Używany Tacx Flow

[Marcin_W]

Witam,

mam do Was pytanie: zainteresowany jestem trenażerem używanym z komputerem, np. takim: https://www.olx.pl/oferta/trenazer-tacx-flow-z-komputerem-CID767-IDsfEtX.html

chciałbym kupić coś podobnego, tylko czy ktoś z Was używał przede wszystkim komputera? jak on się spisuje? jakie parametru można z niego odczytać? czy jest możliwość zapisania gdzieś tych parametrów (np. aplikacja)? interesuje mnie przede wszystkim odczyt mocy produkowanej, a jeszcze nie wiem czy chcę inwestować w urządzenia typu smart, tym bardziej, że nie uśmiecha mi się miesięczna opłata, choć niewielka, za użytkowanie platformy ZWIFT (do czasu ostatecznej decyzji o inwestycji w dobrej klasy trenażer typu smart).

mam w domu najprostszy trenażer Elite (pożyczony) ale jeszcze go nie rozstawiłem licząc na jeszcze jedną, może dwie przejażdżki na "świeżym" powietrzu.

jakbyście mogli napisać coś zwłaszcza o tego typu komputerach, byłbym wdzięczny.

pozdrawiam

Marcin

[Zbysio]

Za 300zł więcej masz nowego z gwarancją (co w/g mnie w przypadku trenażera jest konieczne) i dodatkowo opcją smart. 

Link

Zamiast sterownika tego ze zdjęcia można użyć tefonu z aplikacją Tacx'a. 

[-Marcin-]

W dniu 9.11.2018 o 15:04, Marcin_W napisał:

 

Używam takiego trenażera jak opisałeś. Komputerek w okresie pozastartowym, dla mnie fajniejsza rzecz niż podłączenie trenażera do laptopa (też możliwe ale trzeba dokupić taki panel za około 700zł lub używany za ok. 200-300zł).

Komputerek pokazuje Ci dane bieżące o mocy, HR, kadencji, itp. Nie można tego zapisać na laptopa, ale opór ustawia się albo przez ustawienie oporu trenażera albo poprzez ustawienie w Watach. Osobiście w okresie poza sezonem, gdzie trening polega na jednostajnej spokojnej jeździe wg mnie lepszy taki komputerek niż podłączenie do laptopa (mam też taką możliwość i używam czasami Tack Trainer Software 4). Ustawiasz stałą moc na komputerku a w laptopie lub TV włączasz ulubiony film. Jak za wolno kręcisz to opór Ci wzrasta automatycznie, więc musisz kadencją nadrobić.

[Marcin_W]

dzięki za te informacje.

czyli zarówno na początek, jak i na dłuższą "metę" można obejść się bez laptopa i Zwifta .

rozumiem, że moc którą pokazuje maszynka to moc wirtualna, podobna do tej ze Zwifta. czy i jaki trzeba mieć pulsometr żeby można było czytać HR na ekranie tego komputerka? rozumiem też, że nie można sprawdzić swojej mocy, bo urządzenie nie pokazuje wirtualnej mocy nóg, np podczas finiszu, tak jak mierniki mocy,  tylko ustawiony opór na maszynie.

[jaro0011]

Kiedyś jeździłem na zwykłym trenażerku z Deca, model InRide 300, bez żadnego smarta i zwifta - do podstawowego treningu przez zimę teoretycznie wystarcza ale mi szybko się nudziła taka jazda. Rok temu kupiłem Tacx Flow (też z decatholnu, za 999 pln), który jest interaktywny i po podłączeniu do Zwifta zabawa jest dużo lepsza,. Można realizować przygotowane treningi i brać udział w wyścigach i innych wirtualnych ustawkach. Zabawa na prawdę fajna. Dlatego wg. mnie warto wydać trochę więcej na trenażer który oferuje już coś więcej. 

[-Marcin-]

14 godzin temu, Marcin_W napisał:

[..]

rozumiem, że moc którą pokazuje maszynka to moc wirtualna, podobna do tej ze Zwifta. czy i jaki trzeba mieć pulsometr żeby można było czytać HR na ekranie tego komputerka? rozumiem też, że nie można sprawdzić swojej mocy, bo urządzenie nie pokazuje wirtualnej mocy nóg, np podczas finiszu, tak jak mierniki mocy,  tylko ustawiony opór na maszynie.

Ja używam paska z mojego starego pulsometru sigma, np. takiego. Nadajniki pulsometrów pasują z pulsometrów analogowych Sigma (wszystkie za wyjątkiem serii rox). Warto kupić tanio pulsometr sigma z opaską za np 30zł. Z innych analogowych pulsometrów też by chyba pasował nadajnik.

Urządzenie pokazuje moc aktualną w taki sam sposób jak chyba każdy inny trenażer, czyli na podstawie tego jak szybko obraca się koło z uwzględnieniem oporu który zadałeś. Jak będziesz finiszował to pokaże Ci 500W albo więcej jak masz taką moc.

13 godzin temu, jaro0011 napisał:

[..] Rok temu kupiłem Tacx Flow (też z decatholnu, za 999 pln), który jest interaktywny i po podłączeniu do Zwifta zabawa jest dużo lepsza,.

Przecież Marcin_W pisze o tacx flow (tylko bez smart w nazwie). Tak swoją drogą to głównie tacx używa nazwy smart. Inni producenci używają nazwy  w stylu : "trenażer sterowany komputerowo". Co do samej nazwy "SMART" to opisywany Tacx Flow:
- można nazwać SMART jeżeli smart to możliwość podłączenia do swift i innego oprogramowania które steruje trenażerem,
- nie można nazwać SMART jeżeli smart to komunikacja bezprzewodowa. Opisywany trenażer łączy się z komputerem poprzez przewód USB za pomocą przystawki.

Ja miałbym tylko zastrzeżenia co do ceny tego trenażera. Kupiłem w czerwcu taki sam w tej samej cenie, ale dodatkowo z taką przystawką do komputera. W czerwcu taki trenażer jak pokazałeś na OLX można było kupić na allegro za 350-500zł. Może wstrzymaj się trochę z zakupem?

Edytowane 14 Listopada 2018 przez -Marcin-

[jaro0011]

25 minut temu, -Marcin- napisał:

Przecież Marcin_W pisze o tacx flow (tylko bez smart w nazwie).

Tak tylko że tamten Flow to stary model i nie warto go kupować za 700 PLN...
Lepiej dołożyć te 300 i kupić nówkę sztukę która ma od razu łączność BT i Ant+

[Marcin_W]

chciałem Wam podziękować za pomoc.

zdaję sobie sprawę, że skąpy płaci dwa razy, ale nie do końca jestem przekonany do korzystania ze Zwifta. wiem, że płacę tylko za te miesiące, w których planuję korzystać z platformy. wiem, ze płacę za czyjś pomysł, czyjąś pracę, itd., itp. ale uważam, że do wszystkiego trzeba dojrzeć. jeśli uznam, że przedstawiony w moim pytaniu trenażer nie spełnia moich oczekiwań i Wasze głosy o zmuszaniu się do treningów, okażą się w moim przypadku prawdą, to będę próbował ćwiczyć w wirtualnym świecie, ale dopóki nie spróbowałem, na początku jazdy bez niczego (patrz: filmy, trasy Tacx, itp) nie chciałbym się porywać od razu na Zwifta.

jeszcze raz dziękuję za wyjaśnienia.

[piterrrxd]

Spróbuj aplikacji Rouvy, 14 dni masz za darmo