Szajmon Opublikowano 12 Stycznia 2019 Opublikowano 12 Stycznia 2019 (edytowane) Witam. Chciałbym wymienić supor z kwadratu na hollowtech 2 ,nasluchalem sie ze nie warto wymieniać bo kwadrat jest niemal ze niezniszczalny a ht 2 padnie mi po 200 km. Więc jak wyglada z ta wytrzymałością? Odrazu uprzedam że rower będzie uzywany w ostrych warunkach (jakies single ,stunt miejski itp.) Mozecie podawac tez jakies dobre suporty do 100zl. Edytowane 12 Stycznia 2019 przez Szajmon
pokorak Opublikowano 12 Stycznia 2019 Opublikowano 12 Stycznia 2019 Po 200km raczej nie padnie, sezon wytrzyma, czasami nawet dłużej. Zależy to między innymi od tego jak myjesz rower, jak walisz mocną myjką ciśnieniową, padnie szybko. Dlaczego chcesz zmieniać? Support polecam XT, zmieścisz się w budżecie. Natomiast korba to jeszcze tak z 3 - 4 razy tyle.
Franz Mauer Opublikowano 12 Stycznia 2019 Opublikowano 12 Stycznia 2019 System hollowtech jest bardzo sztywny i wytrzymały. Natomiast przejście na ten system kosztuje nieco więcej niż 100 zł.
Gość Opublikowano 12 Stycznia 2019 Opublikowano 12 Stycznia 2019 (edytowane) Z kwadratu na ht2 i "ostro" będziesz jeździć? Zapewne Twój rower kompletnie się do tego nie nadaje ale przecież to szczegół nie mający znaczenia. Prawda? W prawym górnym rogu jest funkcja "szukaj". Polecam z niej skorzystać i pogadać z rodzicami o ubezpieczeniu dla "kaskadera". Edytowane 12 Stycznia 2019 przez Gość
Szajmon Opublikowano 12 Stycznia 2019 Autor Opublikowano 12 Stycznia 2019 (edytowane) 17 minut temu, PrzeLuka napisał: Z kwadratu na ht2 i "ostro" będziesz jeździć? Zapewne Twój rower kompletnie się do tego nie nadaje ale przecież to szczegół nie mający znaczenia. Prawda? W prawym górnym rogu jest funkcja "szukaj". Polecam z niej skorzystać i pogadać z rodzicami o ubezpieczeniu dla "kaskadera". Witam rozumiem ze jestes obobą wszechwiedzącą i wiesz jakie mam zamiary ale widzę takze ze sie mylisz więc pozwól ze ci wytlumacze. Tak rower mial suport na kwadrat ale wszystko z tego roweru zostalo powymieniane i uwiez mi ze rower jest przystosowany do takich warunkow bo stopniowo wymieniam w nim osprzęt. Po 17 minut temu, PrzeLuka napisał: W prawym górnym rogu jest funkcja "szukaj" A ja polecam nie marnowanie swojego czasu i mojego na odpowiadanie bezsensownie na pytania. 17 minut temu, PrzeLuka napisał: pogadać z rodzicami o ubezpieczeniu dla "kaskadera". Skad ta pewnosc ze jestem osoba niepelnoletnią? A nawet jesli radził bym porozmawiać z rodzicami na temat zachowania bo pisanie takich rzeczy pod drugim moim pytaniem na tym forum nie jest miłe Edytowane 12 Stycznia 2019 przez Szajmon
SzpiceR Opublikowano 12 Stycznia 2019 Opublikowano 12 Stycznia 2019 12 minut temu, Szajmon napisał: Tak rower mial suport na kwadrat ale wszystko z tego roweru zostalo powymieniane i uwiez mi ze rower jest przystosowany do takich warunkow bo stopniowo wymieniam w nim osprzęt. 1. Żeby rower przystosować do "ostrej jazdy" to trzeba byłoby wymienić w nim ramę (jeśli oryginalnie miał support na kwadrat to nie jest to najwyższa półka) 2. Najpierw wybierz korbę a później myśl o supporcie.
Szajmon Opublikowano 12 Stycznia 2019 Autor Opublikowano 12 Stycznia 2019 15 minut temu, SzpiceR napisał: Żeby rower przystosować do "ostrej jazdy" to trzeba byłoby wymienić w nim ramę (jeśli oryginalnie miał support na kwadrat to nie jest to najwyższa półka) Możemy wrócić do tematu? A nie zastanawiać sie czy rama jest odpowiednia...
Gość Opublikowano 13 Stycznia 2019 Opublikowano 13 Stycznia 2019 (edytowane) Kolega @SzpiceR zadał daść istotne pytanie, bo rama jest głownym czynnikiem determinujacym przeznaczenie roweru. Nie wiem wszystkiego ale wiem na co i kiedy można sobie pozwolić. A w Twoim przypadku podejrzewam spore braki w wiedzy, więc może nieco wiecej pokory. Powymieniałeś podzespoły no i fajnie a co jak peknie rama? Bedziesz miał peknieta rame i sterte części... ale przecież nie to jest istotą wątku. To nie forum dla "domorosłych kaskaderów". Jeśli już nie musisz konsultować niczego z rodzicami to najmocjej przepraszam za swój błąd. P.S. Korba z zintegrowana osia to nie HT2 a 2-piece crank set. HT2 to technologia wykonania ramion korby. Należycie zamontowany i okresowo doglądany wkład pod oś zintegrowaną wytrzyma tysiące km. Mój obecny SM-BB 52 ma wyjeżdżone okolo 6 tys. km i nic mu nie dolega, bo dbam. Edytowane 13 Stycznia 2019 przez Gość
Kruk Opublikowano 14 Stycznia 2019 Opublikowano 14 Stycznia 2019 Kolego Szajmon. Jeśli chcesz używać roweru do dirtu, jakiegoś lekkiego street'u czy jakiś wyczynów, w tym jakiś skoków czy stawaniu na kole to jeśli rama ale i Amortyzator nie spełnia roli to złamana rama może być najmniejszym tutaj problemem. NIe zrozum mnie źle ja Cie nie oceniam tylko chcę mieć świadomość czy wiesz czego tak na prawdę potrzebujesz. Pewnie przez pierwsze zdania które napisałeś że korby HT2 są byle jakie Kolega Przeluka sądził że się nie znasz. Co do meritum tematu. Korby HT2 czy też inne ze sztywną osią jak bb30 to najlepsze aktualnie korby jakie są. Korba taka da Ci sztywność której nie da CI kwadrat. To łożyska, jeśli się jenie czyści i nnie serwisuje, mogą paść szybko ale taka korba posłuży dłuuugie lata. Taki wkład suportu najprostszy to koszt około 50 złotych to wcale nie dużo jak za to co się z takim systemem dostaje. Także nie denerwuj się na nas tutaj tylko spokojnie dojdźmy to tego co Ci się nada do takich wyczynów.
Gość Opublikowano 14 Stycznia 2019 Opublikowano 14 Stycznia 2019 6 minut temu, Kruk napisał: Pewnie przez pierwsze zdania które napisałeś że korby HT2 są byle jakie Kolega Przeluka sądził że się nie znasz. Zupełnie nie o to mi chodziło. Kwadrat i "ostra jazda". Czy muszę dodawać coś jeszcze?
Kruk Opublikowano 14 Stycznia 2019 Opublikowano 14 Stycznia 2019 No mi o to chodziło pisząc to zdanie, przecież kwadrat kompletnie nie nadaje się na ostrą jazdę, a jak ktoś chce to zastosować do ciężkiej jazdy może to być oznaką jakiejś niewiedzy rowerowej.
Gość Opublikowano 14 Stycznia 2019 Opublikowano 14 Stycznia 2019 Broń Boże się nie wywyższam ale nie będę doradzał gdy widzę, że człowiek zmierza do tego by zrobić sobie krzywdę. Tak złamana rama to najmniejszy problem. Zędy nie odrosną a złamania są bolesne. Zakazać nikomu nie moge ale odradzam czasem zbyt dosadnie ale zawsze w dobrej wierze. Wiem, że Świata nie zbawie ale nie zwalnia mnie to z obowiazku dbania o to aby kolarstwo było sportem możliwie najbezpieczniejszym. Przykład. Policja może nie robić co jakiś czas akcji z odblaskami, bo spora część obywateli i tak ma to w... poszanowaniu. Niemniej co widać sporo ludzi jednak te apele bierze sobie do serca. My kolarze, rowerzyści i cykliści tak samo powinniśmy alepować aby sprzęt był urzytkowany zgodnie z jego możlowościami, bo to chodzi o bezpieczeństwo i zdrowie. Rower można wymienić a głowe ma się tylko jedną.
Rekomendowane odpowiedzi