Skocz do zawartości

Zegarek sportowy jako licznik GPS


mariuszm

Rekomendowane odpowiedzi

Szajbajki, używa ktoś z Was zegarków sportowych (biegowych) do zapisywania aktywności na rowerze? 

Przymierzałem się do zakupu licznika typu Polar M450 lub Garmin Edge 25, ale po dojściu do wniosku, że raczej nie potrzebuję patrzeć podczas jazdy na czas/prędkość/dystans pomyślałem, że może lepszym wyjściem będzie po prostu zakup zegarka sportowego. Wydaje mi się, że to bardziej pewny i komfortowy sposób niż odpalanie smartfona ze Stravą/Endo. Moduły GPS w smartfonach potrafią być kapryśne, podobnie jak i same telefony - trochę tego już przerobiłem. Wpadł mi w oko model Garmin Forerunner 230, który oprócz funkcji biegowych ma również "rowerowe" oraz możliwość podpięcia czujnika prędkości i kadencji, jakby przyszła mi kiedyś na to ochota. Poza tym to można taki zegarek zamontować na kierownicy i używać jak zwykły licznik GPS. Kwestia tylko czytelności na małym ekraniku.

Odnośnik do komentarza

Ja używam Garmin Vivoactive (bez HR).
Moim zdaniem dużo lepiej zapisuje ślad niż telefon. 10h czasu pracy przy włączonym GPS, w praktyce może trochę mniej, nie testowałem, ale myślę że jest osiągalne.
Do tego obsługa ant+, czyli można dokupić i sparować pulsometr i czujnik kadencji.
W moim ekran jest bardzo czytelny nawet w pełnym słońcu. Spoglądanie w trakcie jazdy nie jest wygodne, chyba że na długiej prostej. Oprócz tego mam zwykłą sigme, więc do podstawowych parametrów w trakcie jazdy używam jej.

Sent from my HTC One M8 using Tapatalk

  • Pomógł 1
Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, mariuszm napisał:

Szajbajki, używa ktoś z Was zegarków sportowych (biegowych) do zapisywania aktywności na rowerze? 

Ja używam zegarka sportowego właśnie do zapisywania aktywności. Podobnie jak @nctrns, używałem przez pewien czas Garmin Vivoactive (bez HR), aż go rozbiłem podczas gleby, i Garmin wymienił mi go za korzystną dopłatą na Vivoactive HR. :D Też uważam, że dużo lepiej radzi sobie z ogarnianiem GPS niż telefon, dane są bardziej dokładne, a przy dłuższych wyprawach nie muszę się martwić o baterię (jak w przypadku telefonu). Tak samo też jak @nctrns, posiadam na kierownicy jeden z dość podstawowych liczników Sigmy, więc prędkość, dystans, godzinę, itp, jeśli już muszę, to sobie kontroluję podczas jazdy na Sigmie, bo zerkanie na nadgarstek jest dość niewygodne jednak, ale zapis danych z Garmina dożo bardziej sobie cenię. Zwłaszcza, że z Vivoactive mogę też zbierać dane podczas pływania, a telefonem tego nie da się dokonać. :D 

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, mariuszm napisał:

Tyle że teraz pojawiło się pytanie czy brać Forerunnera 230 czy lepiej tego Vivoactive?

Dla mnie wybór byłby prosty, bo Vivoactive ma funkcje analizy danych pływackich (na których przede wszystkim mi zależało jak szukałem zegarka sportowego), a Forerunner nie. Jeśli Tobie nie zależy na zabieraniu go na basen, to chyba po prostu wybierz to, co Ci się bardziej podoba lub co znajdziesz po prostu w lepszej cenie. :)

Odnośnik do komentarza
46 minut temu, Łabędź napisał:

Dla mnie wybór byłby prosty, bo Vivoactive ma funkcje analizy danych pływackich (na których przede wszystkim mi zależało jak szukałem zegarka sportowego), a Forerunner nie. Jeśli Tobie nie zależy na zabieraniu go na basen, to chyba po prostu wybierz to, co Ci się bardziej podoba lub co znajdziesz po prostu w lepszej cenie. :)

Pływać lubię, ale nie robię tego na tyle często, aby potrzebować monitoringu tej aktywności. A akurat przed chwilą trafiłem na promocję w MediaMarkt na Forerunner 230 (czarno-biały) z opaską za 799zł, więc wybór już się dokonał :D

Odnośnik do komentarza
Dnia 9.06.2017 o 11:50, mariuszm napisał:

Pływać lubię, ale nie robię tego na tyle często, aby potrzebować monitoringu tej aktywności. A akurat przed chwilą trafiłem na promocję w MediaMarkt na Forerunner 230 (czarno-biały) z opaską za 799zł, więc wybór już się dokonał :D

I jak wrażenia z użytkowania tego zegarka?

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, mikokm napisał:

I jak wrażenia z użytkowania tego zegarka?

Na razie jak najbardziej pozytywne, wręcz zastanawiam się dlaczego tak późno to zrobiłem :) Zegarek mam od tygodnia i cały czas "jedzie" na pierwszym naładowaniu, więc czas baterii jest ok. Obecnie ma ok 35-40% stanu baterii. W tym okresie w trybie GPS działał  sześć razy po jakieś 45 minut, a non stop jest sparowany ze smartfonem przez BT (zliczanie kroków, powiadomienia z telefonu), bo noszę go jako codzienny zegarek. Żadnych problemów z fixem GPSa (łapie średnio w 5-10 sekund) i zapisem ścieżki niezależnie czy jestem w lesie czy pod odsłoniętym niebem. Zapis co 1 sekundę sprawia, że jazda po serpentynach jest poprawnie liczona i wizualizowana, w przeciwieństwie do tego co robił smartfon. Automatyczny export treningów do Stravy i Endo w kilka sekund po zakończonej jeździe jest również mega wygodny.  

Ekran mam podzielony na dwa pola (max są cztery) dzięki czemu wyświetlane dane są bardzo czytelne i to nawet w pełnym słońcu podczas jazdy, bez odrywania ręki od kierownicy. Zastanawiam się nad zakupem uchwytu na kierownicę, ale tylko wówczas gdy dokupię czujnik kadencji (oprócz pulsu można zegarek sparować z czujnikiem prędkości i kadencji po ANT+). Wówczas chciałbym zerkać częściej i taki uchwyt się przyda. Na razie jednak nie jest mi to potrzebne. Fajnie graficznie pokazywane są strefy tętna w jakiej się znajdujemy w trakcie jazdy. 

Opaska HR łączy się z zegarkiem po ANT+ w sekundę i działa bezproblemowo. Dzięki niej możemy otrzymać więcej danych, np. obliczyć pułap tlenowy, czas regeneracji po treningu, etc.

Można również przygotowywać sobie treningi rowerowe w apce Garmina i potem wgrać je do zegarka. Zegarek obsługuje Connect IQ, czyli sklep Garmina z aplikacjami, więc można sobie wgrać albo inne tarcze zegarka albo programiki jak np. kompas. Nie jest tego wiele, ale można coś ciekawego znaleźć.

Zegarek przetrwał ostatnią wtorkową burzę, więc faktycznie jest wodoszczelny :)

Nie jest to zegarek typowo multisportowy, bo z dedykowanych trybów ma dwa dla biegaczy (na zewnątrz i wewnątrz pomieszczeń), rower oraz inne (ustawienie pod dowolną aktywność). Obecnie głównie korzystam wyłącznie z trybu rowerowego. Może kiedyś wrócę do biegania, więc będzie jak znalazł.

5944f9f1245d2_2017-06-1711_36_23.thumb.jpg.b1fed382afd0404bbbd9fdc949127bfb.jpg

Funkcja opaski fitnessowej czyli zliczania kroków jest wbrew pozorom przydatna. Nie podejrzewam jej o zbytnią dokładność, ale mniej więcej pokazuje ile w ciągu dnia się ruszamy. Mamy wówczas czarno na białym jaki de facto prowadzimy tryb życia - przydatne dla pracujących za biurkiem. 

Na początku nie mogłem się połapać w aplikacji internetowej Garmina, ale jak się już ona nieco opatrzy i poustawia się ją pod siebie to jest znacznie lepiej. Apka na telefon jest spoko, chociaż na początku przytłacza mnogością informacji, często zbędnych, jak jakość naszego snu. Interesująca jest funkcja LiveTrack, dzięki której możemy na bieżąco (online) wysyłać innemu użytkownikowi informacje o naszym położeniu podczas jazdy.  

Ogólnie komfort użytkowania zegarka do zapisu trasy w porównaniu do smartfona to nieba a ziemia. Wychodzę na rower, wciskam jeden przycisk, czekam z 5 sekund i w drogę. Nie interesuję się czy Endo lub Strava zaliczyła zwiechę czy nie, czy starczy baterii w smartfonie, etc. Po prostu jadę i podziwiam okolicę :)

I tyle na teraz. Jakbyś miał jakieś pytania, chętnie odpowiem.

 

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...