lancernik Opublikowano 5 Czerwca 2021 Opublikowano 5 Czerwca 2021 (edytowane) Cześć, poszukuję pierwszego roweru enduro/mtb. Jako że posiadam już rower crossowy oraz szosę, celuję od razu w fulla. Chciałbym móc zabrać go do bikeparku i może lekko poskakać o ile się nauczę. Zależy mi też na uniwersalności, lubię chodzić po górach i chętnie pośmigałbym kilkadziesiąt kilometrów po Beskidach, Bieszczadach no i może kiedyś Alpach :D Budżet to około 7000, obecnie wytypowałem dwa rowery: -AM100s (https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-all-mountain-am-100s-29/_/R-p-309661) -Dartmoor blackbird intro (https://velo.pl/gorskie/gorskie-zawieszone/enduro-275-fs/dartmoor/blackbird-intro-275) A tu ankieta, może troche statystyki ułatwi wybór https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSd3fjLZTmCE5btl_ISGFfbiLKR0LGdtQqob5vn-iYANOo3HuA/viewform?usp=sf_link Edytowane 5 Czerwca 2021 przez lancernik
Krystiano Opublikowano 5 Czerwca 2021 Opublikowano 5 Czerwca 2021 Wiesz, ile osób tyle będzie opinii;) Osobiście jeżeli chodzi o rowery marketowe, to jestem za, ale tylko w przypadku tych tanich konstrukcji na start. W okolicach 1000zł faktycznie Decathlon nie ma sobie równych, jeżeli chodzi o jakość / bezpieczeństwo. Jednak z Twoim budżetem możesz patrzeć na bardziej rozwinięta marki. Ciekawą propozycją jest: Marin Bikes | 2022 Rift Zone 29" 1, katalogowo za 6700 Również wart rozwagi jest:Stance 29 2 (2021) | Męskie rower | Giant Bicycles Polska (giant-bicycles.com) chociaż katalogowo o 900zł przekracza budżet. Nie wiem dlaczego linki nie chcą mi się wkleić, tylko tak dziwnie. 1
lancernik Opublikowano 5 Czerwca 2021 Autor Opublikowano 5 Czerwca 2021 (edytowane) Budżet jest powiedzmy ruchomy Ta granica jest bardziej psychiczna, jakoś tak więcej za rower szkoda mi dawać, szczególnie że to pierwszy MTB. Stance jest ciekawą propozycją ? Chyba najłatwiej go dostać, cała reszta jest powyprzedawana a jego akurat dziś widziałem w InterSporcie. Czy kupując rower "Trailowy" powinienem się bać, że może się połamać na takim bikeparku :D? Edytowane 5 Czerwca 2021 przez lancernik
Krystiano Opublikowano 5 Czerwca 2021 Opublikowano 5 Czerwca 2021 9 minut temu, lancernik napisał: Czy kupując rower "Trailowy" powinienem się bać, że może się połamać na takim bikeparku :D? To byś musiał latać konkretne hopy i źle lądować aby go połamać;) Gianta wkleiłem, bo z tych wszystkich wymienionych tylko na nim miałem okazję jeździć w terenie. Banan na twarzy był i mnie się świetnie siedziało za jego sterami. Ale geometria nie jest za bardzo skoczna, dlatego nie pisałem że polecam, ale że godny rozwagi W Górach na pewno się sprawdzi. Do typowych skoków i latania to marka Dartmoor ma chyba najwięcej do powiedzenia. Jak widzę na ich kanale na YT jak latają i jeżdżą, to jestem spokojny że to wytrzyma. 1
DarekH Opublikowano 6 Czerwca 2021 Opublikowano 6 Czerwca 2021 19 godzin temu, Krystiano napisał: To byś musiał latać konkretne hopy i źle lądować aby go połamać;) Gianta wkleiłem, bo z tych wszystkich wymienionych tylko na nim miałem okazję jeździć w terenie. Banan na twarzy był i mnie się świetnie siedziało za jego sterami. Ale geometria nie jest za bardzo skoczna, dlatego nie pisałem że polecam, ale że godny rozwagi W Górach na pewno się sprawdzi. Do typowych skoków i latania to marka Dartmoor ma chyba najwięcej do powiedzenia. Jak widzę na ich kanale na YT jak latają i jeżdżą, to jestem spokojny że to wytrzyma. Akurat Stance to kiepska opcja, jeżeli już brać coś ze stajni Gianta to Trance minimum z jednego podstawowego powodu ->maestro! Stance jest kastratem, a dopiero Trance ma pełne zawieszenie maestro które na prawdę zbiera bdb opinie. A wracając do głównego tematu, myślę, że Marin jest jak najbardziej fajną opcją.
arturchory Opublikowano 7 Czerwca 2021 Opublikowano 7 Czerwca 2021 Dla wlasnego zdrowia psychicznego żadnen z tytułowych dwóch. Jak Blackbirda to w wersji Evo. Mialem Intro. Sypalo sie wszystko w nim poza damperem. Amor pierwszy, hamulce do wymiany od razu. Pozniej lozyska sterowe ktore strzelaly jak szalone i ciezko bylo je ustawic. Pozniej korba poszla, z ktorej wypadly inserty. Lepiej troszke doinwestowac i cieszyc sie jazda, zamiast zastanawiac sie jak dlugo rower wytrzyma w calosci do nastepnego serwisu. To nie zarty bo to tez kwestia bezpieczenstwa. Te rowery nie nadaja sie w zasadzie do enduro w tym osprzecie. 1
lancernik Opublikowano 7 Czerwca 2021 Autor Opublikowano 7 Czerwca 2021 Godzinę temu, arturchory napisał: Dla wlasnego zdrowia psychicznego żadnen z tytułowych dwóch. Jak Blackbirda to w wersji Evo. Mialem Intro. Sypalo sie wszystko w nim poza damperem. Amor pierwszy, hamulce do wymiany od razu. Pozniej lozyska sterowe ktore strzelaly jak szalone i ciezko bylo je ustawic. Pozniej korba poszla, z ktorej wypadly inserty. Lepiej troszke doinwestowac i cieszyc sie jazda, zamiast zastanawiac sie jak dlugo rower wytrzyma w calosci do nastepnego serwisu. To nie zarty bo to tez kwestia bezpieczenstwa. Te rowery nie nadaja sie w zasadzie do enduro w tym osprzecie. Kurcze dzięki za info Obecnie liderem jest Marin rift zone 1 (https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2021-rift-zone-275-1), aczkolwiek mam listę 28 sklepów rowerowych w okolicy i chyba poszukam czy nie został im jakiś rocznik 2019 czegoś ciekawego na dobrej obniżce. Co według Ciebie jest taki minimum, żeby bezpiecznie zacząć?
Kkaaeell Opublikowano 7 Czerwca 2021 Opublikowano 7 Czerwca 2021 Koledze ostatnio udało się kupić krossa soila 3 2019 za niecałe 11k
w0jta5 Opublikowano 21 Czerwca 2021 Opublikowano 21 Czerwca 2021 Jak Marin Rift Zone to dołóż do "2" - sztyca, opony itd. Jak Dartmoor to też trzeba dołożyć do wersji EVO.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się