SzpiceR Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Haków są setki jeśli nie tysiące rodzajów. Najlepiej byłoby znaleźć numer części i po nim szukać dalej. Możesz próbować w sklepie coś dobrać ale szanse powodzenia zapewne niewielkie, osobiście zacząłbym od sklepu rometa 1
Hildegunst Opublikowano 16 Kwietnia 2019 Autor Opublikowano 16 Kwietnia 2019 2 godziny temu, SzpiceR napisał: Haków są setki jeśli nie tysiące rodzajów. Najlepiej byłoby znaleźć numer części i po nim szukać dalej. Możesz próbować w sklepie coś dobrać ale szanse powodzenia zapewne niewielkie, osobiście zacząłbym od sklepu rometa Dzięki wielkie - tak myślałem. Nie mam daleko do autoryzowanego sklepu ROMETa - tam uderzę w pierwszej kolejności. W sklepie internetowym rometa jest też sporo haków, ale po samych zdjęć trudno dojść czy to będzie dokładnie to co trzeba - zwłaszcza, że zdarza się, że na stronie jednego produktu są zdjęcia wyraźnie różnych haków...
GordonFrey Opublikowano 23 Kwietnia 2019 Opublikowano 23 Kwietnia 2019 Dowiedziałeś się jaki model haka? Mi nieporadny serwis rometa nie był w stanie pomóc. Dzwoniłem do nich bezpośrednio nawet to nikt nie był w stanie powiedzieć jaki model...
Hildegunst Opublikowano 24 Kwietnia 2019 Autor Opublikowano 24 Kwietnia 2019 (edytowane) Dowiedziałem się, że w tym rowerze stosowane było kilka rodzajów haków więc aby mi pomóc musiałem wysłać zdjęcie ramy i haka. W moim przypadku dostałem taką odpowiedź: Cytat Trzeba zamowic taki hak Hak tylny alum. do ramy RAMBLER 27,5 LTD/ JOLENE 27,5 Ja pisałem maila od razu do oficjalnego sklepu Rometa i trafiłem na osoby chętne do pomocy. Co prawda trwało to kilka dni, bo odpowiadają zwykle dopiero na następny dzień, a wymieniliśmy między sobą kilka wiadomości. EDIT: Jeśli na Twoim haku oraz widelcu nabite jest oznaczenie JS ( jak na zdjęciu poniżej) to ten hak powinien być odpowiedni także dla Ciebie. Edytowane 24 Kwietnia 2019 przez Hildegunst 1
Hildegunst Opublikowano 29 Kwietnia 2019 Autor Opublikowano 29 Kwietnia 2019 Dla zainteresowanych potwierdzam pasowność tego haka. Rower przywrócony do sprawności - wygląda na to, że przerzutka wytrzymała wypadek, bo udało się ją bez problemu wyregulować. Z nowiek: Ponieważ mam zamiar pojeździć trochę po nieznanych terenach wpadło mi w moje ręce oto takie urządzonko: Germin Etrex 35 - na razie nie testowany, bo jak pisałem wyżej, rower był niesprawny. Zapewne za jakiś czas wpadnie do kompletu czujnik kadencji i pulsu - ale nie wszystko na raz
GordonFrey Opublikowano 30 Kwietnia 2019 Opublikowano 30 Kwietnia 2019 Chętnie się spotkam pojeździć w któryś weekend Do Gliwic z Krakowa nie jest daleko, daj znać jakbyś planował coś ciekawego w swojej okolicy 1
Hildegunst Opublikowano 1 Maja 2019 Autor Opublikowano 1 Maja 2019 Mam w planach wiślaną trasę rowerową (Oświęcim-Kraków), myślę też nad samym Krakowem, ale bardziej krajoznawczo. Jeszcze nie wiem kiedy uda się to zrealizować - ale jak najbardziej dam znać. Pomyśl szczególnie o WTR Ja planuję dojechać do Oświęcimia samochodem, a z Krakowa wrócić po samochód pociągiem. Samego pedałowania jest około 80 km, czyli bardziej wycieczka niż wyprawa Jak byś chciał wpaść na śląsk to również zapraszam, lasy w okolicach Rud Raciborskich to jest raj dla rowerów gravelowych Dziesiątki kilometrów szutrowych "autostrad" i piękne okoliczności przyrody. Najpierw muszę trochę intensywniej pokręcić tutaj na miejscu, bo ostatnio mało jeździłem i chcę to trochę teraz nadrobić. Ciągną się za mną problemy osobiste, odbija się to bardzo niekorzystnie na moim samopoczuciu, wadze i formie niestety - od dłuższego czasu czuję się mocno przemęczony. Na chwilę obecną trasy dłuższe niż 50 km są dla mnie męczarnią Mam zamiar sobie trochę odpuścić i zacząć więcej jeździć aby trochę odżyć - mam nadzieję, że to wypali i przede wszystkim, że zapału wystarczy Zdziś:
GordonFrey Opublikowano 3 Maja 2019 Opublikowano 3 Maja 2019 U mnie to trochę lepiej wygląda trasa z Oświęcimia jest trasą bardzo łatwą, daj znać i jakoś się ugadamy jak coś. Mnie się udało pokonać na romecie breveta 200km i pod koniec miesiąca atakuję kolejnego, na 300km. Odkryłem i zrozumiałem, że to wszystko leży tylko i wyłącznie w głowie
Hildegunst Opublikowano 17 Maja 2019 Autor Opublikowano 17 Maja 2019 W dniu 3.05.2019 o 11:05, GordonFrey napisał: Mnie się udało pokonać na romecie breveta 200km i pod koniec miesiąca atakuję kolejnego, na 300km. Odkryłem i zrozumiałem, że to wszystko leży tylko i wyłącznie w głowie To robisz już całkiem fajne dystanse. Mi w zeszłym sezonie też szło dużo lepiej, chociaż do takich wyników nigdy nie dochodziłem - ale ja też nigdy nie jeździłem na rekordy. Zwykle wychodzę sobie po prostu trochę pojeździć poświęcając na to najczęściej 1,5 -3 godzinki, czyli typowe dystanse oscylują gdzieś w zakresie 30-60 km. Czasem gdy mam więcej czasu to wtedy jadę nieco dalej ale wtedy wybieram jakieś nowe, ciekawe miejsca, więc robi się z tego trochę turystyka a co za tym idzie dystansu nie nabijam dużego Podsumowując jestem miłośnikiem amatorem i na razie nie mam większych aspiracji Chociaż nie ukrywam, że obecny spadek formy nie zadowala mnie. To że zwykle nie robię długich dystansów nie znaczy, że nie jestem w stanie jechać dalej, a po 50 km nie powinienem być tak wypompowany z energii , ale tutaj problem jest nieco głębszy i nie dotyczy tylko roweru - w każdym razie walczę z tym A tak w ogóle to rower spisuje się doskonale, wciąż jestem z niego bardzo zadowolony - jak na razie jego najpoważniejszą wadą jest malowanie - normalnie dramat, farba miękka jak plastelina 👎 Duży minus za to dla Rometa...
Hildegunst Opublikowano 29 Maja 2019 Autor Opublikowano 29 Maja 2019 (edytowane) Kilometry mijają więc kolejna krótka relacja: Rower wciąż sprawuje się bez zarzutu. Trochę jedynie irytuje mnie konieczność regulowania hamulców po każdym poluzowaniu zacisku w kole, a czasami nawet częściej. Rower nie zaliczył żadnej awarii (poza skrzywieniem haka przerzutki - ale to tylko moja wina). Na wiosnę wymieniłem jedynie linkę do przerzutki wraz z tylnym odcinkiem pancerza (chodziła już dość ciężko) oraz przesmarowałem wszędzie tam gdzie udało mi się dostać Warto to zrobić, bo fabrycznie smaru było nałożone bardzo oszczędnie - zwłaszcza w sterach. Czy kupiłbym ten rower jeszcze raz? Nie wiem, apetyt rośnie w miarę jedzenia, a trawa zawsze jest bardziej zielona u sąsiada Mimo to strasznie lubię ten rower, sprawia mi dużo więcej frajdy niż moja poprzednia maszyna i w zasadzie z czystym sumieniem poleciłbym go każdemu kto szuka roweru w tym przedziale cenowym. Napęd 1x10 wciąż uważam za zupełnie wystarczający, jedynie co mógłbym rozważyć to faktycznie możnaby ewentualnie pójść bardziej w stronę miękkich przełożeń, bo mój łańcuch najczęściej pracuje blisko środka kasety, a najmniejszych zębatek używam rzadko - głównie na zjazdach. Jednak w mojej okolicy nie ma znacznych wzniesień, dlatego nie pamiętam kiedy ostatnio zdarzyło się, że brakło mi przełożeń - dlatego na razie zostaje tak jak jest. Za najsłabszą stronę tego roweru są hamulce, które można powiedzieć, że są poprawne - tylko tyle i aż tyle. Trzeba jednak pamiętać o tym ile kosztował ten rower. Rower o dziwo wciąż jest bez żadnych modyfikacji. Owszem w głowie jest kilka pomysłów, ale to co jest po prostu działa i się sprawdza. Rower daje masę frajdy na szutrowych duktach i leśnych przeciwpożarowych drogach - po prostu bajka. Dlatego głównie takie trasy wybieram przeplatając je z asfaltami. Bez problemu radzi sobie też w mieście, na krawężnikach, kostkowanych drogach rowerowych, studzienkach co w moim mniemaniu jest sporą zaletą. Edytowane 29 Maja 2019 przez Hildegunst 1
polsky Opublikowano 19 Sierpnia 2019 Opublikowano 19 Sierpnia 2019 W dniu 6.02.2019 o 13:53, Marriu napisał: Hej, używam tego roweru od sierpnia 2018. Zgodzę się co do większości Twoich uwag, z pewnymi wyjątkami (wnioski, do których dojdziesz wcześniej czy później), rozwieję też wątpliwości: 1. Rower nie waży tyle, ile podaje producent. Jest to prawie 12 kg. 2. Zmień OD RAZU kasetę na sram 11-36 (wózek przerzutki trzeba dokręcić, słychać charakterystyczny dźwięk pryz przerzucaniu na górę, ale jest spoko, bo jest na styk plus ciut ciut). 3. Kup tarczę OVAL na 36 lub 38 zębów (np banless albo absolute black - to polscy producenci najwyzszej światowej klasy i rewelacyjnie to działa, patrz kanał na YT Vegge Regge). Korba waży tyle, co 105 na 11s więc nie ona jest powodem dużej wagi, nie warto tego zmieniać! 4. Poszukaj innych kół! Zostaw te co masz np z tymi oponami co dostałeś w oryginale na byle jaką pogodę, ale znajdź tanie i lekkie koła. Ja strzeliłem w Fulcrum Racing 6 DB. Obniżysz masę o ponad 1 kg. 5. Kup na aliekspress sztycę i siodło karbonowe (maksymalnie 150 zł komplet) a obniżysz wagę o kolejne 500g. Zwróć uwagę na jak najkrótszą sztycę, to przekłada się na masę. 6. Hamulce trzeba odpowiednio wyregulować, żeby dobrze działały. Dobrze wyregulowane są naprawdę dobre, nawet na przełaju. 7. "Przepisowe" 33mm opony maxxis lub mitas dopiero pokażą Ci, co to za rower... Serio, szczególnie na przełaju. 8. Siodło to sprawa indywidualna, ale to jest wyjątkowo "płaskie". To nie tylko Twoje odczucie. 9. Umyj porządnie i polakieruj bezbarwnym twardym lakierem widelec (mój nie miał zewnętrznej warstwy), zapobiegniesz w ten sposób ciągłemu brudzeniu się go. Naklej na widelec i ramę naklejki przezroczyste, bo pancerzyki nieźle ocierają ramę. 10. Tylnym widelcem się nie przejmuj. Tak ma, przyzwyczaisz się. 11. Z tylnej przerzutki czasem spada linka (przy "glebie", silnym wstrząsie itd). Zanim zaczniesz regulować na nowo, po prostu naciągnij przerzutkę do tyłu i załóż tę linkę z powrotem na ten "pierdolnik" co ją utrzymuje. Ten typ tak ma. Ale to naprawdę rewelacyjna przerzutka. Jeśli poczujesz "zakłócenia" w funkcjonowaniu przerzutki to umyj napęd, nasmaruj łańcuch i sprawdź jego zużycie. Jak jest OK to jeździj dalej, jeśli nie to wymień łańcuch. 🙂 To NAPRAWDĘ dobry napęd! To tak pokrótce Hej, możesz podać co dokładnie założyłeś jeśli chodzi o przednią zębatkę?
Nath_147 Opublikowano 20 Sierpnia 2019 Opublikowano 20 Sierpnia 2019 W dniu 30.05.2019 o 00:17, Hildegunst napisał: Rower wciąż sprawuje się bez zarzutu. Trochę jedynie irytuje mnie konieczność regulowania hamulców po każdym poluzowaniu zacisku w kole, a czasami nawet częściej. Mógłbym mieć rozwiązanie tego problemu, możesz kupić na aliexpres komplet trp spyre, są na podwójnych tłoczkach, u siebie mam je tak wyregulowane ze po obu bokach mam luz ok 1 mm, i już od kliku demontaży tylnego koła, ani razu nie musiałem ich regulować (ale może to też być wina lepszego wyczucia momentu zaciskania koła :P), a gdyby zaszła potrzeba regulacji, to jest banalnie prosta (jak w przypadku hydraulików), na ali trp nie powinny być drogie, cenę możesz zbić odsprzedając BB5, a gdyby Spyre ci nie podrasowały to myślę że udałoby ci się je odsprzedać bez straty, bo praktycznie niedostępne są w Polsce, a nie każdy ufa zakupom w chinach, PS. tarcze z którymi często sprzedają je w komplecie gówno warte, przy lekkim naciśnięciu klamek wyczuwalne są drgania
Marriu Opublikowano 22 Sierpnia 2019 Opublikowano 22 Sierpnia 2019 W dniu 19.08.2019 o 22:40, polsky napisał: Hej, możesz podać co dokładnie założyłeś jeśli chodzi o przednią zębatkę? Banless 38t i to był strzał w 10-kę! Nawet można poszaleć z rowerami MTB, bo i tak szybciej wbiegnę pod górkę niż oni wjadą a na prostych szutrach wymiata. W dniu 20.08.2019 o 19:46, Nath_147 napisał: Mógłbym mieć rozwiązanie tego problemu, możesz kupić na aliexpres komplet trp spyre, są na podwójnych tłoczkach, u siebie mam je tak wyregulowane ze po obu bokach mam luz ok 1 mm, i już od kliku demontaży tylnego koła, ani razu nie musiałem ich regulować (ale może to też być wina lepszego wyczucia momentu zaciskania koła :P), a gdyby zaszła potrzeba regulacji, to jest banalnie prosta (jak w przypadku hydraulików), na ali trp nie powinny być drogie, cenę możesz zbić odsprzedając BB5, a gdyby Spyre ci nie podrasowały to myślę że udałoby ci się je odsprzedać bez straty, bo praktycznie niedostępne są w Polsce, a nie każdy ufa zakupom w chinach, PS. tarcze z którymi często sprzedają je w komplecie gówno warte, przy lekkim naciśnięciu klamek wyczuwalne są drgania Próbowałem hamulców TRP Spyre i nawet hybrydowych HyRD. Wniosek jest jeden: te avidy fabrycznie montowane (mimo, że trzeba je co jakiś czas przeregulować) są o niebo lepsze od tego badziewia od TRP...
Hildegunst Opublikowano 15 Września 2019 Autor Opublikowano 15 Września 2019 (edytowane) Po koło 2000 tysiącach przebiegu i roku użytkowania czas na zmianę łańcucha. W fabrycznie zamontowanym KMB przymiar wpadał już z łatwością na 0,7, myślę że i tak przespałem wymianę. Na szczęście napęd nie nosi śladów zużycia. Na zmianę wpadł łańcuch connex 10s0 - ponoć są trwalsze od KMC, których zawsze używałem. Zobaczymy - dzisiaj sprawdzimy jak pracuje napęd z nowym łańcuchem. Co do samego roweru, to lakier słabo znosi próbę czasu. Kilka głębokich przetarć od linek i sakw, kilka odprysków, zadrapania do gołego aluminium. Dodam, tyko, że rower jest oklejony folią ochronną, a gdy zakładam sakwy dodatkowo taśmą izolacyjną. Czasami mam wrażenie, że ten rower rysuje się od samego patrzenia na niego Edytowane 15 Września 2019 przez Hildegunst
polsky Opublikowano 15 Września 2019 Opublikowano 15 Września 2019 Ja okleiłem folią ochronną newralgiczne miejsca styku linek z ramą. Do tego miękkie gumowe osłony pancerzy. Pozostała mi jeszcze do zrobienia osłona tylnych widełek przed łańcuchem.Z dalszych modyfikacji to zmieniłem kasetę na 11-42 i tylną przerzutkę na Apex 1 celem obsłużenia zębatki 42T. U nas sporo górek. Na liczniku 500km.PS. Czy Wy też macie wrażenie że to oryginalne siodło dość twarde i niewygodne?Wysłane z mojego moto g(6) play przy użyciu Tapatalka
Hildegunst Opublikowano 15 Września 2019 Autor Opublikowano 15 Września 2019 Mój również jest poobklejany gdzie się da, ale prawda jest taka, że rower służy do jazdy, irytuje mnie konieczność przesadnej dbałości o to. Doszedłem do tego, że nie miałem czasu doglądać tego, więc kilka razy wziąłem rower gdy brakowało którejś naklejki, lub gdy była już gdzieś przetarta - efekt taki, że po jednej 50 km przejażdżce po szutrach, w kurzu, pancerz przetarł się na wylot przez farbę. Ogólnie absurd. Owszem inne rowery też się drapią, ale zwykle są zmatowienia czy obtarcia - w tym rowerze bez problemu przebijamy się na wylot przez lakier. Mam wrażenie, że byłbym w stanie uszkodzić go nawet paznokciem... W aspekcie ceny tego roweru nie jest to aż taka wada, ale jednak trochę szkoda, lubię gdy przedmioty nie tylko spełniają dobrze swoją funkcję ale też cieszą oko. W kwestii siodełka, dla mnie jest ono bardzo wygodne. Nie mam zastrzeżeń. Napęd bez problemu przyjął nowy łańcuch. Po pierwszych 90 km, mogę powiedzieć że pracuje on dużo ciszej niż KMC, napędu praktycznie nie słychać. Wbrew temu co można znaleźć w internecie ,zmiana biegów natychmiastowa i bezbłędna.
Blaze Opublikowano 24 Listopada 2019 Opublikowano 24 Listopada 2019 gratki, swietna maszyna, ja podobnie jak Ty, zupełny amator kupiłem gravela i dla mnie to też był strzał w dziesiątkę niech się Ci kręci bez oporów !
polsky Opublikowano 25 Listopada 2019 Opublikowano 25 Listopada 2019 Mały update: Stan licznika: 1100km Pojawiła sie awaria, mianowicie poluzowała się nakrętka wewnątrz tylnej piasty od bębenka. Widocznie przy montażu nie dokręcili odpowiednio. Nie chciałem reklamować bo by zeszło długo a póki co warunki sprzyjają do jazdy więc ogarnąłem temat samodzielnie, dodatkowo zabezpieczając gwint locktite. Ja jeżdzę na 2 łańcuchy i zmieniam co 600km. Poza tym się kręci :) Rysami już się przestałem przejmować.
nctrns Opublikowano 25 Listopada 2019 Opublikowano 25 Listopada 2019 Co tu się stało? To jakaś myjnia?
SzpiceR Opublikowano 25 Listopada 2019 Opublikowano 25 Listopada 2019 10 minut temu, nctrns napisał: Co tu się stało? To jakaś myjnia? Aktywna piana, nie ma nic lepszego do rozpuszczania syfu
Hildegunst Opublikowano 25 Listopada 2019 Autor Opublikowano 25 Listopada 2019 Ja też już się za bardzo nei przejmuję uszkodzeniami lakieru, a jest ich już sporo. Po tak obfitym czyszczeniu warto zajrzeć w szczególności do sterów i do suportu - z moich obserwacji tam najbardziej wchodzi woda, ze smaru szybko robi się emulsja.
Hildegunst Opublikowano 25 Stycznia 2020 Autor Opublikowano 25 Stycznia 2020 Sezon twa Powoli przymierzam się do większego serwisu roweru, z wymianą linek, pancerzy, owijki, klocków hamulcowych. Może wpadnie też do roweru coś nowego? Zobaczymy...
polsky Opublikowano 7 Marca 2020 Opublikowano 7 Marca 2020 W dniu 25.11.2019 o 09:14, SzpiceR napisał: Aktywna piana, nie ma nic lepszego do rozpuszczania syfu przy placu imbramowskim mają taką, nawet uchwyty na koło są Próbował już ktoś ubierać Boreasa w torby bikepakingowe?
Gość Opublikowano 7 Marca 2020 Opublikowano 7 Marca 2020 26 minut temu, polsky napisał: przy placu imbramowskim W Krakowie?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się