Skocz do zawartości

Garmin Edge 820 vs. Wahoo Element Bolt?


kbn

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Cześć,

na następny sezon planuję zakup komputera rowerowego, więc już powoli zaczynam interesować się tematem. 

Z początku byłem zdecydowany na Garmina, natomiast ostatnio czytając opinie oraz recenzje delikatnie zwątpiłem w swój wybór i zacząłem też myśleć o Wahoo Element Bolt.

Bardzo prosiłbym o informacje o waszych doświadczeniach z tymi licznikami, co pomoże mi podjąć wybór, natomiast...

 

Na czym mi zależy:

1. długi czas pracy na baterii podczas włączonej nawigacji (Garmin deklaruje 15h, natomiast spotkałem się z informacjami, że faktycznie z nawigacją daje radę 5h, a to dla mnie jest nieakceptowalne, długi czas na baterii jest dla mnie bardzo ważnym czynnikiem),

2. dobrze działająca i przejrzysta nawigacja (ta wgrana w licznik, ale też, aby dobrze działały wgrywane pliki gpx, a przy tym żeby sam ekran był komfortowy, aby nie pomylić skrętu jeżeli będzie ich wiele, rozumiecie o co chodzi? :D ),

3. zaawansowane funkcje treningowe (plany itp.),

4. aktualne nachylenie na podjeździe (widziałem za Wahoo to ma, a Garmin?)

5. zależy mi, aby licznik pokazywał ile przewyższeń już pokonałem,

6. chciałbym też posiadać taki wykres z profilem mapy (żeby wiedzieć np. gdzie zaczyna się podjazd),

7. pytanie czy na, którymś liczniku da się zrobić np. tak: żeby była wyświetlona mapa na pełnym ekranie, ale gdzieś na górze była przynajmniej wyświetlana prędkość, kadencja i tętno? 

8. dobra kompatybilność ze stravą

 

Zależało by mi na waszych komentarzach, żebym miał lepsze rozeznanie w temacie 😛 

To chyba tyle 😛 Z góry dziękuję za pomoc w wyborze :P 

Edytowane przez kbn
Opublikowano

Jako posiadacz wahoo: jeśli bardzo zależy ci na nawigacji, i mówię to u pełnej nawigacji - przeliczanie trasy w locie, zmiana na bieżąco itp - bierz Garmina, najlepiej 1000 albo 1030. Ale zapomnij o długim czasie pracy. W wahoo, jak zjedziesz z trasy to sam musisz na nią wrócić. Jak zmienisz zdanie i cel podróży, to musisz ratować się komoot na telefonie i przesyłać trasę przez BT, jest to upierdliwe. Wahoo spokojnie pociągnie 10-12h z mapą i wskazówkami, może nawet dłużej.

Co do reszty:

Nawigacja w wahoo do przyzwyczajenia, jest specyficzna. Jak masz kilka zakrętów ciasno jeden za drugim to może być ciężko - na bolcie ciężko wpatrywać się w mapę i wskazówki i jednocześnie patrzeć na drogę. Diody trochę pomagają, ale przejazd przez centrum jakiegoś miasta może być ciężki. Nie wiem czy ekran dużego Elemnta jest jakoś znacząco lepszy pod tym względem.

Plany treningowe na wahoo takie sobie, musisz korzystać z training peaks i bez pomiaru mocy trochę słabo, nie można z tego co się orientuję robić treningu na zadane tętno ORAZ kadencję jednocześnie na przykład.

Aktualne nachylenie na garminie powinno być

Przewyższenia w obu są

Profil trasy w wahoo i garminie jest pod warunkiem że ta trasa jest wgrana ;) jak jedziesz bez trasy to licznik nie wie co jest przed tobą.

Na wahoo można dodać do ekranu mapy inne pola, nie wiem jak na garminie. Ale w praktyce - Mogą być dwa w "jednej linii". Druga linia to już chyba ponad 1/3 ekranu - mapa kurczy się mocno.

Strava obsługiwana w obu bezproblemowo.

 

Opublikowano

Ja mam Garmina 820.

1. Moja najdłuższa wycieczka z włączoną nawigacją to było 7 godzin i Garmin spokojnie dał radę. Zostało mu jeszcze ponad 20% baterii, a do tego miałam cały czas włączony pomiar tętna, kadencji, prędkości z koła i pilota do obsługi ekranów.

2. Nawigacja jeszcze mnie w pole nie wywiodła i jest całkiem czytelna. Korzystam z tej od Garmina.

3. Coś tam ma, ale ja z tego nie korzystam, więc się nie wypowiem.

4. Ma i jest to bardzo przydatna funkcja.

5. Pokazuje ile było w górę i ile w dół.

6. Ma i często z tego korzystam, żeby wiedzieć jak siły rozłożyć. Trzeba tylko wcześniej trasę wskazać, inaczej na wykresie pokazuje to, co już przejechaliśmy.

7. Na ekranie z mapą można ustawić 2 pola z danymi. Zresztą, podczas nawigacji można mieć wyświetlony ekran z licznikiem, a gdy zbliżamy się do zmiany kierunku, to mapa automatycznie się włączy i po wykonanym manewrze z powrotem przełączy na licznik.

8. Jest.

Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tego licznika. Bardzo przydatny i wygodny jest pilot do przewijania ekranów.

Jedną z przydatnych funkcji jest też przypominajka o włączeniu rejestracji trasy, gdy przekroczymy prędkość 10km/h. Wcześniej zdarzało mi się o tym zapomnieć i zaczynałam zgrywać ślad dopiero po jakimś czasie. Tutaj widzę od razu migający na cały ekran trójkąt "play".

Opublikowano

Dopytam jeszcze o dwie rzeczy, jako że często jeżdżę w dłuższe trasy.

Czy ewentualnie Garmin posiada jakiś tryb oszczędzania baterii? Żeby wydłużyć ten czas działania? I jakie ograniczenia wprowadzi tryb oszczędzania?

Oraz czy jakby baterii już brakowało to można jednocześnie dalej z niego korzystać i podłączyć powerbanka? Tzn. Czy urządzenia po podłączeniu ładowania nie zwiesi się, albo zapomni dotychczasowo przebytą trasę, czy coś? Czy po prostu spokojnie w czasie jazdy mogę podpiąć powerbanka i można jechać i ładować?

Opublikowano

Garmin ma tryb oszczędzania baterii. W opisie jest napisane tak: Tryb oszczędzania baterii automatycznie dostosowuje ustawienia, aby wydłużyć jej działanie. Ekran wyłącza się podczas aktywności. Dotknij ekranu, aby go wybudzić.

Co do ładowania w trakcie jazdy, to tego jeszcze nie praktykowałam. Podłączyłam teraz licznik do powerbanka i widzę, że chodzi to normalnie, jedynie ikona baterii pokazuje ładowanie.

Opublikowano

Posiadam EDGE 820 i:

1) jest tryb oszczędzania energii - można włączyć ręcznie lub odpala się sam. Ekran wybudzamy przyciskiem albo sam się wybudza na chwilę przed zmianą kierunku (zakrętem). Działą całkiem ok, ale jakoś nie używam z uwagi na patent z powerbankiem.

2) ładowanie podczas jazdy - bez problemu można to ogarnąć. Sam dokupiłem zaczep typu gopro pod oryginalny uchwyt garmina. Do tego mocowanie do latarki. Całość na Ali po taniości => https://goo.gl/Fn6GdZ W uchwycie mocuje powerbank 5000 mAh z jednym ogniwem 18650. Coś takiego https://allegro.pl/szybki-poreczny-powerbank-tronsmart-pb5-5000mah-i7520361042.html tylko innej firmy. Mam też krótki kabelek usb z kątowym wtykiem do garmina. Całość sprawdza się doskonale.. Jest wygodnie i zgrabne. Powerbank starczy na 2-3 ładowania Garmina Edge 820. Bateria garmina to coś ok 1200 mAh. 

3) czas pracy - czasy producenta dla modelu 820 to bajki. Realnie ok 7-8h w trybie nawigacji. Potem urządzenie pada. Bywało i tak, że bateria padała po 5h (może kwestia terenu i słąbego zasięgu?). Jednak opisany powyżej patent z powerbankiem załatwia sprawę i dla mnie jest wygodny. Zastanawiałem się jeszcze nad lampkami z funkcją powerbank - mniej urządzeń to większa wygoda. 

4) tryb nawigacji - jest ok, ale to nie jest to samo co nawigacja w samochodzie. Zdarza się, że trzeba wracać i poprawiać trasę. Tak się składa, że jeżdżę ze znajomymi używającymi mio. Ich sprzęt też nie jest idealny. Po prostu trzeba się przyzwyczaić. U mnie totalnie nie sprawdziło się przeliczanie tras. Moim zdaniem to nie działa, trwa wieki. Wyłączyłem. Poza tym ciekawe jest jak zjedziesz z trasy (np. znasz skrót) i po chwili wrócisz na ślad. Bywało u mnie tak, że Garmin głupiał i kazał mi jechać pod prąd. Dopiero po kilkudziesięciu metrach przejechanych w dobrym kierunku wszystko wracało do normy. W Edge 820 do ekranu trzeba się przyzwyczaić. W garminie wgrywanie plików GPX jest proste i można to robić na kilka sposobów. Sam używam następującego rozwiązania:

- gpx leci do chmury na gdrive
- na smartfonie pobieram gpx i otwieram w appce garmina, 
- synchronizuje z nawi i mam plik w urządzeniu.

5) zgodność ze strava - moim zdaniem jest ok, wspiera segmenty, są aplikacje do pobierania tras ze stravy, poza tym bardzo dobrze działa wysyłanie aktywności do stravy. 

  • Pomógł 1
Opublikowano
3 godziny temu, Łabędź napisał:

@Sziva, @eathan, jeśli można - co zadecydowało, że wybraliście wersję 820 a nie 520? 

Nawigacja, powiadomienia o połączeniach i smsach, no i Król Małżonek dołożył mi połowę do licznika :) 

W 520 są fizyczne przyciski i tylko przez to nad nim się zastanawiałam, ale gdy zobaczyłam, że można do 820 kupić pilot sterujący, to wybór był już tylko jeden.

Opublikowano

Mam oba i przewaga 820 nad 520 to możliwość przesuwania mapy. Jak jadę w nieznane drogi, to po prostu można się rozglądać po mapie. Na 520 można zmniejszać skalę, ale wtedy znikają drogi i miejscowości. Inne cechy bez znaczenia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano
3 godziny temu, Łabędź napisał:

@Sziva, @eathan, jeśli można - co zadecydowało, że wybraliście wersję 820 a nie 520? 

Z tego co mi wiadomo to 520 nie ma pełnej nawigacji (dopiero model 520plus) a przy tej cenie za kumputerek rowerowy wymagałbym osobiście nawigacji :) Sam użytkowałem 820, złego słowa nie powiem, zmieniłem jednak bo dla mnie wyświetlacz był za mały, mimo soczewek umieszczonych na moich gałkach i tak musiałem wpatrywac się w ekranik aby mi fokusowało obraz :D 

1 minutę temu, Sziva napisał:

Nawigacja, powiadomienia o połączeniach i smsach, no i Król Małżonek dołożył mi połowę do licznika :) 

W 520 są fizyczne przyciski i tylko przez to nad nim się zastanawiałam, ale gdy zobaczyłam, że można do 820 kupić pilot sterujący, to wybór był już tylko jeden.

O tak @Sziva pilocik do Garmina świetna sprawa ! Próbowałem w szosie i w MTB, ostatecznie zotsał w tym drugim bo w szosie jest o wiele wygodniej "tapnąć" ekranik !

Opublikowano

Jak kupowałem to była goła 520 i nie miała nawigacji - mowa o pełnej nawigacji. Dlatego brałem 820. Poza tym 820 ma jeszcze WiFi a 520 z tego co pamiętam już nie.

Opublikowano

Ja wziąłem 520plus ,miałem dylemat pomiędzy 820 a własnei tym wybranym.Trochę zniesmaczyły mnie opinie o słabym dotyku w 820 i chyba tylko tyle.Reszta funkcji podobna jak w 820  wraz z nawigacją.

Opublikowano

Kupilem Wahoo Elmnt Bolt z zamiarem zastąpienia Garmina 800. Ale po pierwszej jeździe z Wahoo, gdzie wybrałem się w nieznany teren (ale z ułożoną trasą) i pewnie bym pobłądził gdyby nie to, że miałem na kierownicy też starego Garmina.

Ostatecznie stwierdziłem, że Wahoo to świetny *komputer* rowerowy ale do nawigowania średnio się nadaje. A że ja w 50% jeżdżę turystycznie więc oddałem Wahoo i kupiłem Garmina 1030. Jestem baaardzo zadowolony (będąc w pełni świadomy, że ten Garmin kosztował 2x więcej niż Bolt).

Pozdrawiam

PS: jeśli długość pracy na baterii jest krytyczny to 1030 ma baterię nie do zdarcia. A jak to nie wystarcza to można dokupić battery pack który pięknie się montuje. Wada: cena (garminowa...)





Sent from my iPhone using Tapatalk

Opublikowano

Trochę zglupialem czytając opisy. Jeżeli jestem w błędzie to proszę wyprowadzcie mnie.
Wahoo potrzebuje być sparowane z tel w trakcie jazdy aby nawigowac? Wiem, że wcześniej trzeba trasę wgrać itd.

Opublikowano
Trochę zglupialem czytając opisy. Jeżeli jestem w błędzie to proszę wyprowadzcie mnie.
Wahoo potrzebuje być sparowane z tel w trakcie jazdy aby nawigowac? Wiem, że wcześniej trzeba trasę wgrać itd.


Nie, do nawigacji nie trzeba być sparowanym. Ale żeby zmienić trasę (przeliczyć) w trakcie jazdy - potrzebujesz telefonu (żeby tam wskazać nową trasę) i internetu. Więc do tego musisz się zatrzymać, wyciągnąć telefon, ułożyć tam trasę... Niby nic takiego ale jednak wkurzające.

Pozdrawiam


Sent from my iPhone using Tapatalk
  • Lubię to! 1
Opublikowano (edytowane)

Oczywiście zmienić w sensie utworzyć nową, bo gotowce wczesniej przygotowane w RideWithGPS czy Komoot masz w liczniku i mozesz wybierac i zmieniac w trakcie jazdy z poziomu licznika bez parowania z telefonem

Edytowane przez dfq
Opublikowano

Ale opcji dojazdu do trasy ni ma? A ewentualny powrót do domu?

Opublikowano

Nie ma opcji dojazdu do trasy.

Powrót do domu - prowadzi cię do punktu startowego dokładnie po tej trasie którą przejechałeś. Druga opcja to wyznaczenie w aplikacji trasy do wybranego punktu, ale to podobno potrafi prowadzić różnymi ciekawymi drogami ;) (nie testowałem osobiście).

Opublikowano (edytowane)

Przeciez mozesz sobie utworzyc  3 "trasy" - 1. Dojazd do trasy  2.Trasa  3. Powrot do domu, a potem po kolei wybierac w trakcie jazdy.

Wez pod uwage jedno   Wahoo Bolt to naprawde mały licznik z nawigacją GPS. Mniejszy od sigmy rox 11.0

Edytowane przez dfq
Opublikowano

Jasne. Zawsze można się wspomóc telefonem. Cały czas bije się z myślami czy taki sprzęt jest mi potrzebny. W chwili obecnej brakuje mi widoku na aktualne tętno/kanencje. Mogę to mieć w liczniku za 300 do 500 zł. Ale jak już wydać kasę to lepiej raz a porządnie.

Opublikowano
Godzinę temu, suqub napisał:

Jasne. Zawsze można się wspomóc telefonem. Cały czas bije się z myślami czy taki sprzęt jest mi potrzebny. W chwili obecnej brakuje mi widoku na aktualne tętno/kanencje. Mogę to mieć w liczniku za 300 do 500 zł. Ale jak już wydać kasę to lepiej raz a porządnie.

Bierzesz pod uwagę sprzęt nowy czy używany ? 

Opublikowano

Używanego się trochę obawiam. Chyba, że pewne źródło.

Opublikowano

Czyli nowy. Dla mnie w tym wypadku wybór byłby prosty ale całkiem inny niż Twój. Otóż: jakieś dwa miesiące temu kupiłem za 1100 zł używanego Garmina Edge 1000 bundle czyli z zestawem wszystkich czujników. Jako ze Garmin był jeszcze pół roku na gwarancji odesłałem go do serwisu w ramach rzekomo niezawisze działającego styku ładowania. Jak wiadomo Garmin nie naprawia swoich urządzeń edge. Zatem od razy przy zgłoszeniu telefonicznym otrzymałem informacje ze mam wysłać urządzenie pod wskazany adres w wiadomości e-mail a w ciągu 10 dni otrzymam nówkę sztukę z nowa dwuletnia gwarancja !

Przewaga 1000 nad 820 to na pewno bateria, duuuuzo lepiej działający dotyk oraz o wiele bardziej czytelny wyświetlacz a co najważniejsze wyjdzie taniej niż nowa 820stka.

Na olx jest naprawdę sporo ofert e1000 na gwarancji !

! Właśnie w te stronę bym uderzył !

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

 

Opublikowano
Godzinę temu, Antyszprycha napisał:

Właśnie w te stronę bym uderzył !

No i właśnie chyba zarysował mi się plan strategii na zakupy po nowym roku, jak już rower będzie cały poskładany na zmienionym napędzie. :D

Opublikowano
33 minuty temu, Łabędź napisał:

No i właśnie chyba zarysował mi się plan strategii na zakupy po nowym roku, jak już rower będzie cały poskładany na zmienionym napędzie. :D

Haha :) No i dobrze, wszystkie pieniądze wydane na rower to dobra inwestycja, musimy tak sobie mówić aby nie zwariować :) W ramach wątpliwości wyjaśnię też, że nie trzeba posiadać dokumentu zakupu Garmina, należy jedynie sprawdzić przed zakupem po nr seryjnym udostępnionym od sprzedawcy czy urządzenie na pewno jest jeszcze na gwarancji. 

Ps. Sztuka którą ja kupiłem okazało się, że jest już urządzeniem z wymiany tak więc wymieniacmożna tak długo aż będą mieli je na stanie. W Garminie nowy po wymianie znaczy Refurbished 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...