Skocz do zawartości

Głośna praca napędu


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Franz Mauer napisał:

Chyba przerobiłaś wszystkie możliwe rozwiązania 😀

Niestety nie. Jeszcze jest jedno, wiem kaseta była droga ale może jest wadliwa - zdarza się. Kolega @m4rvell0us proponował rozwiązanie z kasetą a koleżanka nie skorzystała. Dla mnie ta praca napędu jest nie normalna i raczej to się nie dotrze. Możliwe, że łańcuch z kasetą się spasuje ale już z żaden inny łańcuch nie podejdzie. Po prostu napęd po dotarciu będzie zarżnięty. 

@Sziva zmień kasetę i wtedy będziesz wiedziała co jest grane. 

Odnośnik do komentarza

A co! Wszelkim problemom przeciwstawiam się "siłom i godnoździom ozobizdą" ;) 

1 minutę temu, martines80 napisał:

Niestety nie. Jeszcze jest jedno, wiem kaseta była droga ale może jest wadliwa - zdarza się. Kolega @m4rvell0us proponował rozwiązanie z kasetą a koleżanka nie skorzystała. Dla mnie ta praca napędu jest nie normalna i raczej to się nie dotrze. Możliwe, że łańcuch z kasetą się spasuje ale już z żaden inny łańcuch nie podejdzie. Po prostu napęd po dotarciu będzie zarżnięty. 

@Sziva zmień kasetę i wtedy będziesz wiedziała co jest grane. 

To też biorę jeszcze pod uwagę. Daję jej 200km na dotarcie. Jeśli to nie podziała, to będę w tym kierunku spoglądać i wtedy zapewne kasetę wymienię, a tę sztukę będę reklamować.

Odnośnik do komentarza

To na prawdę nie jest normalna praca napędu, nigdy nie spotkałem się z tego typu docieraniem. Nowy napęd faktycznie musi się ułożyć ale nigdy nie dotrzeć. Jak od początku coś nie hula to później może być tylko gorzej. Nie katuj napędu tylko podmień kasetę na próbę, choćby używaną to wiele wyjaśni. 

Odnośnik do komentarza

Oglądałem filmik wielokrotnie i zastanawiam się tylko na czym może polegać wadliwość tej kasety. Kaseta siedzi jak powinna, zębatki kręcą się jak powinny, wszystko proste?Ale kto wie. Ja dałbym więcej smaru 😉

No chyba, że... istnieje możliwość założenia tych dwóch zębatek  odwrotnie na bebnie? Choć wygląda, że Sziva zadbała o to prawidłowo,bo na moje oko szczeliny między nimi są prawidłowe. 

Odnośnik do komentarza
25 minut temu, Franz Mauer napisał:

Oglądałem filmik wielokrotnie i zastanawiam się tylko na czym może polegać wadliwość tej kasety. Kaseta siedzi jak powinna, zębatki kręcą się jak powinny, wszystko proste?Ale kto wie. Ja dałbym więcej smaru 😉

No chyba, że... istnieje możliwość założenia tych dwóch zębatek  odwrotnie na bebnie? Choć wygląda, że Sziva zadbała o to prawidłowo,bo na moje oko szczeliny między nimi są prawidłowe. 

Na odwrót ich nie założę, bo nie będzie między nimi odstępu.

Odnośnik do komentarza
Teraz, martines80 napisał:

@Sziva i co tam słychać z Twoim napędem ? 

No więc tak. Problem nadal istnieje. Jedzie do mnie nowy suport - sprawdzę jeszcze ten element. Obecny Token ma natrzaskane jakieś 2300km, więc może coś mu jest - choć został wyczyszczony i przesmarowany, a katowany nie był. Nowy suport Shimano XT MT-800 powinien jutro dotrzeć.

Pojeździłam po garażu podziemnym, żeby sprawdzić jak hamulce łapią i gdy zabrakło szumu trenażera rolkowego, to pod obciążeniem słychać było mlaskanie/piszczenie/dzwonienie od strony korby. Nie cały czas, ale co któryś obrót się to pojawiało. Przednia przerzutka to raczej nie była, bo obserwowałam łańcuch i nie haczył o prowadnicę. Może coś jednak z tymi łożyskami w suporcie nie tak jest i może to one tak chroboczą. Sprawdzę i dam znać.

Odnośnik do komentarza

Wymieniłam suport na Shimano MT800 i blat na nowy. Na zębatkach kasety 11 i 12T nadal wszystko hałasuje na stojaku. Piski, które temu towarzyszyły pochodziły od łańcucha. Łańcuch trafił więc do kąpieli olejowej i piski ustały. Co więcej, jazda pod obciążeniem po garażu nie powoduje takich rewelacji, jak ma to miejsce na stojaku. Biegi wchodzą płynnie na każdym przełożeniu i na stojaku i podczas jazdy.

Wygląda na to, że obciążenie niweluje jakieś wibracje, które dają taki chroboczący efekt na stojaku. Koło jest wycentrowane - na tyle, na ile udało mi się to sztywną trytką sprawdzić. Opona za to nie jest idealnie równa i widać, że chodzi w każdą stronę, ale na poprzednim napędzie też tak chodziła i nie było takich rewelacji.

Pozostaje jeszcze piasta - może z nią coś jest nie tak. Wprawdzie nówka sztuka, ale przypadki chodzą po ludziach. Rozkręcałam bębenek, smar jest i niczego niepokojącego tam nie widać. Może ośka jest skrzywiona delikatnie albo któreś łożysko jest nie teges, ale po kasecie nie widać, żeby bujała się na boki i na pozostałych biegach nie słychać takich chrobotów (nawet przy dużej kadencji).

Pozostaje mi chyba jeździć i obserwować temat.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, m4rvell0us napisał:

Wysłać kasetę? :D

To jeszcze nie wysłałeś ? :( 

@Sziva zaraz wymienisz połowę roweru a problem jak był tak dalej będzie. Nie rozumiem dla czego nie bierzesz pod uwagę wadliwej kasety. Kolega @m4rvell0us proponuje pomoc a Ty dalej się opierasz :P ja bym skorzystał :) 

Odnośnik do komentarza

A bo ja uparta jestem ;) No i tak się zastanawiam -  co w kasecie, a w zasadzie w dwóch zębatkach może być wadliwego? I to w dwóch osobno? Zęby nie odstają od innych, nic nie jest pokrzywione. Biegi wchodzą jak złoto. 

Ale może warto i ten czynnik wyeliminować.

Odnośnik do komentarza

Przydałoby się odsunąć korbe od mufy. Masz szerokość 73mm i jedną podkładkę po prawej. Podkładka ma 2,5mm? Może dać grubszą? Albo dwie mniejsze np. 2x2mm. Jeżeli masz możliwość to wrzuć jakąś dodatkową na próbe. Korba ma dużą tolerancje szerokości a 2mm gwintu mniej w mufie nic nie uszkodzi.

Odnośnik do komentarza
52 minuty temu, Puncu napisał:

Przydałoby się odsunąć korbe od mufy. Masz szerokość 73mm i jedną podkładkę po prawej. Podkładka ma 2,5mm? Może dać grubszą? Albo dwie mniejsze np. 2x2mm. Jeżeli masz możliwość to wrzuć jakąś dodatkową na próbe. Korba ma dużą tolerancje szerokości a 2mm gwintu mniej w mufie nic nie uszkodzi.

Tylko czy mi bioder nie uszkodzi, bo to jednak będzie przesunięcie jednej strony w prawo, a wolałabym zajechać rower niż siebie.

Odnośnik do komentarza

Aktualizacja:

Kaseta od @m4rvell0us dotarła, ale i na niej dzieje się to samo. Przy okazji rozebrałam bębenek, dotarłam do łożysk w piaście i przesmarowałam je przy okazji (piasta Reynolds, łożyska maszynowe, zbudowana mniej więcej tak: https://static1.squarespace.com/static/562687b4e4b08b7d50463f7b/t/58b03dce03596e6bae0dc02e/1487945166528/ASSY+Reynolds+RR+Exploded+View.PDF ). Po skręceniu całości, zaczęłam kręcić kołem w ręce i gdy koło zaczynało zwalniać, wyczułam z lewej strony chrobotanie. Zakręciłam też kołem ze zdjętym bębenkiem i było to samo. Na moje oko problem tkwi chyba w piaście. Może któreś łożysko jest krzywo nabite?

Odnośnik do komentarza

Pojeździłam i nadal chrobocze. Zna ktoś może jakiś dobry serwis we Wrocławiu, który ma narzędzia, wiedzę, ochotę do pracy i byłby w stanie przeprowadzić mi pełen serwis piasty z poszanowaniem obręczy i szprych?

Odnośnik do komentarza

W serwisie nie stwierdzono problemów z piastą. 

Zastanawiam się jeszcze nad łańcuchem 10-rzędowym. Wewnętrznie jest taki sam jak 9-rzędowy, a z zewnątrz węższy. Może to jest rozwiązanie? Stosował ktoś taki zestaw u siebie? Wszystko pod 9 rzędów, a łańcuch 10-tka.

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Sziva napisał:

Stosował ktoś taki zestaw u siebie?

Tak, wszystko ładnie pracuje. Mi akurat tarło o osłonę łańcucha (rockring) i węższy łańcuch załatwił sprawę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...