Skocz do zawartości

Kierownica karbonowa MOSSO ile jest warta?


ZakręconyStachu

Rekomendowane odpowiedzi

ZakręconyStachu

Witam, chciałbym się spytać tylko co sądzicie o tej kierownicy. Podam poniżej link. Chodzi mi o to czy jest w miarę wytrzymała, stabilna i czy warto z czasem zakupić takową. Mam 14 lat i ja tylko wyczytałem, że karbonowe kiery znacząco poprawiają komfort jazdy. Z góry dzięki za pomoc. 

https://www.cyclosport.pl/kierownica-marki-mosso-cb-h-bar-m1-680-mm-31-8mm-kol-carbon.51b.p.html

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, ZakręconyStachu napisał:

 ja tylko wyczytałem, że karbonowe kiery znacząco poprawiają komfort jazdy

Miałam karbonową kierownicę firmy Easton (oryginał) i komfortu mi nie poprawiła. Ale ładnie wyglądała - tylko potem pękła mi na końcówce. 

Teraz mam aluminiowe kierownice, a w ramach poprawy wyglądu kupiłam do Meridy aluminium powleczone karbonem. Mam pewność, że zębów nie stracę, a wygląda to zacnie.

Komfort jazdy w każdym jednym przypadku jest u mnie taki sam. Może w szosowej kierownicy jest to bardziej odczuwalne, ale w MTB - ja nie wyczułam różnicy, a jestem raczej z tych delikatnych i ziarnko grochu przez pierzyny wyczuwających ;) 

Więcej zyskasz obniżając ciśnienie w oponach.

Odnośnik do komentarza

A co to znaczy warto? Kierownica jest lekka, jak pisze Sziva karbon jest ładny, ale czy to oznacza, że warto? Do objeżdżania komina i okolicznych lasków na pewno nie. Masz 14 lat, w tym wieku o rower się nie dba, to ta kierownica długo nie pożyje, a kosztuje tyle, co cztery zwykłe, ameliniowe. 

A to tłumienie drgań karbonu, to taka ściema, że nawet audiofile się za głowę łapią. :)

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, ZakręconyStachu napisał:

wyczytałem, że karbonowe kiery znacząco poprawiają komfort jazdy. Z góry dzięki za pomoc. 

To nie tak że jak piszą wyżej, że tłumienie drgań przez karbon to ściema. Po prostu karbon jest różny. Jeden będzie tłumił drgania inny będzie lekki. Coś na zasadzie "sztywny, lekki, wytrzymały - wybierz dwa". 

W każdym razie w twoim wieku to dla komfortu zainwestowałbym w dobre chwyty i/lub rękawiczki. Karbonowe komponenty bardziej komfortu nie podniosą.

Odnośnik do komentarza
59 minut temu, Red napisał:

To nie tak że jak piszą wyżej,

Sam pisałem. O "tłumieniu drgań karbonowych rurek" czytałem już przy zakupie statywu do aparatu foto, mam taki statyw i nic specjalnie nie tłumi. Może ja mam ten lekki? :)

A na poważnie, jeżeli dasz za rurkę pod siodło 4 stówy, albo jeszcze lepiej 8, to musisz poczuć różnicę. Po prostu musisz, inaczej całą psychologię można by zanieść na śmietnik. 

A czy rzeczywiście są jakieś różnice? Pewnie tak, tylko nie ma jak sprawdzić. 

 

Odnośnik do komentarza
29 minut temu, Pietern napisał:

O "tłumieniu drgań karbonowych rurek" czytałem już przy zakupie statywu do aparatu foto, mam taki statyw i nic specjalnie nie tłumi. Może ja mam ten lekki? :)

Nie. Po prostu jakiś cymbał myślał że właściwości karbonu odczuwalne są w każdych warunkach. A to nieprawda. O ile w rowerze że sztywnym widelcem i oponami napompowanymi do granic wytrzymałości, karbonowy kokpit tłumi, to w rowerze górskim z nawet paździerzowym amorem i niskim ciśnieniem w obszernych oponach jest nieodczuwalny. Ale np karbonowy wspornik siodła czuć.

Do czego zmierzam? Aparat jest zbyt lekki aby odczuć tłumienie płynące z zastosowania lekkiego karbonu.

Odnośnik do komentarza

Jaki cymbał? Rozmawiamy o jakichś cymbałach, czy też usiłujesz zachować się obelżywie? 

Ale potraktuję to jako bezpośredniość i tak samo ci odpowiem - wydaje ci się. Ale, chcesz mieć pewność, zrób ślepy test. Jeżeli z dziesięciu prób rozpoznasz przynajmniej osiem poprawnie, to ja uwierzę. Tak to sobie myślę, że się naczytałeś. Jedno co na pewno ma karbon, to lekkość, jest to wartość bez trudu mierzalna. A pozostałe, też można zmierzyć ale odpowiednimi przyrządami.  

PS. Istnieją ciężkie aparaty, co przy pracy z teleobiektywem ma znaczenie dla ilości drgań.

Odnośnik do komentarza

Nie. Mówię że dowiedziałeś się od jakiegoś cymbała. Nie miałem zamiaru kierować tego do Ciebie.

O karbonie naczytałem się mało. Nie czytam o czymś na co zwyczajnie mnie nie stać (w sensie że nie dam 300zł za tylko kierownicę) Ale Accent'a Execute dostałem w prezencie (razem ze styczą ale niestety zerowy offsetu mnie się nie sprawdził) i wymieniłem w miejsce aluminiowego Execute'a. Jak sądzę jakieś pojęcie mam . I tak,  też uważam że w MTB karbonowa kierownica daje tylko -100g wagi i nic poza tym. Czyli nic.

PS1. O aparatach się nie wypowiem bo to obcy dla mnie temat. Nie zajmuję się tym nawet amatorsko.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...