając zacisk podsiodłowy nalezy robić to z wyczuciem, ponieważ siły jakimi możemy działań na karbon są bardzo małe np 4-6 Nm (dmuchający na zimne stosują w takich przypadkach klucz dynanometryczny). Obrazowując można powiedzieć, że jest to siła dokręcenia śruby do pierwszego oporu bez "napinania się".Potem można w razie potrzeby tzn. gdy podczas jazd zacznie zjeżdżać delikatnie dociągać, ale również z wyczuciem.

3. jako, że zacisk podsiodłowy nie jest zbyt mocno zaciśnięty (bo i w przypadku karbonu nie powinien) jako zabezpieczenie przed przesuwaniem się sztycy w rurze ramy stosuje się specjalną pastę z drobinkami, która pomaga unieruchomić sztycę. 

 

Ostatnio wśród znajomych zauważyłem, ze kupują możliwie najdłuższe sztyce karbonowe, aby mogły się oprzeć w rurze podsiodłowej i wtedy sztyca nie beðzie sie obsuwać, a w dodatku mogą zastosować mniejszą się przy zacisku podsiodłowym. Podobno działa :)

 

  • Pomógł 1
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Dnia 8.04.2017 o 20:55, jaro0011 napisał:

Jednak dzisiaj poszedłem do sklepu i wziąłem karbonowego Accenta, sztyca wygląda fajnie i wydaję się że jest to solidny produkt. Waga jaką mi pokazało to 205 gram dla rozmiaru 27,2 x 400mm :) 

Jakie wrażenia po zmianie polecasz Accenta?

Opublikowano

Dobra cisza w temacie:/

Może jednak ktoś poradzi, jaką sztycę karbonową z zerowym offsetem radzicie kupić? Druga sprawa mam dylemat mam sztycę 27mm wszyscy podają 27,2mm czy to moje narzędzie pomiarowe kłamie czy to jest jakaś tolerancja?

Opublikowano

U mnie sztyca strzeliła - to znaczy pojawił się odgniot/pęknięcie na długości 1,5cm. Dokręcałam ją przy pomocy klucza dynamometrycznego i dodatkowo była pokryta pastą do karbonu. Pionowe pęknięcie pojawiło się tuż pod zaciskiem - zauważyłam je tylko dlatego, że podniosłam siodło o pół centymetra. Możliwe, że sztyca pękła podczas pierwszych jazd w spd - raz wywaliłam się z rowerem. 

Jeździło mi się na PRC2 bardzo fajnie, ale teraz kupiłam Thomsona Elite, bo doszłam do wniosku, że po ostatnich wydarzeniach będę się cały czas zastanawiać czy gdzieś już nie powstało pęknięcie. W przyszłym tygodniu będę testować nową sztycę.

Opublikowano
13 godzin temu, Sziva napisał:

Thomsona Elite

Alu 7000?

Opublikowano (edytowane)

Uważam, że kupowanie karbonowych sztyc o średnicach większych niż 27,2 mm bez systemu amortyzacji (jak np. w Syntace Hiflex lub w Canyon VCLS, ERGON CF3 Pro Carbon) mija się z celem . Są to orgomne pieniądze, a przy większym przekroju poziom tłumienia jest wg. mnie nieodczuwalny, więc po co przepłacać i w dodatku narażać się na jej uszkodzenia? W to miejsce można kupić czasem zdecydowanie lżejszą sztycę aluminiową w lepszej cenie np. Accent Execute PRO. 

Dnia 8.4.2017 o 20:55, jaro0011 napisał:

Jednak dzisiaj poszedłem do sklepu i wziąłem karbonowego Accenta, sztyca wygląda fajnie i wydaję się że jest to solidny produkt. Waga jaką mi pokazało to 205 gram dla rozmiaru 27,2 x 400mm

To mnie załamałeś,bo sztyca aluminiowa Accent Execute PRO 30.9, którą kupiłem do alumiowego sztywniaka GT  ważyła 197g!

Właśnie kupiłem sztycę Accent Execute Pro (alu) w wersji 31.6 i waga to 198gr!

Edytowane przez Franz Mauer
  • Pomógł 1
Opublikowano

Reasumując warto czy nie warto stosować sztyc z karbonu w rozmiarze 27,2mm?

Opublikowano

W szosie jak najbardziej zwlaszcza karbonowa z offsetem w mtb jest to trudny temat bo wiecej zalatwiaja opony z nizszym cisnieniem ,poza tym trzeba pamietac zeby karbon dzialal to musi byc ramie- czyli najlepiej sztyca wyciagnieta pod ogranicznik.

  • Pomógł 1
Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, Franz Mauer napisał:

Uważam, że kupowanie karbonowych sztyc o średnicach większych niż 27,2 mm bez systemu amortyzacji (jak np. w Syntace Hiflex lub w Canyon VCLS, ERGON CF3 Pro Carbon) mija się z celem . Są to orgomne pieniądze, a przy większym przekroju poziom tłumienia jest wg. mnie nieodczuwalny, więc po co przepłacać i w dodatku narażać się na jej uszkodzenia? W to miejsce można kupić czasem zdecydowanie lżejszą sztycę aluminiową w lepszej cenie np. Accent Execute PRO. 

To mnie załamałeś,bo sztyca aluminiowa Accent Execute PRO 30.9, którą kupiłem do alumiowego sztywniaka GT  ważyła 197g!

Właśnie kupiłem sztycę Accent Execute Pro (alu) w wersji 31.6 i waga to 198gr!

 

53 minuty temu, Leektor napisał:

W szosie jak najbardziej zwlaszcza karbonowa z offsetem w mtb jest to trudny temat bo wiecej zalatwiaja opony z nizszym cisnieniem ,poza tym trzeba pamietac zeby karbon dzialal to musi byc ramie- czyli najlepiej sztyca wyciagnieta pod ogranicznik.

Wszystko jasne dzięki 9_9

Edytowane przez marekctr
Opublikowano

Jakby jednak ktoś chciał kupić sztycę karbonową i rzeczywiście się nią rozkoszować to po ostatnich testach kilkunastu sztyc karbonowych Syntace P6 Carbon Hiflex pobiło wszystkie inne na głowę, ale niestety cena w promocji od1000 pln. Testowałem i przyznam bez bicia - amortyzacja wyczuwalna podobnie jak w Canyon VCLS. Tą sztyce można wyrwać jako nową w cenie ok. 700 zł.

Opublikowano
46 minut temu, Franz Mauer napisał:

Jakby jednak ktoś chciał kupić sztycę karbonową i rzeczywiście się nią rozkoszować to po ostatnich testach kilkunastu sztyc karbonowych Syntace P6 Carbon Hiflex pobiło wszystkie inne na głowę, ale niestety cena w promocji od1000 pln. Testowałem i przyznam bez bicia - amortyzacja wyczuwalna podobnie jak w Canyon VCLS. Tą sztyce można wyrwać jako nową w cenie ok. 700 zł.

Te testy to gdzies sa dostepne , czy to Twoje prywatne badania byly? :) Ja nawet myslalem nad Cayonem tyle ze ta sztyca bodajrze 330mm a ja potrzebuje ok 270mm wysuniecia :/ winc odpada. Swoja droga w zasadzie wiekszosc tych najlepszych plastikow to maks 350mm..jak zyc? :P

Opublikowano
11 godzin temu, Leektor napisał:

Te testy to gdzies sa dostepne , czy to Twoje prywatne badania byly?

Niestety nie stać mnie na robienie takich testów ;) Ale test prównawczy był w magzynie BIKE, bodajrze ze stycznia br.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Dnia 27.05.2017 o 22:57, marekctr napisał:

Jakie wrażenia po zmianie polecasz Accenta?

Póki co sztyca Accent Exe Carbon 27,2 którą mam żyje. Jedynie zauważyłem, że zrobił się odprysk farby/żywicy na sztycy przy samym zacisku od strony gdzie jest nacięcie w ramie ale to chyba w niczym nie przeszkadza i jest niewidoczne. Prawdopodobnie zrobiło się to przez to że sztyca trochę pracowała w ramie i ciut opadała. Po zastosowaniu pasty już jest ok. Od czasu do czasu coś zaskrzypi ale to chyba wina mojej ramy bo z poprzednią szycą alu też skrzypiało...

  • Pomógł 1
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Dnia ‎29‎.‎05‎.‎2017 o 20:18, Leektor napisał:

W szosie jak najbardziej zwlaszcza karbonowa z offsetem w mtb jest to trudny temat bo wiecej zalatwiaja opony z nizszym cisnieniem ,poza tym trzeba pamietac zeby karbon dzialal to musi byc ramie- czyli najlepiej sztyca wyciagnieta pod ogranicznik.

Dlaczego w szosie najlepiej z offsetem?  Jak a jest różnica, większe ramię?
 

Opublikowano
38 minut temu, IOO napisał:

Dlaczego w szosie najlepiej z offsetem?  Jak a jest różnica, większe ramię?
 

Chodzilo mi ze ogolnie sztyce karbonowe z ofsetem lepiej tlumia oraz sens amortyzacji bardziej wyczuwalny jest na rowerze szosowym

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)
Dnia 5/12/2017 o 13:46, Franz Mauer napisał:

Ostatnio wśród znajomych zauważyłem, ze kupują możliwie najdłuższe sztyce karbonowe, aby mogły się oprzeć w rurze podsiodłowej i wtedy sztyca nie beðzie sie obsuwać, a w dodatku mogą zastosować mniejszą się przy zacisku podsiodłowym. Podobno działa :)

Akurat to nie jest dobry pomysł, szukałem sztycy bez offsetu żeby dziewczyna jakoś wygodniej jeździła na moim rowerze górskim, przy 400 mm akurat opierała się o gięcie w rurze podsiodłowej z siodełkiem na wysokości odpowiedniej dla niej, w skleposerwisie zaprzyjaźnionym nie mieli krótszej i powiedzieli mi ze lepiej ciąć niż dopuszczać do tego że sztyca opiera sie w miejscu które trochę pracuje w ramie, moze w przypadku carbonu w ramie alu nie jest to jeszcze aż takie straszne, ale alu + alu bym nie ryzykował, carbon + carbon też nie za bardzo.

Edytowane przez jedras
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, jedras napisał:

akurat opierała się o gięcie w rurze podsiodłowej

Na jakim rowerze śmigasz?

Szczerze mówiąc jeszcze nie słyszałem, aby ktokolwiek miał jakieś problemy z tego powodu. Może panowie z serwisu mieli na myśli jakieś zakrzywione rury podsiodłowe, gdzie rzeczywiście gięcie to ma mieć walory elastyczne. Jednak w prostej rurze, gdzie sztyca opiera się na mufie suportu nie powinno być problemów. Dodatkowo w przypadku karbonu wręcz zaleca się, aby sztyca była możliwie długa,co ma zapobiegać uszkodzeniom rury podsiodłowej w przypadku jakiś kraks.

Dnia 19.07.2017 o 16:49, Leektor napisał:

Chodzilo mi ze ogolnie sztyce karbonowe z ofsetem lepiej tlumia

Zgodzę się z Tobą, ze tak może być pod warunkiem, że sztyca zamontowana jest w mega sztywnej ramie (np. szosowej), ma małą średnicę i jest wyciągnięta na odpowiednią wysokość (co często jest odradzane przez producentów). Wówczas zwykła sztyca karbonowa z offsetem może dawać wrażenie lub nawet wyczuwalnie tłumić drgania. Oczywiście nie dotyczy to sztyc, o których pisałem wcześniej, bo ich konstrukcja przewiduje taką amortyzację. Czytałem opinie użytkowników, że podobno największą odczuwalność amortyzacyjną sztyc karbonowych można wyczuć w ramach aluminiowych lub stalowych, bo wtedy elastyka sztycy jest wymuszana przez siły jakie dziłają na nią i na rower., ponieważ siły naprężeniowe rozchodzą się zwykle w najmiększym w całej konstrukcji materiale.

Ja od niedługiego czasu mam wsadzoną w ramie karbonowej sztycę karbonową 4ZA (marka Ridleya) model Cirrus Pro o średnicy 31.6 z offsetem 20mm. Dotychczas jeździłem na wylajtowanych sztycach alu. Musze przyznać, że jakiś właściwości amortyzujących jak dotąd nie wyczułem.

 Zapewne wpływ na to mają zapewne: dość spora średnica tej rury, niezbyt wysoko wyciągnięta sztyca, siodełko przesunięte na offsecie mniej więcej w środku, dość masywne łoże montażu prętów siodełka (jarzemko karbonowe). Jedynie muszę przyznać, że przestało cokolwiek trzeszczeć.

 

Podsumowując (oczywiście jest to moje zdanie i opieram to głównie o to co czytam w prasie branżowej oraz z obserwacji u znajomych):

jeśli zwykła sztyca karbonowa z offsetem miałaby wykazywać właściwości amortyzujące to musi mieć możliwie najmniejszą średnicę np. 27,2mm, musi być odpowiednio wysoko wyciągnięta oraz konstrukcja jarzemka nie powinna być zbyt toporna  :)

Kiedyś pisano, że wylajtowana sztyca aluminiowa też ma właściwości tłumiące - moim zdaniem to bzdura.

Edytowane przez Franz Mauer
Opublikowano
Dnia 9/12/2017 o 20:17, Franz Mauer napisał:

Na jakim rowerze śmigasz?

Rama to Merida Big Nine XT Edition 2014. Jest gięta na rurze podsiodłowej. W sumie to nie spotkałem się jeszcze z opcją aż tak długiej sztycy żeby się opierała na wysokości mufy supprotu :)

Co do długości ja sam preferuję jak najdłuższe, jednak w przypadku kiedy na tej Meridii jeździ dziewczyna to powiedzmy że mam z 5mm przy sztycy 400 zeby się nie opierała o gięcie, analogicznie przy podobnej długości w Jekyllu coby nie wystawała dołem nad damperem. Na razie mam 2 sztyce, jedna z offsetem druga bez i odpowiednie siodełka i po prostu zamieniam cały zestaw :)

Docelowo jak upoluję coś ciekawego do tej Meridii trafi sztyca carbonowa. Testowałem taką pożyczoną od znajomego i sprawdza się rewelacyjnie, z czasem w trekkingowych rowerach też planuję coś takiego wstawić, w moim mam aktualnie normalną alu, po próbach z różnymi 'uginaczami' pod siedzeniem, w rowerze dziewczyny jest takie ustrojstwo XLC albo Accenta, jak tylko coś znajdę fajnego od razu wyleci.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...