Skocz do zawartości

Kands Maestro 2014 -2017 - niskobudżetowy Cross


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Posiadam Maestro z 2016 roku, nie pamiętam z jakiego źródła ale słyszałem opinie że Kands ma słabą rame, miekka i może pękać. Nie wiem czy to prawda bo oprócz plotek nie słyszałem żeby komuś stało się coś z ramą, więc info nie potwierdzone ale przy mojej 3 cyfrowej wadze czasem mam obawy jak sobie o tym przypomne. Ty, rozumiem nie miałeś żadnych problemów z ramą?

47 minut temu, Kufir napisał:

Rower po jakimś czasie zaczął mnie ograniczać, nie da się na nim uzyskiwać dużych prędkości. (Średnie: 24-26 km.h to maks)

Co masz na myśli? Chodzi ci o specyfike roweru crossowego i przerzuciłeś się na szose czy konkretnie masz coś do zarzucenia Kandsowi?

Edytowane przez martinb3
Opublikowano

Kands jako rower z niskiego pułapu cenowego w roli Crossa/Trekinga spisywał się znakomicie i absolutnie nic nie mogę mu zarzucić.

Po prostu potrzebowałem jeździć szybciej więc musiałem pomyśleć o innym rowerze, także to minus czysto subiektywny.

O pękaniu ramy pierwsze słyszę, znajomi którzy jeżdżą na Kandsach czy Lazaro tez sobie chwalą te rowerki.

Opublikowano

Ja jak na razie też jestem zadowolony. Tak jak powiedziałeś rogów w standardzie nie ma, ale niestety taka nastała moda i rogów nie znajdziemy w tej chwili w większości crossów fabrycznie, też sobie nie wyobrażam jazdy bez rogów więc już są w planie zakupu.

Pokuszę się o swoje kilka słów:

Plusy:

- te co napisałeś

- amortyzator może ciężki i nie najwyższej klasy ale ważne że ma blokade, w rowerze za tą cene nie opłaca mi się wymieniać na sztywny a możlowiść blokady ułatwia życie, nie wyobrażam sobie jeździć asfaltem i cały czas "pompować" amortyzatorem, w zasadzie w 95% mam zablokowany

- waga nie całe 15kg to chyba nie najgorzej w tym przedziale cenowo-jakościowym.

Minusy

- tanie opony o niskim zakresie ciśnień, a przy mojej wadze przydało by się dobić 6 barów

- korba na kwadrat, jak już producent włożył nam sporo elementów napędu z grupy Alivio to i o korbę w systemie octalink mógł się pokusić, tym bardziej że cenowo jest naprawde nie duża róźnica.

- brak profilowanych chwytów na kierownicy, zmieniłem je po 10km

- niestety kupowałem rower u dystrybutora a nie od producenta i o jakich kolwiek akcesoriach o których piszesz mogłem zapomnieć

 

Mimo wszystko nie oczekuję wiele od roweru i do moich zastosowań jest wręcz idealny ;)

Jaki miałeś rozmiar ramy i ile masz wzrostu?

Opublikowano

Od 2015 roku posiadam Lazaro Integral 3.Co do tej ramy to faktycznie jakś bujda albo przypadek o którym nie słyszałem.Mój rower jest testowany w każdym terenie.Ma plusy i minusy ale ja ważąc 80kg nic ramie nie zrobiłem złego ?

Opublikowano

Kupiłem maestro w 2015 roku, jeszcze w wersji ośmio-biegowej - nie wiedziałem wtedy jeszcze nic o rowerach i rzuciłem się na hasła na allegro o osprzęcie full alivio.  W rzeczywistości z alivio były tylko przerzutki - klamkomanetki acera, korba altus (na kwadrat), piasty acera, hamulce tektro (v-brake), kaseta nie pamiętam jaka ale pewnie acera. Łańcuch był bardzo kiepski - jako zielony w temacie obsługi rowerów połykacz dużych ilości kilometrów, zniszczyłem koronki kasety w już pierwszym miesiącu.

Największą wadą roweru jest moim zdaniem amortyzator - okropnie ciężki i niewiele pomaga - po kilku miesiącach od zakupu jeździłem praktycznie non-stop z włączoną blokadą. Maestro były znacznie lepszy (i tańszy?) gdyby zastąpić amora jakimś fajnym sztywnym widelcem.

Zalety to przede wszystkim niska cena w stosunku do tego co rower oferuje, a także to że nauczyłem się na nim wymieniać części i serwisować metodą prób i błędów, bo nie było mi szkoda czegoś zepsuć w trakcie (a zepsułem sporo :)). Aktualnie rower ma korbę hollow-tech i zewnętrzny suport, przerzutki deore a na dniach będę montował sztywny widelec, nowe stery i hamulce tarczowe, poeksperymentuję również z szosową kasetą 13-23 bo na kasecie mtb 11-32 jest okropnie duży rozrzut, a przy trzech tarczach z przodu nie ma potrzeby mieć bardzo dużych koronek z tyłu.

 

Wrzucam jeszcze w miarę aktualne foto.

takiecos.jpg
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Rower ok.:D dobrze, że ten wiekowy trójkąt z ramy zdemontowałeś trącił myszką;)

Opublikowano
8 godzin temu, marekctr napisał:

Rower ok.:D dobrze, że ten wiekowy trójkąt z ramy zdemontowałeś trącił myszką;)

a ja nie do końca rozumiem.

w porównaniu do toreb podsiodłowych i tych na ramie, przed kierownicą, taka torba trójkątna ma same plusy w tych czasch.

kiedyś pd

roblemem był montaż na ramie z dolnym lub górnym prowadzeniem linek, bo jednak linki nie pacowały swobodnie.  (tak jak wyżej w kands)

Jeśli jednak w nowych rowerach, linki są coraz częściej chowane w ramie, to taka saszeta to same plusy ;)

nie wali się kolanami tak jak w przypadku dużych,montowanych na ramie przed kierownicą saszet, oraz mamy do niej cały czas dostęp, co jest przydatne np. jak co chwile musimy sięgać po smartphona, żeby sprawdzić trasę.

W modnych od dłuższego czasu, torbach podsiodłowych, tej wygody nie ma.. ;)

 

Opublikowano

Bo taka torba to -100 do lansu

Sent from my HTC One M8 using Tapatalk

  • 2 lata później...
Opublikowano (edytowane)

asd.thumb.jpg.f7ee40230153cfd54b98ca720dffbd7b.jpg

Nudzi mi się, wrzucam krótką historię mojego Maestro z (chyba) 2014 roku. Rower kupiłem żeby dojeżdżać do pracy - kiedy było ciepło śmigał po 250-300km tygodniowo, dopóki nie kupiłem w 2017 szosy (wtedy było fifty-fifty).

Na początku dokupiłem rogi, bagażnik, błotniki, sakwy, etc. - żeby transport tyłka był wygodny i sprawny.

asd2.thumb.jpg.9366d42c1bc9f2132316953ef198bd26.jpg

Potem przerzuciłem się na transport rzeczy w plecaku - bagażnik i sakwy do dziś kurzą się na strychu. Zajeździłem również napęd - wymieniłem korbę na hollowtech i tylną przerzutkę na deorkę (niepotrzebnie, ale stało się). Doszły pedały SPD.

asd3.thumb.jpg.7bf35836f04bd8220b1474bf224a9f43.jpg

Obecnie z kandsa została już tylko rama, zacisk sztycy i podkładki pod mostkiem. Zmieniłem napęd na deore M6000 z tarczą narrow wide przykręconą do starej korby. Hamulce to mechaniczne avid-y BB5, klamki też avid. Hamulce zmieniłem bo nie mogłem znaleźć sztywnego widelca z montażem do v-brejków. Oczywiście koła też trzeba było zmienić. Sztyca wymieniona na długą accent bez offsetu, siodło jakieś selle italia jest na foto, ale teraz jeżdżę na podróbie pro stealth.

 

Następnym krokiem będzie już wymiana ramy - podejrzewam, że zrobię jak użytkownik Zalas z tego forum - kupię frameset accent furious i zrobię sobie gravela z prostą kierownicą.

Edytowane przez Ogureczek
  • Lubię to! 1
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano (edytowane)

Witam.

Mam pytanie do Ogureczek o widelec Mosso. Czy to wersja 28" o długości 435 mm? 

Wg moich obliczeń wówczas przód ramy powinien zejść w dół prawie 6cm (NVX 493 mm). Na zdjęciach nie widać dużych zmian w geometrii ramy.

Tylko czeski Force ma taki widelec 28" z piwotami pod Vbrake. Są jeszcze widelce sztywne MTB 29" o długości 475 mm ale pod hamulce tarczowe.

Też stoję przed  dylematem wymiany NVX na sztywny widelec. Przy 29" dojdą dodatkowe koszty: Koło lub koła + hamulce tarczowe. 

Edytowane przez macko_m
Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, macko_m napisał:

Witam.

Mam pytanie do Ogureczek o widelec Mosso. Czy to wersja 28" o długości 435 mm? 

 

Nie. M3 Pro - 47cm. Miałem podobny problem ze znalezieniem odpowiednio długiego widelca. Na szczęście udało się zajeździć koła i trzeba było kupić nowe ;) Geometria bez odczuwalnych zmian, ale za to z montażem błotnika jest problem :)

Edytowane przez Ogureczek
Opublikowano

M3Pro - 47 cm nie jest już dostępny. Jego miejsce zajął M5E - 46 cm.  http://www.mosso.com.tw/products.php?func=p_list&pc_parent=7&nowp=1&jp=

Poszperałem trochę i znalazłem wersję M5EV - 46 cm, która ma piwoty pod V/B. Odpadł by mi koszt wymiany koła i hamulców.

W Przemyślu jest ich dystrybutor mają go w cenie 349 zł, znalazłem go też na Ali w cenie około 52-56$ (jakieś 220 zł).

W opiniach widzę że już kilka było wysyłanych do Polski (tylko jeden trafił na cło).

Może ma ktoś jakieś doświadczenia z zakupem widelców z Ali. Szczególnie chodzi o dodatkowe opłaty celne.

W sieci znalazłem info że cło może wyjść około 4,7% + VAT 23%, czyli w najgorszym wypadku wyjdzie jakieś 270-280 zł. Do końca stycznia podejmę jakąś decyzję. Dam znać.

Opublikowano

http://www.mosso.com.tw/products.php?func=p_detail&p_id=213&pc_parent=7

Z informacji na ich stronie wynika, że piwoty do V-brake w tym widelcu są dla koła 26 cali. Przydałoby się dopytać.

Też mnie interesuje widelec pod V-brake, ale do koła 29 cali (i żeby zmieścił oponę realnie 2.2 cala). Force ma w ofercie widelec trekkingowy pod takie hamulce , ale kiedyś sprzedawca odpisał mi, że przyjmuje opony tylko do 1.75 cala. Ktoś ma jakieś doświadczenia z tym widelcem?  

Opublikowano

Wg polskiego dystrybutora  MOSSO: M5EV ma długość 43 cm a na stronie producenta jest błąd. Napisałem do producenta z prośbą o potwierdzenie długości.

Jeśli się to potwierdzi, to wychodzi że z piwotami pod vbrake są tylko sztywne widelce o długości maks 43-43,5 cm. Force Treking 28" i ten Mosso M5EV:

http://www.mosso.com.tw/products.php?func=p_detail&p_id=213&pc_parent=7 i  http://www.force-components.pl/index.php?p4844,kod-146181-force-treking-28-widelec-1-1-8-ahead-alu-czarny-mat

Jeśli mają być dłuższe 46-47,5 cm to muszą być pod hamulce tarczowe. Force MTB 29" lub Mosso M5E : https://sklep.mossopolska.pl/widelce/19-360-mosso-m3-pro.html lub http://www.force-components.pl/index.php?p2696,kod-14615-force-mtb-29-widelec-1-1-8-ahead-alu-disc

 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ostatecznie zamówiłem Mosso M5E z Ali w cenie 50$ (wyszło około 190 zł) plus ewentualny VAT.

Opublikowano

Cross zawsze spoko. 

Pomysł na zmianę ramy na Furiousa też fajny! 

Opublikowano

Też mam Kandsa tyle, że Avangarde. Fajny jako wół roboczy. Z tym, że po jakimś czasie okazało się, że rama w moim egzemplarzu od nowości była krzywa. ( Tylne widełki). Przez co tylne koło nie było idealnie w osi roweru. Zmieniłem go w koncu na Gravela. W sumie to została mi tylko rama, ale to już raczej złom.

 

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Ostatecznie u mnie również wylądował widelec z chińskiego karbonu. 

Oczywiście musiałem przejść na hamulce tarczowe też z Chin, zmieniłem też stery i kompletne koła pod tarcze.  Nie miałem żadnych problemów z montażem, wszystko pasuje i działa. 

P_20200118_145145_vHDR_Auto.jpg IMG_20200418_162451.jpg P_20200218_173836_vHDR_Auto.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...