Jakie opony na asfalt w gravelu?

[Adrian191]

Cześć. Chciałbym wymienić w swoim gravelu (Romet Aspre 1) opony na trochę „szybsze”, skierowane głównie na asfalt.
 

Ubiegając komentarze po co w takim razie gravel - kupiłem na próbę. Chciałem się zorientować czy spodoba mi się jazda na baranku. I faktycznie się spodobała, ale zauważyłem, że jednak więcej przyjemności mam na drogach asfaltowych niż leśnych, średnio ubitych ścieżkach, więc spróbowałbym coś pokombinować z oponami. 
 

Z tego co się orientowałem to jakieś 32c powinny być spoko na moje oczekiwania. Będzie to jakieś 80% asfalu, 20% szutry, dobrze ubite ścieżki. W deszczowe dni raczej się nigdzie nie będę wybierał, no ale wiadomo, ze zawsze może pogoda zaskoczyć i jakoś bezpiecznie wypadałoby na tych oponach dojechać

Co byście polecali do tego mojego roweru? Są tam na ten moment oryginalne obręcze z modelu 2021. 
 

Co do ceny to raczej w granicach 150-200 za sztukę tak żeby udało mi się ewentualnie znaleźć używane w dobrym stanie za komplet do 250-300 zł. 

[Chrismel]

Proponuję zacząć poszukiwania od strony: https://www.bicyclerollingresistance.com/cx-gravel-reviews?orderby=rrlow

Masz tam ranking pod względem oporów toczenia. Jednak 32C do gravela jest dość problematyczne. Jak się wczytasz uważnie w testy to szerokość opony nie ma aż tak dużego znaczenia. Liczy się głównie rodzaj bieżnika oraz zastosowana mieszanka. Celowałbym raczej w szybkie 38-42C przy czym znów różnica w szybkości pomiędzy 38C a 42C jest praktycznie żadna a w komforcie bardzo odczuwalna. Jako ciekawostkę Ci napiszę że 42C na ścieżkach rowerowych z kostki jest wyraźnie szybsze od identycznych 38C (mam porównanie bo używałem Panaracer Gravelking SS w obu rozmiarach). No chyba że zdecydowanie chcesz poszaleć tylko na asfalcie - wtedy wybór masz praktycznie jeden - Conti GP5000 32C.

[TrocheBiegam]

Ja testowałem typowo na asfalt CONTINENTAL Speed King 35mm pod dętkę. Kosztują zaledwie 80zł, ale na asfalcie jadą same. Teraz używam Schwalbe g-one 40mm pod mleko. Cena 150zł. Opony polecane przez wiele osób. Bieżnik bardzo drobny. Nawet poniżej 2 barów po asfalcie jadą bardzo dobrze. 

Edytowane 16 Maja 2022 przez TrocheBiegam

[Adrian191]

Dzięki wielkie, sprawdzę to co podesłaliście

[Chrismel]

G-One Speed 40-622 mają przy średnim ciśnieniu opory 25,3W natomiast Panaracer GravelKing TLC 40 40-622 przy takim samym ciśnieniu 18,6 W więc nie wiem dlaczego te opony (G-One) są polecane.  Na komplecie opon robi się różnica ponad 13W a to jest bardzo dużo. Zresztą miałem je przez chwilę bo trafiły mi się w jakiejś super promocji i przy takim bieżniku toczą się słabo. Pozbyłem się ich w trybie ekspresowym. Do tego mają marną odporność na przebicie.

Podobne do G-One opory toczenia mają Pirelli Cinturato Gravel M 40 (23,4W) gdzie jest to opona już prawie terenowa albo Panaracer GravelKing SS Plus TLC 40 (26,6W) oferujące imponującą jak na opony gravelowe odporność na przebicie (porównywalną z dobrymi oponami turystycznymi). Także jeszcze raz G-One wypada słabiutko pod każdym względem.

[kAs-09]

1 godzinę temu, Chrismel napisał:

G-One Speed 40-622 mają przy średnim ciśnieniu opory 25,3W natomiast Panaracer GravelKing TLC 40 40-622 przy takim samym ciśnieniu 18,6 W więc nie wiem dlaczego te opony (G-One) są polecane.  Na komplecie opon robi się różnica ponad 13W a to jest bardzo dużo. Zresztą miałem je przez chwilę bo trafiły mi się w jakiejś super promocji i przy takim bieżniku toczą się słabo. Pozbyłem się ich w trybie ekspresowym. Do tego mają marną odporność na przebicie.

Podobne do G-One opory toczenia mają Pirelli Cinturato Gravel M 40 (23,4W) gdzie jest to opona już prawie terenowa albo Panaracer GravelKing SS Plus TLC 40 (26,6W) oferujące imponującą jak na opony gravelowe odporność na przebicie (porównywalną z dobrymi oponami turystycznymi). Także jeszcze raz G-One wypada słabiutko pod każdym względem.

Na jakich teraz jezdzisz?

[Chrismel]

Panaracer GravelKing SS Plus 43C. Jednak wolę komfort oraz odporność na przebicie i za to jestem w stanie "zapłacić" tych kilka watów na sztuce.